V8 vs V6
Moderator: Hans
- pudel
- Forumowicz
- Posty: 1406
- Rejestracja: 2008-11-07, 21:08
- Model: 2002 V6,2007 V8
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Szary metalik & Torch red
- Kontakt:
V8 vs V6
Witam,
mam mozliwosc za ok. 65,000 kupic mustanga GT z roku 2005 z drobnymi rysami jak to po 6 latach uzytkowania z przebiegiem ok. 90,000km ale w tej samej cenie dostalem oferte na mustanga pony z 2007 roku z przebiegiem 40,000 km. I teraz pytanie czy silniki i cale zawieszenie w GT z takim przebiegiem nadaje sie jeszcze do czegos? Jakie wy macie przebiegi? Jakie doswiadczenie? Co do autka z 40.000 to wiem jak to sie sprawuje ale korci mnie aby GT sobie sprawic!
P.s. na autko Korala niestety nie mam kasy bo nie dam rady mojego sprzedac w takiej cenie i tak szybko jak bym chcial w sumie nie wiem czy wopgole bedzie przedawane
mam mozliwosc za ok. 65,000 kupic mustanga GT z roku 2005 z drobnymi rysami jak to po 6 latach uzytkowania z przebiegiem ok. 90,000km ale w tej samej cenie dostalem oferte na mustanga pony z 2007 roku z przebiegiem 40,000 km. I teraz pytanie czy silniki i cale zawieszenie w GT z takim przebiegiem nadaje sie jeszcze do czegos? Jakie wy macie przebiegi? Jakie doswiadczenie? Co do autka z 40.000 to wiem jak to sie sprawuje ale korci mnie aby GT sobie sprawic!
P.s. na autko Korala niestety nie mam kasy bo nie dam rady mojego sprzedac w takiej cenie i tak szybko jak bym chcial w sumie nie wiem czy wopgole bedzie przedawane
GDYBY BÓG POPIERAŁ PRZEDNI NAPĘD - CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH.....
pudel, jeżeli chodzi od strony technicznej to nie ma większego znaczenia.... te auta wytrzymają i 300 tys. km i będą jeszcze jeździć pytanie zawsze jest takie: w jakim są stanie, jak poprzedni właściciele o nie dbali.... przejedź się, obejrzyj dokładnie tapicerkę, serwisowanie itp. i wybierz ten który Ci najbardziej odpowiada...
Nic na siłę, wszystko młotkiem i wyklepie się coś takiego:
- pudel
- Forumowicz
- Posty: 1406
- Rejestracja: 2008-11-07, 21:08
- Model: 2002 V6,2007 V8
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Szary metalik & Torch red
- Kontakt:
no wiesz ja tez jezdze V6 i juz mam dosc udawania ze jestem twardy to nie dla mnie przesiade sie do jakiegos zwyklego GT...
Ostatnio zmieniony 2011-02-03, 13:05 przez pudel, łącznie zmieniany 1 raz.
GDYBY BÓG POPIERAŁ PRZEDNI NAPĘD - CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH.....
-
- Forumowicz
- Posty: 1647
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
- Hans
- Forumowicz
- Posty: 1028
- Rejestracja: 2008-12-30, 11:18
- Model: 500
- Kolor: Black
- Lokalizacja:: Warszawa
- Stajnia: Stajnia Mazowiecka
pudel, GT zawsze będzie lepszym wyborem. Do zwykłej jazdy wystarczy go nie cisnąć, za to w razie potrzeby dostarczy Ci sporo radości. Ja bym się nie zastanawiał, gdybym miał taką możliwość. Kup GT, doprowadź go do stanu takiego, jaki byś chciał. Będzie to na pewno samochód ze zdecydowanie trwalszym silnikiem i lepszym zawieszeniem, niż w V6.
Ja bym się dwa razy nie zastanawiał i kupił GT. Twoje pytanie powinno raczej brzmieć - GT w automacie, czy manualu?
Ja bym się dwa razy nie zastanawiał i kupił GT. Twoje pytanie powinno raczej brzmieć - GT w automacie, czy manualu?
.:: my other ride is your mom ::.
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 98
- Rejestracja: 2010-05-19, 06:53
- Model: GT 2007
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: czarny
ja od kilku dni mam GT i nie żałuje. Mój ma 23 tys przebiegu i generalnie jest jak nowy (silnik, zawieszenie, itd), zupełnie jakby miał licznik przekręcony ale w przód
Wobec tego wydaje mi się, że 90 tys nie zrobiło dużego uszczerbku na aucie, które oglądasz.
acha, a te 90 tys to zrobione po Polsce czy stanach? Bo to troche różnica.
tak czy inaczej lepiej kupić GT, przez ostatni rok przed zakupem testowałem kilka V8 i V6 i w mojej opinii GT rządzi.
