Wyciszenie / Wygluszenie auta

nadwozie, blacharka, malowanie, polerowanie, woskowanie

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz

XerofaN
Forumowicz
Posty: 594
Rejestracja: 2011-06-16, 15:56
Model: Pony
Silnik: V6 4.0
Kolor: Tungsten Gray

Re: Wyciszenie / Wygluszenie auta

Post autor: XerofaN » 2011-11-22, 14:38

AluStar pisze:Nie zawsze tańsze jest lepsze - czasami dobrze zaufać komuś z praktyka ..
Ale kazdy sam ma wybor ..
nie napisalem ze lepsze. pewnie i gorsze ale na pewno nie 10 razy a tyle razy powinno byc jesliby spojrzec na cene. jak kogos stac to czemu nie :) mialem wygluszone drzwi takimi bitumiczynmi matami i po roku nadal byla na miejscu i nadal tlumila. takze nadal byla czarna po roku :P jak ktos sklada sobie car audio na zawody SQL albo nawet dla siebie ale jakis konkrety za pare kPLN to pewnie ma to sens.



Awatar użytkownika
adaslaw
Forumowicz
Posty: 598
Rejestracja: 2009-09-30, 15:06
Model: Mustang conv. 2006
Silnik: V6 4.0
Kolor: skromny czarny

Re: Wyciszenie / Wygluszenie auta

Post autor: adaslaw » 2012-03-07, 16:10

Cześć AluStar

Czy w ramach wygłuszania aut, również jesteś w stanie się zmierzyć z rezonansami w przednich drzwiach (V6, 2005+) podczas słuchania muzyki?
Ostatnio to już poprawiłem w swoim wozie, ale wciąż rozważam jeszcze jedno podejście do tego tematu (kompleksowe i mam nadzieję ostateczne).

Narka!
Adam



Awatar użytkownika
AluStar
Forumowicz
Posty: 2316
Rejestracja: 2008-09-09, 23:25
Model: GT500
Silnik: inny V8
Kontakt:

Re: Wyciszenie / Wygluszenie auta

Post autor: AluStar » 2012-03-07, 18:15

Tak. Niema z tym problemu.
Drzwi wygłuszam - wygłuszaj . lekka mata wygluszajaca aby nie obciazac drzwi - jest gruba i chlonie i zapobiega rezonansowi. Akurat tam nie musi byc taka jak na podlogi czy bagaznik . napisz na PW to pokaze ktora polecam. Zadecydujesz sam .



Awatar użytkownika
Chefofrats
Forumowicz
Posty: 221
Rejestracja: 2011-07-09, 17:43
Model: 2006 V6
Silnik: V6 4.0
Kolor: Vista Blue Metallic

Re: Wyciszenie / Wygluszenie auta

Post autor: Chefofrats » 2012-04-15, 08:41

Byłem parę dni temu u Alustara na wygłuszaniu - na razie poszła jedna paczka Dynamat do bagażnika i częściowo pod kanapę. Dodatkowo Alustar grubo pokrył antykorozyjnym barankiem nadkola, co by kamienie przez opony rzucane nie hałasowały o gołą blachę. Jestem pełen podziwu dla staranności pracy kolegi - nie zmarnował się ani centymetr kwadratowy maty. Ładniej mi zrobił niż w swoim własnym GT500 :)

Praca dała zauważalny efekt - w końcu przy autostradowej prędkości słyszę co mi radio gra bez nadmiernego podkręcania głośności. Choć jeśli wysupłam dodatkowe fundusze pewnie bym jeszcze zdecydował się na drugą paczkę na przód kabiny, zwłaszcza nad wałem. Ale na razie jest OK.

Poniżej kilka poglądowych fotek.

Początek pracy:
Obrazek

Postępy:
Obrazek

Obrazek

Końcowe efekty:
Obrazek

Obrazek



Awatar użytkownika
horse
Forumowicz
Posty: 636
Rejestracja: 2009-02-09, 22:43
Model: Mustang Convertible
Silnik: V6 4.0
Kolor: Torch Red
Kontakt:

Re: Wyciszenie / Wygluszenie auta

Post autor: horse » 2012-04-20, 23:05

Pomysl troche...a moze poprostu chodzilo o oszczednosc!!! Pewnie by chciano zeby byly felgi i klamki ze zlota...tylko jak juz by osiagnal cene maybacha to kto by to kupil...a tak. poza tym efekty dzwiekowe sa fajne, ale na zewnatrz, a w srodku jak jedziesz 1000km delikatnie mowiac wku...wiaja. Sam sobie wyciszylem Konia w tamtym roku mimo ze wczesniej zal;ozylem sportowy glosny wydech i fajnie chodzi, ale niestety w srodku daje po uszach...


