poszukuję KLASYKA

[Pavulon_]

kwota do wydania w przybliżeniu ?

jaki rocznik, model Tobie najbardziej pasuje ?

pzdr
P

p.s. dobra decyzja

[arek900]

odezwij się do mnie mam kilka coupe od 64 1/2 do 68 coś z cabrio może też by sie znalazło.
793128383

[Piotrek86skc]

Pamiętaj tylko, że to niestety samochód od razu do jazdy to już większy wydatek. Czasem taniej można kupić jeżdżący ale potrzebujący jeszcze sporo pracy.

Przeglądając internet zauważyłem, że wyjątkowo dużo mustangów na sprzedaż obecnie:

1. Naszego kolegi Arka900 interesujący GT w dobrej cenie lecz wymagający trochę pracy:
http://otomoto.pl/ford-mustang-1965-pon ... 88786.html" onclick="window.open(this.href);return false;

2. Tutaj mamy ciekawostkę. Nikt nie powie, że mustang z modyfikacjami nie może być na żółtych blachach:P 500 KM i wtrysk Edelbrocka . Maszynka zrobiłaby małe zamieszanie na torze;D
http://allegro.pl/show_item.php?item=2807889209" onclick="window.open(this.href);return false;

3. Wrzucam jako ciekawostkę:P
http://otomoto.pl/ford-mustang-shelby-g ... 20332.html" onclick="window.open(this.href);return false;

4. Fajnie odrestaurowany mustang z manualną skrzynią biegów.
http://allegro.pl/show_item.php?item=2814160874" onclick="window.open(this.href);return false;
http://otomoto.pl/ford-mustang-4-7-v8-s ... 62532.html" onclick="window.open(this.href);return false;

5. Mustang z silnikiem I6, ale za to cabrio i w fajnym kolorku;D
http://otomoto.pl/ford-mustang-odrestau ... 03529.html" onclick="window.open(this.href);return false;

6. Może mi się wydaję, ale to jednak nie jest manual( nie widzę sprzęgła).
http://otomoto.pl/ford-mustang-krakow-C26830654.html" onclick="window.open(this.href);return false;

7. Kolejny coupe 66.
http://otomoto.pl/ford-mustang-krakow-C24902241.html" onclick="window.open(this.href);return false;

8. coupe 1965
http://otomoto.pl/ford-mustang-C27088371.html" onclick="window.open(this.href);return false;

9. Mustang z Poznania. Ktoś z klubu może?
http://otomoto.pl/ford-mustang-mustang- ... 43603.html" onclick="window.open(this.href);return false;

10. Coupe z oryginalną klimą
http://otomoto.pl/ford-mustang-C25670692.html" onclick="window.open(this.href);return false;

11. Rzędowa szóstka w fajnym kolorku.
http://otomoto.pl/ford-mustang-stan-kol ... 25240.html" onclick="window.open(this.href);return false;

12. Zacny 67.
http://otomoto.pl/ford-mustang-1967r-28 ... 88353.html" onclick="window.open(this.href);return false;

13. Nie wspominając, że Classic Mustang ściąga do kraju 8 mustangów.
http://www.classicmustang.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Pomijam celowo modele do kompletnego remontu i II generację, która pewnie cię nie interesuję. Pozostają ci jeszcze stany gdzie wybór masz dużo większy.

Jeżeli ktoś oglądał któryś z wymienionych mustangów to prośba o komentarz w odniesieniu do konkretnej pozycji 1-12.

Nie wiem jak wy ale ja jestem w szoku że jest tyle koników na sprzedaż. Poza tym dużo jest takich nie należących do klubu.
Coś czuję, że za parę lat na zlocie MKP to samych klasyków może być ze 100;D

[arek900]

nie oglaszam mustangów jak nie mam ich w Polsce, ale myślę że coś w niższym budżecie niż ten którego pokazał Ci Piotrek znajdę dla Ciebie.

[Piotrek86skc]

Arek kolego chce samochody do jeżdżenia a nie do jeżdżenia i remontu. Za to niestety trzeba płacić:( Ale podałem kilka pozycji w przedziale 50-60 k co myślę, że jest fajną propozycją. Niestety samochód jest warty tyle ile rynek daję za niego, więc normalne, że każdy próbuję coś taniej znaleźć.

[stang67]

Ciężko Ci będzie znaleźć idealnego klasyka; amerykańcy to wiadomo jak robią resto, dziury pozalepiane gazetą i jajkami, a na to spray; a w eu mimo że trochę lepiej (no chyba że ktoś robi dla siebie) to znowu ceny z kosmosu.
Najlepszą metodą to jest zrobić sobie samemu, własnoręcznie. Ja teraz żałuję że dałem do fachowców do warsztatu Gdzie jeździłem co drugi dzień i doglądałem wszystkiego, a i tak 1000 rzeczy jest spier olonych.

