SJS szkolenie na torze Kielce 05 Maj 2012
Moderatorzy: celibad, Przemek64, horse, celibad, Przemek64, horse
- RAFAŁ (GROSZEK)
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2450
- Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
- Model: był SN95 jest GT2011
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: SREBRNY
Re: SJS szkolenie na torze Kielce 05 Maj 2012
maxa konik miał już stopione opony i nie wyszło ale na 1/4 to się kleiły jak malowane
za tralki nie były doliczane karne sekundy tylko za wjazd na trawę lub dotknięcie pachołka i przejazd po miejscu gdzie powinien stać pachołek a ktoś wcześniej go strącił
Re: SJS szkolenie na torze Kielce 05 Maj 2012
Pogromca Alu ^^ " onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam,
Adam

Adam

- muarah
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1330
- Rejestracja: 2009-07-21, 13:00
- Model: Mustang 351C, 1970
- Silnik: inny V8
- Kolor: hulla blue
- Kontakt:
Re: SJS szkolenie na torze Kielce 05 Maj 2012
mam nadzieję, że Łukasza to jeszcze zobaczymy - może w Ułężu? Duży talent musi mieć ten skromny kolega!
Killer, jakoś nie mogę sobie wyobrazić do czego może sie przydać umiejętność okrążania beczek, chyba, że to beczki z piwem;) ale obawiam się, ze w Kielcach to będzie teraz podstawowy trick skoro przez rok będą musieli ustawiać bezkolizyjne trasy bez wjazdu na odcinek leśny ;-]]
Killer, jakoś nie mogę sobie wyobrazić do czego może sie przydać umiejętność okrążania beczek, chyba, że to beczki z piwem;) ale obawiam się, ze w Kielcach to będzie teraz podstawowy trick skoro przez rok będą musieli ustawiać bezkolizyjne trasy bez wjazdu na odcinek leśny ;-]]
Ostatnio zmieniony 2012-05-07, 10:26 przez muarah, łącznie zmieniany 1 raz.
muarah
- a_gt500
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 40
- Rejestracja: 2011-06-12, 11:20
- Model: Shelby GT500
- Silnik: V8 5.4
- Kolor: czarny
Re: SJS szkolenie na torze Kielce 05 Maj 2012
dzięki wszystkim za towarzystwo i Alustarowi oraz wszystkim innym zaangażowanym w organizację - za super profesjonalną imprezę; począwszy od pierwszej minuty aż do waterpolo w basenie 
muszę przyznać, że ta impreza jest całkiem inna od naszych TrackDays w Ułęży, jak już się wyżej rzekło, trzeba się zakręcić "koło beczki" i przemyśleć strategię jazdy na przyszły rok bo jest o czym myśleć...
jeśli można jeszcze w czymś tę bardzo dobrą imprezę polepszyć to ewentualnie jazda na czas z instruktorem (chociaz jeden przejazd) i podpowiedzi z ich strony jak najlepiej przejechać ułożony tor, no ale nie wiem czy to by się udało organizacyjnie (ilość wolnych instruktorów) bo w danym momencie na trasie było ładne kilka maszyn, chociaż ... conajmniej kilku instruktorów stało wolnych i ... zachęcali do spalenia gumy przed startem

muszę przyznać, że ta impreza jest całkiem inna od naszych TrackDays w Ułęży, jak już się wyżej rzekło, trzeba się zakręcić "koło beczki" i przemyśleć strategię jazdy na przyszły rok bo jest o czym myśleć...

jeśli można jeszcze w czymś tę bardzo dobrą imprezę polepszyć to ewentualnie jazda na czas z instruktorem (chociaz jeden przejazd) i podpowiedzi z ich strony jak najlepiej przejechać ułożony tor, no ale nie wiem czy to by się udało organizacyjnie (ilość wolnych instruktorów) bo w danym momencie na trasie było ładne kilka maszyn, chociaż ... conajmniej kilku instruktorów stało wolnych i ... zachęcali do spalenia gumy przed startem