Wobec tego wydaje mi się, że 90 tys nie zrobiło dużego uszczerbku na aucie, które oglądasz.
acha, a te 90 tys to zrobione po Polsce czy stanach? Bo to troche różnica.
tak czy inaczej lepiej kupić GT, przez ostatni rok przed zakupem testowałem kilka V8 i V6 i w mojej opinii GT rządzi.
Pudel na twoim miejscu wybrałbym GT. Osobiście śmigam V6 ale po paru jazdach za kierownicą GT wiem, że drugi raz wybiorę opcję z dwoma cylindrami więcej Nie patrz aż tak bardzo na przebiegi tylko tak jak wcześniej ktoś pisał liczy się ogólny stan auta a przebieg nie jest jego wyznacznikiem. Poza tym 90tys km to nie jest żaden przebieg dla tych silników ( zarówno V6 jak i GT )
Życzę udanych zakupów
Życzę udanych zakupów
mustang... just a dream ...
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 43
- Rejestracja: 2008-07-09, 17:53
- Model: Cougar 99
- Silnik: V8 5.4
- Kolor: Silver
- Kontakt:
No tak tylko jak sprawdzić DOKŁADNY stan auta znajdującego sie w USA.
Wiem ze można zamówić za ok 200dolarów ekspertyzę eksperta,-ale czy to daje 100% pewności ze ekspert nie był akurat na kacu i mu sie nie chciało schylać... Korzystał ktoś z takiej ekspertyzy.??
Wiem ze można zamówić za ok 200dolarów ekspertyzę eksperta,-ale czy to daje 100% pewności ze ekspert nie był akurat na kacu i mu sie nie chciało schylać... Korzystał ktoś z takiej ekspertyzy.??
[size=192][color=red][b]Zawsze ustawiaj czas wygaśnięcia postów nie wnoszących nic do tematu!!![/b][/color][/size]
- Koral
- Forumowicz
- Posty: 2277
- Rejestracja: 2009-01-02, 23:49
- Model: GT CS8 +500HP
- Silnik: V8 4.6
- Kontakt:
bierz Gt jesli chcesz miec b.mocne auto V6 2005 co prawda duzo lpeije chodzi od V6 2003 ale i tak daleko mu do GT,choc na bemowie niektore V6 szly do 200czy300m rowno z V8pudel pisze:WRACAJAC DO TEMATU!!! Jak to jest z tym GT?
lepsze hamulce i zawias mnei nei przekonuja bbo i trak wypadaloby je zmienic nawet w GT 2005,polecam zawias K&W :)cena ok 2800zl
- bart.knop
- Forumowicz
- Posty: 289
- Rejestracja: 2010-07-03, 23:33
- Model: GT 2005
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Windveil Blue
ja przed kupnem v6 a v8 zastanawialem sie tylko chwilke, w zwiazku z tym ze nie mialam kasy na strzelbe a stwierdzilem ze w pol srodki bawic sie nie bede - kupilem GT.
lekko trafione GT, lekko okazalo sie ze i tak kasiory poszlo w diabla, no ale co zrobic dziwiek i moc robi swoje, mam automata bo leniwy jestem
poprostu realizuj marzenia ale nie w polowie tylko cale. osobiscie jak tylko przyjdzie dzien ze bedzie mnie na auto stac takie w 100% jak bym chcial to bedzie to cos takiego:
http://www.desertclassicmustangs.com/co ... tback.html
i nawet zona nie bedzie mi mogla powiedziec - NIE
wiec spelniajmy nasze marzenia, bo fajnie jest byc dzieckiem, nawet tym duzym ale dzieckiem
lekko trafione GT, lekko okazalo sie ze i tak kasiory poszlo w diabla, no ale co zrobic dziwiek i moc robi swoje, mam automata bo leniwy jestem
poprostu realizuj marzenia ale nie w polowie tylko cale. osobiscie jak tylko przyjdzie dzien ze bedzie mnie na auto stac takie w 100% jak bym chcial to bedzie to cos takiego:
http://www.desertclassicmustangs.com/co ... tback.html
i nawet zona nie bedzie mi mogla powiedziec - NIE
wiec spelniajmy nasze marzenia, bo fajnie jest byc dzieckiem, nawet tym duzym ale dzieckiem