[hubi] Moje coupe 66

Nasze Auta / Our Rides

Moderatorzy: Hans, Pavulon_

hubi
Młodszy Forumowicz
Posty: 49
Rejestracja: 2011-01-31, 17:57
Model: 1966
Silnik: inny V8
Kolor: niebieski

[hubi] Moje coupe 66

Post autor: hubi » 2011-02-01, 19:29

Witam

Jak ktos ma ochote, to mam kilka zdjec z renowacji mojego Mustanga '66.
Calosc trwala prawie 2 lata od momentu zakupu do finalnej wersji. Tzn polfinalnej, bo tak na prawde dopiero sie zaczelo :) Teraz czas na silnik, zawieszenie itp :)
Teoretycznie powinienem od tego zaczac, ale plany byly inne i w miedzyczasie sie zmienily :)

Przyjechal w takim stanie:
Obrazek

jezdzacy, bez korozji, nawet wiekszosc sprzetu pokladowego dzialala :) Jedynie byl troche zapuszczony w stylu poprawki sprayem, rura wydechowa to kawalek rurki gazowej itp bo kto by sie przejmowal za oceanem takim "duzym fiatem" :) Tam pelno takich niszczeje i jakos nikogo to nie boli :)

Tutaj kilka zdjec od lakiernika. Przez to, ze mialem prawie 100km do lakiernika, to nie kazdy etap uwiecznilem:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Finalnie wyszedl tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Teraz wchodze w etap II.
Silnik, skrzynia, zawieszenie.
Obecnie wyglada tak:
Obrazek

bedzie mocna zmiana, ale wole nie pisac na co dokladnie, bo czesc by mnie tu na pal nabila :) Zostanie V8 ...
Ostatnio zmieniony 2011-02-01, 19:43 przez hubi, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
6t07t
Forumowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
Model: 1966-2008
Kolor: Silver Blue, Black
Lokalizacja:: Gliwice
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Post autor: 6t07t » 2011-02-07, 01:10

Na zdjeciach wyglada fajnie ;)
Co bedziesz jeszcze robil z nim??


1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007

Awatar użytkownika
bart.knop
Forumowicz
Posty: 289
Rejestracja: 2010-07-03, 23:33
Model: GT 2005
Silnik: V8 4.6
Kolor: Windveil Blue

Post autor: bart.knop » 2011-02-07, 20:23

ladnie............!

czekam na silnik :)



hubi
Młodszy Forumowicz
Posty: 49
Rejestracja: 2011-01-31, 17:57
Model: 1966
Silnik: inny V8
Kolor: niebieski

Post autor: hubi » 2011-02-07, 22:08

bart.knop pisze:ladnie............!

czekam na silnik :)
No dobra, purysci beda oburzeni, ale co mi tam, samochodu mi nie zabiora :)

Do srodka wlatuje LS2 z Pontiaca GTO 2005 z manualna skrzynia. Do tego IFS (independent front suspension) zeby sie lepiej prowadzil.
Na tyl na razie plynie kompletny zestaw do wymiany zawieszenia. Na razie tyl bez modyfikacji ...



Awatar użytkownika
Pavulon_
Stowarzyszenie MKP
Posty: 2168
Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
Model: 1965 Convertible
Silnik: inny V8
Kolor: Prairie Bronze
Lokalizacja:: Poznań
Stajnia: Stajnia Wielkopolska

Post autor: Pavulon_ » 2011-02-07, 22:26

no dobra, w końcu to Twoje auto i nic mi do tego .....

ale powiedz dlaczego ? Leo why ??? :rotfl:
w sensie czemu się kupuje klasyka zeby potem zmienić mu bebechy na nowe ?



