Po długich rozmyślaniach czy kupić Volvo S90 czy Mercedesa E klasę, po obejrzeniu Jaguara F-Pace i Porsche Macana ... wpadł całkiem przypadkiem na test drive Mustang. To była krótka, ale intensywna przejażdżka. Jakiś miesiąc później stanęło pod domem to.
W skrócie:
- ostatni wypust 2017
- 5.0 V8 - 421 KM (ostatni bez GPF)
- z pakietem Premium
- w pięknym wiśniowym kolorze z odpustowym czerwonym wnętrzem

Zakup nie mający wiele wspólnego z rozsądkiem, ale podobno życie jest tyko jedno

Poki co kupiłem tylko koła zimowe 4 razy 9x19” Borbet Y z oponami 255/40/19.
W planach jest jeszcze jakis w miarę cichy wydech (np Magnaflow Corsa) i może ciemna szyba.




