[SIM] '87 GT Convertible

[sim]

Więc tak....

Felgi z Puga to jednak 15x6 ET27.

Z hamulcami nie wiem, jak to wypali. Jedyne na co mam nadzieję, że będzie choć trochę lepiej. Myślałem już nawet o zaciskach z VW Golf IV/Audi A3 1.9 TDi (średnica tarczy akurat 11", nie sprawdzałem jednak grubości), tylko tu trzeba by zapewne dorobić jakieś mocowania, więc chyba odpadnie...

[rick]

dlaczego nie zostaniesz z Fordem? Dlaczego warto korzystać z hamulców z mniejszego samochodu?

[sim]

Planuję zmianę hamulców przód na '84-86 SVO, aczkolwiek rozważałem hamulce grupy VW/Audi.

[rick]

Ja mam od 94-95GT na moim 90 fox,części są tańsze, łatwiejsze do znalezienia i modyfikowania....tylko mówie

[sim]

Rick: Myślałem nad hamulcami z SN95, ale to 5 śrub, a ja chciałby zachować felgi oryginalne na 4 śruby. Myślałem nawet nad tym zestawem: http://www.ninosport.com/Ford-Racing-Br ... 2300-k.htm" onclick="window.open(this.href);return false; Niestety to też 5 śrub i jeszcze cena Zainspirowany tym: http://home.comcast.net/~mjbobbitt/mustang/page1.html" onclick="window.open(this.href);return false; chcę zrobić hamulce "low budget"

6aszter: Dzięki


14.02.2012 r. obchodziliśmy z Mustangiem 2 rocznice - jego symboliczne 25 urodziny i moją 7 rocznicę zdania egzaminu na prawo jazdy


Przepalanie:



I znów schowany:

[sim]

Tak, żeby troszku odświeżyć, bo ostatnimi czasy w Mustangu trochę się zmieniło:

- Skleiłem przy pomocy 3M Automix Plastic Repair nowy/stary zderzak tylny (bez wyciętych ordynarnych otworów na końcówki) i założyłem go. Jeszcze przed Motorshow.
- Zmieniłem linkę maski
- Zastąpiłem niedziałające prawidłowo przerywacze bimetaliczne kierunkowskazów i awaryjnych, elektronicznymi ze Scorpio (trzeba było tylko zmienić podstawki i doprowadzić masę)
- Naprawiłem spalony regulator wycieraczek (spalona dioda 6A)
- Zlokalizowałem ucięte kable od brzęczyka, polutowałem i znów mam gong.

Obecnie na warsztacie mam:

1. Lampy Depo jak te:



Homologowane na Europę projektory Bi-halogen Hella (Bi-H7), które będę starał się tam umieścić:



Uproszczony schemacik konwersji obwodu świateł:



2. Szykuję się do konwersji MAP -> MAF na komputerze i wiązce z kalifornijskiego 89 GT z automatem (A9P - ponoć ma bardziej agresywny program). Poniżej samoróbka wiązki VSS (czujnik prędkości pojazdu) którą muszę dołożyć, by komputer wiedział kiedy auto porusza się a kiedy nie (podnoszenie obrotów dla konwertera automatu, którego nie ma, bo jest T5 ).



3. Kończę zabawę z wymianą cieknącego zbiorniczka płynu chłodniczego i niedziałającym czujnikiem jego poziomu. Na zdjęciu nowszy czujnik (90-93) wraz ze złączką potrzebną do konwersji.



4. Przy okazji nabyłem sobie tanio fabrycznie nowy zegarek (taki gadżet z epoki kiedy były modne zarośnięte krocza, więc pasujący do wnętrza) z pewnego nieprodukowanego już (Bogu dzięki) auta (w zasadzie wyrobu samochodopodobnego), który osadzę w zaślepce 1 DIN pod radiem (fabrycznie Mustang miał zegarek w radiu, mój z racji na wykupioną opcję Radio delete nie miał go wcale). Wiązkę zrobiłem na bazie wtyku 12V z zasilacza ATX. Ciekawe kto zgadnie z jakiego to auta?



To tyle na teraz. Ciąg dalszy nastąpi.

[GreyD]

Fajnie że coś się dzieje u mnie bynajmniej też nie ma zastoju ale raczej kosmetyka i wrzucę wszystko jak będzie przy wykończeniu. Byłem na targach i widziałem się z bathrustem a dopiero po wyjściu uświadomiłem sobie, że przecież też tam stałeś z autem...

