To do jakich mechaników ty jezdzisz skoro rozkładają ręce! brak słów!!!!!!!!!!Byku pisze:eszcze przy okazji sie zapytam, czy ja mam jakiegos szczegolnego pecha, czy to normalnie, ze kiedy mechanicy widza tego typu auto, to kiwaja glowa na "nie" i rozkladaja rece?
Problem, no wlasnie z czym?
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, Rezor, Przemek64
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 12
- Rejestracja: 2010-07-21, 16:40
- Model: Mustang 94
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Zółty
1. Z tymi obrotami sie dziwie sam, no ale taki jest fakt. To nie jest moj wymysl ze on sie krecil do max obrotow uzyskujac 110km/h - nawet znajomych pytalem, czy mi sie cos nie pokrecilo , a teraz sie kreci do max obrotow majac 70km/h - i nie, nie umiem tego wyjasnic
Roznica w obrotach na jakie sie wkreca, a na jakie sie wkrecal, musi byc w takim razie minimalna, powiedzmy 500, wtedy bym pewnie tego nie zauwazyl -> ale czy tyle obrotow wplynie na przyspieszenie o 40km/h? Raczej nie ma opcji.
W kazdym razie objaw dziwny
figaro: sek w tym, ze kazdy to nie tak ze ja znam kiepskich
Roznica w obrotach na jakie sie wkreca, a na jakie sie wkrecal, musi byc w takim razie minimalna, powiedzmy 500, wtedy bym pewnie tego nie zauwazyl -> ale czy tyle obrotow wplynie na przyspieszenie o 40km/h? Raczej nie ma opcji.
W kazdym razie objaw dziwny
figaro: sek w tym, ze kazdy to nie tak ze ja znam kiepskich
- smerf
- Forumowicz
- Posty: 482
- Rejestracja: 2008-11-21, 22:08
- Model: Ford Mustang GT/1995r/silnik 5.0L/automatic
- Silnik: inny V8
- Kolor: czerwony
- Kontakt:
może sprzegło się slizga albo konwerter jak to jest automat
Galeria zdjęć http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id= ... angkalinka" onclick="window.open(this.href);return false;
- smerf
- Forumowicz
- Posty: 482
- Rejestracja: 2008-11-21, 22:08
- Model: Ford Mustang GT/1995r/silnik 5.0L/automatic
- Silnik: inny V8
- Kolor: czerwony
- Kontakt:
kurde jak on tak kopci jak piszesz to chyba koncówka silnika,chyba ze katów nie ma i sondy padaki----zajechany koń---szkoda konia
- Załączniki
-
[Rozszerzenie gif zostało wyłączone i nie będzie dłużej wyświetlane.]
Galeria zdjęć http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id= ... angkalinka" onclick="window.open(this.href);return false;
- smerf
- Forumowicz
- Posty: 482
- Rejestracja: 2008-11-21, 22:08
- Model: Ford Mustang GT/1995r/silnik 5.0L/automatic
- Silnik: inny V8
- Kolor: czerwony
- Kontakt:
napewno świece też potrzebujesz i kopułka i palec jak to jest stare ,to wypracowane na maxa--mogę ci to ściągnąc z USA
Galeria zdjęć http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id= ... angkalinka" onclick="window.open(this.href);return false;
- smerf
- Forumowicz
- Posty: 482
- Rejestracja: 2008-11-21, 22:08
- Model: Ford Mustang GT/1995r/silnik 5.0L/automatic
- Silnik: inny V8
- Kolor: czerwony
- Kontakt:
kable jak sa w takim stanie jak piszesz,, pomoga napewno jak strzelaja do masy to niedziwota ze nie chodzi auto dobrze--pozdr
Galeria zdjęć http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id= ... angkalinka" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 12
- Rejestracja: 2010-07-21, 16:40
- Model: Mustang 94
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Zółty
Hey!
Kable wymienione, kopulka tez. Auto chodzi juz dobrze, z tym ze mam filt powietrz do wymiany. Wyczyszczony jest, ale jest po prostu w zlym stanie. Poza tym kopcenie prawie ustalo. Jest lekkie, ale nie smierdzi juz az tak spalinami. Bede musial jeszcze nad nim popracowac.
