Kierowca Race Car'a - wytyczne
Moderator: muarah
- Sławek
- Forumowicz
- Posty: 257
- Rejestracja: 2012-03-08, 18:43
- Model: GT 2009
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Ebony
- muarah
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1330
- Rejestracja: 2009-07-21, 13:00
- Model: Mustang 351C, 1970
- Silnik: inny V8
- Kolor: hulla blue
- Kontakt:
Re: Kierowca Race Car'a - wytyczne
Bardzo słusznie! Na niektórych imprezach pilot jest bardzo ważny i może wręcz decydować o zwycięstwie lub porażce!Tadi pisze:Kierowca kierowcą ale nie będzie jeździł sam, Pilot to też ważna kwestia, o której nie możemy zapominać. Najważeniejsze jest to aby Kierowca z Pilotem dobrze się dogadywali, a nawet czytali sobie w myslach. Nad tym też będziemy mysieli się zastanowić
muarah
- Stangdaro
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 492
- Rejestracja: 2010-04-28, 13:13
- Model: GT '15
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race Red
Re: Kierowca Race Car'a - wytyczne
hm... tak se czytam i czytam...
co ma gokart do samochodu to zupełnie inna bajka... chyba że ktoś jeździł nim z 5 godzin non stop ( mi po 4 godzinach padł motor )
najlepszy pomysł na wyłonienie kierowcy podał dr.kiler wynajęcie samochodu na torze
ale wsadził bym każdego na kilka godzin jazdy non stop bo to bardzo ważne czy ktoś jest w skupieniu krótko czy długodystansowcem... wiem z własnego doświadczenia (kilkanaście lat jazdy w rajdach off-road które często trwają po 30 godzin non stop, rajdów płaskich i różnych wyścigów szybkościowych, licencja wyścigowa) i obserwacji kolegów podczas zawodów że są dobrzy kierowcy na chwilę... jednak mało odporni na stres rywalizacji i zaczynają popełniać błędy po dłuższym czasie jazdy... dobry kierowca to taki który potrafi obrać strategię i konsekwentnie ją utrzymać przez cały wyścig...
co do pilota... na rajdach tak pilot jest mega ważny... natomiast na wyścigach po co komu pilot...
co ma gokart do samochodu to zupełnie inna bajka... chyba że ktoś jeździł nim z 5 godzin non stop ( mi po 4 godzinach padł motor )
najlepszy pomysł na wyłonienie kierowcy podał dr.kiler wynajęcie samochodu na torze
ale wsadził bym każdego na kilka godzin jazdy non stop bo to bardzo ważne czy ktoś jest w skupieniu krótko czy długodystansowcem... wiem z własnego doświadczenia (kilkanaście lat jazdy w rajdach off-road które często trwają po 30 godzin non stop, rajdów płaskich i różnych wyścigów szybkościowych, licencja wyścigowa) i obserwacji kolegów podczas zawodów że są dobrzy kierowcy na chwilę... jednak mało odporni na stres rywalizacji i zaczynają popełniać błędy po dłuższym czasie jazdy... dobry kierowca to taki który potrafi obrać strategię i konsekwentnie ją utrzymać przez cały wyścig...
co do pilota... na rajdach tak pilot jest mega ważny... natomiast na wyścigach po co komu pilot...
- Magic
- Forumowicz
- Posty: 863
- Rejestracja: 2008-07-20, 20:17
- Model: RTR 2012
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: BLACK
- Lokalizacja:: Oleśnica
- Stajnia: Stajnia Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Kierowca Race Car'a - wytyczne
jak ktoś zaczął temat to spytam czy już są jakieś plany na jazdy po torze na ten rok bo miało coś być w poznaniu ale zrezygnowaliście z terminu co do Kielc też kicha, a teraz autem nie ganiam na co dzień i będę go trochę rozbierać więc dobrze jak by był jakiś drobny zarys planów bym auto miał na chodzie.