Awatar użytkownika
sławekw
Forumowicz
Posty: 809
Rejestracja: 2010-04-19, 21:19
Kontakt:

Post autor: sławekw » 2011-02-07, 22:28

hubi pisze:Do srodka wlatuje LS2 z Pontiaca GTO 2005 z manualna skrzynia. Do tego IFS (independent front suspension) zeby sie lepiej prowadzil.
też mi się nie podoba :zly:


Nic na siłę, wszystko młotkiem :D i wyklepie się coś takiego:
Obrazek

hubi
Młodszy Forumowicz
Posty: 49
Rejestracja: 2011-01-31, 17:57
Model: 1966
Silnik: inny V8
Kolor: niebieski

Post autor: hubi » 2011-02-07, 23:50

Pavulon_ pisze: ale powiedz dlaczego ? Leo why ??? :rotfl:
w sensie czemu się kupuje klasyka zeby potem zmienić mu bebechy na nowe ?
Ponoć nie zaczyna się zdania od "bo" więc:

bo :) podoba mi się mustang 66 ale nie mam ochoty, żeby mi kaprysił
bo chciałbym mieć samochód pod którym nie muszę non stop leżeć
bo LS2 to bardzo fajny silnik
bo niezależne zawieszenie s przodu to dużo lepsze prowadzenie samochodu
bo mam inny projekt 454cui big block i wystarczy, że będę pod nim leżał więc patrz "bo" nr1. i nr2. :)
bo nikt takiego nie ma
bo koszt praktycznie ten sam co generalny remont 289, a późniejsza niezawodność, przewidywalność znacznie większa
bo w przypadku awarii nie czekam 2 miesięcy na części

są 2 minusy takiego rozwiązania, dość poważne, ale nie będę ich wymieniał. I tak mi wytkniecie :) ale już się z nimi pogodziłem :)



Awatar użytkownika
Pavulon_
Stowarzyszenie MKP
Posty: 2168
Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
Model: 1965 Convertible
Silnik: inny V8
Kolor: Prairie Bronze
Lokalizacja:: Poznań
Stajnia: Stajnia Wielkopolska

Post autor: Pavulon_ » 2011-02-07, 23:56

hubi pisze:
bo :) podoba mi się mustang 66 ale nie mam ochoty, żeby mi kaprysił
bo chciałbym mieć samochód pod którym nie muszę non stop leżeć
to są mity :rotfl:
hubi pisze:
bo mam inny projekt 454cui big block i wystarczy, że będę pod nim leżał więc patrz "bo"
camaro ?



hubi
Młodszy Forumowicz
Posty: 49
Rejestracja: 2011-01-31, 17:57
Model: 1966
Silnik: inny V8
Kolor: niebieski

Post autor: hubi » 2011-02-08, 00:53

Pavulon_ pisze:
to są mity :rotfl:
Mity mają swoje podłoże :)
Poza tym kolejne "bo" Nawet jeżeli nie zwracamy uwagi na spalanie to jeżeli chce się używać auta częściej to ma trochę znaczenie czy pali 15 litrów czy 45 litrów :) Nawet w kontekście częstotliwości odwiedzania stacji benzynowych :)


Pavulon_ pisze:
camaro ?
Nie :) Mopar family...



Awatar użytkownika
Dezo
Forumowicz
Posty: 1613
Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
Model: BULLITT
Silnik: V8 4.6
Kolor: HG
Kontakt:

Post autor: Dezo » 2011-02-08, 09:02

[quote="hubi] No dobra, purysci beda oburzeni, ale co mi tam, samochodu mi nie zabiora :)

Do srodka wlatuje LS2 z Pontiaca GTO 2005 z manualna skrzynia. [/quote]

No to za długo nie zamierzasz pobyć w tym Klubie... A jest klub Pontiaca w Polsce? Chociaż właściwie też nie, nadwozie zostanie od Mustanga... Jakiaś klub tuningowy może...?
Szkoda, że zamierzasz zabić Mustanga....
Tak z czysto formalnej strony, to rzeczywiście, gdybyś po opisanych modyfikacjach zamierzał zostać członkiem stowarzyszenia Mustang Klub Polska - wniosek będzie załatwiony odmownie...
Przemyśl to jeszcze.


Samotny Wilk

Awatar użytkownika
PaniC
Forumowicz
Posty: 313
Rejestracja: 2010-03-20, 13:06
Kontakt:

Post autor: PaniC » 2011-02-08, 11:16

Mam nadzieje ze Pan Dezo zartuje ;) Panowie ale historia historią, to ze auta w 60'tych robili jak robili nie znaczy ze jezeli ktos chce takiego miec, to na kazdym zakrecie sie musi modlic. Osobiscie jestem za utrzymaniem orginalnego stanu ale kazdy jest przeciez kowalem swego auta ;] Niektorzy traktują MKP jako frajde i poznanie fajnych ludzi o podobnych upodobaniach a nie swego rodzaju oddanie sie dla tradycji i historii (wrecz kultu) Mustangów. Oczywiscie post pisze z usmiechem na twarzy takze nie bierzcie tego na powaznie!


