MUSTANG KLUB POLSKA

Nieaktualne...
2014 Mustang GT Premium
5.0 V8 automat
Przebieg 100 tys mil
Kolor Sterling Grey - szary metalik.
Czarne wnętrze w doskonałym stanie , skórzana tapicerka.
Szyberdach - całkowicie wyjmowana szyba (trochę jak targa ;-)).
Technicznie w bardzo dobrym stanie.
Komplet dokumentów dorejestracji.
Cena 65 000.
Więcej poprzez tel. 603 699 568

W tej chwili jeszcze zamontowane w aucie i dostępne z autem:
- Brembo 6 tłoczkowy, tarcze 15 cali, oryginalny zestaw tylko w modelu 2014
- kolektor wydechowy Boss 302
- tłumiki końcowe LTH "Titanium"
- felgi 20 cali 8,5 oraz 10, Anniversary Edition, opony Michelin
- filtr K&N
- grille przednie Foose
- szyberdach (zdemontować już nie mogę)
Wszystko to +12 000
Itp itd Mam też kilka innych gadżetów.
Płatne dodatkowo.

A czemu 110mil??? to znaczy ze auto stalo pare lat nie ruszane?

raczej 100k mil

A w jakim mieście stoi samochód?

Wloclawek

Masz foto tego kolektora wydechowego z Bossa 302?

Kolektor jest nieco widoczny na jednym ze zdjęć.
Przebieg 100 tyś mil.
Stacjonuje we Włocławku.

Na ktorym zdjeciu widac kolektor wydechowy?

Myślę, że Garemu2 chodziło o charakterystyczny dla Bossa boczny wydech (przed tylne koła) widoczny na zdjęciu. Czy została zmieniona całość od samego kolektora czy tylko dalsza część wydechu, to już pytanie do Garego2.

Info dla wrażliwców terminologicznych:
- założony układ wydechowy od Boss 302, a konkretnie h-pipe z wylotami bocznymi (tymi z tyłu progów), rury łączące h-pipe z tłumikami + do tego tłumiki LTH (od Bossa nie spełniały moich wymagań a'propos wrażeń akustycznych)
Właśnie tym h-pipe'em różni się układ wydechowy Boss od GT.

Nie wrazliwcow, tylko nazywaj rzeczy po imieniu. Robisz z siebie znawce Bobku z Dzikiego Gaju, a jak sie grzecznie pytam, to sie oburzasz.

Jak czegos nie wiesz, to zapytaj. To nic zlego nie wiedziec. Teraz opis sie zgadza z rzeczywistoscia. Nawet sie zastanawialem czy nie pojechac na ogledziny bo ciekawie to wyglada. Jedynie szyberdach mnie powstrzymuje.
Milego wieczoru.

Bez komentarza ...

Albo nie... Skomentuję. A raczej zapytam.
Czego nie wiem? Bo nie bardzo rozumiem.
Jakiś dziwnie napięty jesteś. Zluzuj...