na początek jak się uda chce z Muarahem reprezentować klub w dwóch klasach na Noval Classicauto Cup 3.05.2014 Kielce
na początek jak się uda chce z Muarahem reprezentować klub w dwóch klasach na Noval Classicauto Cup 3.05.2014 Kielce
- muarah
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1330
- Rejestracja: 2009-07-21, 13:00
- Model: Mustang 351C, 1970
- Silnik: inny V8
- Kolor: hulla blue
- Kontakt:
Re: Kierowca Race Car'a - wytyczne
Hej Killer,
Super, że się zdecydowałeś na Novol CA Cup, ja też mam plan, żeby maksymalnie dużo imprez z serii CA zaliczyć, najchętniej całą serię, żeby liczyć się w podsumowaniu sezonu. Jeśli chodzi o imprezy organizowane w ramach MKP to jeszcze nie wiem czy coś w ogóle wyjdzie w tym roku. Może coś się wyjaśni w trakcie sezonu ale może się okazać, że nic nie wypali. Tymczasem pojawiła się inicjatywa ze strony Classic Auto, żebyśmy w ramach ich serii zrobili klasę Mustang albo branżową Ford. Jest wiele zalet, w tym niskie koszty uczestnictwa, fajna atmosfera i ciekawi ludzie w tym nawet dawni "mistrzowie", coraz lepszy oddźwięk medialny, duch rywalizacji. Mam też taki pomysł, żeby to była forma treningu, weryfikacji umiejętności i selekcji przed poważniejszymi startami w przyszłości gdy skończymy race cara.
Dlatego bardzo mocno zachęcam kolegów z Mustangami do udziału w cyklu Novol – Classic Auto Cup. Rozmawiałem z organizatorami i są nawet skłonni dopasować dla nas regulamin w ramach klasy, żeby mogły startować też nowsze Mustangi. Poza tym można powiedzieć, ż nawet nowy Mustang to klasyk ze względu na jego filozofię budowy: sztywny most, mechaniczna szpera, mało wyrafinowane zawieszenie i ograniczona elektronika.
Optymalnie byłoby, gdyby zebrało się z 10 Mustangów ale myślę, że możemy też uwzględnić np. Fordy Capri, ew. inne amerykańskie klasyki typu Muscle Cars i możemy wtedy stworzyć klasę amerykańskich klasyków.
Żeby to określić, musimy wiedzieć ilu byłoby chętnych, dlatego prośba o deklaracje, kto byłby zainteresowany regularnymi startami w serii Novol CA Cup.
Lista Novol CA Cup 2014:
1. Muarah
2. dr Killer
3.
Super, że się zdecydowałeś na Novol CA Cup, ja też mam plan, żeby maksymalnie dużo imprez z serii CA zaliczyć, najchętniej całą serię, żeby liczyć się w podsumowaniu sezonu. Jeśli chodzi o imprezy organizowane w ramach MKP to jeszcze nie wiem czy coś w ogóle wyjdzie w tym roku. Może coś się wyjaśni w trakcie sezonu ale może się okazać, że nic nie wypali. Tymczasem pojawiła się inicjatywa ze strony Classic Auto, żebyśmy w ramach ich serii zrobili klasę Mustang albo branżową Ford. Jest wiele zalet, w tym niskie koszty uczestnictwa, fajna atmosfera i ciekawi ludzie w tym nawet dawni "mistrzowie", coraz lepszy oddźwięk medialny, duch rywalizacji. Mam też taki pomysł, żeby to była forma treningu, weryfikacji umiejętności i selekcji przed poważniejszymi startami w przyszłości gdy skończymy race cara.
Dlatego bardzo mocno zachęcam kolegów z Mustangami do udziału w cyklu Novol – Classic Auto Cup. Rozmawiałem z organizatorami i są nawet skłonni dopasować dla nas regulamin w ramach klasy, żeby mogły startować też nowsze Mustangi. Poza tym można powiedzieć, ż nawet nowy Mustang to klasyk ze względu na jego filozofię budowy: sztywny most, mechaniczna szpera, mało wyrafinowane zawieszenie i ograniczona elektronika.
Optymalnie byłoby, gdyby zebrało się z 10 Mustangów ale myślę, że możemy też uwzględnić np. Fordy Capri, ew. inne amerykańskie klasyki typu Muscle Cars i możemy wtedy stworzyć klasę amerykańskich klasyków.
Żeby to określić, musimy wiedzieć ilu byłoby chętnych, dlatego prośba o deklaracje, kto byłby zainteresowany regularnymi startami w serii Novol CA Cup.