Mariusz :)

Obrazek

Awatar użytkownika
sławekw
Forumowicz
Posty: 809
Rejestracja: 2010-04-19, 21:19
Kontakt:

Post autor: sławekw » 2011-02-08, 11:24

PaniC, Dezo, mówi poważnie.... spójrz, że w jego wypowiedzi znalazło się jedno bardzo interesujące słowo, które jak dotąd nigdy nie padło: Stowarzyszenie.

hubi, serio, trochę szkoda, że tak postanowiłeś..... :kwasny: No ale najważniejsze żebyś miał autko które Tobie się podoba ;)


Nic na siłę, wszystko młotkiem :D i wyklepie się coś takiego:
Obrazek

Awatar użytkownika
bart.knop
Forumowicz
Posty: 289
Rejestracja: 2010-07-03, 23:33
Model: GT 2005
Silnik: V8 4.6
Kolor: Windveil Blue

Post autor: bart.knop » 2011-02-08, 11:35

a mi bardzo szkoda, auto z zewnatrz wyglada zacnie, serce to cobra a hubi chce zmienic serducho, pewnie jego wybor, ale mi szkoda........

w miom przypadku to nastepny mustang to bedzie cos kolo 67, a to ze sie bedzie psul i kaprysil, jesuuuu a nasze zony takie nie sa?? i nadal je kochamy!!



Awatar użytkownika
6t07t
Forumowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
Model: 1966-2008
Kolor: Silver Blue, Black
Lokalizacja:: Gliwice
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Post autor: 6t07t » 2011-02-08, 13:25

Koledzy nie ma co się wzbudzać. Chce przerobić auto, trudno. Jednego Mustanga '66 bedzie mniej.

Na szczęście jest ich jeszcze trochę więc tragedii nie ma, szczególnie, że nie jest to "K" ani "A" czy fastback.
Powstanie Pontang, ;) Heh troche tak chińsko brzmi.
Może wyprute części przysłużą się komuś do ożywienia innego konika, kto wie??
Po prostu droga modyfikacji, kolorowego katalogu z częściami daje daje bardziej widowiskowy efekt koncowy niz pieczołowite przywracanie oryginału i fabrycznego stanu.
Z mojego punktu widzenia jak się chce auto o współczesnym prowadzeniu, zachowaniu itp to się kupuje nowoczesne auto.
Jak się chce klasyczne auto zbudowane wg standardów sprzed 30, 40 czy 50 lat to się takie kupuje wraz ze wszystkimi wadami i zaletami.
To co jest wadą a co zaletą to tez juz indywidualna kwestia. Dla mnie zaletą jest bardzo prosty silnik, który można naprawić w każdych warunkach.
Może i się przy tym ubrudzę na poboczu drogi ale ja to lubię a ktoś inny już nie koniecznie.

Ja kolegi nie skreślam ale na pewno jednak na słowa uznania dla auta liczyć raczej nie ma co.
Hubi, pokazuj fotki, opisuj prace. Auto bedzie na pewno inne niż wszystkie ale czy fajne to juz kwestia indywidualna.


1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007

Awatar użytkownika
bart.knop
Forumowicz
Posty: 289
Rejestracja: 2010-07-03, 23:33
Model: GT 2005
Silnik: V8 4.6
Kolor: Windveil Blue

Post autor: bart.knop » 2011-02-08, 13:36

aj no nie do konca, bo jesli tak mial bym dyskutowac to nie mialbym nic przeciwko aby dzisiaj produkowane auta mialy ksztalt niektorych aut z przed 50-80lat.......

ja tam rowniez kolegi nie stkreslam.

podsylaj foty.

pozdrawiam
bartek
ech ale i tak szkoda :)



ODPOWIEDZ

Wróć do „I Generacja (1964 1/2 - 1973)”