Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek
Moderatorzy: Pavulon_, Rezor, pluzz, Przemek64, Piotrek86skc
Jak zerejestrować naszego konika jako zabytek
Jako, że ostatnio to przerobiłem osobiście (a dokładniej czekam tylko na remont silnika zeby móc na przegląd pojechac) to opisze co i jak po kolei trzeba zrobić.
Najpierw wymogi formalne, które musi spełnić nasze auto:
- musi mieć co najmniej 25 lat
- od 15 lat musi być nie produkowany
- musi być w minimum 75% oryginalny - tzn jak nie trafimy na jakiegoś strasznego służbiste to u rzeczoznawcy przejdzie praktycznie wszystko wystarczy mu powiedzieć, że to oryginalne ale reprodukcja i pisze jako oryginalne
- no i musi mieć wartosć zabytkową, bądź dokumentować ważne etapy rozwoju motoryzacji - no niech tylko ktoś spróbuje to zakwestionować
To na tyle wymogów, jak widać mustangi z pierwszej generacji je spełniają bez większych problemów, a teraz krok po kroku co trzeba zrobić:
1. Znajdujemy sobie rzeczoznawce samochodowego wpisanego do krajowego rejestru rzeczoznawców i zlecamy mu przygotowanie:
a) opinii w której stwierdzi, że jest to samochód o charakterze zabytkowym poda jego cechy (najprawdopodobniej wypyta nas o nie), stwierdzi % oryginalności, zrobi dokumentacje fotograficzną. Potrzebujemy minimum 2 egzemplarze takiej opinii (ja wziełem 3 jedna dla siebie) koszt takiej opinii to ok 300zł. Aha i to robimy obowiązkowo
b)Opcjonalnie możemy mu zlecić przygotowanie białej karty pojazdu zabytkowego koszt ok 300zł - 400zł
2. Jeśli nie zleciliśmy wykonania białej karty rzeczoznawcy to musimy ją wykonać sami wbrew pozorom nie jest to takie trudne musimy zrobić parę zdjęć i wypełnić odpowiedni druk. Po wypełnieniu musimy go wydrukować na papierze o gramaturze min 200g/m2. Jeśli _Pavulon nie będzie miał nic przeciwko (bo wzorowałem się cześciowo na jego karcie) to zamieszcze tu moją w pliku .doc. Koszt wypełnienia i wywołania to ok 20zł + godzinka robocizny:p aha i potrzebujemy 2 egzemplarze tej karty (ja zrobiłem 3 jedną dla potomności dla siebie)
3. Z powyższymi dokomentami (2x opinia + 2x biała karta) udajemy się do wojewódzckiego konserwatora zabytków i dostajemy tam do wypełnienia dwa króciutkie wnioski. Przy okazji jednego wniosku (tego do którego załączamy opinie), musimy wnieść opłatę skarbową w wysokości 17 zł. Teoretycznie konserwator ma miesiąc czasu żeby się ustosunkować do wniosku i wpisać naszego konika do wojewódzckiego rejestru zabytków techniki, ale ja po 3 dniach dostałem telefon że mogę odebrać zaświadczenia czym byłem strasznie zdziwiony bo bardziej byłem przygotowany na ten miesiąc dlatego rozebrałem silnik w międzyczasie . czyli konserwator wyniesie nas koło 20 zł (opłata skarbowa + bilety parkingowe no i 30 minut no góra godzinę czasu)
4. Następnie powinniśmy sie udać do starowstwa powiatowego dostać tymczasowe blachy i udać się na przegląd rejestracyjny. Tą kolejność podał mi gość ze stacji diagnostycznej bede musiał podejść do starostwa i zapytać sie czy przeglądu nie da rady zrobić bez próbnej rejestracji bo to zawsze 50 zł w kieszeni. Akurat żeby zatankować i dojechac do stacji diagnostycznej, te 2 km:rotfl:
5 Przegląd,aby zrobili nam przegląd rejestracyjny musimy złożyć wniosek składający się ze 100 parunastu pytań. Wzór wniosku znajdziemy albo w odpowiednim rozporządzeniu ministra transportu, albo wrzuce go tu niedługo jak przepisze swój na komputer. Koszt przeglądu to około 250 zł, warto być przy nim i dogadać się z ludźmi zeby nie wrzucili przypadkiem jakiegoś bzdurnego ograniczenia prędkości czy czegoś wtym rodzaju.
