[olixx] Wiśniowy SN95 :)

Nasze Auta / Our Rides

Moderatorzy: Hans, Pavulon_

Vincent
Młodszy Forumowicz
Posty: 71
Rejestracja: 2016-03-07, 15:40
Silnik: V6 3.8

Re: [olixx] Wiśniowy SN95 :)

Post autor: Vincent » 2016-09-07, 12:43

Hejka.
Ja po kupnie swojego SNa 3.8L rownież miałem problem z temperatura. Przekonany byłem, ze pewnie uszczelki głowicy etc bedą do wymiany, a wcale nie było tak strasznie. W pierwszej kolejności daliśmy oryginalna Chlodnice do czyszczenia, ale zrobiło sie sito i nie było co latac. Kolega zamówił mi gdzieś w Polsce nowa Chlodnice, termostat i korek chłodnicy. Wszystkie te elementy to zupełny standard. Żadne o większej wydajności etc.
Przejeżdżałem pół roku i nic sie nie grzeje. Upalne dni bez żadnego problemu i chyba jest dobrze. Mianowicie jak klima wylaczona (Vent na panelu) to temp dochodzi do R, włącza sie wentylator i troszeczkę opada i tak cały czas. Natomiast jak mam włączona klimatyzacje to temperatura dochodzi tylko do O i mimo +30oC na zewnątrz nic nie idzie w gore. Zastanawiam sie, czy silnik dogrzany, bo wentylator po załączeniu klimatyzacji cały czas kręci
Pozdro



olixx
Młodszy Forumowicz
Posty: 19
Rejestracja: 2014-05-28, 12:27
Model: SN95
Silnik: V6 3.8
Kolor: Laser Red

Re: [olixx] Wiśniowy SN95 :)

Post autor: olixx » 2016-09-07, 13:58

Mnie sie samoczynnie wentylator odpala między R a M ale podobno te wskaźniki w sn95 są mało precyzyjne. Mam silnik po kapitalce. Pompa wody nowa oryginalna fordowską. Przy klimie wentylator działa cały czas, na O ma własciwa temperature roboczą. Caly problem z przegrzewaniem polega na tym że po wyłaczeniu zapłonu nie włacza sie wentylator a temperatura silnika jeszcze chwile rośnie.



Vincent
Młodszy Forumowicz
Posty: 71
Rejestracja: 2016-03-07, 15:40
Silnik: V6 3.8

Re: [olixx] Wiśniowy SN95 :)

Post autor: Vincent » 2016-09-09, 16:47

Hej.
Sprawdziłem jak jest w moim. Jak klima włączona, a wentylator daje to po wyłączeniu samochodu, wentylator również się wyłącza. Nie sprawdzałem takiego wariantu bez klimy. Jedno jest pewne, temperatura po wyłączeniu nie rośnie. Poza tym, po co miałby działać wentylator po wyłączeniu, skoro pompa nie pompuje? Ty lepiej dobrze odpowietrz układ. Czytałem gdzieś na Twoich postach, że założyłeś 10mm dystanse na tył. Powiedz gdzie to kupiłeś i ile zapłaciłeś, bo ja jak u siebie zmieniłem laczki z 255 na 245 to jakoś mi się schowały.



olixx
Młodszy Forumowicz
Posty: 19
Rejestracja: 2014-05-28, 12:27
Model: SN95
Silnik: V6 3.8
Kolor: Laser Red

Re: [olixx] Wiśniowy SN95 :)

Post autor: olixx » 2016-09-12, 10:54

Na nowym termostacie jedynie w korku przy 30 stopniach rośnie powoli :) w trakcie jazdy nie przekroczy początku O. Niby mało da wentylator na zgaszonym ale cieply plyn bedzie uciekal wyzej wiec do gornego węża, chociaż i tak zamontowałem włącznik po to że jak dojeżdżam gdzieś a wskazówka w połowie to chwile wczesniej uruchamialem żeby zbił temperature do O i wtedy wyłączam silnik(po prostu żeby nie czekać aż automatycznie się uruchomi). Dobrze odpowietrzony bo górny wąż wypełniony płynem całkowicie, nic nie ubywa nic nie przybywa w zbiorniczku przelewowym po wystygnieciu całonocnym :). Uwierz że po jeżdżeniu przez kilka miesiecy na wywalonej uszczelce musialem sie nauczyc bo co tydzien był zapowietrzony ale byli mechanicy mowili ze kompresje sprawdzali i to nie to :) a jak w M and M Mariusz rozebrał silnik to okazało sie że na 4 cylindrach było coś nie halo i auto nie miało prawa jeździć a z obrocona panewka sam wjechał na lawete jeszcze kapcia przypalając :D
Troche zle to ujalem z tym wentylatorem, po prostu wyłączajac silnik w temperaturze granicznej z włączeniem wentylatora która jest dość wysoka powolutku cierpi uszczelka pod głowicą. A dystanse kumpel miał to kupiłem za przysłowiową flaszke bo na jakiejś stacji demontażu kupił karton dystansów za 150zl :D



ODPOWIEDZ

Wróć do „IV Generacja (1994-2004)”