Ja jak moją teściową przewiozłem z przodu.... to bałem się że zostawi ślady swoich "szponów" na desce i boczku

I to był jedyny raz jak jechała ze mną

Ja jak moją teściową przewiozłem z przodu.... to bałem się że zostawi ślady swoich "szponów" na desce i boczku