Jeśli faktycznie nie zamierzasz jeździć zimą w śniegu i mrozie a tylko np okazjonalnie podczas ciepłych suchych zimowych dni to zakup dobrych letnich opon będzie ok bo zimówki się raczej nie przydadzą. Ale to też ryzyko, bo wyjedziesz rano w słońcu a za 2-3 godziny sypnie śniegiem i jest problem. Ja w ubiegłym roku w poprzednim mustangu za wcześnie przeszedłem z zimowych na letnie i śnieg mnie zaskoczył, jechałem 15kmh i tak prawie wypadłem z drogi.Teyeru pisze: Tak więc pytanie do Was, czy zakup porządnych letnich przed odbiorem i odjechanie na nich będzie miało sens? Czy jednak lepiej kupić te zimowe nawet na jesienne przejazdy? (Jak będzie śnieg/deszcz to i tak nie będę jeździł). Trochę te pytania wynikają z faktu, że auto odbieram w Opolu i wracam nim do Warszawy i nie chciałbym przy okazji pierwszej trasy zaliczyć barierki..
Na codzień jeżdżę 4x4 więc jakoś nigdy specjalnie nie odczuwałem tego okresu przejściowego, a opony zmieniałem zazwyczaj dość późno.
Mustang na mokrym
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU
- deeboy
- Forumowicz
- Posty: 411
- Rejestracja: 2015-05-12, 19:07
- Model: GT S550 MT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race Red
Re: Mustang na mokrym
- TPS
- Forumowicz
- Posty: 372
- Rejestracja: 2014-12-11, 08:45
- Model: 2024 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Taki jak u Zygzaka McQueena
- Lokalizacja:: Ućć
- Kontakt:
Re: Mustang na mokrym
MAX pisze:I tu ci coś powiem, poprzez jazdę BMW jesteś mocno upośledzony , twoje naturalne nawyki jakie posiadałeś a zatem reakcje na warunki atmosferyczne i przeciążenia jakie występują podczas prowadzenia auta RWD zostały unicestwione .matlog pisze:W trasy jeżdżę BMW 5gt i to jest czołg który trzyma się drogi.
A ten wspaniały piruet jest tego najlepszym przykładem , na szczęści skończyło się tylko na kilku rysach .
Świnta Prawda! Gdybym nie trenował RWD, to moje Subaru wykastrowałoby mnie totalnie z myślenia.
"Nigdy nie jest zbyt późno na szczęśliwe dzieciństwo"
- skurwi
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 13
- Rejestracja: 2016-07-11, 16:28
- Model: 2017 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czarny
Re: Mustang na mokrym
Tez odbieram w przyszlym tyg i srednio to widze po przyzwyczajeniu do obecnego BMW gdzie na mokrym w ulewie nawet przy 200 przyklejone do drogi (opony Continental ContiSportContact 5).Teyeru pisze:Ale panowie straszycie - auto odbieram w przyszłym tygodniu i zaczynam się bać czy dojadę z salonu do domu![]()
Czytając inne wątki byłem świadom, że te Pirelli fabryczne są do wymiany, ale zakładałem, że w trybie pyr pyr do przodu jakoś się dotoczę, a tu opisujecie, że auto na mokrym praktycznie samo się obraca
Tak jak chlopaki piszą pierwsze co jak ktoś ma odbiór teraz to jakies zimowki/dobre letnie założyć, a te fabryczne sprzedać. Nie szło zamienić tych Pzero przy zamawianiu
- 5um
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 75
- Rejestracja: 2016-06-07, 10:52
- Model: GT 2016
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czerwony
Re: Mustang na mokrym
Bardzo mnie denerwuje dyskusja o zakupie zimowek przy zakupie nowego samochodu. Jak Cię nie stać na opony i ubezpieczenie to nie kupuj takiego samochodu. To żenada. Jasny nie dać sie zaskoczyć zimie zmieniam zawsze opony z końcem października. W przypadku mustanga popieram pomysł aby zmieniać wcześniej.
Fabryczne przy niższych temperaturach słabo trzymają drogi i łatwo buksuja przy starcie.
Odnośnie deszczu jechałem w poniedziałek 400 km autostradą. Było kilka wypadków. Mnie sie jechało bardzo dobrze i pewnie. Może spoiler daje dodatkowy docisk. Jednak jestem przekonany ze opisywane przygody dotyczyły sytuacji zmiany pasa z jednoczesnym przyspieszeniem co przy pogorszonej przyczepności daje efekt zarzucania tylu. Więcej pokory przy tylnonapędowej ponad 400 konnej maszynie.
Fabryczne przy niższych temperaturach słabo trzymają drogi i łatwo buksuja przy starcie.
Odnośnie deszczu jechałem w poniedziałek 400 km autostradą. Było kilka wypadków. Mnie sie jechało bardzo dobrze i pewnie. Może spoiler daje dodatkowy docisk. Jednak jestem przekonany ze opisywane przygody dotyczyły sytuacji zmiany pasa z jednoczesnym przyspieszeniem co przy pogorszonej przyczepności daje efekt zarzucania tylu. Więcej pokory przy tylnonapędowej ponad 400 konnej maszynie.
Ostatnio zmieniony 2016-10-07, 23:14 przez 5um, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie trać czasu na rzeczy na które nie masz wpływu.
- kaukaz md
- Forumowicz
- Posty: 161
- Rejestracja: 2016-02-03, 19:07
- Model: GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race Red
- Lokalizacja:: Chorzów/Katowice
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Mustang na mokrym
Cześć,
Piszę posta w tym wątku, bo on żywy
Jestem na etapie kupowania zimówek, skłaniam sie do yokohama v905.
W oponeo.pl istotnie taniej niż gdzie indziej. Macie zaufanie/jakieś doświadczenia z tym portalem?
Dzięki z wszelkie info.
A apropos głownego nurtu wątku: imho fabryczne pirelki w połączeniu z pokorą dały radę całe lato.
Na mokrym przez te 6000km wystarczała pokora. Wszelkie uślizgi przecież tylko przy przyspieszaniu... Tryb śnieg/mokro też pomaga sie nie zapomnieć.
Ale powrównanie dopiero będę miał po kupnie nowych. Jeśłi inne opony dają lepszą trakcię - to super.
Także bez paniki Teyeru
Piszę posta w tym wątku, bo on żywy

