AOD-E Brak 3 biegu

[Rezor]

Hej,
Temat z silnikiem na obecną chwilę uważam za zamknięty, pozostało mi zmienić pompę i chyba wszystko.
Sprawa ze skrzynią wygląda tak: Olej jest, nie ubywa. Przełączanie 1-2-D-N-R-P przebiega normalnie bez zgrzytów etc. Podczas jazdy ładnie wrzuca 1kę, potem dość szybko 2kę (przełączenie biegu jest ledwie odczuwalne) no i zaczynają się problemy bo nawet przy 3k RPM i około 100km/h nic się nie dzieje. Żadnego wysprzęglania tylko ciągle 2gi bieg. Czasem jak depnę przy 30km/h to zredukuje do 1ki ale tej 3ki ni huhu

Z tego co zdążyłem się dowiedzieć to na 99,9% to wina cewki lub elektryki, a jako, że z elektryką właśnie cyrków doświadczam chciałbym zacząć od przewodów. Pytanie: od których zacząć? Wyjęcie cewki rozumiem, że wiąże się ze zlaniem oleju ze skrzyni i ściągnięciem miski?

PS. Czy to normalne, że mój mustang tak "słabo" chodzi? Mianowicie mam avkę d4d 155KM o tej samej masie i lepiej się zbiera. Czy to po prostu taki urok automatu czy może wina jego awarii? Wydaje mi się nawet, że bez katów i wydechów na jednej stronie powinien dostać nawet lekkiego kopa

[cornholio01]

mi kiedyś często na 2-ce zostawał i nie wrzucał dalej ale tylko powyżej 100 km/h tak się działo i nie zawsze ale przeważnie - przyczyną były zaśniedziałe styki pozycjonera,poprawione i do tej pory bangla bez problemu

[Rezor]

Sam to robiłeś? Gdzie te przewody idą? Z tego co czytam to jak nic elektryka z tym, że tych przewodów do sprawdzenia trochę jest i dobrze wiedzieć które oglądać

[cornholio01]

kolega robił i regulował wszystko - to nie moja dziedzina ,a tyu już skrzynie skazali na remont

[Rezor]

Nie orientujesz sie czy spuszczał olej i ściągał miskę?

EDIT:
Dobra znalazłem. W sumie po objawach to by się zgadzało, że to jest to ale uszkodzenie cewki/przewodów w skrzyni też powoduje podobne problemy

[cornholio01]

ściągał bo wszystko połączone z drugą wymianą oleju,żeby nie było starego

[Rezor]

A wymieniałeś na mercona III czy V? Bo z tego co widzę, AOD-E miały jakąś wadę z czujnikiem ciśnienia oleju i FORD kazał ludziom lać Vkę i załatwiało to problem.
Cholera tej skrzyni to się teraz boje bardziej od silnika bo do silnika idzie się ładnie dostać (tym bardziej, że wywaliłem Smog Pump i klimę ) Tutaj nie widzę innej opcji jak wyciągnąć skrzynie i wymieniać wszystko co mogło nawalić bo nie opłaca się co pierdółke ładować skrzynię i testować czy to już.
Ciekaw jestem jeszcze co poprzedni właściciel miał na myśli mówiąc, że wystarczy dolać oleju i na jakiś czas to pomaga. Może wcale nie powidział tego na odczepne

[cornholio01]

na mercon V,dziś miałem jaja,wymieniłem czujnik położenia wałka rozrządu bo mieszanka była kiepska,jazda testowa a po niej............chodzi jak złoto ale.....na wstecznym coś trzeszczy i słychać cośjakby wiatrak,no to myśle,lipa.Wróciłem do domu i myśle,coś mi nie dawało spokoju,poszedłem do auta biegi są ale na wstecznym trzeszczy,ale.........okazało sie,że po przekręceniu stacyjki jak zgasły kontrolki a nie przekręcone na zapłon - wkładam "R" i o dziwo ...........samochód odpala,zdziwienie i już nie trzeszczy ale tylko cośjakby wiatrak słychać,no to myśl tylko jedna coś zwarło i przy wstecznym wali na rozrusznik,troche poustawiałem aby odgłos był najmniejszy i po zawodach,no to na warsztat,ale zaglądać nie musiałem,wszystko przeszło i skrzynia dalej bangla jak nowa(żadnej zwłoki,redukuje jak trzeba).Okazało się,że trafnie myślałem,jeżeli sytuacja się powtórzy to -pozycjoner trzeba znowu ustawić,aże rozrusznik troche oberwał to mam gdzieś,posiadam zapasowy,tak mnie czasem wkurzy to auto,by potem bzdura wyszłą i humor wraca .eh tak z nimi już jest

[Rezor]

No to jak będzie okazja to z ciekawości sprawdze ten pozycjometr, a jak nie pomoże to ściągne michę, wymienię cewkę i zaleje merconem V. Jak coś będzie na Ciebie @cornholio01

[cornholio01]

ja mam wszędzie mercon i jest ok,spoko ,jak widać jak mi sie coś s......czy to elektryczne rzeczy,narazie sie udaje,kibicuje ci bo wiem ile nerwów i czasu to czasem kosztuje,sam sie przekonałem,że pierdołe często trudniej znależć niż coś poważnego,ja może j-cze jednego se kupie jak coś podejdzie

[Rezor]

Zgadza się, że pierdółki są najgorsze... A najgorzej jak się ich uzbiera. Ja muszę zlutować przewody od sond lambda (teraz wywala mi kody 172, 176) i uszczelnić chłodzenie. Poza pompą chyba właśnie uwaliłem zbiorniczek wyrównawczy bo zaczęło mi z niego kapać... No i wygląda na to, że muszę przejrzeć całą elektrykę bo to co wisi pod kierownicą wygląda na to co powinno być w bagażniku, kable wymagają gruntownego sprawdzenia. A wszystko zamyka problem z odcięciem na ok 5250 RMP ale podejrzewam, że to problem z mieszanką przez odłączone sondy.

Powiem tylko, że największym bólem jest brak garażu z kanałem pod ręką. W Gdyni kumpel korzysta z takich fajnych warsztatów co się na godziny wynajmuje