1995 3,8 V6 choroba postępuje:)

Nasze Auta / Our Rides

Moderatorzy: Hans, Pavulon_

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
radoslawstalowy
Stowarzyszenie MKP
Posty: 261
Rejestracja: 2016-10-15, 20:49
Model: Coupe 66
Silnik: V8 4.6
Kolor: silver blue
Kontakt:

Re: 1995 3,8 V6 choroba postępuje:)

Post autor: radoslawstalowy » 2017-08-10, 21:01

Jak będzie tylko zapowietrzony to Cię ucałuje:) Wg. Instrukcji na odpoweitrzniku - odkkręcić/ odpalić/ poczekać/ zakręcić- dobrze zrozumiałem?


kultura techniczna-to lubię

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1617
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: 1995 3,8 V6 choroba postępuje:)

Post autor: Rezor » 2017-08-10, 21:27

Nie wiem jak z V6 ale v8 "sam" się odpowietrza. Technicznie rzecz biorąc powinieneś zalać układ na zimnym, wyłączonym silniku z odkręconym odpowietrznikiem (jeśli taki istnieje). Zakręcić chłodnicę i wlać płynu do zbiorniczka. Odpalić, rozgrzać, pościskać węże i poczekać aż przestygnie.


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
radoslawstalowy
Stowarzyszenie MKP
Posty: 261
Rejestracja: 2016-10-15, 20:49
Model: Coupe 66
Silnik: V8 4.6
Kolor: silver blue
Kontakt:

Re: 1995 3,8 V6 choroba postępuje:)

Post autor: radoslawstalowy » 2017-08-11, 15:58

Odpowietrznik istnieje (foto) nawet z instrukcją:)
Na razie jest tak, jak wleje na zimnym z odkręconym odpowietrznikiem do pełna chłodnicę i zbiorniczek "do stanu" ,pościskam , przepalę to jest ok. przy normalnej jeździe.
Ale.....jak zrobię małe "przepędy" do 4/5 tys. obrotów często to zawszę gdzieś wyżuci ok. 1,5-2l. (najczęściej przez korek i dalej nie wyrzuca.
Niby nie było by się czym przejmować ,ale po tym wyrzuceniu temperatura silnika jest ok ,ale przestaje mi działać obieg w parowniku:) Może ten stan ma tak wyglądać tylko parownik za wysoko wpięty, bo ogrzewanie działa dalej?
Nic poczekam na tester CO2 i zobaczymy. Zadanie na dziś -pomiar ciśnienia w cylindrach:)
Załączniki
IMG_1291.JPG


kultura techniczna-to lubię

Awatar użytkownika
radoslawstalowy
Stowarzyszenie MKP
Posty: 261
Rejestracja: 2016-10-15, 20:49
Model: Coupe 66
Silnik: V8 4.6
Kolor: silver blue
Kontakt:

Re: 1995 3,8 V6 choroba postępuje:)

Post autor: radoslawstalowy » 2017-08-12, 12:02

Pomiar po ciężkich bólach wykonany, okazało się,że końcówka miała za krótki gwint i musiałem dorabiać na biegu "przejścióweczkę" (na foto).
Wykonany niestety na zimnym siniku, wykręcone wszystkie świece ,zdjęty dolot powietrza, otwarta przepustnica.
Wyniki (na foto) mieszczą się w zakresie 9,5-10 bar ,co moim zdaniem wykluczałoby awarię uszczelki ,ale czekam na sugestie.
Poza tym kompletnie nie mam pojęcia jaka winna być wartość ciśnienia w tym motorze?
Załączniki
IMG_1293.JPG
IMG_1292.JPG


kultura techniczna-to lubię

Awatar użytkownika
radoslawstalowy
Stowarzyszenie MKP
Posty: 261
Rejestracja: 2016-10-15, 20:49
Model: Coupe 66
Silnik: V8 4.6
Kolor: silver blue
Kontakt:

Re: 1995 3,8 V6 choroba postępuje:)

Post autor: radoslawstalowy » 2017-08-17, 14:06

Jest progres...jeden wkurzający mnie "Lexus" porobiony ;)
Załączniki
IMG_1352.JPG
IMG_1353.JPG
IMG_1354.JPG


kultura techniczna-to lubię

danek
Forumowicz
Posty: 348
Rejestracja: 2016-04-06, 21:49
Model: SN95 GT 1994r :)
Silnik: V8 5.0
Kolor: Żółty

Re: 1995 3,8 V6 choroba postępuje:)

Post autor: danek » 2017-08-17, 15:40

moja propozycja, kup oryginalne lampy bo te co masz to ni w h.. :)
Przynajmniej takie moje zdanie :)



Awatar użytkownika
stang232
Forumowicz
Posty: 2121
Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
Model: stang'95
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny
Lokalizacja:: Bełchatów
Stajnia: Stajnia Łódzka

Re: 1995 3,8 V6 choroba postępuje:)

Post autor: stang232 » 2017-08-17, 16:00

danek pisze:moja propozycja, kup oryginalne lampy bo te co masz to ni w h.. :)
Przynajmniej takie moje zdanie :)
Popieram, do piekła z tymi lampami. Wróć do oryginalnych.