[arek900]

Arek kolego chce samochody do jeżdżenia a nie do jeżdżenia i remontu. Za to niestety trzeba płacić:( Ale podałem kilka pozycji w przedziale 50-60 k co myślę, że jest fajną propozycją. Niestety samochód jest warty tyle ile rynek daję za niego, więc normalne, że każdy próbuję coś taniej znaleźć.

damy radę znajdę poniżej 50k coś jedżącego od ręki

[stang67]

Coś jeżdżącego, a nie wymagającego pracy to dwie różne rzeczy... ale ok, spróbuj, amaze me

[arek900]

Coś jeżdżącego, a nie wymagającego pracy to dwie różne rzeczy... ale ok, spróbuj, amaze me

pracy wymagał nawet ten który z fabryki wyjeżdzał , mówię o poświęceniu kilku dni żeby cieszyć się jazdą już na wiosnę .

[Piotrek86skc]

Coś jeżdżącego, a nie wymagającego pracy to dwie różne rzeczy... ale ok, spróbuj, amaze me

pracy wymagał nawet ten który z fabryki wyjeżdzał , mówię o poświęceniu kilku dni żeby cieszyć się jazdą już na wiosnę .

Taki to bez problemu znajdziesz. Mój mustang tez jeździ i ma się dobrze, ale jeszcze trochę muszę w niego zainwestować, żeby to co włożyłem do tej pory nie poszło na marne. Niech kolego się wypowie o jakiej kwocie myśli to powiemy mu czego się może spodziewać. Zawsze można kupić mustanga za około 40 k a może i mniej. Pojeździć nim dwa lata i sprzedać komuś. Ja właśnie jestem na tym etapie. Bo albo będę inwestował dalej, albo sprzedam w tym stanie, ale jeździć dłużej niż jeszcze sezon to szkoda samochodu.
Taka to zabawa niestety ze starymi smutami

[nemax]

Myślałem o kwocie pomiędzy 50 a 100 tyś, oczywiście chętniej bliżej 50-ciu, ale gdyby trafił się jakiś w super dobrym stanie to mogę do setki dociągnąć , z tym że niestety te z listy Piotrek86skc które wyglądają na dobrze zrobione wyceniają grubo ponad stówę

Dlatego się do Was zwróciłem , bo nie mam pojęcia jakie są faktyczne ceny transakcyjne, nie można porównać jak np. w przypadku nowych ...
i jak np. tutaj : allegro.pl/show_item.php?item=2804254888 wyceniany jest na 150 tyś ? to czy faktycznie może go ktoś za tyle kupić ?

Nemax

[Piotrek86skc]

A gdzie masz informację, że wyceniany jest na 150 tys? Może jak go sprzeda jakiemuś kolekcjonerowi z Niemiec to tyle dostanie. Ogólnie to prawdopodobnie tyle zapłacił za kupno i renowację w jakimś ceniącym się warsztacie plus wszystkie usterki które wyszły i naprawił w czasie eksploatacji( dlatego mówi się że takie samochody to skarbonki) i teraz chciałby to odzyskać.

Problem w tym, że chyba dopadł nas taki syndrom jak w stanach teraz ludzie sprzedają drogie zabawki, żeby mieć na ważniejsze wydatki.
Najczęściej jak ktoś decyduję się na sprzedaż mustanga to zazwyczaj ze stratą bo nikt nie sprzedaje takiego samochodu jeśli nie ma noża na gardle i potrzebuje szybko kaski. Jest to jakaś strategia na zakup takiej furki. Poczekać jak komuś będzie potrzebny hajs i sprzedawał na gwałt.
Mi się nie chciało czekać na coś takiego. Chociaż pamiętam jak ja się rozglądałem to poszedł bardzo fajny niebieski 67 za 40 k pln bo facetowi potrzebne były pieniądze i ludzie lawetami do niego podjeżdżali.

Jeżeli przyjąć jako kryterium koszt ściągnięcia fury z USA, opłat, kupna części, renowacji i późniejszej zabawy to myślę, że propozycje 7,8,10,11,12 są opłacalne. Oczywiście należało by je jeszcze obejrzeć, ale jeśli zdjęcia pokazują stan faktyczny to myślę, że to całkiem fajne mustangi w tych pieniądzach.

[MacK]

Nemax -nielicz na to że znajdziesz "perełke" klasyka za 50 czy nawet 100 tys. Sa remonty i remonty ,zalezy od kogo kupujesz . Oferty typu: igła po renowacji za 50 dych ,to tylko szybkie malowanie,polerka ,kupa szpachli i ewentualnie tepicerka nowa . Ten kto ma naprawde godne auto to i cena bedzie odpowiednia .

[stang67]

i jak np. tutaj : allegro.pl/show_item.php?item=2804254888 wyceniany jest na 150 tyś ? to czy faktycznie może go ktoś za tyle kupić ?

Swego czasu stał bodajże za 180 na alegroszu... wisi już pod dwa lata jak nie lepiej. myślę że realnie poszedł by za ok 100k ...150 to owszem, ale u germanów dostanie.

[Bielek]

zalezy czy chcesz coupe czy fsatbacka czy convertible... ja swojego convertible 65 wystawiłem za 60 tys zł i na mobile.de był najtańszy. (było przy nim sporo do roboty...)

ja za coupe 150 tys zł w życiu bym nie dał...

a jeden link to 299 tys zł... chyba, że sam Carol nim śmigał po bułki