Jestem na etapie kupowania zimówek, skłaniam sie do yokohama v905.
W oponeo.pl istotnie taniej niż gdzie indziej. Macie zaufanie/jakieś doświadczenia z tym portalem?
Dzięki z wszelkie info.
A apropos głownego nurtu wątku: imho fabryczne pirelki w połączeniu z pokorą dały radę całe lato.
Na mokrym przez te 6000km wystarczała pokora. Wszelkie uślizgi przecież tylko przy przyspieszaniu... Tryb śnieg/mokro też pomaga sie nie zapomnieć.
Ale powrównanie dopiero będę miał po kupnie nowych. Jeśłi inne opony dają lepszą trakcię - to super.
Także bez paniki Teyeru

Pozdrawiam,
Radek
Radek
- markeeftb
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 47
- Rejestracja: 2016-06-01, 13:53
- Model: Ecoboost 2016
- Kolor: Mica Shadow Black
Re: Mustang na mokrym
gmlyn wrzucił test opon letnich, ja poszukałem test opon zimowych z 2014 roku:gmlyn pisze:Kolega volver pisał kiedyś o teście opon letnich w naszym rozmiarze, który zrobił Auto Bild. Jeśli ktoś nie chce czytać całości (o ile pamiętam dostęp płatny) to znalazłem tabelę z podsumowaniem wyników, może się komuś przyda:
http://www.sklepopon.com/aktualnosci-au ... 9--90.html
http://www.sklepopon.com/aktualnosci-au ... 9--76.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Najlepiej wypadły Pirelli Winter Sottozero 3 - też warte rozważenia.
Mój Czarny Koń: http://forum.mustangklub.pl/forum/viewt ... 86&t=11723" onclick="window.open(this.href);return false;
- MAX
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2810
- Rejestracja: 2009-10-15, 21:52
- Model: Fastback GT V8 68
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Blue & Black
- Lokalizacja:: Wieliczka
- Stajnia: Stajnia Małopolska
- Kontakt:
Re: Mustang na mokrym
Ok zdradzę wan coś jeszcze , mamy 11.10. 2015 i nagłe załamanie pogody, trasa Warszawa Kraków, letnie opony, tak pirelli p zero i ten potwór Shelby GT 500 generujący z 5,8 L 662 KM i 855 Nm .
Te dwa zjawiska były dla mnie przerażające , adrenalina na maxxa.
Pomyślałem co mi tam jadę , prędkość ograniczyłem do minimum, wszystkie moje zmysły pracowały na najwyższych obrotach , no i co, no nic, dojechałem. Wystarczy czuć pojazd całym ciałem, włączyć wyobraźnie i najważniejsze należy czuć do nich respekt .
Ok, zapytacie dlaczego nie założył zimowych opon przed wyjazdem
Wyciągnijcie z tego wniosek , kupcie zawczasu dobre opony na zimę

