wybór samochodu... odwieczny problem

porady dla kupujących Mustanga I generacji

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, Rezor, stang232, celibad, pluzz, Przemek64

macko
Młodszy Forumowicz
Posty: 40
Rejestracja: 2011-03-12, 16:22

wybór samochodu... odwieczny problem

Post autor: macko » 2011-03-12, 16:57

Witajcie, tak jak napisałem w powitaniu mam zamiar kupić mustanga i mam trochę pytań odnośnie tego samochodu. Mam nadzieję, że nie będziecie mieli mi za złe niektórych pytań bo w sumie jak widzę to często wałkowane tematy ale muszę się upewnić. Planuję mustanga 4 gen. jeśli chodzi o czas to chciałbym coś na ten sezon ale spieszyć się nie zamierzam, wolę poczekać i może trafi się jakaś naprawdę ciekawa oferta.

Zacznę od początku. Dlaczego zdecydowałem się na mustanga właśnie 4 generacji? Po pierwsze jak się domyślacie lubię te samochody, lubię być inny na drodze a nie kolejny 'stuningowany' golf czy beta. Lubię też sobie przy czymś "pogrzebać", nie straszne mi młotek i śrubokręty a czas spędzony w garażu na dopieszczanie auta jest dla mnie przyjemnością. Jeśli chodzi o samochody to dużej wiedzy nie mam, mam za to doświadczenie w remontowaniu innych maszyn mechanicznych, no i tak jak napisałem, lubię się przy czymś pobawić i mam do tego predyspozycje. Samochód ma też mi służyć na co dzień, w tygodniu nie jeżdżę dużo, dziennie robię około 30 - 40 kilometrów, jednak samochód musi być niezawodny. Jak padnie klima czy radio - trudno, byleby jechał. :)

Jeśli chodzi o rocznik to chciałbym coś powyżej 1998. W tym miejscu pojawia się odwieczny problem.... jaki wybrać silnik? Wiem, że ten temat był już tłuczony nie raz, jednak zwykle pod względem spalania. Ja założyłem sobie, że przy oszczędnej jeździe na codzień nie będę spalał więcej niź 15 litrów/100km, niezależnie na jakim silniku, co o tym sądzicie? Jeśli o motor chodzi skłaniałbym się najbardziej ku 5.0 V8 jednak trochę właśnie boje się o to spalanie. Poza tym przeglądając oferty mustangów w Polsce już od dłuższego czasu, zauważyłem, że ciężko jest dostać dobry samochód z tym silnikiem. Wszystkie V8 na sprzedaż w Polsce które oglądałem sprawiają wrażenie mocno przetyranych, takich co by się miały zaraz rozsypać. No ale jednak to jest V8, 8 cylindrów, ten dźwięk.... :serce: no i zawsze większa moc. Z tego co zauważyłem, wiele części dostępnych jest tylko dla modeli z silnikiem V8. Do 4 gen. mało widziałem części do silników V6. Z tego co wnioskuje czytając tematy na forum to V6 też dosyć często się psują. No i jeśli chodzi o moc, to takie 'przeciętniaki' :zalamany: Jeśli chodzi o dźwięk V6 w 4 gen. to nigdy nie słyszałem na żywo, ale podejrzewam, że bardzo imponujący nie jest. Plusem jest pewnie troszkę niższe spalanie no i oczywiście niższa cena samego auta. Skrzynia najbardziej interesowałaby mnie manualna, wciąż jakoś nie mogę się przekonać do automatów.

