Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek

[Pavulon_]

Mój 65 Fastback kupiony od 73 latki z San Bruno CA, przez Geeversa, właśnie zmierza lawetą w kierunku Polski i ma być w sobotę pod domem. Będzie miał Title, Fakture, Opłacone EU taxes, co mam dalej robić z papierami jak chce go na żółte? Czy aktualne jest to to co pisał Yoozeq w 2013 kilka postów wcześniej?

To o czym pisał yoozeq dotyczy importu bezpośrednio z USA. Jaki masz dokument zakupu? Umowę/fakturę od Geeversa? Jeśłi tak to jest to WDT czyli wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów. w 2008 pierwszego Mustanga importowałem dokładnie tak samo i miałem trochę problemów przez to. Głównie dlatego że przy imporcie bezpośrednio z USA na deklaracji celnej jest już podany kod towaru (pojazdu kolekcjonerskiego) co automatycznie zwalnia z zapłaty akcyzy i cła. Pozostaje VAT 8%. Przy WDT nie ma takiego dokumentu, więc na pewno musisz ogarnąć VAT25 (jeśli dobrze pamiętam nr) w Urzędzie skarbowym (to tylko deklaracja że jesteś zwolniony z zaplaty VAT), całą procedurę z rzeczoznawcą i konserwatorem oraz przeglądem dla zabytków (uzyskując wcześniej próbne blachy).

Ja to ogarniałem 7 lat temu a wiem że od tego czasu przepismy ewoluowały trochę ja miałem problem z akcyzą bo Urząd Komunikacji żądał papieru z UC że akcyza jest zapłacona lub jestem z niej zwolniony. Bujałem się ze dwa miesiące ale jakiś papier wystawili. Teraz powinno być prościej. Najlepiej zadzwon do UK i zapytaj o szczegóły, jak trafisz na kumatą osobę to pójdzie z górki.

powodzenia.

[Sherif]

Podłącze się.
Kupiłem auto do remontu, czyli takie które nie przejdzie przeglądu, np z racji braku hamulców.
W takim przypadku jak rozumiem kolej rzeczy jest następująca: po odebraniu auta w pl, płacę niski vat (auto zabytkowe) i jak na razie nie rejestruje.
Odnawiam auto (co może potrwać (rok - dwa) a następnie po zakończeniu prac zabieram się za rejestrację, czyli rzeczoznawca i przegląd.
Jak rozumiem, rzeczoznawcy nie ma sensu robić przed remontem, skoro i tak auto nie przejdzie przeglądu ?

Pytanie bonusowe: czy można zapłacić wyższy vat a zarejestrować jako zabytkowe ? Czy w takim przypadku jak ktoś kiedyś by odkupił auto i chciał przerejestrować na zwykle nr to jest to możliwe czy po wpisie do ewidencji nie ma już odwrotu ?

[6t07t]

Odprawa celna nie ma nic wspólnego z rejestracją. Albo pojazd jest odprawiony jako zwykły samochód z cłem, vatem 23% i akcyzą albo jako pojazd kolekcjonerski z vatem 8%.
Sprowadzonego pojazdu nie ma obowiązku rejestrować od razu ani wogóle rejestrować. Można zrobić sobie z niego pomnik czy kwietnik. Bez względu na rodzaj rejestracji i tak pojazd musi zaliczyć badanie techniczne. Oczywiście przyszłe zmiany przepisów i ewentualne utrudnienia lub ułatwienia są nieprzewidywalne.

[Sherif]

Doczytałem, że mimo iż opłaciłem auto w D w naszym kraju muszę załatwić procedurę celno-skarbową , w tym kwestia akcyzy.
Jak się dowiedziałem w UC aby otrzymać takie zwolnienie to nie wystarczy opis niemieckiego UC, w którym jest informacja po inspekcji iż auto zostało zakwalifikowane jako kolekcjonerskie. Musi być opinia rzeczoznawcy. Problem w tym, że zacząłem już auto rozbierać a dwóch z którymi rozmawiałem chce wizyty przy aucie (co też jest kłopotliwe z racji odległości). Czy może macie jakiś namiar na rzeczoznawcę co może taki opis wystawić na podstawie dokumentów oraz zdjęć - podobno to też jest możliwe to zrealizowania ?

[empi1955]

Polska to piękny i dziwny kraj.
Tylko tu: nie mając własnego przemysłu samochodowego posiadamy jako jedyni w EU opłatę akcyzową fukcjonującą przeważnie w celu ochrony rodzimej produkcji aut.
Aby być zwolnionym z tej daniny faktycznie musisz mieć opinie rzeczoznawcy. Na pocieszenie: jesteśmy w PL więc wszystko jest możliwe. Z pewnością dostaniesz jakieś info na priv. Powodzenia!