Lista Novol CA Cup 2014:
1. Muarah
2. dr Killer
3.
muarah
-
- Forumowicz
- Posty: 594
- Rejestracja: 2011-06-16, 15:56
- Model: Pony
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Tungsten Gray
Re: Kierowca Race Car'a - wytyczne
no jakby sie dalo nowszym pojechac to ja bym z checia pojechal, tylko gdzie/kiedy/za ile?
btw bedzie jakas ulez w tym roku albo jakis inny klubowy wyjazd na tor?
btw bedzie jakas ulez w tym roku albo jakis inny klubowy wyjazd na tor?
- Magic
- Forumowicz
- Posty: 863
- Rejestracja: 2008-07-20, 20:17
- Model: RTR 2012
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: BLACK
- Lokalizacja:: Oleśnica
- Stajnia: Stajnia Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Kierowca Race Car'a - wytyczne
wstępny kalendarz Classicauto Cup na 2014r.
3.05.2014 Miedziana Góra
30-31.05.2014 Rajd Magurski (bez Mercedes Challenge)
28.06.2014 Biała Podlaska
12.07.2014 Toruń (tylko Mercedes Challenge)
9.08.2014
13.09.2014 Ułęż
4.10.2014 Miedziana Góra
3.05.2014 Miedziana Góra
30-31.05.2014 Rajd Magurski (bez Mercedes Challenge)
28.06.2014 Biała Podlaska
12.07.2014 Toruń (tylko Mercedes Challenge)
9.08.2014
13.09.2014 Ułęż
4.10.2014 Miedziana Góra
- pavlito
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1306
- Rejestracja: 2008-12-21, 03:34
- Model: GT 05 premium manual
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Sonic Blue
Re: Kierowca Race Car'a - wytyczne
A czy możecie jeszcze przybliżyć koszty uczestnictwa w tej serii CA? Jak wygląda obciążenie czasowe, tzn. czy oprócz startów potrzebny jest udział w jakiś spotkaniach, treningach itp.?
- muarah
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1330
- Rejestracja: 2009-07-21, 13:00
- Model: Mustang 351C, 1970
- Silnik: inny V8
- Kolor: hulla blue
- Kontakt:
Re: Kierowca Race Car'a - wytyczne
Koszt uczestnictwa czy'i wpisowe to ok. 200-300zl za samochod, zależnie od toru ale klasyki do roku 1970 włącznie mają 50% znizki treningi są na niektórych torach (np Kielce) w piątki, a właściwa impreza w soboty, na niektórych jak W Ułężu są imprezy jednodniowe (sobota). Zawsze są przejazdy próbne dla zapoznania z trasą ale nie są gęsiego więc można rzeczywiście zapoznać się jak należy. Nie wiem jak dokładnie jest na rajdzie (jedna impreza jest w konwencji rajdu) może w tym roku się przekonam. Fajne jest to, że Kielce są aż dwa razy, wiem, że to lubiany tor w klubie.
muarah
- muarah
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1330
- Rejestracja: 2009-07-21, 13:00
- Model: Mustang 351C, 1970
- Silnik: inny V8
- Kolor: hulla blue
- Kontakt:
Re: Kierowca Race Car'a - wytyczne
Wynajęcie samochodu dla jednego kierowcy na kilka godzin byłoby super pomysłem na finał eliminacji ale nestety nie wchodzi w grę, bo to koszt ogromny. Najważniejsza w przypadku naszych kierowców będzie odpowiedzialność i dobra, powtarzalna szybkość. Co prawda to nie offroad i 30 godzinnych przepraw nie przewiduje się ale zgadzam się ze Stangdaro, ze celem nie będzie najlepszy czas jednego kółka tylko np. średnia za cały dzień czyli np kilkanaście okrążeń. Wrócę jeszcze do odpowiedzialności. Kazdy kto bedzie ścigał się race car'em lub jezdził na czas, musi być w stanie podjąć odpowiedzialność finansową - w zasadzie tak jakby jechał swoim własnym samochodem. Będzie albo znaczący (np. 50%) współudział w likwidacji ew. szkód, albo jakiś udział w znaczącym koszcie ubezpieczenia samochodu i pokrycie tzw. udziału własnego w ramach ubezpieczenia. Bedziemy rozmawiali jeszcze z liczacymi sie firmami ubezpieczeniowymi nt, warunkow a moze nawet jakiegos partnerstwa w projekcie.
