z tego co doczytałem jest to tzw przepustnica rozruchowa bynajmniej tak mi się wydaje
Poza w/w pali i jeździ normalnie
Pytanie czy spotkał się ktoś z czym takim by może poleci jakiś dobry warsztat który na hasło form mustang 1966 nie będzie mnożył kwoty renowacji gaźnika przez 3 oraz będzie wiedział o co chodzi, może sam dam radę to zrobić oczywiście rozumiem że póki nie wyjmę gaznika nic konkretnego nie będzie wiadomo jednak może coś, ktoś, gdzieś ,kiedyś