6. Z zaświadczeniem udajemy się do starowstwa powiatowego i rejestrujemy normalnie nasz samochód, należy się przygotować na małe ale pozytywne (tak było w moim przypadku) zdziwienie pań w urzędzie. I wnosimy tu opłate za tablice troche wieksza niz normalnie bo chyba 100zł (nie wiem nie robiłem tego jeszcze).
No to teraz musimy podsumować plusy i minusy
pluzzy
- mamy żółte blachy więc wyróżniamy się jeszcze bardziej (sporo osób nie wie co one oznaczają),
- większy prestiż
- nie musimy przerabiać elementów, które nie spełniają obecnych wymogów np czerwonych kierunków - to była moją główna motywacja
- dostajemy dużą zniżkę na oc na wejściu (co mi duzo daje bo jak narazie to mam tylko 10% ze względu na mały staż)
- teoretyczie nasze auto jest prawem chronione wiec jak jakiś gówniarz nam go porysuje i go złapiemy mozna go pozwać za niszczenie zabytku
- bardzo teoretycznie możemy dostać jakieś pieniądze na renowacje
- nie musimy robić przeglądów co roku
- możemy wykupić czasowe oc
minusy
- jak chcemy pojechać za granicę to musimy każdorazowo pisać podanie do konserwatora
- są pewne formalności przy sprzedaży (trzeba o tym poinformowac konserwatora)
- troszkę dłużej to trwa i troche wiecej biurokracji
- musimy wydac co najmniej 500 zł
- w razie wypadku z naszej winy dodatkowo zniszczyliśmy zabytek
w najbliższym czasie postaram się powrzucać załączniki aby było to kompletne
Najpierw wymogi formalne, które musi spełnić nasze auto:
- musi mieć co najmniej 25 lat
- od 15 lat musi być nie produkowany
- musi być w minimum 75% oryginalny - tzn jak nie trafimy na jakiegoś strasznego służbiste to u rzeczoznawcy przejdzie praktycznie wszystko wystarczy mu powiedzieć, że to oryginalne ale reprodukcja i pisze jako oryginalne
- no i musi mieć wartosć zabytkową, bądź dokumentować ważne etapy rozwoju motoryzacji - no niech tylko ktoś spróbuje to zakwestionować
To na tyle wymogów, jak widać mustangi z pierwszej generacji je spełniają bez większych problemów, a teraz krok po kroku co trzeba zrobić:
1. Znajdujemy sobie rzeczoznawce samochodowego wpisanego do krajowego rejestru rzeczoznawców i zlecamy mu przygotowanie:
a) opinii w której stwierdzi, że jest to samochód o charakterze zabytkowym poda jego cechy (najprawdopodobniej wypyta nas o nie), stwierdzi % oryginalności, zrobi dokumentacje fotograficzną. Potrzebujemy minimum 2 egzemplarze takiej opinii (ja wziełem 3 jedna dla siebie) koszt takiej opinii to ok 300zł. Aha i to robimy obowiązkowo
b)Opcjonalnie możemy mu zlecić przygotowanie białej karty pojazdu zabytkowego koszt ok 300zł - 400zł
2. Jeśli nie zleciliśmy wykonania białej karty rzeczoznawcy to musimy ją wykonać sami wbrew pozorom nie jest to takie trudne musimy zrobić parę zdjęć i wypełnić odpowiedni druk. Po wypełnieniu musimy go wydrukować na papierze o gramaturze min 200g/m2. Jeśli _Pavulon nie będzie miał nic przeciwko (bo wzorowałem się cześciowo na jego karcie) to zamieszcze tu moją w pliku .doc. Koszt wypełnienia i wywołania to ok 20zł + godzinka robocizny:p aha i potrzebujemy 2 egzemplarze tej karty (ja zrobiłem 3 jedną dla potomności dla siebie)
3. Z powyższymi dokomentami (2x opinia + 2x biała karta) udajemy się do wojewódzckiego konserwatora zabytków i dostajemy tam do wypełnienia dwa króciutkie wnioski. Przy okazji jednego wniosku (tego do którego załączamy opinie), musimy wnieść opłatę skarbową w wysokości 17 zł. Teoretycznie konserwator ma miesiąc czasu żeby się ustosunkować do wniosku i wpisać naszego konika do wojewódzckiego rejestru zabytków techniki, ale ja po 3 dniach dostałem telefon że mogę odebrać zaświadczenia czym byłem strasznie zdziwiony bo bardziej byłem przygotowany na ten miesiąc dlatego rozebrałem silnik w międzyczasie . czyli konserwator wyniesie nas koło 20 zł (opłata skarbowa + bilety parkingowe no i 30 minut no góra godzinę czasu)