Jam jest Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty!!! :D

Awatar użytkownika
Adrian
Forumowicz
Posty: 837
Rejestracja: 2009-04-13, 20:26
Model: Brutal
Silnik: inny V8
Kolor: Orange
Lokalizacja:: Kraków
Kontakt:

Re: Wyciszenie / Wygluszenie auta

Post autor: Adrian » 2012-04-20, 23:22

"Pomyśl trochę"? Trochę to jest to nad wyraz zuchwały tekst, żeby nie nazwać tego inaczej.
Każdy ma swoje zdanie i mimo, że nie trzeba się z nim zgadzać to powinno się je uszanować.
Wracając do tematu... Oczywiście zależy jaki to byłby koszt. Jeśli takie auto kosztuje $30k i ktoś chce za niego tyle dać to minimalnie wyższa cena za wyciszenie na pewno go nie odstraszy. A już na pewno nie miało by to znaczenia w jego topowej wersji czyli GT500.
Jeśli mustang jest samochodem daily-driver to pewnie, że warto. Jeśli natomiast nie jest, nigdy w życiu, przynajmniej ja bym tego nie robił...



Awatar użytkownika
Mały1973
Forumowicz
Posty: 688
Rejestracja: 2009-02-23, 12:32
Model: Mustang Mach I 1971
Silnik: inny V8
Kolor: Medium Blue Metallic
Kontakt:

Re: Wyciszenie / Wygluszenie auta

Post autor: Mały1973 » 2012-04-20, 23:31

adriank9 pisze:"Pomyśl trochę"? Trochę to jest to nad wyraz zuchwały tekst, żeby nie nazwać tego inaczej.
Każdy ma swoje zdanie i mimo, że nie trzeba się z nim zgadzać to powinno się je uszanować.
Wracając do tematu... Oczywiście zależy jaki to byłby koszt. Jeśli mustang jest samochodem daily-driver to pewnie, że warto. Jeśli natomiast nie jest, nigdy w życiu, przynajmniej ja bym tego nie robił...

Dokładnie dla mnie bez róznicy czy to daily czy nie to ja uwielbiam ryk V8, ja w swoim koniu jak jadę i to bez różnicy na odległość (ze względów ekonomicznych i ze względów dbania o auto nie robię może wielkich tras) mógłbym śmigać z wydechem przy uszach.Swojego nigdy bym nie wygłuszył, mógłbym jechać nawet 1000 km przy otwartych cut outach ( o ile bym miał ale odpalałem bez wydechu więc to samo). Nie ma co ukrywać co bulgot V8 to nic tego nie zastąpi a gdyby druga połówka zaczeła marudzić to czeką ją podróż PKS'em :D
No ale należy uszanować sprawę, jeden uwielbia Metalice a drugi pląsa przy Piasku.


- Ford Mustang Mach I 429
- Chevy Camaro Z/28 LS1
- Chrysler Voyager III CRD
- Pontiac Trans Am GTA
- Buick Electra 1971 455
- Pontiac Grand Prix Seventh Generation

Awatar użytkownika
bart.knop
Forumowicz
Posty: 289
Rejestracja: 2010-07-03, 23:33
Model: GT 2005
Silnik: V8 4.6
Kolor: Windveil Blue

Re: Wyciszenie / Wygluszenie auta

Post autor: bart.knop » 2012-05-01, 21:05

ja w sumie tez bralem v8 dla dzwieku i osiagow, w planach zmiany ukladu wydechowego - i jak tu wygluszac auto!? :P
do jazdy codziennej mam inne auto, bardziej komfortowe a kun ma byc KUNIEM!