Auta nie potrzebuję na gwałt, mam inne ale na 90% kupię jakiegoś mustanga jeszcze w tym roku. Spokojnie przeglądam sobie oferty i czekam na coś interesującego. Jednak chciałbym mieć właśnie tą pewność co do tego jaki wybiorę, a ciężko się zdecydować co do tego silnika :mad:

Czy macie jakieś odpowiedzi, sugestie? Pozdrawiam serdecznie ;)



Bolek
Forumowicz
Posty: 771
Rejestracja: 2009-07-07, 22:46
Silnik: V6 3.7
Kolor: Silver
Kontakt:

Re: wybór samochodu... odwieczny problem

Post autor: Bolek » 2011-03-12, 19:07

Ja bym szukał IV gen ale z silnikiem 4.6 V8 http://otomoto.pl/ford-mustang-C14697890.html" onclick="window.open(this.href);return false; ,niekoniecznie w Cabrio ale tu akurat podałem przykład



Awatar użytkownika
stang232
Forumowicz
Posty: 2121
Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
Model: stang'95
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny
Lokalizacja:: Bełchatów
Stajnia: Stajnia Łódzka

Re: wybór samochodu... odwieczny problem

Post autor: stang232 » 2011-03-12, 20:33

PaniC pisze: fajny egzemplarz! Jezeli kolor to performance red to jest swietną bazą na wizualny tuning do Cobra-R :D
Widziałem ten egzemplarz na zlocie w Pabianicach w 2009 i wyglądał wtedy na zaniedbany, ale może dziś jest lepiej. Duży plus że to manual - cena też dobra.

Poza tym na Cobre R w nadwoziu SN95 to byłoby bardzo ciężko, bo Cobra R wyszła tylko w nadwoziu coupe, w 1995r i wszystkie 250sztuki były białe.
W 98 z czerwonych był dostępny tylko Laser Red i Rio Red.


Obrazek

macko
Młodszy Forumowicz
Posty: 40
Rejestracja: 2011-03-12, 16:22

Re: wybór samochodu... odwieczny problem

Post autor: macko » 2011-03-12, 21:03

Bolek, oglądałem ten samochód na otomoto, te 4.6 jest fajne z tym, że słyszałem, że ten silnik ma jakieś niedopracowanie i potrafi spalić więcej niż 5.0, nie wiem czy to prawda. Cabrio nie chcę bo na nasze warunki jest niestety mało przydatne a z normalną budą ciężko wyczaić coś na sprzedaż w Polsce z silnikiem np. 4.6. Pozdrawiam



Awatar użytkownika
michal@
Forumowicz
Posty: 251
Rejestracja: 2008-07-10, 22:13
Model: GNATSUM.NAMI
Silnik: V8 5.0
Kolor: czerwony(najszybszy kolor ;) )

Re: wybór samochodu... odwieczny problem

Post autor: michal@ » 2011-03-12, 21:24

piszesz,że chcesz po 98 roku, w tych latach nie było już silnika 5,0 montowany w 4-gen był tylko 2 lata 1994-1995 póżniej już tylko 4,6.

Jeśli chcesz sobie pogrzebać jak napisałeś "młotkiem i Srubokrętem" to zdecydowanie szukaj 5.0 ma dużo prostszą budowę,a co za tym idzie łatwiej i taniej można mu podnieść moc i wszelkie ewentualne naprawy, raczej ogarniesz z czasem sam.
Z silnikiem 5.0 w USA zrobiono już chyba wszystko co się tylko da,w necie jest ogrom fotorelacji, opisów modów itd, itp.

Chyba,że będziesz szukał mustanga po 99 roku, gdzie moc w serii jest już zadowalająca :)

Jeśli chodzi o spalanie V6 czy V8 to uważam,że nie będzie między nimi praktycznie,żadnej różnicy w spalaniu...no chyba,że będziesz jeżdził bez przerwy z butem w podłodze to V8 napewno więcej spali.
Ostatnio zmieniony 2011-03-12, 21:27 przez michal@, łącznie zmieniany 1 raz.