4. Następnie powinniśmy sie udać do starowstwa powiatowego dostać tymczasowe blachy i udać się na przegląd rejestracyjny. Tą kolejność podał mi gość ze stacji diagnostycznej bede musiał podejść do starostwa i zapytać sie czy przeglądu nie da rady zrobić bez próbnej rejestracji bo to zawsze 50 zł w kieszeni. Akurat żeby zatankować i dojechac do stacji diagnostycznej, te 2 km:rotfl:
5 Przegląd,aby zrobili nam przegląd rejestracyjny musimy złożyć wniosek składający się ze 100 parunastu pytań. Wzór wniosku znajdziemy albo w odpowiednim rozporządzeniu ministra transportu, albo wrzuce go tu niedługo jak przepisze swój na komputer. Koszt przeglądu to około 250 zł, warto być przy nim i dogadać się z ludźmi zeby nie wrzucili przypadkiem jakiegoś bzdurnego ograniczenia prędkości czy czegoś wtym rodzaju.
6. Z zaświadczeniem udajemy się do starowstwa powiatowego i rejestrujemy normalnie nasz samochód, należy się przygotować na małe ale pozytywne (tak było w moim przypadku) zdziwienie pań w urzędzie. I wnosimy tu opłate za tablice troche wieksza niz normalnie bo chyba 100zł (nie wiem nie robiłem tego jeszcze).
No to teraz musimy podsumować plusy i minusy
pluzzy
- mamy żółte blachy więc wyróżniamy się jeszcze bardziej (sporo osób nie wie co one oznaczają),
- większy prestiż
- nie musimy przerabiać elementów, które nie spełniają obecnych wymogów np czerwonych kierunków - to była moją główna motywacja
- dostajemy dużą zniżkę na oc na wejściu (co mi duzo daje bo jak narazie to mam tylko 10% ze względu na mały staż)
- teoretyczie nasze auto jest prawem chronione wiec jak jakiś gówniarz nam go porysuje i go złapiemy mozna go pozwać za niszczenie zabytku
- bardzo teoretycznie możemy dostać jakieś pieniądze na renowacje
- nie musimy robić przeglądów co roku
- możemy wykupić czasowe oc
minusy
- jak chcemy pojechać za granicę to musimy każdorazowo pisać podanie do konserwatora
- są pewne formalności przy sprzedaży (trzeba o tym poinformowac konserwatora)
- troszkę dłużej to trwa i troche wiecej biurokracji
- musimy wydac co najmniej 500 zł
- w razie wypadku z naszej winy dodatkowo zniszczyliśmy zabytek
w najbliższym czasie postaram się powrzucać załączniki aby było to kompletne
Ostatnio zmieniony 2010-07-19, 18:55 przez Duchu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pavulon_
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2168
- Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
- Model: 1965 Convertible
- Silnik: inny V8
- Kolor: Prairie Bronze
- Lokalizacja:: Poznań
- Stajnia: Stajnia Wielkopolska
o super, zbierałem sie ze dwa tygodnie zeby naskrobać i sie nie zebrałem : )))))
apropos + i -
wydajesz 500 PLN na kwity itp ale z drugiej strony nie musisz płacić tych 500 PLN do urzędu komunikacji opłaty recyklingowej :-)
do minusów należy zaznaczyć również że przy sprzedaży auta zagranicę należy zapłacić 25% od wartości samochodu (opinia eksperta) niestety + zgoda konserwatora na stały wywóz zabytku zagranicę.
apropos + i -
wydajesz 500 PLN na kwity itp ale z drugiej strony nie musisz płacić tych 500 PLN do urzędu komunikacji opłaty recyklingowej :-)
do minusów należy zaznaczyć również że przy sprzedaży auta zagranicę należy zapłacić 25% od wartości samochodu (opinia eksperta) niestety + zgoda konserwatora na stały wywóz zabytku zagranicę.