Te dwa zjawiska były dla mnie przerażające , adrenalina na maxxa.
Pomyślałem co mi tam jadę , prędkość ograniczyłem do minimum, wszystkie moje zmysły pracowały na najwyższych obrotach , no i co, no nic, dojechałem. Wystarczy czuć pojazd całym ciałem, włączyć wyobraźnie i najważniejsze należy czuć do nich respekt .
Ok, zapytacie dlaczego nie założył zimowych opon przed wyjazdem

Wyciągnijcie z tego wniosek , kupcie zawczasu dobre opony na zimę

tel 504 266 504
As-PROFI
IMPORTUJEMY MARZENIA
Zrealizowane marzenia: IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIII IIII
www.asprofi.pl
https://www.facebook.com/import.usa.max
As-PROFI
IMPORTUJEMY MARZENIA
Zrealizowane marzenia: IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIII IIII
www.asprofi.pl
https://www.facebook.com/import.usa.max
-
- Forumowicz
- Posty: 379
- Rejestracja: 2015-10-27, 00:22
- Model: Był GT Premium 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race Red
- Lokalizacja:: Kraków
Re: Mustang na mokrym
Swoje Yokohamy v905 kupiłem na oponeo, niejedne opony tam nabyłem, jest zupełnie normalnie! Opony mam już na koniu i kolejny raz je polecam, niedrogie, a bardzo fajne!kaukaz md pisze:Cześć,
Piszę posta w tym wątku, bo on żywy![]()
Jestem na etapie kupowania zimówek, skłaniam sie do yokohama v905.
W oponeo.pl istotnie taniej niż gdzie indziej. Macie zaufanie/jakieś doświadczenia z tym portalem?
Dzięki z wszelkie info.