13.09 08 Borsk ET13.400 300KM
19.07 09 Borsk ET 13.250
19.09.09 Borsk ET 12.840 340KM
07.08.10 Dajtki ET 12.979 street
21.05.11 Czaplinek ET12.68 390KM
03.07.11 Dajtki ET 12,38 340+75KM
20.07.12 Wilcze laski ET 12.27
19.08.12 Ełk ET11.87 480KM @ 200km/h

Awatar użytkownika
celibad
Forumowicz
Posty: 1232
Rejestracja: 2008-08-26, 09:21
Model: GT 2015
Silnik: V8 5.0
Kolor: yellow triple
Kontakt:

Re: wybór samochodu... odwieczny problem

Post autor: celibad » 2011-03-12, 21:26

Pudel z forum ma ładnego konika ... takiego jak szukasz ... pogadaj z nim


"najlepszym lekiem na wszystkie problemy jest zwykła woda. dwie krople na szklankę wódki i wszystko przechodzi jak ręką odjął"

Jak mam czas to leże i odpoczywam, a jak nie mam czasu to tylko leże.

ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
stang232
Forumowicz
Posty: 2121
Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
Model: stang'95
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny
Lokalizacja:: Bełchatów
Stajnia: Stajnia Łódzka

Re: wybór samochodu... odwieczny problem

Post autor: stang232 » 2011-03-12, 21:37

macko pisze: te 4.6 jest fajne z tym, że słyszałem, że ten silnik ma jakieś niedopracowanie i potrafi spalić więcej niż 5.0, nie wiem czy to prawda
macko chyba w tym miejscu muszę ci zdradzić pewien sekret jeśli chodzi o spalanie średnie, 15l V8semką to nie dasz rady utrzymać... piszę to żebyś się potem nie zdziwił. Od święta może się takie spalanie trafi ale nie wiem czy będziesz wtedy czerpał radość z jazdy.
W 4.6 lub w 5.0, 15l lub może mniej można uzyskać tylko przy leniwej jeździe po trasie.
Twoje założenie czyli nie więcej niż 15l to tylko da się V6 uzyskać.


Obrazek

macko
Młodszy Forumowicz
Posty: 40
Rejestracja: 2011-03-12, 16:22

Re: wybór samochodu... odwieczny problem

Post autor: macko » 2011-03-12, 23:13

piszesz,że chcesz po 98 roku, w tych latach nie było już silnika 5,0 montowany w 4-gen był tylko 2 lata 1994-1995 póżniej już tylko 4,6.
michal@, dzięki za info nawet tego nie wiedziałem :)


stang232 dzięki również za info, sam już nie wiem z tym spalaniem, to jest trochę tak, że ile osób tyle opinii... rozmawiałem już trochę z ludźmi na te tematy i właśnie jedni mówią, że spokojnie da się w tej 15-stce utrzymać przy w miarę spokojnej jeździe, niektórzy zaś twierdzą, że poniżej 20 taka V8 nie zejdzie. Miałem kiedyś F150 z ponad 4 litrowym V8 i na pusto przy średnio agresywnej jeździe paliła mi ok. 18, tylko tak jak mówię trochę lubiłem ją przycisnąć :) Co prawda to już było jakiś czas temu, benzyna jeszcze nie była taka droga jak teraz, więc generalnie można było sobie pozwolić na takie coś. Cóż, no nie wiem, chyba jednak będę bardziej myślał o tej V6 choć to słabo mnie przekonuje :|

I tak za jakieś 2 - 3 lata planuje ściągnąć z USA coś naprawdę mocnego, hmm.. może svt terminator, zobaczymy. Wtedy tą V6 miałbym na co dzień a potwora do jazdy okazyjnej. To mnie pociesza :] Powiedzcie mi jak możecie jak sprawują Wam się te V6. Czytałem tutaj kilka tematów na temat przegrzewania silnika i w efekcie kosztownej wymiany uszczelek, czy to zdarza się często, czy tylko niektóre modele były trefne? Powiem Wam, że miałem jeszcze kiedyś coś takiego jak windstar (swoją drogą najgorszy samochód jaki miałem), z tym silnikiem V6 3.8 i właśnie padł mi w nim silnik. Już nie pamiętam co dokładnie ale krzyknęli taką sumę za naprawę, że sprzedałem go w cholere. Boje się, że w mustangu mogłoby mi się przytrafić coś podobnego. Co o tym myślicie?