- muarah
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1330
- Rejestracja: 2009-07-21, 13:00
- Model: Mustang 351C, 1970
- Silnik: inny V8
- Kolor: hulla blue
- Kontakt:
Re: SJS szkolenie na torze Kielce 05 Maj 2012
Podpisuję się pod tym co pisze Arek. Gdy na ćwiczeniu z jazdy driftem po zakręcie dosiadł się do mnie instruktor to od razu załapałem o co chodzi. Nie wiem dlaczego nie mogliby się dosiadać do przejazdów na czasówce - kręciło się ich kilku na torze. Objeżdżanie beczek nie jest moją spocjalnością, za każdym razem próbowałem trochę inaczej i dopiero na sam koniec wyszło w miarę dobrze ale przejazd i tak był już spalony. Instruktor tymczasem na pewno coś by mógł podpowiedzieć. Być może niepotrzebnie były dwie trasy w tak krótkim czasie, lepiej było ustawić jedną ale dać czas na nauczenie się jej i zrobić więcej przejazdów.
Uważam jednak, że szkolenie było lepsze od poprzedniego - bardzo ciekawe ćwiczenia i fajnie było w końcu trochę pojezdzić bokiem!
Uważam jednak, że szkolenie było lepsze od poprzedniego - bardzo ciekawe ćwiczenia i fajnie było w końcu trochę pojezdzić bokiem!
muarah
- Tom.Tom
- Forumowicz
- Posty: 1309
- Rejestracja: 2011-11-16, 20:58
- Model: X-CHARGED
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: bordo + czarny mat
- Lokalizacja:: Trójmiasto
- Stajnia: Stajnia Pomorze
Re: SJS szkolenie na torze Kielce 05 Maj 2012
Drodzy moi! Dla wszystkich, którzy z zapartym tchem śledzili moje losy (a raczej losy mojego alternatora) - pozytywna informacja!
Kolo elektryk stawił się o 7:00 rano tak jak obiecał, wziął po raz kolejny alternator i o 9:00 miałem go już naprawionego w samochodziku! Teraz nawet nie pali mi się kontrolka akumulatora i "check charging", które wcześniej się pojawiało a ja to zignorowałem, bo ładował, więc sądziłem, że jak tyle wytrzymał to i wytrzyma do przypłynięcia nowego alternatora ze Stanów. Wstyd - wiem...
Teraz wszystko jest miodzio, ale alternator mocniejszy i tak kupię i wymienię a z tym będę jeździł na zloty - może będzie okazja, żeby komuś pożyczyć jak mu padnie
Kolo elektryk skasował mnie 400zł - w tym dojazdy i montaż/demontaż - 2x na torze i 2x w hotelu plus poszukiwanie odpowiednich diód w Kielcach. Pewno jak bym to robił w Gdyni to wyszło by sporo mniej, ale cóż - w tym jest też podatek od mojej niefrasobliwości (żeby nie użyć innego określenia...
W osobnym wątku opiszę wrażenia z jazdy z zepsutym alternatorem - może komuś się przyda na przyszłość
Jeszcze raz chciałbym podziękować Celibadowi i Danusi za pełnienie roli wozu technicznego, który mnie eskortował i doładowywał co chwilę i pomoc w główkowaniu nad najlepszym rozwiązaniem. Dziękuję też wszystkim innym, którzy pomagali, doradzali, dzwonili i kombinowali a także tym, którzy zgodzili się przygarnąć nas jako pasażerów, żebyśmy choć trochę emocji mieli z jazdy na czas.
Dziękuję też Pavlicie i Janii oraz Hansowi i koledze (przepraszam, ale nie zapamiętałem imienia) za to, że zgodzili się w niedzielę odwieźć nas do hotelu po wycieczce krajoznawczej.
Mój Kuba powiedział po tym wszystkim tak: "Tato, muszę mieć w przyszłości dobrą pracę, żeby mnie było stać na Mustanga i żebym mógł mieć takich super znajomych jak ty" - myślę, że to trafnie podsumowuje te całe 2 dni.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam wszystkich! Proszę mnie dopisać do listy na przyszły rok
Wracam do domku - nie na lawecie

Kolo elektryk stawił się o 7:00 rano tak jak obiecał, wziął po raz kolejny alternator i o 9:00 miałem go już naprawionego w samochodziku! Teraz nawet nie pali mi się kontrolka akumulatora i "check charging", które wcześniej się pojawiało a ja to zignorowałem, bo ładował, więc sądziłem, że jak tyle wytrzymał to i wytrzyma do przypłynięcia nowego alternatora ze Stanów. Wstyd - wiem...

Teraz wszystko jest miodzio, ale alternator mocniejszy i tak kupię i wymienię a z tym będę jeździł na zloty - może będzie okazja, żeby komuś pożyczyć jak mu padnie

Kolo elektryk skasował mnie 400zł - w tym dojazdy i montaż/demontaż - 2x na torze i 2x w hotelu plus poszukiwanie odpowiednich diód w Kielcach. Pewno jak bym to robił w Gdyni to wyszło by sporo mniej, ale cóż - w tym jest też podatek od mojej niefrasobliwości (żeby nie użyć innego określenia...