Poza tym to samochód zabytkowy, ktory trzeba naprawde czuc mechanicznie i umieć go poprawiać z imprezy na impreze. Dlatego chcemy, zeby to byl typ dawych kierowcow wyscigowych, czyli, ze po imprezie czy testach powie co i jak poprawic a nawet wezmie klucz i dokreci gdzie trzeba.
Dlatego pierwszy etap to beda starty wlasnym mustagiem w naszych imprezach i liczyly sie bedzie nie tylko talent ale takze to jak ktos potrafi przygotowac swoje auto, czy zainwestuje w dobre zawieszenie, opony itp. Jeśli ktos przyjedzie na starych kapciach, z seryjnym miekkim zawieszeniem i bedzie mial gorsze wyniki to nie ma przebacz, to znaczy, ze mu az tak na wynikach nie zalezy bo nie chce albo nie moze zainwestowac w samochod, zeby jezdzil leoiej. Kazdy moze jezdzi dla funu ale w tej grze nie o to nam chodzi.
Po tym wyłonimy np. 5 najlepszych i ta piątkę mozemy juz sprawdzic nawet w race carze podczas oficjalnych imprez klubowych, np. w relatywnie bezpiecznym Ulezu. Ostatecznie wyłonimy mysle 3-ch kierowcow, podstawowego i 2-ch rezerwowych.
Poza tym to samochód zabytkowy, ktory trzeba naprawde czuc mechanicznie i umieć go poprawiać z imprezy na impreze. Dlatego chcemy, zeby to byl typ dawych kierowcow wyscigowych, czyli, ze po imprezie czy testach powie co i jak poprawic a nawet wezmie klucz i dokreci gdzie trzeba.
Dlatego pierwszy etap to beda starty wlasnym mustagiem w naszych imprezach i liczyly sie bedzie nie tylko talent ale takze to jak ktos potrafi przygotowac swoje auto, czy zainwestuje w dobre zawieszenie, opony itp. Jeśli ktos przyjedzie na starych kapciach, z seryjnym miekkim zawieszeniem i bedzie mial gorsze wyniki to nie ma przebacz, to znaczy, ze mu az tak na wynikach nie zalezy bo nie chce albo nie moze zainwestowac w samochod, zeby jezdzil leoiej. Kazdy moze jezdzi dla funu ale w tej grze nie o to nam chodzi.
Po tym wyłonimy np. 5 najlepszych i ta piątkę mozemy juz sprawdzic nawet w race carze podczas oficjalnych imprez klubowych, np. w relatywnie bezpiecznym Ulezu. Ostatecznie wyłonimy mysle 3-ch kierowcow, podstawowego i 2-ch rezerwowych.
muarah
- muarah
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1330
- Rejestracja: 2009-07-21, 13:00
- Model: Mustang 351C, 1970
- Silnik: inny V8
- Kolor: hulla blue
- Kontakt:
Re: Kierowca Race Car'a - wytyczne
No i jesze jedno, bardzo wazna rzecz. Wszyscy, ktorzy nam ogromnie pomagają przy projekcie i promowaniu akcji beda mieli mozliwosc pojezdzic mustangowa wyscigowka, tylko nie na czas i nie na imprezach stricte sportowych. Bedzie mozna zrobic pare kolek z instruktorem albo na fotelu pilota w przypadku mniej odwaznych ale to bedzie w kontrolowanych warunkach, bez ostrego scigania na czas tylko dla przyjemnosci i treningu. Mysle, ze koledzy wspolodpowiedzialni za projekt, czyli Spontan i Bielek zgodza sie, ze taka role powinien pelnic race car podczas naszych klubowych imprez na torze.
muarah
- ERTE
- Forumowicz
- Posty: 426
- Rejestracja: 2012-04-01, 12:36
- Model: Coupe 289 66
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: podkład:)
Re: Kierowca Race Car'a - wytyczne
A jak wygląda ubezpieczenie samochodu wyścigowego??