Pozdrawiam. :)



Awatar użytkownika
michal@
Forumowicz
Posty: 251
Rejestracja: 2008-07-10, 22:13
Model: GNATSUM.NAMI
Silnik: V8 5.0
Kolor: czerwony(najszybszy kolor ;) )

Re: wybór samochodu... odwieczny problem

Post autor: michal@ » 2011-03-12, 23:36

silnik mustanga 5.0 V8 to nic innego jak 3.8 V6 z "dołączonymi" 2 cylindrami, a najważniejsze różnicy między V6,a V8 w 4- gen to to,że 5.0 ma większe mocniejsze sprzęgło,grubszy wał pędny, większy most 8,8"wraz ze szperą!!! (V6 ma 7,5"nie ma szpery)ma mocniejszą skrzynię biegów, grubszy przedni stabilizator, tylny stabilizator (V6 nie ma w ogóle)tylna lotka, podwójny układ wydechowy z dwiema końcówkami (V6 pojedyncza rura) i inne bajery...

dla porównania V6 do V8
jadąc normalną prędkością w granicach 100-120km/h V8 ma obroty w okolicach 1800-2000rpm zatem silnik wykorzystuje około 80-100KM,mimo tego jedzie do przodu płynnie bez wysiłku, spalając stosunkowo nie wiele, dzięki dużej pojemności która pozwala przy tych obrotach generować silnikowi już prawie 70-75% maksymalnego momentu obrotowego, V6 aby "pchać do przodu" podobny ciężar,musi utrzymywać większe obroty,więc mimo mniejszej pojemności o prawie 1,2 litra spalanie będzie identyczne.
Co innego jeśli pojadą obok siebie 2 identyczne mustangi jeden V6 drugi V8 i oba depną buta do oporu i co się wtedy stanie?
stanie się to,że V6 po kilku sekundach zostanie daleko w tyle,a V8 jest z przodu bo ma większą moc i ją wykorzysta, w przeciwieństwie do V6 który nie wykonał takiej samej "pracy" więc jak niby mógłby spalić więcej i na odwrót.
Także pojemność nie świadczy tylko o ilości spalonego paliwa,a moc jaką dysponuje silnik (wystarczy spojrzeć na samochody rajdowe z pojemnościami 1,6 lita i mocy 300KM spalające nawet 40 albo i więcej litrów na 100km, gdzie odpowiednik seryjny zadowala się 7 litrami ale przy mocy 90KM)

Z obserwacji spalania mojego 5.0 mogę stwierdzić,że jak kupiłem auto miało około 240KM to spalanie na trasie wychodziło ~12l/100km, deptając w mieście do 18l. Teraz mając ponad 100KM więcej trasa 12-13l do 20 litrów cisnąc, oczywiście średnio, bo chwilowe spalanie napewno sporo większe,


13.09 08 Borsk ET13.400 300KM
19.07 09 Borsk ET 13.250
19.09.09 Borsk ET 12.840 340KM
07.08.10 Dajtki ET 12.979 street
21.05.11 Czaplinek ET12.68 390KM
03.07.11 Dajtki ET 12,38 340+75KM
20.07.12 Wilcze laski ET 12.27
19.08.12 Ełk ET11.87 480KM @ 200km/h

macko
Młodszy Forumowicz
Posty: 40
Rejestracja: 2011-03-12, 16:22

Re: wybór samochodu... odwieczny problem

Post autor: macko » 2011-03-13, 00:38

Dzięki za odpowiedź. Ja powiem tak jeszcze odnośnie tej kwestii spalania: samochód będę wykorzystywał do zwykłej jazdy dziennej. Mieszkam w stolicy, ale mimo to zawsze jeżdżę bokami i omijam korki, spokojnie mogę jechać sobie załóżmy 60km/h na wysokim biegu przy niziutkich obrotach. I tutaj raczej ta V8 nie będzie się sprawdzała moim zdaniem, bo te 2 'dodatkowe' cylindry będą 'piły' więcej paliwa niż dawały mocy i do takiej spokojnej jazdy lepszy byłby mniejszy silnik. A jak chciałbym sobie poszaleć to wiadomo, że muszę liczyć się z wyższym spalaniem, ale na V6 za bardzo się nie pobawię. No nic, zostawiam te spalania, pod tym kontem jeszcze pomyśle.