- TPS
- Forumowicz
- Posty: 372
- Rejestracja: 2014-12-11, 08:45
- Model: 2024 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Taki jak u Zygzaka McQueena
- Lokalizacja:: Ućć
- Kontakt:
Re: Mustang na mokrym
OK, ale ile czasu, konkretnie minut (chyba że jesteś zawodowcem wyścigów) jesteś w stanie jechać na pełnym skupieniu? Ja nie mam złej kondycji, zarówno psychicznej jak i fizycznej, a wyjazdu latem w deszcz z Łodzi nad morze żałowałem. Lało jak z cebra, jechałem asekuracyjnie, mam bardzo dobre Vredesteiny, a z auta ledwo wysiadłem, taki byłem uje...., zmęczony byłem.MAX pisze:Ok zdradzę wan coś jeszcze , mamy 11.10. 2015 i nagłe załamanie pogody, trasa Warszawa Kraków, letnie opony, tak pirelli p zero i ten potwór Shelby GT 500 generujący z 5,8 L 662 KM i 855 Nm .
Te dwa zjawiska były dla mnie przerażające , adrenalina na maxxa.
Pomyślałem co mi tam jadę , prędkość ograniczyłem do minimum, wszystkie moje zmysły pracowały na najwyższych obrotach , no i co, no nic, dojechałem. Wystarczy czuć pojazd całym ciałem, włączyć wyobraźnie i najważniejsze należy czuć do nich respekt .
Ok, zapytacie dlaczego nie założył zimowych opon przed wyjazdem![]()
Opony to tylko procent całości. Reszta to pedał gazu, praca kierownicy, wyobraźnia, doświadczenie i rachunek prawdopodobieństwa.
Historii pod tytułem Mustang Zimą pewnie kilka poznamy. Ja odradzam, chyba że mówimy o krótkich przejazdach. Czas reakcji, zmęczenie, moc, brak trakcji to składowe równania pod nazwą MIAŁEM WYPADEK.
"Nigdy nie jest zbyt późno na szczęśliwe dzieciństwo"
- Przemek64
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 1715
- Rejestracja: 2013-06-13, 20:51
- Model: 1964 1/2 ,MACH1 i GT
- Silnik: inny V8
- Kolor: wimbledon white,Competition Orange i Deep Forest Green
- Kontakt:
Re: Mustang na mokrym
To tak samo jak jeździsz cały czas na trasie 170 i więcej to z czasem się przyzwyczajasz i potrafisz przy tych prędkościach podczas jazdy się rozluźnić (Jeszcze jakiś czas temu tak jeździłem ale na szczęście wyrosłem i teraz robię to sporadycznieTPS pisze:OK, ale ile czasu, konkretnie minut (chyba że jesteś zawodowcem wyścigów) jesteś w stanie jechać na pełnym skupieniu? Ja nie mam złej kondycji, zarówno psychicznej jak i fizycznej, a wyjazdu latem w deszcz z Łodzi nad morze żałowałem. Lało jak z cebra, jechałem asekuracyjnie, mam bardzo dobre Vredesteiny, a z auta ledwo wysiadłem, taki byłem uje...., zmęczony byłem.MAX pisze:Ok zdradzę wan coś jeszcze , mamy 11.10. 2015 i nagłe załamanie pogody, trasa Warszawa Kraków, letnie opony, tak pirelli p zero i ten potwór Shelby GT 500 generujący z 5,8 L 662 KM i 855 Nm .
Te dwa zjawiska były dla mnie przerażające , adrenalina na maxxa.
Pomyślałem co mi tam jadę , prędkość ograniczyłem do minimum, wszystkie moje zmysły pracowały na najwyższych obrotach , no i co, no nic, dojechałem. Wystarczy czuć pojazd całym ciałem, włączyć wyobraźnie i najważniejsze należy czuć do nich respekt .
Ok, zapytacie dlaczego nie założył zimowych opon przed wyjazdem![]()
Opony to tylko procent całości. Reszta to pedał gazu, praca kierownicy, wyobraźnia, doświadczenie i rachunek prawdopodobieństwa.
Historii pod tytułem Mustang Zimą pewnie kilka poznamy. Ja odradzam, chyba że mówimy o krótkich przejazdach. Czas reakcji, zmęczenie, moc, brak trakcji to składowe równania pod nazwą MIAŁEM WYPADEK.

Jadąc tak często się zdarza że ktoś Ci się uczepi ogona a jeździ zawsze 120 nie więcej. Po 20 30 km odpuszcza bo wymaga to od niego większego skupienia niż zwykle.
Tu jest podobnie. Jak jeździsz zawsze takim autem to po jakimś czasie się do tego przyzwyczajasz i jest to mniej męczące jak jazda sporadyczna.
Mam nadzieje że moja teoria jest właściwa bo mam zamiar ją sprawdzić w praktyce i to bez ESP tak jak w nowych koniach a jedynie z TCS i ABS na oponach Pirelli Sottozero nie 275 jak latem tylko 245 i bez zmiany szerokości pomiędzy tyłem a przodem.
Pozdrawiam
Przemek
502 319 299
http://slubzmustangiem.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
viewtopic.php?f=80&t=6763" onclick="window.open(this.href);return false;
viewtopic.php?f=84&t=10801" onclick="window.open(this.href);return false;
Przemek
502 319 299
http://slubzmustangiem.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
viewtopic.php?f=80&t=6763" onclick="window.open(this.href);return false;
viewtopic.php?f=84&t=10801" onclick="window.open(this.href);return false;
- lukas220
- Forumowicz
- Posty: 143
- Rejestracja: 2014-12-07, 22:20
- Model: GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: magnetic gray
Re: Mustang na mokrym
Wczoraj wieczorem jechałem na małą wycieczkę do Czech. Było około 4 stopnie, droga sucha i faktycznie tył latał gdzie chciał ( Pirelli P Zero ). Muszę wstrzymać zapierdzielanie w tym okresie. Byłem napięty jak baranie jaja
Ja również nie kupuje opon zimowych, bo GT to mój fan car nie mam zamiaru użytkować go w zimie. Tak czy inaczej, po skończeniu tych kartofli, planuję kupić coś bardziej miękkiego.