Awatar użytkownika
escalar
Forumowicz
Posty: 361
Rejestracja: 2008-08-31, 23:49
Model: GT Premium Bullitt
Silnik: V8 4.6
Kolor: czarny metalik
Kontakt:

Re: Wyciszenie / Wygluszenie auta

Post autor: escalar » 2012-06-10, 01:24

...kiedys wygluszylem autko.... jesli ktos spyta czy warto?
....odpowiem, ze zrobilbym to ponownie :)
...wystarczy, ze uchyle nieco szyby i ryk powraca do kabiny :P



Targos
Młodszy Forumowicz
Posty: 13
Rejestracja: 2015-08-04, 23:35
Model: GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: Czarny

Re: Wyciszenie / Wygluszenie auta

Post autor: Targos » 2016-04-25, 16:52

Witam,
ja mam innego rodzaju problem z Koniem. Przy około 130 km/h wiatr zaczyna się przedostawać do kabiny prawymi drzwiami, a przy 160 km/h również lewymi. Prawe były wymieniane, stąd pewnie problem zaczyna się od nich. Hałas jest nie do zniesienia, że nie wspomnę że przy wietrznej pogodzie miota Koniem jak Żydem po pustym sklepie. Co można zrobić z taką przypadłością, jakieś pomysły ?



Awatar użytkownika
bart
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1286
Rejestracja: 2012-11-19, 14:32
Model: GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: windveil blue

Re: Wyciszenie / Wygluszenie auta

Post autor: bart » 2016-04-25, 19:27

Zgaduje, choć pewności nie mam - koń jest bity i źle złożony :rotfl: :rotfl:


http://www.facebook.com/memoriginpolska" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.facebook.com/balticuspolska" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
stang232
Forumowicz
Posty: 2121
Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
Model: stang'95
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny
Lokalizacja:: Bełchatów
Stajnia: Stajnia Łódzka

Re: Wyciszenie / Wygluszenie auta

Post autor: stang232 » 2016-04-26, 07:43

Targos pisze:Witam,
ja mam innego rodzaju problem z Koniem. Przy około 130 km/h wiatr zaczyna się przedostawać do kabiny prawymi drzwiami, a przy 160 km/h również lewymi. Prawe były wymieniane, stąd pewnie problem zaczyna się od nich. Hałas jest nie do zniesienia, że nie wspomnę że przy wietrznej pogodzie miota Koniem jak Żydem po pustym sklepie. Co można zrobić z taką przypadłością, jakieś pomysły ?
Nie brakuje uszczelek przy drzwiach? Sprawdzałeś?


Obrazek

Awatar użytkownika
sad
Forumowicz
Posty: 613
Rejestracja: 2012-05-13, 09:22
Model: 2011 Shelby Conv
Silnik: V8 5.4
Kolor: kona blue metallic
Lokalizacja:: Piastów
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Re: Wyciszenie / Wygluszenie auta

Post autor: sad » 2016-04-26, 10:37

Targos pisze:Witam,
ja mam innego rodzaju problem z Koniem. Przy około 130 km/h wiatr zaczyna się przedostawać do kabiny prawymi drzwiami, a przy 160 km/h również lewymi. Prawe były wymieniane, stąd pewnie problem zaczyna się od nich. Hałas jest nie do zniesienia, że nie wspomnę że przy wietrznej pogodzie miota Koniem jak Żydem po pustym sklepie. Co można zrobić z taką przypadłością, jakieś pomysły ?
Też miałem podobny problem w jednym koniku (auto nie było nigdy bite).
Pomogło podłożenie dodatkowej uszczelki pod oryginalną. Oczywiście nie na całej długości. Problem z reguły jest w pionowej części, koło klamki. Nie wiem jak lepiej to wytłumaczyć :P ale tam szyba jest najgorzej dociśnięta.



Targos
Młodszy Forumowicz
Posty: 13
Rejestracja: 2015-08-04, 23:35
Model: GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: Czarny

Re: Wyciszenie / Wygluszenie auta

Post autor: Targos » 2016-04-27, 22:49

Dzięki za odpowiedzi, a szczególnie te konstruktywne. Auto nie było bite, było składane z 2ch, przód od innego, tył od innego, może w tym problem :)
Wieje przez te poprzeczne uszczelki szyb. Spróbuję dołożyć jakieś dodatkowe wobec tego. Podobno dzieje się to na skutek zamykania drzwi pchając szybę.



Awatar użytkownika
sad
Forumowicz
Posty: 613
Rejestracja: 2012-05-13, 09:22
Model: 2011 Shelby Conv
Silnik: V8 5.4
Kolor: kona blue metallic
Lokalizacja:: Piastów
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Re: Wyciszenie / Wygluszenie auta

Post autor: sad » 2016-04-28, 10:02

Targos pisze:było składane z 2ch, przód od innego, tył od innego, może w tym problem :)
Serio? :zalamany: :przestraszony:



ODPOWIEDZ

Wróć do „13. nadwozie”