Mógłbyś rozszerzyć temat tego 3M Automix Plastic Repair? Sam mam dziurę w tylnym zderzaku po nieudolnej rejestracji byłego właściciela i myślałem czy to "zaspawać" plastikiem czy kombinować coś z włóknem, szpachlą do plastików czy innymi dobrodziejstwami...

No i czekam na efekt lamp

[sim]

Będzie jeszcze okazja się myślę spotkać i pogadać

Zderzak który kupiłem (poprzedni miał wycięte wielkie, niechlujne dziury pod końcówki wielkości rynny, które po wymianie wydechu na nowy (Dynomax) wychodziły powyżej fabrycznych rur stąd decyzja o zmianie) był jedynym GT jaki przez okres 3 lat udało mi się znaleźć w kraju (i co gorsza wcale nie był tani). Był uderzony w lewy narożnik (2 bardzo brzydkie pionowe pęknięcia) i naprawiony żywicą + włóknem, które niestety tworzą spoinę statyczną, a sam zderzak z tworzywa PUR jest elastyczny i niespawalny. Nie trudno się domyślić więc, że to pękało i nie bardzo się trzymało (wystarczyło raz porządnie przyłożyć się z płaskim wkrętakiem by cała spoina odpadła, mimo zmatowionej powierzchni).

W kwestii magicznego kleju 3M. Nie jest on wprawdzie tani Klik ale naprawdę skuteczny i wydajny. Stąd pewnie rekomendacja Nascar Racing. Nie wierzyłem w jego magiczną skuteczność więc kupiłem 2 opakowania z myślą, że będzie czekać mnie droga przez mękę i może za którąś próbą się uda.

Udało się od razu. Klej jest dwuskładnikowy. Tworzy ciemnoszarą, połyskliwą, elastyczną, mocno przywierającą powierzchnię, która po oszlifowaniu przybiera kolor jasnoszary matowy. Według różnych poradników, jakie znalazłem nie wymaga nawet stosowania dodatkowych siatek wzmacniających (nie stosowałem). Niektórzy stosują jeszcze środek zwiększające przyczepność, nie matowiąc powierzchni, ja jednak zmatowiłem ją dość solidnie. Po oszlifowaniu wygląda to mniej więcej tak jak na zdjęciach poniżej (jest to jeszcze do obróbki, przed ew. malowaniem). Spoina nie pęka, jest odporna na skręcanie, zginanie, cudowanie.




Jeden z poradników w sieci jak naprawiać połamany zderzak http://www.carcraft.com/howto/ccrp_0904 ... index.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Jeśli byłbyś zainteresowany mam jedno fabrycznie nowe opakowanie tego specyfiku, które mógłbym Ci odstąpić po kosztach tj. bez cła, podatków, kosztów wysyłki, poniżej ceny detalicznej w USA nawet (nie mam w zwyczaju robić interesów na znajomych), bo szkoda by leżało mi i się zmarnowało...

[GreyD]

Jeżeli chodzi o specyfik to są rzeczy które stawiam przed estetyką auta i na chwilę obecną tego muszę się trzymać, żeby nie stracić rachuby... Fajnie to wychodzi i ciekawi mnie fakt niespawalności materiału PUR, z którego rozumiem były robione zderzaki w Foxach? Znaczy nie zdziwiłbym się z wiadomych względów $$$.

Teraz w niedziele (20.05) o 13:30 jest spotkanie użytkowników amerykańskich aut pod M1 (dokładnie pod Norauto) jak prawie co miesiąc w sezonie - na pewno musiałeś słyszeć nie będę Mustangiem ale na 99% będę tam

[sim]

Amerykańskie zderzaki były robione z tworzywa elastycznego, by spełniać ówczesne wymogi dotyczące kolizji (przy drobnej stłuczce z niedużą prędkością miały nie ulegać uszkodzeniom). Tworzywo PUR (elastyczny poliuretan) z tego, co się kiedyś orientowałem jest niespawalny technikami i spoinami stosowanymi u nas (nikt nie chciał mi tego zespawać, za żadne pieniądze). Można go albo kleić elastycznymi masami albo spawać amerykańskimi technikami z dodatkowym wtapianiem siatek wzmacniających:

" onclick="window.open(this.href);return false; (świetna technika, aż mnie korci by się tym zająć)

W kwestii jutrzejszego spotkania niestety nie dam rady. W tym czasie akurat mam kolokwium z matmy na PP (wznowiłem zaocznie przerwaną 5 lat temu elektrotechnikę, z uwagi na brak perspektyw zawodowych po ukończonej politologii). Myślę jednak, że okazja by się spotkać i tak będzie. Zawsze możemy ją sprowokować, zgadać się i gdzieś spotkać.