A powiedzcie mi jeszcze jak ma się awaryjność i dostępność części dla modeli z tymi silnikami? Tak jak pisałem wcześniej, wnioskując z tematów przeczytanych na tym forum, wydaje się, że V6-tki sprawiają wiele problemów i do tego jest do nich mniej części. Czy to prawda? Pozdrawiam



Awatar użytkownika
Szuba
Forumowicz
Posty: 147
Rejestracja: 2010-03-13, 20:38
Model: GT 1996r
Silnik: V8 4.6
Kolor: Royal Blue
Kontakt:

Re: wybór samochodu... odwieczny problem

Post autor: Szuba » 2011-03-13, 04:05

Jesli chodzi o spalanie SN95 ze stockowym silnikiem 4.6 V8 to u mnie wychodzilo srednio 13-15l w cyklu mieszanym (krotka trasa i miasto), najmniej wyszlo ~10l. Gdybym mial wybierac ponownie to wybralbym V8, bo pomimo wiekszego zuzycia paliwa daje niesamowita frajde z jazdy :D az chce sie jezdzic z wylaczonym radiem ;)



Awatar użytkownika
michal@
Forumowicz
Posty: 251
Rejestracja: 2008-07-10, 22:13
Model: GNATSUM.NAMI
Silnik: V8 5.0
Kolor: czerwony(najszybszy kolor ;) )

Re: wybór samochodu... odwieczny problem

Post autor: michal@ » 2011-03-13, 08:03

macko

Części na allegro jest naprawdę sporo dostępnych od ręki do V6 i V8, lub zawsze możesz sam sobie pociągnąć z USA, napewno będzie taniej.
Co do awaryjności to nie ma znaczenia czy to będzie V6 czy V8 jak kupisz zadbany egzemplarz po za tylnymi oponami, olejem i klockami nie będzie nic wymagało specjalnej troski przy przebiegach o których piszesz,że robisz.
Dlatego polecam auta sprzedające się z naszego forum tu ludzie dbają o swoje maszyny, często również są opisane w galerii gdzie masz ich pewną historię. :P


13.09 08 Borsk ET13.400 300KM
19.07 09 Borsk ET 13.250
19.09.09 Borsk ET 12.840 340KM
07.08.10 Dajtki ET 12.979 street
21.05.11 Czaplinek ET12.68 390KM
03.07.11 Dajtki ET 12,38 340+75KM
20.07.12 Wilcze laski ET 12.27
19.08.12 Ełk ET11.87 480KM @ 200km/h

Awatar użytkownika
stang232
Forumowicz
Posty: 2121
Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
Model: stang'95
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny
Lokalizacja:: Bełchatów
Stajnia: Stajnia Łódzka

Re: wybór samochodu... odwieczny problem

Post autor: stang232 » 2011-03-13, 08:53

michal@ pisze:tylny stabilizator (V6 nie ma w ogóle)

dla porównania V6 do V8
jadąc normalną prędkością w granicach 100-120km/h V8 ma obroty w okolicach 1800-2000rpm zatem silnik wykorzystuje około 80-100KM,mimo tego jedzie do przodu płynnie bez wysiłku, spalając stosunkowo nie wiele, dzięki dużej pojemności która pozwala przy tych obrotach generować silnikowi już prawie 70-75% maksymalnego momentu obrotowego, V6 aby "pchać do przodu" podobny ciężar,musi utrzymywać większe obroty,więc mimo mniejszej pojemności o prawie 1,2 litra spalanie będzie identyczne.
tylny stabilizator jest, w s197 zaoszczędzili i nie dali.
Nie ma tylko tych 2 dodatkowych małych amortyzatorów ( choć nie wiem czy akurat one to atut bo w nowszych już ich nie ma)
Obroty przy 100-120km/h na 5. biegu są na tym samym poziomie.
V8 odpycha się zdecydowanie lepiej be dwóch zdań.
macko pisze: spokojnie mogę jechać sobie załóżmy 60km/h na wysokim biegu przy niziutkich obrotach.
W v6 manual 60km/h to dasz radę najwyżej na 3. , choć szczerze mówiąc na trójce po mieście to optymalnie 80km/h.