- ewelina
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 71
- Rejestracja: 2008-10-06, 12:47
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Legend Lime
- Kontakt:
po pierwsze jest juz zniesiona bariera tego, że musi nie byc produkowane od 15 lat poprostu musi miec swój unikatowy charakter bo na zabytek mozna nawet zarejestrowac pojazd z 2006 roku pod warunkiem ze ma jakas wartość kolekcjonerską ( nie mylić z zabytkiem ). gdyby tak bylo to co powiedziec o tym skoro mustang jest produkowany nadal i istnieje jako MUSTANG z tym że inna gen :-) ale marka jako tako ta sama chyba że sie myle ;p
no. VW golf I spełnia warunki pojazdu zabytkowego bo jest starsze niz 25 lat ale nie kazdy bedzie zarej,. jako zabytek. Poprostu musi miec to cos, co przekona konserwatora do wydania takiej decyzji.
Poza tym z tymi wielkimi zniżkami na OC to nie jest tak hop siup jak to się wszędzie rozpisuja :-)
a tak na marginesie czy spotkał sie ktos u nas w PL z odmową rej. pojazdu jako pojazd zabytkowy??
no. VW golf I spełnia warunki pojazdu zabytkowego bo jest starsze niz 25 lat ale nie kazdy bedzie zarej,. jako zabytek. Poprostu musi miec to cos, co przekona konserwatora do wydania takiej decyzji.
Poza tym z tymi wielkimi zniżkami na OC to nie jest tak hop siup jak to się wszędzie rozpisuja :-)
a tak na marginesie czy spotkał sie ktos u nas w PL z odmową rej. pojazdu jako pojazd zabytkowy??
[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1f4f5cf87a94d199][img]http://images37.fotosik.pl/146/1f4f5cf87a94d199m.jpg[/img][/url]
Co do zniżki to w pzu agent (co prawda znajomy) od ręki dał mi zniżkę na weterana , tylko że ja jestem teraz na etapie remontu silnika ogólnie to sie mechanik zdziwił że jeszcze nim 2 tygodnie jeździłem (na próbnych blachach). Gość powiedział ze silnik najprawdopodobniej nie był ruszany od 42 lat tylko mu wymienili pokrywe i gaźnik. Ogólnie to cały zalepiony jakimiś uszczelniaczami był i połowa kanałów nie drozna była. W poniedziałek mamy spisać liste części które są do zamówienia. Ale juz wiadomo ze całe uzbrojenie głowicy musi być, tłoki itd, ale za to wałek rozrządu jest w świetnym stanie
A mam pytanie jak długo trwa wysyłka w rockauto bo z tamtąd zamierzam wiekszosc sciagnać
A mam pytanie jak długo trwa wysyłka w rockauto bo z tamtąd zamierzam wiekszosc sciagnać
- ewelina
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 71
- Rejestracja: 2008-10-06, 12:47
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Legend Lime
- Kontakt:
rock auto expresowe wysylki ale dosc drogie :-) ale ja nawet zdarzalo sie że mialam czesci w ciagu 2-3 dni
a co do PZU to przez ostatnie 2 lata zadnych zniżek, bo cofneli na weterana tylko dla jakichs tam klubów maja specjalne znizki.
ja ubezpieczam w LINK4 bo jak narazie najelpsza oferta i najtansza do tego znizki na ubezpieczenie mustanga i nieruchomosci itp. itd ;-)
a co do PZU to przez ostatnie 2 lata zadnych zniżek, bo cofneli na weterana tylko dla jakichs tam klubów maja specjalne znizki.
