4gen 3.8 convertible - from zero to hero

Nasze Auta / Our Rides

Moderatorzy: Hans, Pavulon_

ODPOWIEDZ
wwiecha
Posty: 4
Rejestracja: 2019-09-08, 09:06
Model: Mk4
Silnik: V6 3.8
Lokalizacja:: Kraków

4gen 3.8 convertible - from zero to hero

Post autor: wwiecha » 2019-09-24, 21:11

Cześć :)

Chciałem pokazać, z czym przyszło mi walczyć.

We wrześniu 2019 kupiłem mustanga cabrio z 1998. Najsłabsza wersja 3.8 v6, ale za to dość fajnie wyposażona: elektryczne szyby, skóra i klimatyzacja ;) a w wypadku cabrio nie zależy mi na mocy

Nie jestem fanem mustangów (no poza pierwszą generacją ;) ), za to jestem miłośnikiem klasycznej motoryzacji, oraz tej z lat '80 i '90. Po sprzedaniu jednego z moich samochodów szukałem czegoś z lat '80, przypadkiem trafiłem jednak na ciekawego mustanga w okolicy i nie mogłem go przegapić :)

plusy:
- silnik i skrzynia ładnie pracuje
- poszycie dachu jest nowe
- skóra i ogólnie całe wnętrze jest w bdb stanie
- buda prosta, zostawia dwa ślady
- zero rdzy/zgnilizny

minusy:
- wgniecenia i otarcia wymuszają polakierowanie pięciu elementów
- zawieszenie do remontu
- opadnięte drzwi
- uszczelki dachu "śmietnikowe"
- masa pierdół do ogarnięcia

po zakupie pojechałem na jedno ze spotkań Krakowskich Klasyków Nocą, nie mam fotek po zakupie w dzień:
Obrazek Obrazek

Na początku uruchomiłem niedziałające przednie lampy (zaśniedziałe styki w instalacji), niedziałające nawiewy środkowe (nieszczelność w podciśnieniach), oraz tymczasowo przesmarowałem uszkodzone dolne sworznie wahaczy. Następnie wziąłem się za zakupy:

-kupiłem i zamontowałem nowe amortyzatory tylnej klapy (brak foto)
-doczyściłem trochę auto
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

- założyłem windschott (który powinien być obowiązkowy w każdym cabrio ;) )

- kupiłem komplet felg Japan Racing JR23 18x9.5 i 18x8.5 i opon Uniroyal Rainsport 3 265/35 i 235/40, poniżej fotki z "przymiarki" felg (bez opon)
Obrazek Obrazek

- kupiłem nowe amortyzatory i sprężyny obniżające vogtland (czekam na montaż), urwaną u mnie rączkę w drzwiach kierowcy (od razu też pasażera), nowe uszczelki boczne dachu, nowe tarcze, nowe klocki, rozrząd, nowe sworznie, zestaw naprawczy do opadniętych drzwi, nowy włącznik świateł, korek chłodnicy i pewnie kilka innych gratów ;)

Jaki plan na auto? Zrobić z niego igłę, która ładnie wygląda i dobrze jeździ. Potem zobaczymy ;)



Awatar użytkownika
Michał P.
Forumowicz
Posty: 1642
Rejestracja: 2017-06-07, 11:18
Model: Mustang V GT/CS
Silnik: V8 5.0
Kolor: Czerwony
Lokalizacja:: Zabrze
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Re: 4gen 3.8 convertible - from zero to hero

Post autor: Michał P. » 2019-09-25, 08:43

Dobrze się prezentują te felgi.
Karoseria na zdjęciach wychodzi bardzo ładnie, w sensie nie widać miejsc do lakierowania, szkody są poważne ?

Jak oceniasz IV gen do innych klasyków lat 80' 90' ,którymi jeździłeś ?