W osobnym wątku opiszę wrażenia z jazdy z zepsutym alternatorem - może komuś się przyda na przyszłość

Jeszcze raz chciałbym podziękować Celibadowi i Danusi za pełnienie roli wozu technicznego, który mnie eskortował i doładowywał co chwilę i pomoc w główkowaniu nad najlepszym rozwiązaniem. Dziękuję też wszystkim innym, którzy pomagali, doradzali, dzwonili i kombinowali a także tym, którzy zgodzili się przygarnąć nas jako pasażerów, żebyśmy choć trochę emocji mieli z jazdy na czas.
Dziękuję też Pavlicie i Janii oraz Hansowi i koledze (przepraszam, ale nie zapamiętałem imienia) za to, że zgodzili się w niedzielę odwieźć nas do hotelu po wycieczce krajoznawczej.
Mój Kuba powiedział po tym wszystkim tak: "Tato, muszę mieć w przyszłości dobrą pracę, żeby mnie było stać na Mustanga i żebym mógł mieć takich super znajomych jak ty" - myślę, że to trafnie podsumowuje te całe 2 dni.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam wszystkich! Proszę mnie dopisać do listy na przyszły rok

Wracam do domku - nie na lawecie


:: PAN TOMASZ ZOSTAŁ BOHATEREM W SWOIM GARAŻU - SAM ZAMONTOWAŁ KOMPRESOR! :: viewtopic.php?f=13&t=5243&start=150#p137691
- muarah
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1330
- Rejestracja: 2009-07-21, 13:00
- Model: Mustang 351C, 1970
- Silnik: inny V8
- Kolor: hulla blue
- Kontakt:
Re: SJS szkolenie na torze Kielce 05 Maj 2012
A ja korzystając z okazji chciałbym podziękować wszystkim, którzy zmęczeni, głodni, spaleni słońcem, na resztkach benzyny i gumy - a jednak dali radę odwiedzić z nami Stowarzyszenie Zbrza. Dzieciaki były naprawdę w szoku - dopiero gdy wyjechaliście okazało się jak wielkie wrażenie zrobiły Mustangi. Myślę, że następnym razem gdy będziemy na torze w Kielcach możemy liczyć na doping publiczności;) Tym razem to dzieci przyjada do nas - o ile oczywiście organizatorzy nie będą mieli z tym problemu.
Jeszcze raz dziękuje!
Jeszcze raz dziękuje!
muarah
- horse
- Forumowicz
- Posty: 636
- Rejestracja: 2009-02-09, 22:43
- Model: Mustang Convertible
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Torch Red
- Kontakt:
Re: SJS szkolenie na torze Kielce 05 Maj 2012
To i jeszcze ja z Kingą chcieliśmy podziękować w szczególności Alustarowi za to, że po raz kolejny chciało mu się zabrać za organizację tej imprezy (wyszło zarąbiście jak zawsze mam po Kielcach jeszc ze długo bnanan a na twarzy), za to, że razem z Dorotką znosili nas juz od czwartku. I wszystkim, którzy pojawili się na torze. Szczególnie Łukaszowi, któremu chciało się aż z Grajewa jechać do nas co by pokazac jak wielki talent w nim drzemie. Jesteś chłopaku jak Alustar napisał objawieniem.
Jam jest Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty!!! :D
- romanus1970
- Forumowicz
- Posty: 846
- Rejestracja: 2010-04-16, 19:45
- Model: GT V gen.
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: grabber orange
- Lokalizacja:: Piotrków Tryb.
- Stajnia: Stajnia Łódzka
Re: SJS szkolenie na torze Kielce 05 Maj 2012
było super!
mało gadania -dużo jeżdżenia , nie zawsze po torze
,ale od środy blacharz poklepie konika po zadku i widzimy się w Kielcach ponownie.
Cieszę się ,że dzieciaki były zadowolone i chyba nie tylko dzieciaki
Mam sporo chyba niezłych fotek -niech ktoś napisze na PW jak kilka dla przykładu wstawić żeby nie pogarszać za dużo jakości (nam chyba wszystkie koniki które się pasły na Miedzianej Górze)



