Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Moderator: Hans
- Michał P.
- Forumowicz
- Posty: 1673
- Rejestracja: 2017-06-07, 11:18
- Model: Mustang V GT/CS
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czerwony
- Lokalizacja:: Zabrze
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
To działaj w temacie
Mustang 3.7l - 2012 Black Beauty 2017 - 2021
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
-
- Forumowicz
- Posty: 145
- Rejestracja: 2015-08-09, 14:48
- Model: 3.7 2012
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: smerf
- Lokalizacja:: Chodzież
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Nie wywalaj całkiem końcowych tłumików. Wiesz ile to jest 123 dB ,? Tyle miałem na lokalnym zlocie i zajęłem pierwsze miejsce. Tak się nie da jeździć, uwierz. Żadne nagranie nie odda takiego poziomu dźwięku. Zamontuj na końcu dwa tanie tłumiki przelotowe. Im większe tym będą cichsze, ale basu przybędzie i będą głośniejsze od serii, zachowaj średnicę wewnętrzną. Musisz zmierzyć się również z dronem, a to skutecznie psuje humor a nie wiesz czy będzie póki nie odpalisz. A drzeć będzie się na wysokich obrotach bo to urok czterozaworowych silników i efektu camaro ani challa nie będzie. H-pipa zostaw na później. Powodzenia
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 66
- Rejestracja: 2021-06-10, 00:30
- Model: Brak
- Lokalizacja:: śląsk
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Będę myślał i na pewno wstawię tutaj efekty. Dziś chciałem nagrać dźwięk, żeby mieć porównanie, ale naprawdę jak dłużej silnik pochodzi to jest lipa...żeby coś było sensownie słychać to chyba w garażu bym musiał nagrać
Za to wleciało dzisiaj woskowanie:
Za to wleciało dzisiaj woskowanie:
- Torsen
- Forumowicz
- Posty: 338
- Rejestracja: 2018-04-02, 22:10
- Model: GT
- Silnik: V8 5.0
- Lokalizacja:: ...
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Jak już robisz coś z autem to załóż galerię. Tutaj już nie ma sensu wrzucać
-
- Forumowicz
- Posty: 887
- Rejestracja: 2014-12-01, 22:15
- Model: BULLITT 2008
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: highland green
- Lokalizacja:: Gliwice
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
musisz chyba zamontować spoiler przód pod zderzak bo widze że brakuje, a jak nie ma spoilera to pewnie nie ma też osłony pod silnik.
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 66
- Rejestracja: 2021-06-10, 00:30
- Model: Brak
- Lokalizacja:: śląsk
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Torsen muszę mieć trochę więcej czasu, żeby sobie to wszystko uporządkować i założę nowy temat.
krosster zgadłeś, nie ma osłony na silnik.
krosster zgadłeś, nie ma osłony na silnik.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 2024-01-21, 15:39
- Model: jeszcze brak
- Lokalizacja:: Kraków
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Czołem wszystkim, jestem tu nowy dlatego chciałem się przywitać (przy okazji pozdrawiam właściciela czerwonego Mustanga parkującego dzisiaj przy Rzemieślniczej w Krakowie, przykuwa wzrok!)
Od pewnego czasu noszę się z zakupem Mustanga V. Ze względów ekonomicznych oraz z racji dotychczasowych doświadczeń motoryzacyjnych (jeżdżę od wielu lat wolnossącymi benzynami ale małej mocy z napędem na przód) jestem prawie przekonany do 3.7, najlepiej z automatem, przebieg poniżej 200k km. Czytałem raporty spalania, są dla mnie ok, przynajmniej na tyle, żeby szerokim łukiem omijać instalację lpg, której obecność w samochodzie byłaby dla mnie dyskwalifikująca zakup (nie hejtuję gazu, mam sporo doświadczeń z tym, ale w tym przypadku nie).
Chciałem zasięgnąć opinii czy według Was w 50-60k idzie kupić jakąś dobrą używkę z Polski? Słyszałem, że auta sciągane z USA, poza koniecznością włożenia paru tysi w remonty to trochę jajka niespodzianki jeśli chodzi o kondycję silników i reszty. Jest to dla mnie istotne, bo chciałbym używać samochodu do codziennej jazdy. Czytałem, że to prosty, raczej mało awaryjny silnik z dostępnymi częściami i chciałbym z tego na wstępie skorzystać.
Pytanie numer dwa, czy są w Krakowie warsztaty (oprócz tego w Zabierzowie), które znają się na rzeczy? I pytanie trzy, jak mają się samochody z rynku amerykańskiego do ciągle planowanej strefy czystego transportu?
Pozdrawiam serdecznie.
