remont mustanga od podstaw

Moderatorzy: Pavulon_, Rezor, pluzz, Przemek64, Piotrek86skc

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Magkri
Forumowicz
Posty: 351
Rejestracja: 2010-08-16, 21:45
Model: 1966
Silnik: V8 4.6
Kolor: złotko

remont mustanga od podstaw

Post autor: Magkri » 2011-09-12, 10:19

Nie widziałam takiego wątku a chciałabym zacząć remont swojego zielonego tylko nie wiem od czego zacząć.
Jak na kobietę przystało - kompletnie nie wiem jak to ugryść.
Potrzebuję zrobić zawieszenie i jeszcze coś tam pod maską. Wyprostować mu blachę i położyć nowy lakier.
Co najpierw i gdzie?
Wiem, że niektórzy robili renowację gdzieś koło Łodzi ale nie pamiętam gdzie.
Jak możecie to dajcie jakieś namiary na zaufany warsztat.


Pozdrawiam Magda - Spontanowa

arek900
Forumowicz
Posty: 917
Rejestracja: 2011-07-20, 18:08
Model: Mustang 67 V8, GT 07
Silnik: V8 4.6
Kolor: czerwony

Re: remont mustanga od podstaw

Post autor: arek900 » 2011-09-12, 11:55

Dokładnie to samo czeka mnie w moim, Magkri podrzuć jakiś kontakt do Ciebie, wprawdzie mieszkamy spore hektary od siebie ale w kupie raźniej, może jakieś części wspólnie zamówić lub coś podobnego. Rozumiem że też remontujesz coupeka 67? ja mam V8mke i zamierzam ją wypatroszyć do zera wypiaskować i od nowa składać. Jak Twój plan działania? Masz jakieś zdjęcia w jakim stanie masz teraz fure?



arek900
Forumowicz
Posty: 917
Rejestracja: 2011-07-20, 18:08
Model: Mustang 67 V8, GT 07
Silnik: V8 4.6
Kolor: czerwony

Re: remont mustanga od podstaw

Post autor: arek900 » 2011-09-12, 11:57

Mój na dzień dzisiejszy wygląda tak jak poniżej. Nie pali ale mechanik mi mówil że damy rade odpalić przed wyjęciem silnika i remontem. Auto ma na szybie ubezpiecznie z 2002 roku więc prawdopodobnie wtedy jeszcze jeździło.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



Awatar użytkownika
Magkri
Forumowicz
Posty: 351
Rejestracja: 2010-08-16, 21:45
Model: 1966
Silnik: V8 4.6
Kolor: złotko

Re: remont mustanga od podstaw

Post autor: Magkri » 2011-09-12, 12:13

Tak to jest 67 rok V8. manual. Na zdjęciu wygląda ładnie ale nie nadaje się do jazdy. Silnik odpala i pracuje bardzo ładnie ale trzeba coś tam zrobić ze wspomaganiem. Blacha totalnie nie jest spasowana. Wszędzie szczeliny, dzwi osuniete, zderzak odstaje, lakier położony na rdzę. Ogólnie auto wypicowane na sprzedaż. czyli wiadomo jak. Jedyne co jest ok to interior. Tu nie potzrebuję zmian.



Obrazek


Pozdrawiam Magda - Spontanowa

arek900
Forumowicz
Posty: 917
Rejestracja: 2011-07-20, 18:08
Model: Mustang 67 V8, GT 07
Silnik: V8 4.6
Kolor: czerwony

Re: remont mustanga od podstaw

Post autor: arek900 » 2011-09-12, 12:28

faktycznie z zewnatrz wygląda idealnie. Ale rozumiem że auto jest kompletne i np z blacharki nic nie będziesz szukał? Ja swojego odpalę następnie wyciągam silnik do remontu, całość piaskuje zawiozę do lakiernika i później mozolny etap składania w całość. Jak rozumiem Ty swojej sztuki nie masz zamiaru rozkładać do golasa?



Awatar użytkownika
stang232
Forumowicz
Posty: 2121
Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
Model: stang'95
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny
Lokalizacja:: Bełchatów
Stajnia: Stajnia Łódzka

Re: remont mustanga od podstaw

Post autor: stang232 » 2011-09-12, 12:31

Magkri
Zapewne myślisz o http://www.normcar.pl/normcar/kontakt" onclick="window.open(this.href);return false;
Mają w warsztat w Wolborzu.
Ja akurat u nich nic nie robiłem, ale o ile wiem to robili chyba mechanikę pavoulonowi w jego złotym kabrio. Czy jest zadowolony to pytaj jego.

Na pytanie co robić pierwsze - to najpierw nakreśl jaki chcesz efekt końcowy uzyskać.
Czyli czy remont kapitalny czy tylko doprowadzenie do sprawności + kosmetyka.
Najpierw niech mechanik zobaczy co potrzebuje natychmiastowej interwencji, ile oryginalnych elementów da się wykorzystać a co trzeba kupić nowego.
Jak będziesz miała listę to trzeba zamawiać części, a auto może iść do blacharza/ lakiernika. Jak go pomalują to pewnie dotrą do ciebie mechaniczne części i mechanik je zamontuje.( Tak w bardzo dużym skrócie)


Obrazek

Awatar użytkownika
Magkri
Forumowicz
Posty: 351
Rejestracja: 2010-08-16, 21:45
Model: 1966
Silnik: V8 4.6
Kolor: złotko

Re: remont mustanga od podstaw

Post autor: Magkri » 2011-09-13, 21:31

No dobra chyba zdecyduję się na naprawę amorów jakiejś rurki i zrobimy blachę sami (znaczy się lokalny blacharz i lakiernik - ponoć dobry).
Ale nie rozbiorę auta przed kupnem części bo nie mam gdzie go jeszcze trzymać.
Będę zamawiała amory ze stanów i proszę o radę co jeszcze powinnam dokupić, co będzie do tego potzrebne? Przy zmianie amortyzatorów przednich coś jeszcze powinno się wymienić?


Pozdrawiam Magda - Spontanowa

ODPOWIEDZ

Wróć do „22. instrukcje i poradniki”