[Baz_One] Ford Mustang GT '95 Convertible
- Baz_One
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 26
- Rejestracja: 2008-10-30, 11:03
- Model: SN95 GT
- Silnik: inny V8
- Kolor: Czarny + Szare pasy
- Kontakt:
hmmm lista pierdół jakie jeszcze musze zrobic jest dluga ale porting glowic juz nareszcie skonczony, teraz w sumie trzyma mnie opóźniona paczka ze srubami do popychaczy, blaszkami prowadzacymi i wzmocnionymi laskami popychaczy jak tylko dojdzie to mysle ze poskladam w nie dluzej niz tydzien...
a w połowie grudnia albo pod koniec dojdzie do mnie kolejna gdzie bedzie przelozenie 3.73 i znow kon bedize nie zdatny do jazdy przez troche ale potem mysle ze bede zadowolony
pozdrawiam.
a w połowie grudnia albo pod koniec dojdzie do mnie kolejna gdzie bedzie przelozenie 3.73 i znow kon bedize nie zdatny do jazdy przez troche ale potem mysle ze bede zadowolony
pozdrawiam.
"How to count to 8: 1-3-7-2-6-5-4-8"
- Baz_One
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 26
- Rejestracja: 2008-10-30, 11:03
- Model: SN95 GT
- Silnik: inny V8
- Kolor: Czarny + Szare pasy
- Kontakt:
dawno nic nie pisałem ale już piszę:
więc sprawa wygląda tak, dziś zamierzałem go dopalać po tych drobnych modyfikacjach ale okazało się ze ukręciła się jedna ze śrub trzymających kolektor ssący, otwór już jest rozwiercony i czeka na gwintowanie bo dziś z racji na to ze sobota nie zdążyłem załatwić nowej śruby i gwintownika
ogólnie to trochę się namordowałem bo wszystkie te modyfikacje robiłem w osiedlowym garażu a najgorsze było przykręcenie nowych kolektorów wydechowych bo trzeba było to zrobić od spodu wiec auto na lewarek i heyah
a co do reszty to w sumie zostało mi naprawić ten otwór na śrubę, poskładać kolektor ssący, założyć pokrywy zaworów i znaleźć zapłon i chyba już
tak wygladają nowe popychacze zaworowe już ustawione co tez nie łatwe było
jak skończę dam jeszcze jakieś inne fotki
a tu jeszcze fotka w jakich warunkach mi przyszło pracować ale nie zniechęcam się
więc sprawa wygląda tak, dziś zamierzałem go dopalać po tych drobnych modyfikacjach ale okazało się ze ukręciła się jedna ze śrub trzymających kolektor ssący, otwór już jest rozwiercony i czeka na gwintowanie bo dziś z racji na to ze sobota nie zdążyłem załatwić nowej śruby i gwintownika
ogólnie to trochę się namordowałem bo wszystkie te modyfikacje robiłem w osiedlowym garażu a najgorsze było przykręcenie nowych kolektorów wydechowych bo trzeba było to zrobić od spodu wiec auto na lewarek i heyah
a co do reszty to w sumie zostało mi naprawić ten otwór na śrubę, poskładać kolektor ssący, założyć pokrywy zaworów i znaleźć zapłon i chyba już
tak wygladają nowe popychacze zaworowe już ustawione co tez nie łatwe było
jak skończę dam jeszcze jakieś inne fotki
a tu jeszcze fotka w jakich warunkach mi przyszło pracować ale nie zniechęcam się
"How to count to 8: 1-3-7-2-6-5-4-8"
-
- Forumowicz
- Posty: 129
- Rejestracja: 2008-10-08, 15:13
- Model: V6 2005
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Srebrny
- Kontakt:
Baz_One, masz jakieś doświadczenie w portowaniu głowic? Zaintrygował mnie ten temat i znalazłem jakieś FAQ do portowania nawet, ale ja bym się bał tak grzebać w moim Stangu . Znalazłem też gotowce do kupienia po przeportowaniu, za 1000-2300$ zależnie od poziomu zmian (dla V6). Ciekaw jestem - narazie czysto teoretycznie, bo nie mam w portowania w planach na najbliższą przyszłość, co byłoby lepsze: kupienie gotowców, oddanie do portowania jakiemuś fachowcowi, czy może próba samodzielnej zabawy . No i ile można zyskać na samym portowaniu
- Baz_One
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 26
- Rejestracja: 2008-10-30, 11:03
- Model: SN95 GT
- Silnik: inny V8
- Kolor: Czarny + Szare pasy
- Kontakt:
Witam wszystkich i od razu chciałbym życzyć wam wszystkiego najlepszego w te Święta !!
a teraz chwila o moim aucie, wiec mianowicie udało się spełnić moje życzenie które narodziło się jakieś 2 lata temu...
będę miał manualną skrzynie tzn już ja mam ale czeka na przekładkę do nowego roku bo teraz nie wypada i nie mam czasu.
kupiłem drugiego konika który będzie dawcą skrzyni ale w zamian za to dostanie mój automat, zostanie odrestaurowany i sprzedany jak sprawne autko z automatem, silnik to 5.0 i całe auto w totalnej serii.
ogólnie nigdy wcześniej nie miałem okazji jechać koniem z manualną skrzynia biegów i dla tych którzy również maja automat i też nie mieli okazji prowadzić konika z manualem powiem jedno: różnica ogromna, auto naprawdę jedzie a to stokowy 5.0 wiec rewelacji nie ma, ja już jakieś drobne poprawki zrobiłem wiec spodziewam się ze po przekładce będę jeszcze bardziej zadowolony tym bardziej że od razu zostanie wymienione przełożenie na 3,73.
mam zdjęcia ale bardzo kiepskiej jakości bo miałem tylko telefon przy sobie.
oto i one
a teraz chwila o moim aucie, wiec mianowicie udało się spełnić moje życzenie które narodziło się jakieś 2 lata temu...
będę miał manualną skrzynie tzn już ja mam ale czeka na przekładkę do nowego roku bo teraz nie wypada i nie mam czasu.
kupiłem drugiego konika który będzie dawcą skrzyni ale w zamian za to dostanie mój automat, zostanie odrestaurowany i sprzedany jak sprawne autko z automatem, silnik to 5.0 i całe auto w totalnej serii.
ogólnie nigdy wcześniej nie miałem okazji jechać koniem z manualną skrzynia biegów i dla tych którzy również maja automat i też nie mieli okazji prowadzić konika z manualem powiem jedno: różnica ogromna, auto naprawdę jedzie a to stokowy 5.0 wiec rewelacji nie ma, ja już jakieś drobne poprawki zrobiłem wiec spodziewam się ze po przekładce będę jeszcze bardziej zadowolony tym bardziej że od razu zostanie wymienione przełożenie na 3,73.
mam zdjęcia ale bardzo kiepskiej jakości bo miałem tylko telefon przy sobie.
oto i one
"How to count to 8: 1-3-7-2-6-5-4-8"