Anyway moc mu wrocila, to wazne . Tylko nie mam pojecia, czemu te kable mialy takie przepiecia. Tak z dnia na dzien poszlo.
Kable wymienione, kopulka tez. Auto chodzi juz dobrze, z tym ze mam filt powietrz do wymiany. Wyczyszczony jest, ale jest po prostu w zlym stanie. Poza tym kopcenie prawie ustalo. Jest lekkie, ale nie smierdzi juz az tak spalinami. Bede musial jeszcze nad nim popracowac.
Anyway moc mu wrocila, to wazne . Tylko nie mam pojecia, czemu te kable mialy takie przepiecia. Tak z dnia na dzien poszlo.
Re: Problem, no wlasnie z czym?
Cześć wszystkim
Pozwolę sobie dołączyć do tematu
Na wstępie powiem że mam Mustanga 3.8l v6 z 2001 roku w automacie
Mam problem ze sporym spadkiem mocy..... Na niskich obrotach do 3 tys. idzie w miaaare dobrze, tylko problem pojawia się przy redukcji biegu bądź ciągnięciu go na wyższych obrotach. W przypadku redukcji przy większej prędkości obroty wchodzą na 5 tys. obrotów a a auto nie przyspiesza , obroty stoją w miejscu i prędkość tak samo .... Byłem juz z tym u mechanika, sprawdzany był czujnik EGR ( i jest zdrowy ), sprawdzana była skrzynia i sprzęgło czy dobrze chodzą, podobno spec od automatycznych skrzyń stwierdził, że dobrze chodzi to i to, podpinany był pod komputer i nie wykryło żadnego błędu oprócz jakiegoś starego związanego z EGR'em .... Mechanik powiedział, że może to być kwestia padniętych katalizatorów , ale objawy nie wyglądają na katalizatory... Ale mogę sie mylić bo specem nie jestem ;D
Może troche głupie pytanie ale byłbym wdzięczny jakby się ktoś odezwał w tej sprawie
Pozwolę sobie dołączyć do tematu
Na wstępie powiem że mam Mustanga 3.8l v6 z 2001 roku w automacie
Mam problem ze sporym spadkiem mocy..... Na niskich obrotach do 3 tys. idzie w miaaare dobrze, tylko problem pojawia się przy redukcji biegu bądź ciągnięciu go na wyższych obrotach. W przypadku redukcji przy większej prędkości obroty wchodzą na 5 tys. obrotów a a auto nie przyspiesza , obroty stoją w miejscu i prędkość tak samo .... Byłem juz z tym u mechanika, sprawdzany był czujnik EGR ( i jest zdrowy ), sprawdzana była skrzynia i sprzęgło czy dobrze chodzą, podobno spec od automatycznych skrzyń stwierdził, że dobrze chodzi to i to, podpinany był pod komputer i nie wykryło żadnego błędu oprócz jakiegoś starego związanego z EGR'em .... Mechanik powiedział, że może to być kwestia padniętych katalizatorów , ale objawy nie wyglądają na katalizatory... Ale mogę sie mylić bo specem nie jestem ;D
Może troche głupie pytanie ale byłbym wdzięczny jakby się ktoś odezwał w tej sprawie
Re: Problem, no wlasnie z czym?
Miałeś może kiedyś podobną sytuację ? Mi się wydaje że jeżeli by były zapchane to by go dusiło i nie potrafiłby się wkręcić na wyższe obroty .... Ale tak jak mówię, spec ze mnie żaden
- stang232
- Forumowicz
- Posty: 2122
- Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
- Model: stang'95
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: czarny
- Lokalizacja:: Bełchatów
- Stajnia: Stajnia Łódzka
Re: Problem, no wlasnie z czym?
kolega miał 3.8 w automacie z 99roku.
i miał podobne objawy. pod koniec mógł jechał co najwyżej 30km/h
wiesz na odległość to zawsze wróżenie z fusów
i miał podobne objawy. pod koniec mógł jechał co najwyżej 30km/h
wiesz na odległość to zawsze wróżenie z fusów
Re: Problem, no wlasnie z czym?
No z tymi fusami masz racje Zobaczymy, dzisiaj pójdzie do mechanika na wycięcie bebechów z kata i zobaczymy
jak będzie różnica to wtedy wsadzę zamienniki
jak będzie różnica to wtedy wsadzę zamienniki