Trzeba coś pomyśleć to zacny pomysł ale trzeba na to trochę więcej czasu.
Mamy trzy mocne miejsca Trójmiasto (okolice), Bydgoszcz i meta w Ustce.
Może jak się spotkam na OZM to dogramy szczegółu a wstępnie można coś zacząć się rozglądać.
Planujemy z Arkiem MUSTKE w ostatni weekend maja do tego czasu raczej się to nie uda ale można to zrobić we wrześniu tak jak robiliśmy ostatnią Mustke, pod koniec sezonu.
Tomek ma bardzo dobry pomysł na mini północny "Mustang Race" Oczywiście pod inną nazwą.
Zacząć w czwartek a zakończyć w niedziele
Co Wy na to?