Mustang’96 V6

Nasze Auta / Our Rides

Moderatorzy: Hans, Pavulon_

kubus88
Młodszy Forumowicz
Posty: 63
Rejestracja: 2022-10-30, 13:55
Model: sn95
Silnik: V6 3.8
Lokalizacja:: Okolice Radomia

Re: Mustang’96 V6

Post autor: kubus88 » 2023-08-07, 18:08

Rezor pisze:
2023-08-06, 20:35
Jaki kod błędu?
P1443
Układ sterujący emisją oparów paliwa, zawór sterujący.


http://forum.mustangklub.pl/viewtopic.php?t=19923

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1625
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: Mustang’96 V6

Post autor: Rezor » 2023-08-07, 20:30

To zaworek do wymiany


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

kubus88
Młodszy Forumowicz
Posty: 63
Rejestracja: 2022-10-30, 13:55
Model: sn95
Silnik: V6 3.8
Lokalizacja:: Okolice Radomia

Re: Mustang’96 V6

Post autor: kubus88 » 2023-08-30, 21:38

Kolejne prace przy aucie:
-nowy olej z filtrami a przy okazji zrobiona płukanka i dolany ceratec.
-zalałem już układ chłodzenia docelowo płynem, na raty przelałem przez niego ponad 20 litrów wody destylowanej więc uznaje, że jest dobrze przepłukany.

Zużyłem też pierwszy zbiornik po naprawie licznika, mogłem więc policzyć spalanie…auto w cyklu mieszanym (mały % miasta) zużyło średnio 10l/100km, chyba jestem zadowolony z tego wyniku.
Załączniki
IMG_1233.jpeg
IMG_1101.jpeg


http://forum.mustangklub.pl/viewtopic.php?t=19923

Awatar użytkownika
stang232
Forumowicz
Posty: 2123
Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
Model: stang'95
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny
Lokalizacja:: Bełchatów
Stajnia: Stajnia Łódzka

Re: Mustang’96 V6

Post autor: stang232 » 2023-08-31, 07:44

Jak miałem kiedyś 3.8 to w trasie spokojnie 10litrów osiągałem.
Przy V8 spalanie z wakacji 11-13litrów z ostatnich 1200km manual i szerokie opony.


Obrazek

kubus88
Młodszy Forumowicz
Posty: 63
Rejestracja: 2022-10-30, 13:55
Model: sn95
Silnik: V6 3.8
Lokalizacja:: Okolice Radomia

Re: Mustang’96 V6

Post autor: kubus88 » 2023-10-01, 19:16

Kolejne zakupy:
-zawór sterujący systemu recyrkulacji par paliwa, przy okazji nowy korek zbiornika paliwa.
-zmieniłem raz jeszcze olej w skrzyni biegów przy okazji zakładając magnetyczne korki.

Termin u lakiernika tuż, tuż…
Od naprawy licznika wyjeździłem już drugi zbiornik paliwa, cykl mieszany jak poprzednio (mały % miasta) i wynik 11.5l/100km.
W kwestii skrzyni biegów założenie magnetycznych korków i wymiana oleju narazie kończą moje obawy na temat jej stanu. Wsteczny jest głośny i ciężko wchodzi ale skoro tak ma być to nie będę wymyślał (już pompę wspomagania wymieniłem na zapas), reszta biegów wchodzi pewnie, moim zdaniem dość precyzyjnie i czuć, że są na swoim miejscu…ale też w porównaniu do innych aut lewarek raczej chodzi dość ciężko i topornie ale ma to swój urok i pasuje do tego auta.
Załączniki
IMG_1262.jpeg


http://forum.mustangklub.pl/viewtopic.php?t=19923

Awatar użytkownika
stang232
Forumowicz
Posty: 2123
Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
Model: stang'95
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny
Lokalizacja:: Bełchatów
Stajnia: Stajnia Łódzka

Re: Mustang’96 V6

Post autor: stang232 » 2023-10-02, 08:32

pracę lewarka na plus poprawia Short shifter.


Obrazek

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1625
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: Mustang’96 V6

Post autor: Rezor » 2023-10-03, 16:53

Tylko z short-shifterem toporność się zwiększy. W innych samochodach biegi wbijają się wręcz same ale odczucia są jak podanie ręki "na śledzia" :D w mustangu jak zmieniasz bieg to musisz podać grabę jak chłop, szarpnąć porządnie i wiadomo, że bieg wbity :D Taki urok


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

kubus88
Młodszy Forumowicz
Posty: 63
Rejestracja: 2022-10-30, 13:55
Model: sn95
Silnik: V6 3.8
Lokalizacja:: Okolice Radomia

Re: Mustang’96 V6

Post autor: kubus88 » 2023-12-09, 12:13

Panowie, shortshifter jest na miejscu 👍 tak jak pisałem wcześniej (?) pracę tej dźwigni zmiany biegów oceniam jako cechę auta a nie wadę. Pasuje to do niego i nie wyobrażam sobie aby to chodziło „po francusku”.

Tymczasem jakiś czas temu odebrałem auto od lakiernika, polakierowane zostały oba zderzaki i obity błotnik. Podwozie, nadkola, progi, pasy pod zderzakami i narożniki bagażnika dostały konserwację. Wcześniejsze wystające światło przeciwmgłowe zostało zastąpione nowym z VW T4 które jest wpuszczane w zderzak i moim zdaniem wygląda o wiele lepiej. Zrobiłem do niego prowizoryczną instalację bo poprzednie nie działało i guzika nawet nie było. Instalacja jest prowizoryczna bo zamontowałem uniwersalny włącznik pod kierownicą na czas zanim znajdę oryginalny montowany na konsoli środkowej od halogenów.