ja ubezpieczam w LINK4 bo jak narazie najelpsza oferta i najtansza do tego znizki na ubezpieczenie mustanga i nieruchomosci itp. itd ;-)
[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1f4f5cf87a94d199][img]http://images37.fotosik.pl/146/1f4f5cf87a94d199m.jpg[/img][/url]
- ewelina
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 71
- Rejestracja: 2008-10-06, 12:47
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Legend Lime
- Kontakt:
mustanga mam jeszcze w PZU,ale tylko do konca miesiaca, wtedy jeszcze nie mialam zabytkow w linku
znizki 60 % za bezszkodowa jazde + chyba jest 5% znizki w linku za ubzepieczenie zabytku, jak juz bede dokladnie wiedziala to wszytsko opisze.
znizki 60 % za bezszkodowa jazde + chyba jest 5% znizki w linku za ubzepieczenie zabytku, jak juz bede dokladnie wiedziala to wszytsko opisze.
[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1f4f5cf87a94d199][img]http://images37.fotosik.pl/146/1f4f5cf87a94d199m.jpg[/img][/url]
- Robert
- Forumowicz
- Posty: 182
- Rejestracja: 2008-11-16, 20:29
- Model: Ford Mustang 2006
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Perf White
ja ostatnio ubezpieczalem auto na zabytek - nie to z profilu of kors - zaplacilem z max znizkami ok. 585 PLN.grator pisze:Ok, czyli nie znasz teraz dokładnej ceny? Będziesz ubezpieczała na cały rok czy na jakiś okres?
[url=http://userbars.org][img]http://img254.imageshack.us/img254/4205/mustanguserbar2sp6.jpg[/img][/url]
[url=http://www.userbars.us][img]http://www.userbars.us/./data/media/12/route_66.gif[/img][/url]
[url=http://www.userbars.us][img]http://www.userbars.us/./data/media/12/route_66.gif[/img][/url]
- Robert
- Forumowicz
- Posty: 182
- Rejestracja: 2008-11-16, 20:29
- Model: Ford Mustang 2006
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Perf White
nie ja przez brokera, nie pamietam dokladnie gdzie, musialbym sprawdzic.grator pisze:Aha to rozumiem, że Robert też w link4? Ewelina a jakie auto z profilu ubezpieczasz?
[url=http://userbars.org][img]http://img254.imageshack.us/img254/4205/mustanguserbar2sp6.jpg[/img][/url]
[url=http://www.userbars.us][img]http://www.userbars.us/./data/media/12/route_66.gif[/img][/url]
[url=http://www.userbars.us][img]http://www.userbars.us/./data/media/12/route_66.gif[/img][/url]
- pluzz
- Forumowicz
- Posty: 450
- Rejestracja: 2008-08-21, 15:44
- Model: Coupe 289 V8
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: bialy
- Kontakt:
To ja odświeżam temat
Właśnie zmontowałem białą karte (też na bazie tej od Pavulona ) i mam pytanko. Czy nie potrzebuję jakichś pieczątek fachowców przy polach 20. Stan zachowania i potrzeby konserwatorskie, 25. Opracował?
Czy mogę tam napisać, że opracowałem sam a rzeczoznawca mi to wszystko potem podbije?
Właśnie zmontowałem białą karte (też na bazie tej od Pavulona ) i mam pytanko. Czy nie potrzebuję jakichś pieczątek fachowców przy polach 20. Stan zachowania i potrzeby konserwatorskie, 25. Opracował?
Czy mogę tam napisać, że opracowałem sam a rzeczoznawca mi to wszystko potem podbije?
- Robert
- Forumowicz
- Posty: 182
- Rejestracja: 2008-11-16, 20:29
- Model: Ford Mustang 2006
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Perf White
Nie potrzebujesz - jak w Wawie zalatwialem Pontiaca swojego (tez sam robilem karte) wpisalem siebie, podpisalem sie, a Panie w sekretariacie nawet pochwalily, ze ladnie wykonane Po 3 dniach do odbioru papierek o wpisie do rejestru zabytkow. Good luck!
[url=http://userbars.org][img]http://img254.imageshack.us/img254/4205/mustanguserbar2sp6.jpg[/img][/url]
[url=http://www.userbars.us][img]http://www.userbars.us/./data/media/12/route_66.gif[/img][/url]
[url=http://www.userbars.us][img]http://www.userbars.us/./data/media/12/route_66.gif[/img][/url]