Mustang 3.7l - 2012 Black Beauty 2017 - 2021
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -

wwiecha
Posty: 4
Rejestracja: 2019-09-08, 09:06
Model: Mk4
Silnik: V6 3.8
Lokalizacja:: Kraków

Re: 4gen 3.8 convertible - from zero to hero

Post autor: wwiecha » 2019-09-25, 11:11

prawy tylny błotnik i prawe drzwi mają jakąś szkodę parkingową - po jednym długim wgnieceniu. Lewe drzwi mają porysowany środek i zapylone to brzydko (powiedziałbym, że po włosku) podobne wpyłki (ale bez rys) są na lewym tylnym błotniku. Do tego tylny zderzak ktoś na żywca polerował i na załamaniu dojechał do plastiku.

A co do porównania, to niestety jest przepaść pomiędzy autami europejskimi, a Amerykańskimi, którą bardzo wyraźnie czuć, zarówno w jakości materiałów jak i spasowaniu elementów. W mocniejszych wersjach "amerykańce" nadrabiają "fajność" brutalną mocą, ale prowadzą się kiepsko względem "europejczyków", czy "japońców". Najprościej mówiąc, jak chcesz auto przyjemne w prowadzeniu, z super wnętrzem itp kup europejczyka, jak chcesz mieć banan na ustach dodając gazu, ale nie zależy Ci na prowadzeniu, czy jakości, to zdecydowanie Ameryka z v8 :) Wiadomo, można włożyć worek pieniędzy w zawieszenie, żeby auto jeździło świetnie, ale w europejskie auta można włożyć dużo mniejszy worek pieniędzy, żeby dodać im mocy ;)

Nie żałuję kupna mustanga, traktuję go jako bardzo rzadko spotykane u nas na drogach 4-ro miejscowe cabrio, no i na pewno nie jest to kolejny mercedes 124, których pełno na wszystkich zlotach ;) Przyjemnie się nim jeździ w sposób, do którego został stworzony, czyli pomału i bez dachu. Do szybszej jazdy są jednak lepsze samochody



Awatar użytkownika
stang232
Forumowicz
Posty: 2120
Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
Model: stang'95
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny
Lokalizacja:: Bełchatów
Stajnia: Stajnia Łódzka

Re: 4gen 3.8 convertible - from zero to hero

Post autor: stang232 » 2019-09-26, 13:38

Cieszę się, że ten Sn trafił w dobre ręce. Mam nadzieję, że projekt pójdzie w ciekawą stronę ( felgi świetnie pasują)
Czekam na więcej


Obrazek

wwiecha
Posty: 4
Rejestracja: 2019-09-08, 09:06
Model: Mk4
Silnik: V6 3.8
Lokalizacja:: Kraków

Re: 4gen 3.8 convertible - from zero to hero

Post autor: wwiecha » 2019-10-14, 14:15

Bardzo chętnie kupię od kogoś:
- prawą tylną obrysówkę czarną, lub dwie obrysówki w dowolnym kolorze
- deskę podłogi bagażnika
- mocowanie koła zapasowego
- uszczelkę dach - szyba czołowa
- chin spoiler (dokładkę zderzaka jak tutaj: https://i.pinimg.com/originals/d0/65/78 ... 2f6cce.jpg

W ciągu ostatnich dwóch tygodni wymieniłem

układ hamulcowy:
Nowe tarcze, nowe klocki, nowy płyn hamulcowy

zawieszenie:
nowe amortyzatory tył, nowe sprężyny obniżające votgland, nowe sworznie wahaczy dolnych przednich

koła:
Felgi, opony i dystanse 20mm / stronę z tyłu

silnik:
nowy rozrząd, nowy olej, filtry itp, nowy pasek napędu, nowy płyn chłodniczy,

zamówiłem jeszcze:
gumy drążka stabilizatora, końcówki drążka stabilizatora, nowe piasty z przodu

Pomału auto nabiera wyglądu :)
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek



ODPOWIEDZ

Wróć do „IV Generacja (1994-2004)”