czy jest coś takiego, jak tymczasowe ubezpieczenie AC?
- adaslaw
- Forumowicz
- Posty: 598
- Rejestracja: 2009-09-30, 15:06
- Model: Mustang conv. 2006
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: skromny czarny
czy jest coś takiego, jak tymczasowe ubezpieczenie AC?
Cześć
Czy jest coś takiego, jak tymczasowe ubezpieczenie AC?
Chodzi mi o to, aby auto miało AC na przejazd z Niemiec do Polski.
Pozdro! Adam
Czy jest coś takiego, jak tymczasowe ubezpieczenie AC?
Chodzi mi o to, aby auto miało AC na przejazd z Niemiec do Polski.
Pozdro! Adam
- escalar
- Forumowicz
- Posty: 361
- Rejestracja: 2008-08-31, 23:49
- Model: GT Premium Bullitt
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: czarny metalik
- Kontakt:
celi, moim zdaniem sie mylisz nieco... choc nie jestem do konca pewien w tej chwili....
wydaje mi sie, ze sa dwie opcje...
1. sprzedawca ma ubezpieczony pojazd i jedziesz na jego ubezpieczeniu...
2. masz zolte tablice, a majac je mozesz sobie od razu wykupic ubezpieczenie na 2 tygodnie (na przyklad) ... to akurat znam z autopsji bo tak robilem, kiedy jechalem autem z odprawy w gdyni... wydaje mi sie ze przejazd przez niemcy niewiele tutaj zmienia/utrudnia...
wydaje mi sie, ze sa dwie opcje...
1. sprzedawca ma ubezpieczony pojazd i jedziesz na jego ubezpieczeniu...
2. masz zolte tablice, a majac je mozesz sobie od razu wykupic ubezpieczenie na 2 tygodnie (na przyklad) ... to akurat znam z autopsji bo tak robilem, kiedy jechalem autem z odprawy w gdyni... wydaje mi sie ze przejazd przez niemcy niewiele tutaj zmienia/utrudnia...
- adaslaw
- Forumowicz
- Posty: 598
- Rejestracja: 2009-09-30, 15:06
- Model: Mustang conv. 2006
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: skromny czarny
@escalar
Chyba udało mi się Niemca przekonać, aby jednak jechać w dniu transakcji od razu do tego urzędu co wyrabia nowe tablice tymczasowe.
escalar, mów do mnie prostszym jeżykiem, proszę, bo nie do końca łapię
Czy te wspomniane, żółte tablice, to są właśnie to co ja nazywam tablicami tymczasowymi, co wyrobię sobie w dniu transakcji w niemieckim urzędzie?
escalar i o jakim Ty ubezpieczeniu mówisz? OC i AC?
No bo że to tymczasowych tablic idzie kupić OC to ja już wiem. Ale moje pytanie jest czy idzie kupić tymczasowe AC?
Wiesz, jestem umysł ścisły, mam świadomość, że światem rządzi przypadek i wyznaję zasade shit happens więc wole dopłacić, ale mieć święty spokój, że na trasie nie stracę wozu (dzwon lub kradzież).
Pokój, Adasław
Chyba udało mi się Niemca przekonać, aby jednak jechać w dniu transakcji od razu do tego urzędu co wyrabia nowe tablice tymczasowe.
escalar, mów do mnie prostszym jeżykiem, proszę, bo nie do końca łapię

Czy te wspomniane, żółte tablice, to są właśnie to co ja nazywam tablicami tymczasowymi, co wyrobię sobie w dniu transakcji w niemieckim urzędzie?
escalar i o jakim Ty ubezpieczeniu mówisz? OC i AC?
No bo że to tymczasowych tablic idzie kupić OC to ja już wiem. Ale moje pytanie jest czy idzie kupić tymczasowe AC?
Wiesz, jestem umysł ścisły, mam świadomość, że światem rządzi przypadek i wyznaję zasade shit happens więc wole dopłacić, ale mieć święty spokój, że na trasie nie stracę wozu (dzwon lub kradzież).
Pokój, Adasław
- escalar
- Forumowicz
- Posty: 361
- Rejestracja: 2008-08-31, 23:49
- Model: GT Premium Bullitt
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: czarny metalik
- Kontakt:
ja tez jestem po mat-fizie
...uzywam skrotow logicznych...
...tak sie sklada ze moj ubezpieczyciel (mamy w firmie kilkadziesiat aut) zaufal mi i ubezpieczyl OC i AC... zgodzil sie zaakceptowac fotografie auta, ktore mialem jeszcze z U.S.A. ale to faktycznie dosc rzadki przypadek...
mowiac o zoltych mam na mysli te o ktorych myslisz... ja dostalem je w momencie odprawy w gdyni na podstawie dokumentow celnych, i z nimi pojechalem juz dzien po odprawie do Gdyni....
...w Twoim przypadku.. dostaniesz je prawdopodobnie podczas pobytu z "bylym wlascicielem" w tamtejszym urzedzie