Na koniec jak bym ponownie kupował, to bym kupił V8. Najwyżej będziesz jeździł w weekandy.
Jeśli jednak Mustang ma być autem na co dzień, to V6 na początek też będzie OK. (nauczysz ogarniać się tylnonapędowe auto bez systemów kontroli trakcji, poczujesz klimat i za jakiś czas kupisz fajną cobrę :) )


Obrazek

Awatar użytkownika
michal@
Forumowicz
Posty: 251
Rejestracja: 2008-07-10, 22:13
Model: GNATSUM.NAMI
Silnik: V8 5.0
Kolor: czerwony(najszybszy kolor ;) )

Re: wybór samochodu... odwieczny problem

Post autor: michal@ » 2011-03-13, 10:04

stang232

możliwe,że obroty są podobne
chodziło mi raczej o to,że aby auto mogło poruszać się z daną prędkością (bez różnicy jakie) powiedzmy 120km/h, aby pokonać opory toczenia, opory powietrza i masę auta potrzebuje do tego np. 100KM (konie to nic innego jak wyznacznik prędkości maksymalnej)i oba V6 i V8 mogą mieć przy 120km/h powiedzmy 2000 rpm., ale V8 przy tych obrotach ze względu na wyższy moment obrotowy będzie miał więcej mocy (PRM X NM =KM)
dlatego aby jechać obok V6 równo razem 120km/h "ma lżej", a V6 z mniejszą liczbą cylindrów niż w V8 spala zbliżone ilości paliwa :oczami: :znudzony:


13.09 08 Borsk ET13.400 300KM
19.07 09 Borsk ET 13.250
19.09.09 Borsk ET 12.840 340KM
07.08.10 Dajtki ET 12.979 street
21.05.11 Czaplinek ET12.68 390KM
03.07.11 Dajtki ET 12,38 340+75KM
20.07.12 Wilcze laski ET 12.27
19.08.12 Ełk ET11.87 480KM @ 200km/h

Awatar użytkownika
aro0n
Forumowicz
Posty: 142
Rejestracja: 2010-05-26, 21:55
Model: Camaro
Silnik: V6 3.8

Re: wybór samochodu... odwieczny problem

Post autor: aro0n » 2011-03-13, 13:13

Od roku poruszam się Mustangiem IV generacji z silnikiem V6 (co widać po prawej ;)) Z silnika V6 jestem średnio zadowolony. Mocy można powiedzieć, że nie jest wystarczająco, a spalanie potrafi przy dużym pośpiechy sięgnąć 20-paru litrów (możliwe, że mój egzemplarz jest wyjątkowy). Natomiast z cabrio jestem przezadowolony na jesieni jedynym problemem było wybieranie szmatką wody z rękawa za tylną kanapą, w zimie bez problemowo, no a w lecie wręcz za...fantastycznie jest poczuć wiatr i pooddychać "świeżym" Krakowskim powietrzem. Więc moja rada: Jeżeli zamierzasz kupić konia i nie zamieniać go na innego albo nie kupować drugiego to poważnie się zastanów nad V8, natomiast jeżeli zamierzasz kiedyś kupić lepszą klacz to na początek V6 będzie wystarczające (w zimie na całorocznych oponach jest naprawdę wesoło ;) No i polecam przynajmniej przejechać się cabrio, od razu będziesz wiedział czy ci się to podoba czy nie.

Pozdrawiam ;)


Teraz Camaro, ale kiedyś Qóń wróci do stajni ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „20 kupowanie samochodu”