Obrazek

Awatar użytkownika
radoslawstalowy
Stowarzyszenie MKP
Posty: 261
Rejestracja: 2016-10-15, 20:49
Model: Coupe 66
Silnik: V8 4.6
Kolor: silver blue
Kontakt:

Re: 1995 3,8 V6 choroba postępuje:)

Post autor: radoslawstalowy » 2017-08-17, 17:43

Hmm....mam nadzieję ,że nie podejrzewacie mnie o zakup tych lamp?
Niestety z takimi już nabyłem auto, na razie zrobiłem co się da, a spróbuje coś upolować w oryginale w dobrej cenie, bo niestety autko zostało już przeinwestowane, a końca nie widać :D


kultura techniczna-to lubię

Fatso
Stowarzyszenie MKP
Posty: 44
Rejestracja: 2016-09-01, 15:08
Model: GT '05
Silnik: V8 4.6
Kolor: Srebrna perła

Re: 1995 3,8 V6 choroba postępuje:)

Post autor: Fatso » 2017-08-18, 08:08

radoslawstalowy pisze:autko zostało już przeinwestowane, a końca nie widać :D
Uwielbiam to uczucie...



Awatar użytkownika
radoslawstalowy
Stowarzyszenie MKP
Posty: 261
Rejestracja: 2016-10-15, 20:49
Model: Coupe 66
Silnik: V8 4.6
Kolor: silver blue
Kontakt:

Re: 1995 3,8 V6 choroba postępuje:)

Post autor: radoslawstalowy » 2017-08-18, 17:16

Konik pohasał na pastwisku........czas zrzucić głowice :zalamany: .....pogrążam się do dna.
Załączniki
IMG_1379.JPG
IMG_1377.JPG
IMG_1376.JPG
IMG_1375.JPG
IMG_1373.JPG


kultura techniczna-to lubię

Awatar użytkownika
radoslawstalowy
Stowarzyszenie MKP
Posty: 261
Rejestracja: 2016-10-15, 20:49
Model: Coupe 66
Silnik: V8 4.6
Kolor: silver blue
Kontakt:

Re: 1995 3,8 V6 choroba postępuje:)

Post autor: radoslawstalowy » 2017-08-18, 20:12

Jak postanowił..tak czyni.....tragedii po tytułem zciaganie głowic dzień pierwszy :D
Ktoś pomoże jak rozpiąć te złączki...zawleczki ściągnięte...mam rwać na siłe?
Załączniki
IMG_1392.JPG
IMG_1391.JPG


kultura techniczna-to lubię

danek
Forumowicz
Posty: 348
Rejestracja: 2016-04-06, 21:49
Model: SN95 GT 1994r :)
Silnik: V8 5.0
Kolor: Żółty

Re: 1995 3,8 V6 choroba postępuje:)

Post autor: danek » 2017-08-19, 01:02

mam zestaw do tego :)
ale jak dobrze się przymierzysz to zrobisz sobie to po puszce z piwa wypitego wcześniej :)
Nie pisz o przeinwestowaniu bo ja 3 tygodnie temu dałem cały szkielet rozebrany do częściowego piaskowania i odbudowy zżartych blach.
Robię od podstaw całego sn95 z przedliftu :)



Awatar użytkownika
radoslawstalowy
Stowarzyszenie MKP
Posty: 261
Rejestracja: 2016-10-15, 20:49
Model: Coupe 66
Silnik: V8 4.6
Kolor: silver blue
Kontakt:

Re: 1995 3,8 V6 choroba postępuje:)

Post autor: radoslawstalowy » 2017-08-19, 07:50

Wielki szacunek dla Ciebie, jednak realnie rzecz biorąc pieniądze na dzień dzisiejszy nie do odzyskania :zalamany:
Ja stawiam na 1 generacje ,nad którą równolegle pracuje, jak wspominałem autem miała jeździć żona a zrobiła to 2 razy :D
Niestety mam taką naturę,że w tym stanie wstyd by mi go było używać, a nawet sprzedać :zawstydzony:
Pozdrawiam radykalnych fanatyków koników :D


kultura techniczna-to lubię

Awatar użytkownika
radoslawstalowy
Stowarzyszenie MKP
Posty: 261
Rejestracja: 2016-10-15, 20:49
Model: Coupe 66
Silnik: V8 4.6
Kolor: silver blue
Kontakt:

Re: 1995 3,8 V6 choroba postępuje:)

Post autor: radoslawstalowy » 2017-08-19, 13:40

Połowa spadła :D
Też mi się wszystko gotowało jak miałem blok pęknięty :)
Jak zdiagnozowałeś pęknięcie bloku, bo coś mam przeczucie,że same głowice to nie koniec :zalamany:
Załączniki
IMG_1405.JPG
IMG_1404.JPG


kultura techniczna-to lubię

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1617
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: 1995 3,8 V6 choroba postępuje:)

Post autor: Rezor » 2017-08-19, 16:55

Plama pod samochodem po zalaniu płynu


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

ODPOWIEDZ

Wróć do „IV Generacja (1994-2004)”