Cieszę się ,że dzieciaki były zadowolone i chyba nie tylko dzieciaki

Mam sporo chyba niezłych fotek -niech ktoś napisze na PW jak kilka dla przykładu wstawić żeby nie pogarszać za dużo jakości (nam chyba wszystkie koniki które się pasły na Miedzianej Górze)
romanus1970(pozdrawiam) ---- tel.503 978 210
- horse
- Forumowicz
- Posty: 636
- Rejestracja: 2009-02-09, 22:43
- Model: Mustang Convertible
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Torch Red
- Kontakt:
Re: SJS szkolenie na torze Kielce 05 Maj 2012
zdjecia wrzuc na picasse i udostepnij a potem podaj linka 

Jam jest Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty!!! :D
- Sunny
- Forumowicz
- Posty: 417
- Rejestracja: 2011-12-24, 19:53
- Model: 99' V6
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: Czarny
Re: SJS szkolenie na torze Kielce 05 Maj 2012
kiedy będą wyniki z drugiego OS'u ? 
i przy okazji zajebiście było spotkać sporo ludzi z forum na żywo (niektórych już drugi raz)
niesamowicie pokręcona i pozytywna gromada (kto nie był w niedzielny poranek na basenie niech żałuje
)
Kielce nakręciły mnie jeszcze bardziej na Ułęż
pewnie też się pojawię 
Mój staroć z 3/4 silnika mnie zaskoczył, przewidywałem opcje powrotu na lawecie
a tymczasem nawet się specjalnie nie spocił
nic nie pociekło, nic nie odpadło
3/4 silnika daje radę 
Pozdro!

i przy okazji zajebiście było spotkać sporo ludzi z forum na żywo (niektórych już drugi raz)


Kielce nakręciły mnie jeszcze bardziej na Ułęż


Mój staroć z 3/4 silnika mnie zaskoczył, przewidywałem opcje powrotu na lawecie




Pozdro!
-
- Forumowicz
- Posty: 594
- Rejestracja: 2011-06-16, 15:56
- Model: Pony
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Tungsten Gray
Re: SJS szkolenie na torze Kielce 05 Maj 2012
wyniki sa 1 lub 2 strony wczesniej w pdf wrzucil alustar.
co do toru to jak najbardziej wpadaj na ulez, ale tam nastaw sie na wieksza eksploatacje auta
co do toru to jak najbardziej wpadaj na ulez, ale tam nastaw sie na wieksza eksploatacje auta

- Stachu_xjr
- Forumowicz
- Posty: 1285
- Rejestracja: 2009-04-10, 06:28
- Model: GT 2016
- Silnik: V8 5.0
Re: SJS szkolenie na torze Kielce 05 Maj 2012
Ułęż była ustawiona na nasze auta , zadnych nawrotów , serie zakrętów i większa prędkosc 

- Magic
- Forumowicz
- Posty: 863
- Rejestracja: 2008-07-20, 20:17
- Model: RTR 2012
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: BLACK
- Lokalizacja:: Oleśnica
- Stajnia: Stajnia Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: SJS szkolenie na torze Kielce 05 Maj 2012
AluStar pisze:Lukasz to gwiazda - nawet instruktorzy go chwalili - debiut roku -
Kiler to stara wyga- a Lukasz gnal jak wsciekly
i dało by się spokojnie jeszcze te ponad 5 s zbić ale to idealny tor bez driftów jak to umnie ale i tak super jak na auto złożone w biegu bez przetestowania go i przy takim zmęczeniu że pod koniec mało nie spałem za kierąjaco pisze:Patrze na wyniki pierwszego OS'a i nie moge sie nadziwic.
'Rekord' killer'a (1:55:94), byl w stanie pobic jedynie Lukasz, ktory jakby nie bylo, ma pod noga cztery razy tyle mocy!
Dla mnie wow.

co by nie było to Łukasz czuje auto i to widać a to co mu powiedziałem się sprawdziło a nie wierzył... zarazie to młodziak i niema doświadczenia ale jak załapie to co trzeba to będzie nie ciekawie mieć takiego przeciwnika z taką mocą.
cieszę się że z imprezy na imprezę poziom się wyrównuję co widać po wynikach różnice na setne sekundy, na przyszły rok Alu niech szykują coś na gwałtowne hamowanie z ominięciem przeszkody bo jak jechałem za jednym rumakiem to na styk się zatrzymał przed przeszkodą a dało się to bezpiecznie ominąć.

-
- Forumowicz
- Posty: 594
- Rejestracja: 2011-06-16, 15:56
- Model: Pony
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Tungsten Gray
Re: SJS szkolenie na torze Kielce 05 Maj 2012
oj tam nie marudz ja mam horse'a i killera w swojej grupie takze zawsze walka z reszta o 3cie miejsce jest xD