Od pewnego czasu noszę się z zakupem Mustanga V. Ze względów ekonomicznych oraz z racji dotychczasowych doświadczeń motoryzacyjnych (jeżdżę od wielu lat wolnossącymi benzynami ale małej mocy z napędem na przód) jestem prawie przekonany do 3.7, najlepiej z automatem, przebieg poniżej 200k km. Czytałem raporty spalania, są dla mnie ok, przynajmniej na tyle, żeby szerokim łukiem omijać instalację lpg, której obecność w samochodzie byłaby dla mnie dyskwalifikująca zakup (nie hejtuję gazu, mam sporo doświadczeń z tym, ale w tym przypadku nie).
Chciałem zasięgnąć opinii czy według Was w 50-60k idzie kupić jakąś dobrą używkę z Polski? Słyszałem, że auta sciągane z USA, poza koniecznością włożenia paru tysi w remonty to trochę jajka niespodzianki jeśli chodzi o kondycję silników i reszty. Jest to dla mnie istotne, bo chciałbym używać samochodu do codziennej jazdy. Czytałem, że to prosty, raczej mało awaryjny silnik z dostępnymi częściami i chciałbym z tego na wstępie skorzystać.
Pytanie numer dwa, czy są w Krakowie warsztaty (oprócz tego w Zabierzowie), które znają się na rzeczy? I pytanie trzy, jak mają się samochody z rynku amerykańskiego do ciągle planowanej strefy czystego transportu?
Pozdrawiam serdecznie.
- Michał P.
- Forumowicz
- Posty: 1673
- Rejestracja: 2017-06-07, 11:18
- Model: Mustang V GT/CS
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czerwony
- Lokalizacja:: Zabrze
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
Wszystko zależy jaki rocznik (jeżeli mówimy o budżecie). 2013-14 są oczywiście droższe od 10-12, ale to też się bierze z kosztów dostosowania do EU. 13-14 przeróbka tylnich lamp to 2k , a same lampy też są dużo droższe (przednie i tylnie) względem 2010-12.
Osobiście miałem 2012 3.7 w gazie, zrobiłem nim 140k km, sprzedawałem jak miał 280k km i silnik nie miał (i dalej nie ma bo mam kontakt z aktualnym właścicielem) bez awarii. W trasy spalanie schodziło do 9-10l pomimo krótszego przełożenia dyfra i modyfikacji, a na codzień do jazdy po aglomeracji Śląskiej spalanie 12-13l było ok.
Myślę że 2012 w budżecie 50-60k zł to powinien się znaleźć bardzo dobry egzemplarz ale zawsze można się naciąć. Celowałbym w wersje premium, dużo przyjemniejsza dla oka i użytkowaniu niż Base. Zawsze proś o VIN i sprawdzaj raporty z USA jak auto wyglądało przed naprawą, czytaj raporty, można czasem fajne kwiatki wyłapać
Co do czystego transportu to chyba kiepsko, bo jeżeli się nie mylę to auta z US idą z automatu jako te najgorszy sort bo nie mają nadanej klasyfikacji EURO no bo jak , skoro były na rynek US .
Osobiście miałem 2012 3.7 w gazie, zrobiłem nim 140k km, sprzedawałem jak miał 280k km i silnik nie miał (i dalej nie ma bo mam kontakt z aktualnym właścicielem) bez awarii. W trasy spalanie schodziło do 9-10l pomimo krótszego przełożenia dyfra i modyfikacji, a na codzień do jazdy po aglomeracji Śląskiej spalanie 12-13l było ok.
Myślę że 2012 w budżecie 50-60k zł to powinien się znaleźć bardzo dobry egzemplarz ale zawsze można się naciąć. Celowałbym w wersje premium, dużo przyjemniejsza dla oka i użytkowaniu niż Base. Zawsze proś o VIN i sprawdzaj raporty z USA jak auto wyglądało przed naprawą, czytaj raporty, można czasem fajne kwiatki wyłapać
Co do czystego transportu to chyba kiepsko, bo jeżeli się nie mylę to auta z US idą z automatu jako te najgorszy sort bo nie mają nadanej klasyfikacji EURO no bo jak , skoro były na rynek US .
Mustang 3.7l - 2012 Black Beauty 2017 - 2021
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
- romanus1970
- Forumowicz
- Posty: 846
- Rejestracja: 2010-04-16, 19:45
- Model: GT V gen.
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: grabber orange
- Lokalizacja:: Piotrków Tryb.
- Stajnia: Stajnia Łódzka
Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.
odnośnie pytania nr 3 to w w CEPIK -u coś tam przypisują odnośnie norm euro...????
romanus1970(pozdrawiam) ---- tel.503 978 210