nie napisałem że to ma być bezpieczne . stere bmki tyle pojadą w miaaaaare bezpiecznie. Ale nie o tym dyskusja przecież. Jedyny sposob to chyba diablo predator. Jak dla mnie kolejna rzecz bez której sie nie da porządnie jeździć i za co trzeba dopłacić. Ale cóż takie życie

Chcesz hardcore to inwestuj w programatory wydechy silnik zawieszenie przełożenia, turba superchargery i ścigaj się z vettami i innymi wypasionymi furami za 10-tki tysięcy dolców.[/quote] żeby jechać 250 wystarczy auto za 10 tys zł bez super szmerów bajerów :D. Nie myślałem że aż tak "ogranicza" się...

tak czytam i czytam i dochodze do wniosku ze mustang v6 to ślamazara . Ja mondeo 2,0 diesel 130km jechałem 210. Po co takie ograniczniki prędkości? Nie mogli zrobić jak w niemieckich autach do 250? . Nawet polityka żeby kupić GT jest bez sensu. 300km żeby pojechać 240? śmiech na sali.

no właśnie.. dlatego chyba nie będzie mnie stać na sprowadzenie stanga.. po obliczeniu wszystkiego wychodzi ponad 60tys za jako taką sztukę. Chyba będę skazany na rozbitka, byle nie był przestawiony, blacharka to drugorzędna sprawa.

dzięki, nie orientuje się jak to jest z cenami. Za mało jest tych samochodów żeby się rozeznać .

wiem że większość mówi żeby sprowadzać mustangi z USA, ja jednak znalazlem pare mustangów dość tanich i chciałbym się dowiedzieć czy ktoś mial może z nimi coś do czynienia? bite? etc itd http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6455798 http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8121453 http:...

Witam sie