[GreyD]

Nie wiedziałem właśnie z jakiego materiału jest zderzak, jeszcze nie dotarłem do tego widzisz. Spawarkę tego typu miałem kupować ale wyszły inne sprawy, ale świetna sprawa jeżeli chodzi nie tylko o PUR ale inne plastiki.

U mnie podobnie - teraz kończę sesję na mechanice i budowie maszyn. A w ten weekend ponownie spotkanie na M1 (17.06.2012 (tj. niedziela) o godzinie 13.00) Najpierw doprowadzić chcę do końca te roboty co u siebie zacząłem i zaplanowałem w Mustangu, przyjadę do Poznania i będziemy wtedy rozmawiać najwyżej o spotkaniu Ogólnie chyba gdzieś kiedyś trafiłem na tym forum, że ludzie z Poznania się spotykają co jakiś czas

Ps. Przerywaczem też musiałbym się zająć, tylko zastanawiam się właśnie w jaki sposób - zrobić według jakiegoś schematu, nawet bez "wskaźnika spalonej żarówki" czy próbować dopasować z czegoś tak jak ty to zrobiłeś...

[sim]

Sorki za spóźnioną odpowiedź. U siebie mam ze Scorpio 2 sztuki (oddzielnie dla awaryjnych, oddzielnie dla kierunków, jak oryginalnie w Mustangu). W elektronicznym (pasuje z wielu aut) są zazwyczaj 3 styki. 1 podłącza się do plusa, 2 do dalszej części instalacji (żarówki), 3 do masy. Mogę zrobić Ci rozpiskę co i jak. Wskaźnik przepalonej żarówki (szybkie miganie) rzecz jasna działa. U siebie zrobiłem elektroniczne, bo na bimetalicznym kierunek migał anemicznie, a czasem spiekały się styki i jak się w niego nie uderzyło to nie przerywał wcale), a ze są dwa to siłą rzeczy wymieniłem oba.

[rysik]

Cześć,

Czy zrobiłeś już może swiatełka? Jestem posiadaczem GT '88 hatchback i mam przerobione światełka na takie jak na zdjęciach u Ciebie. Chciałem wrócić do oryginału (kupiłem nawet juz lampy) ale żona, kiedy już się z nim oswoiła stwierdziła że to dodaje mu tego "czegoś", więc na razie się z tym wożę, ale przyjdzie czas że w końcu będę musiał je zmienić. (można sobie podejrzeć w dziale "sprzedam" - oczywiście nieaktualne)

I podpowiesz może gdzie są te diody od regulatora wycieraczek? Ja mam u siebie wszystko poprzekładane i muszę się doszukiwać - nie wystarczy że polecę palcem po kablu, bo albo kabla nie ma albo nagle się kończy (tak jak ostatnio było z anteną od radia).

[sim]

Więc tak generator opóźnienia od wycieraczek to taka brązowa skrzyneczka z cholernie kruchego plastiku przykręcona pod deską przy kolumnie kierownicy (widać ją od spodu):

http://www.mustangsunlimited.com/itemdy ... =SW2038+01" onclick="window.open(this.href);return false;

Łatwo się go rozkłada a wewnątrz znajduje się 6A dioda firmy Motorola z charakterystycznym radiatorem, która u mnie była spalona.

Co do lamp, to w te przeźroczyste Depo co wyżej chcę założyć moduł bi-halogen (nie mam koncepcji jak go osadzić jeszcze). Mam jeszcze takie, które chciałem pierwotnie przerabiać:

http://www.optionracing.com/1987-ford-m ... -6687.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[rysik]

Taa, kojarzę tę skrzyneczkę - to wiem już co to.

A te światełka fajne, ale cena też niezła - ja kupowałem reflektory klasyczne ze stanów więc pewnie nie na europejskie przepisy.
A że moje ogłoszenie już trudno znaleźć (jak chciałem zajrzeć) to tu jest link
viewtopic.php?f=34&t=4903" onclick="window.open(this.href);return false;
jakbyś chciał podejrzeć osadzenie świateł u mnie (nie moja robota) - ale oczywiście nie polecam (masakra).