[MAX]

Empi1955 to fakt piękny i problematyczny a powodem jest zazwyczaj sam urzędnik który w moi przypadku wymagał opłaty akcyzowej od pojazdu kolekcjonerskiego.
Auto tak jak w przypadku przedmówcy przyjechało do naszego kraju poprzez port w DE mając komplet dokumentów uparcie twierdził że jej brak nie daje mi prawa do rejestracji !

Można by tak bez końca wymieniać przykłady, żenada dla mnie dzień jak co dzień ciągła walka z urzędnikami którym zwyczajnie brakuje wiedzy a brak odpowiedzialności z ich strony pogłębia ten problem.
Życzę wszystkim wytrwałości i cierpliwości anielskiej w takich przypadkach.

[Sherif]

OK sprawa załatwiona. Trafiłem na dobrego rzeczoznawcę, na prawdę postarał się z opisami, historią i wszelkimi detalami auta. Auto zakwalifikował jako oryginalne w 90%, na podstawie tego dostałem papier zwalniający z obowiązku zapłaty akcyzy.
Co ciekawe w przypadku aut zabytkowych nie ma limitu czasowego na załatwienie sprawy z akcyzą.

[slavo18035]

Cześć, ma ktoś namiary na nieproblematycznego rzeczoznawcę w okolicach 3miasta bo przymierzam się do rejestracji na zabytek. Auto było oclone w Holandii rok temu i musiało przejść trochę napraw. Rzeczoznawca przyjedzie je obejrzeć czy muszę mu je na lawecie dowieźć ?

[6t07t]

Mogę pomóc.
Zadzwoń 503690214
Lub pisz na email:
mustang66@interia.pl

[Sherif]

Cześć, ma ktoś namiary na nieproblematycznego rzeczoznawcę w okolicach 3miasta bo przymierzam się do rejestracji na zabytek. Auto było oclone w Holandii rok temu i musiało przejść trochę napraw. Rzeczoznawca przyjedzie je obejrzeć czy muszę mu je na lawecie dowieźć ?

Załatwiłeś kwestię akcyzy ?
Rzeczoznawca oczywiście przyjedzie do auta, tylko doliczy za dojazd.

[slavo18035]

Akcyzy przecież się nie płaci od zabytku.

[Sherif]

Akcyzy przecież się nie płaci od zabytku.

Co nie oznacza, że nie musisz załatwić papieru na to. Do US trzeba przedstawić zwolnienie z akcyzy, a do tego wg ich interpretacji jest potrzebna opinia rzeczoznawcy.

[slavo18035]

Rozumiem. Rzeczoznawca mi powiedział, że opinia dla celnego jest trochę inna niż ta dla konserwatora. Po drugie podobno jest ściśle określony czas na to aby skierować wniosek do polskiego celnego i jest to 2 albo 3 tyg. od momentu kiedy auto wjechało do Polski nawet jeśli zostało już na terenie Unii odprawione. Prawda to ?

[6t07t]

Nie, nie ma takich terminów.
Ostatnio robiłem takie dokumenty na auta, które sprowadzone były kilka lat wcześniej i remontowane.
Temat akcyzy jest potrzebny w momencie samego procesu rejestracji.

[slavo18035]

No widzisz to są dwie wersje bo mi rzeczoznawca powiedział, że obowiązują te 2 alb 3 od momentu kiedy auto przekroczy granicę Polski ( jutro będę z nim gadał to ustalę ile to jest i podstawę prawną).Moment przekroczenia granicy jest dla urzędu nie do określenia ( teoretycznie auto mogło być cały czas poza Polską) dopóki nie zacznie się auta przygotowywać do rejestracji a data opinii rzeczoznawcy będzie to potwierdzać , że auto jest w PL i od tego liczy się podobno te 2 albo 3 tyg do zgłoszenia w celnym. Też uważam, że takiego terminu być nie powinno bo niby po co skoro auto jest już odprawione na terenie UE ale co ja sobie myślę to wiadomo, że nic nie znaczy. Trochę obawiam się tego, czy celny w PL nie będzie chciał podważać decyzji holenderskiej bo rzeczoznawca znowu mi powiedział, że czasem się tak dzieje. Chodzi o kasę i wnerwia ich, że podatek został zapłacony poza Polską więc próbują podważać wcześniejszą decyzję szukając jakiegokolwiek pretekstu. Dlatego wielu kupujących sprowadza auta przez Gdynię aby takich ewentualnych problemów w celnym nie było.