GT magnetic -> odebrany 23.08 Ford Store Opole
- veeefour
- Forumowicz
- Posty: 1578
- Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
- Model: 2015 GT Fastback US
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race red AT
- Kontakt:
Re: Mustang na mokrym
Jechalem na fabrycznych w marcu do PL. Byl snieg na poboczach. Trasa ok. 1000km zrobiona jak zawsze w 7h. Jezdze nia regularnie i zeby zejsc do 7h trzeba jechac ok 200 kmh - takze troche przesadzacie...S550 ma tyle mocy co wiekszosc poprzednich miala tylko z kompresorem wiec jest to bardzo mocne auto i niebedzie sie tym jechac spokojnie.
Jezdzilem juz roznymi mocnymi autami RWD i kazde ktore mialo ponad 350 kuca bylo nerwowe nie wazne czy to Mustang, Merc czy BMW...nie ma co zwalac na auto...
pretensje trzeba miec tylko do siebie. Ostatnio rozbilem motocykl i mialem pretensje tylko do siebie.
Ja w przyszlym tyg zakladam zimowki. 295/30 na tyl zostaje wiec do wyboru mam az 3 rodzaje...bedzie Conti.
P.S
Tez nie pojmuje tego, ze 200k na auto jest a na AC i zimowe opony to nie ma...
Jezdzilem juz roznymi mocnymi autami RWD i kazde ktore mialo ponad 350 kuca bylo nerwowe nie wazne czy to Mustang, Merc czy BMW...nie ma co zwalac na auto...
pretensje trzeba miec tylko do siebie. Ostatnio rozbilem motocykl i mialem pretensje tylko do siebie.
Ja w przyszlym tyg zakladam zimowki. 295/30 na tyl zostaje wiec do wyboru mam az 3 rodzaje...bedzie Conti.
P.S
Tez nie pojmuje tego, ze 200k na auto jest a na AC i zimowe opony to nie ma...

- MAX
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2810
- Rejestracja: 2009-10-15, 21:52
- Model: Fastback GT V8 68
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Blue & Black
- Lokalizacja:: Wieliczka
- Stajnia: Stajnia Małopolska
- Kontakt:
Re: Mustang na mokrym
Przemek zgadam się z Tobą 

tel 504 266 504
As-PROFI
IMPORTUJEMY MARZENIA
Zrealizowane marzenia: IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIII IIII
www.asprofi.pl
https://www.facebook.com/import.usa.max
As-PROFI
IMPORTUJEMY MARZENIA
Zrealizowane marzenia: IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIII IIII
www.asprofi.pl
https://www.facebook.com/import.usa.max
-
- Forumowicz
- Posty: 379
- Rejestracja: 2015-10-27, 00:22
- Model: Był GT Premium 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race Red
- Lokalizacja:: Kraków
Re: Mustang na mokrym
Dziwactwo. Albo jeździcie latem i na suchym, albo macie komplety opon czy kół sezonowych...co za dyskusje? Popieram rozsądek i nie rozumiem napinki na auto i potem dziadowania w serwisie czy w akcesoriach. Nie odnoszę do nikogo osobiście, tylko do typu ludzkiego np. Syn bogatego tatusia, gdy trzeba część kosztów lansu brać na klatę lub ludzi chcących na siłę imponować znajomym. Śmieszą mnie BTW pytania na forum zegarkowym kmziz typu: gdzie bierzecie kredyty na te wasze drogie zegarki... o tempore, o mores!
- TPS
- Forumowicz
- Posty: 372
- Rejestracja: 2014-12-11, 08:45
- Model: 2024 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Taki jak u Zygzaka McQueena
- Lokalizacja:: Ućć
- Kontakt:
Re: Mustang na mokrym
170 Mustangiem po zimnym i mokrym?Przemek pisze:
To tak samo jak jeździsz cały czas na trasie 170 i więcej to z czasem się przyzwyczajasz i potrafisz przy tych prędkościach podczas jazdy się rozluźnić (Jeszcze jakiś czas temu tak jeździłem ale na szczęście wyrosłem i teraz robię to sporadycznie).

"Nigdy nie jest zbyt późno na szczęśliwe dzieciństwo"