dziś przejechałem pętlę wokół mojego bloku chyba z 10 razy zanim znalazłem miejsce do parkowania i co prawda żadnego Mustanga nie widziałem, ale kilka zacnych fur się nawinęło
- Bentley coupe ( ja tam się na nich nei znam i nie wiem co to za model ) - ale to norma - teraz chyba każdy szanujący się gangster takiego ma bo widuje je prawie codziennie
![Kwadratowy :]](./images/smilies/splash.gif)
- a na pewno kilka w tygodniu - chyba, że to te same
![Kwadratowy :]](./images/smilies/splash.gif)
- gość wyglądał jak szef ruskiej mafii i ciągle jeździł pod prąd
- SLS - pierwszy raz widziałem go na żywo - jakoś tak nie powala, ale i tak jest zajebisty - fajny kolor bo jakaś taka kawa ciemna - taki trochę silent killer - nie rzuca się w oczy za bardzo w tych barwach i wyskakuje z rykiem z za pleców
![Kwadratowy :]](./images/smilies/splash.gif)
- 2 Nowe BMW 7 - ale to też w sumie już żadna rewelacja
- Aston DB9 kabriolet - wypas - najfajniejsze chyba z tego wszystkiego
Na koniec dodam, że i tak uważam, że Mustang to Mustang i wszystkie powyższe fury nie dorastają mu do pięt

- szczególnie V6