Samochodem z uwagi na pogodę nie jeżdżę wcale, ale stojąc w garażu też cieszy a odwiedzam tam go często bo powoli wprowadzam kolejne poprawki. Obecnie szukam kolejnych już drobnych części i standardowo też wiedzy. Będę wdzięczny za rady w poniższych tematach.

viewtopic.php?t=20093
viewtopic.php?t=20092
viewtopic.php?t=20078
Załączniki
IMG_1458.jpeg
IMG_1456.jpeg
IMG_1454.jpeg
IMG_1457.jpeg
IMG_1451.jpeg


http://forum.mustangklub.pl/viewtopic.php?t=19923

Awatar użytkownika
Midnite Tom
Forumowicz
Posty: 208
Rejestracja: 2014-08-17, 21:53
Model: 94 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny

Re: Mustang’96 V6

Post autor: Midnite Tom » 2023-12-26, 16:07

Fajny wózek.
Zrobiłeś przy nim Sporo Dobrego.
Pozdrawiam



kubus88
Młodszy Forumowicz
Posty: 63
Rejestracja: 2022-10-30, 13:55
Model: sn95
Silnik: V6 3.8
Lokalizacja:: Okolice Radomia

Re: Mustang’96 V6

Post autor: kubus88 » 2024-05-04, 16:08

W ostatnim czasie dorobiłem się nowych:
-dywaników razem z wykładziną bagażnika.
-siłowników pokrywy bagażnika.

Oprócz powyższych wymieniłem też kilka żarówek z ledowych na zwykłe a w kwestii dywaników i wykładziny jakby ktoś potrzebował to firma ANICAR z Radomia ma szablon do ponownego wykonania.

Miałem też pewne perypetie opisywane w poniższych tematach:
viewtopic.php?t=2955&start=15
viewtopic.php?t=3216
viewtopic.php?t=1680&start=30

Wspomniane perypetie zakończyły się ostatecznie bez żadnych wymian elementów mimo, że poczyniłem pewne zakupy…samochód naprawia się sam lub przy pomocy drobnych prac konserwacyjnych a garażowy magazyn części rośnie. Często ten samochód w takich przypadkach przypomina mi opowieści starszych kierowców z czasów małych i dużych fiatow: „kiedyś to się jechało do mechanika, poprawił, podregulował, coś podspawał czy dorobił od ręki i jeździło się dalej”. Z jednej strony fajnie a z drugiej właśnie taki poziom zaawansowania technicznego prezentuje to auto…więc jeżeli siermiężność konstrukcji ktoś może traktować jako zaletę to odnajdzie przyjemność w posiadaniu takiego auta.
Załączniki
IMG_1851.jpeg
IMG_1846.jpeg
IMG_1854.jpeg


http://forum.mustangklub.pl/viewtopic.php?t=19923

kubus88
Młodszy Forumowicz
Posty: 63
Rejestracja: 2022-10-30, 13:55
Model: sn95
Silnik: V6 3.8
Lokalizacja:: Okolice Radomia

Re: Mustang’96 V6

Post autor: kubus88 » 2024-08-28, 17:49

Głupich problemów ze śmiesznymi rozwiązaniami ciąg dalszy….
viewtopic.php?t=19977
Zanim doszedłem do tego, że najwięcej niechcianych dźwięków z okolicy skrzyni biegów powoduje akcesoryjna gałka zmiany biegów znowu wymieniłem olej w skrzyni, dodałem ceramizer i w miarę możliwości wyczyściłem i napakowałem smaru do short shiftera…ostatecznie narobiłem sobie tylko niepotrzebnych (znowu) kosztów.
Oprócz tego zamontowałem nowe radio w miejsce chińczyka…tu radość też nie trwała długo bo jak zacząłem „grać” to jeden z głośników szybko przestał. Kupiłem więc hertze ze zdjęć i szybciutko zabrałem się za montaż…radość nie trwała znów długo bo razem z głośnikami zaczęły „grać” wnętrzności drzwi…zrobiłem więc amatorskie wygłuszenie, które niewiele wniosło….szlag mnie trafił i na dzień dzisiejszy dałem sobie z tym spokój.

Czasami pracując przy tym aucie czuję się jakbym miał znowu 19 lat ale częściej stwierdzam, że bliżej jednak mi już do Fiata Tipo niż takiego majsterkowania.
Załączniki
IMG_2269.jpeg
IMG_2386.jpeg
IMG_2447.jpeg
IMG_2453.jpeg


http://forum.mustangklub.pl/viewtopic.php?t=19923

Awatar użytkownika
Midnite Tom
Forumowicz
Posty: 208
Rejestracja: 2014-08-17, 21:53
Model: 94 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny

Re: Mustang’96 V6

Post autor: Midnite Tom » 2024-09-16, 15:40

kubus88 pisze:
2024-08-28, 17:49

Czasami pracując przy tym aucie czuję się jakbym miał znowu 19 lat ale częściej stwierdzam, że bliżej jednak mi już do Fiata Tipo niż takiego majsterkowania.
hehehe
Też się rozglądam za tipo - ale to chyba nie wina mustanga ;)
Przy braku wprawy nawet proste rzeczy, stają się trudne.
Ostatnio wymieniałem świece 8godzin (w sumie dwie tury po 4godzinki), a to przecież prościzna.
Powodzenia i cierpliwości w ogarnianiu fury.



ODPOWIEDZ

Wróć do „IV Generacja (1994-2004)”