powoli go koncza, dlugo szukalem np przedni zderzak, tak to bylby juz dawno.. a jest akurat w serwisie gdzie najwiecej moich mustangow stoi, wiec tam najdluzej czeka sie na auta, chociaz inne wcale nie sa szybsze,bo tez czekam po kilka miesiecy .. z prototypem mi sie nie spieszy, wypadaloby oproznic dla niego garaz, bo teraz stoi w nim GT500 i Callaway, ale jak nimi ostatnio pojezdzilem to stwierdzilem ze nie bede robil zadnych promocji, bo sa zaj3bisteMONTWA pisze:Cześc Karol
Jak Twój projekt "shelby prototype" ?
Pozdrawiam
a.
Jesli C7 mnie do siebie nie przekona to na pewno Callaway u mnie zostaje, a czy zamienie CS8 za GT500 to sie okaze.. tak czy inaczej nie chce zeby CS8 stal pod chmurka, takze cos wymysle to auto kolekcjonerskie wiec za 10lat bedzie na pewno wiecej wart niz Callaway czy GT500, takze wypada je garazowac
Edit.: CS8 skonczony jezdzi sie nim pieknie, zawieszenie i hamulce rewelacja ,Caniggia stwierdzil ze nawet skrzynia jest zmieniona, bdb i szybko zmienia biegi, silnik zakuty na 1080HP, takze na wiosne bede mogl pomyslec czy nie podniesc moc, jesli GT500 sprzedam
" onclick="window.open(this.href);return false;