...tak sie sklada ze moj ubezpieczyciel (mamy w firmie kilkadziesiat aut) zaufal mi i ubezpieczyl OC i AC... zgodzil sie zaakceptowac fotografie auta, ktore mialem jeszcze z U.S.A. ale to faktycznie dosc rzadki przypadek...
mowiac o zoltych mam na mysli te o ktorych myslisz... ja dostalem je w momencie odprawy w gdyni na podstawie dokumentow celnych, i z nimi pojechalem juz dzien po odprawie do Gdyni....
...w Twoim przypadku.. dostaniesz je prawdopodobnie podczas pobytu z "bylym wlascicielem" w tamtejszym urzedzie

- RAFAŁ (GROSZEK)
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2450
- Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
- Model: był SN95 jest GT2011
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: SREBRNY
według mnie żółte tablice to są na stałe i takie ma gość od którego kupiłeś i często widzę jak ludziska na takich przyjeżdżają z zachodu tz sprowadzają samochody a czerwone to są tymczasowe to dodatkowy koszt bo musisz je wyrobić
powinneś tak zrobić
jechać tam sprawdzić sam. kupić na jego tablicach jeżeli na to wyraża zgodę wykupić sobie ubezpieczenie na siebie na 2 dni ( wydaje mi się że trzeba mieć na siebie)
przyjechać sam do polski i tu sobie wykupić ubez. na np: 30 dni i tak sobie turlać na tamtych tablicach i polskim ub. aż załatwisz sobie wszystkie papiery
powinneś tak zrobić
jechać tam sprawdzić sam. kupić na jego tablicach jeżeli na to wyraża zgodę wykupić sobie ubezpieczenie na siebie na 2 dni ( wydaje mi się że trzeba mieć na siebie)
przyjechać sam do polski i tu sobie wykupić ubez. na np: 30 dni i tak sobie turlać na tamtych tablicach i polskim ub. aż załatwisz sobie wszystkie papiery
- Dezo
- Forumowicz
- Posty: 1616
- Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
- Model: BULLITT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: HG
- Kontakt:
Byłem w Niemczech 4 lata temu po nowe auto. Tablice żółte, ubezpieczenie obowiązkowe OC. Paliwo do baku, autostrada i do domu.
Jak będziesz jechał od razu do domu, to jak mają Ci skraść auto? Teraz już nie wysadzają na środku drogi, zwłaszcza nie z Mustangów.
Przy AC wymagane są oględziny pojazdu dokonane przez agenta, więc powodzenia jeśli ktoś uwierzy Ci na słowo, że auto w ogóle jest i jest całe w Niemczech (PZU ma coś w ofercie, musisz popytać). Możesz auto zapakować na lawetę i wtedy nie ma problemu z tzw. ubezpieczeniem Cargo (transportowym). Koszt to ok. 500,-zł.
Możesz wreszcie zapytać o koszt ubezpieczenia AC w Niemieckiej firmie ubezpieczeniowej i z tym nie powinno być problemu (stawek nie znam).
Wybór należy do Ciebie.
Aha, jestem humanistą
.
Jak będziesz jechał od razu do domu, to jak mają Ci skraść auto? Teraz już nie wysadzają na środku drogi, zwłaszcza nie z Mustangów.
Przy AC wymagane są oględziny pojazdu dokonane przez agenta, więc powodzenia jeśli ktoś uwierzy Ci na słowo, że auto w ogóle jest i jest całe w Niemczech (PZU ma coś w ofercie, musisz popytać). Możesz auto zapakować na lawetę i wtedy nie ma problemu z tzw. ubezpieczeniem Cargo (transportowym). Koszt to ok. 500,-zł.
Możesz wreszcie zapytać o koszt ubezpieczenia AC w Niemieckiej firmie ubezpieczeniowej i z tym nie powinno być problemu (stawek nie znam).
Wybór należy do Ciebie.
Aha, jestem humanistą

Samotny Wilk
- Koral
- Forumowicz
- Posty: 2277
- Rejestracja: 2009-01-02, 23:49
- Model: GT CS8 +500HP
- Silnik: V8 4.6
- Kontakt:
Re: czy jest coś takiego, jak tymczasowe ubezpieczenie AC?
niektore komisy maja AC na 'dojazd klienta do domu' wazne 24h od momentu zakupuadaslaw pisze:Cześć
Czy jest coś takiego, jak tymczasowe ubezpieczenie AC?
Chodzi mi o to, aby auto miało AC na przejazd z Niemiec do Polski.
Pozdro! Adam