znikające kierunkowskazy

[conver67]

Mam do Was pytanie,otóż dziwnie zachowuja się moje przednie kierunkowskazy.gdy wszystkie światła sa włączone:mijania,postojowe wówczas kierunkowskazy z przodu przestają działać,nie mrugają tylno swieca sie,ale tylne mrugają.jesli wyłączę swiatła to przednie jak i tylne działaja bez zarzutu.napomnę,że z tyłu mam sekwencyjne na zarówkach LED.
czyżby była to wina przerywacza kierunkowskazów i należy go wymienić na taki dla ledów?(na dwa piny)?

[Piotrek86skc]

NIe działają ci przednie, więc tył nie powinien mieć nic do rzeczy, chociaż nie znam schematów, więc nie dam głowy. Przejrzyj instalację czy na pewno nie ma tam jakiegoś urwanego kabelka, albo któryś ze styków nie działa. Ja tak miałem jak oderwałem z kostki przy prawym halogenie, że przednie kierunki nie działały, a za to tylne światła mi się paliły;/

[conver67]

moje przednie działaja wówczas,gdy nie ma maxymalnego obciążenia prądu,natomiast nie mrugaja(tylko sie świecą),gdy włączone są wszystkie światła w samochodzie,włacznie z przeciwmgielnymi.
nie ma obcji o urwanych kabelkach,czy zlych ,luznych kostkach.Wiązka jest nowiutka z Painless za $700,wiec raczej problewm tkwi gdzie indziej.znawcow tematu zapraszam do cennych wskazówek,ktore pomogą rozwiązac ten problem.pozdrawiam

[stang67]

A odepnij te diody z tyłu i daj normalne żarówki na chwilę...

[Piotrek86skc]

A z ciekowośći zapytam?? Awaryjne światła też nie mrygają??

[conver67]

Piter,awaryjne własnie mrygają,tył działa bez zarzutu,ale z przodu przy wszystkich swiatłach i włączeniu kierunków one sie palą,ale nie mrugają.dzis kupiłem przerywacz kierunkowskazów do LEDów i jutro sie pobawię,dam znać jak poszło.pozdrówka