Z tego co kojarze to często na speed day'ach pojawiają się anonimowi wysłannicy ubezpieczalni i robią fotki rozbitych pojazdów/motocykli (mam tu na myśli tor poznan) Nie wiem do konca czy chodzi o kwestionowanie wypłaty samego AC z racji z niewłaściwym wykorzystaniem pojazdu (tak samo jak nie chcą ubezpieczać eLek) czy też może są to srodki zapobiegawcze gdyby ktoś sprytny rozbił się na torze a następnie probował wymusić odszkodowanie z OC od podłożonego sprawcy (w ruchu drogowym)
Z tego co kojarze to często na speed day'ach pojawiają się anonimowi wysłannicy ubezpieczalni i robią fotki rozbitych pojazdów/motocykli (mam tu na myśli tor poznan) Nie wiem do konca czy chodzi o kwestionowanie wypłaty samego AC z racji z niewłaściwym wykorzystaniem pojazdu (tak samo jak nie chcą ubezpieczać eLek) czy też może są to srodki zapobiegawcze gdyby ktoś sprytny rozbił się na torze a następnie probował wymusić odszkodowanie z OC od podłożonego sprawcy (w ruchu drogowym)
- muarah
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1330
- Rejestracja: 2009-07-21, 13:00
- Model: Mustang 351C, 1970
- Silnik: inny V8
- Kolor: hulla blue
- Kontakt:
Re: Kierowca Race Car'a - wytyczne
Kilka firm oferuje ubezpieczenie sportowe, oczywiscie jest duzo drozsze i sa problemy z ubezpieczeniem samochodow zabytkowych ale popracujemy nad tym tematem. Być może jedna z najwiekszych firm ubezpieczniowych bedzie w stanie "uszyc" dla nas dedykowany produkt ubezpieczeniowy...
muarah
- Magic
- Forumowicz
- Posty: 863
- Rejestracja: 2008-07-20, 20:17
- Model: RTR 2012
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: BLACK
- Lokalizacja:: Oleśnica
- Stajnia: Stajnia Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Kierowca Race Car'a - wytyczne
muarah pisze:Dlatego pierwszy etap to beda starty wlasnym mustagiem w naszych imprezach i liczyly sie bedzie nie tylko talent ale także to jak ktos potrafi przygotowac swoje auto, czy zainwestuje w dobre zawieszenie, opony itp. Jeśli ktos przyjedzie na starych kapciach, z seryjnym miekkim zawieszeniem i bedzie mial gorsze wyniki to nie ma przebacz, to znaczy, ze mu az tak na wynikach nie zalezy bo nie chce albo nie moze zainwestowac w samochod, zeby jezdzil leoiej. Kazdy moze jezdzi dla funu ale w tej grze nie o to nam chodzi.
no nie wiem skąd to się wam wzięło bo jakoś mi to się wydaje nie fer nie wszyscy chcą przerabiać swoje auta i ryzykować rozbicia by się wykazać.
ja nastawiam się na przygotowanie auta by konkurowało z M3 to wtedy nawet race car-em mi nie dacie rady
- muarah
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1330
- Rejestracja: 2009-07-21, 13:00
- Model: Mustang 351C, 1970
- Silnik: inny V8
- Kolor: hulla blue
- Kontakt:
Re: Kierowca Race Car'a - wytyczne
Widzisz, sam dowodzisz, ze idea jest słusznadr.killer pisze:
no nie wiem skąd to się wam wzięło bo jakoś mi to się wydaje nie fer nie wszyscy chcą przerabiać swoje auta i ryzykować rozbicia by się wykazać.
ja nastawiam się na przygotowanie auta by konkurowało z M3 to wtedy nawet race car-em mi nie dacie rady
A czy uważasz, że możemy ryzykowac, że rozbije nasze klubowe auto, ktoś kto nie chce ryzykowac własnym i nie chce w nie zainwestować, żeby było lepsze na torze? Zresztą jeśli ktoś ma szybką wersję np. GT albo Shelby czy Boss to wcale nie musi za wiele w nie inwestować. A Twój już dawno seryjny nie jest Killer
Chodzi też o to, zeby zdobywać jak największe doświadczenie własnym Mustangiem zanim się podejdzie do kwalifikacji na naszego Stig'a
muarah