Sprowadzenie samochodu z USA

[Koral]

pudel oni kupują w taki sam sposób jak kupuje Koral czyli aukcje

no ja kupuje nie tylko na aukcjach, sledze tez inne strony np http://www.cars.com bo wychodze z zalozenia ze nie drasnietego tez mozna kupic za dobre pieniadze- na aukcjach nie ma GT 2011 lekko drasnietych jak moj bordowy V6,a nawet jak sie pojawi to trzeba sie liczyc ze za mniej jak 20tys.$ nei pojdzie,wiec mysle ze te 3czy4tys$ warto dolozyc zeby miec idealnego

okazuje sie(chyba ze cos przeoczylem) ze jakbym od wakacji polowal na aukcjach wylacznei na GT 2011 uszkodzonego max tak jak bordowy to do tej pory nie mialbym mustanga..

[Koral]

Przeciez Clo akcyza itp. to nie sa stale koszty transport do portu kontener to owszem jak najbardziej stale

tak,ale sa stale koszt jak fracht (1200$) obsługa i transport po stanach (do 500$) ,rozladunek i obsluga w niemczech ok.400Euro(ew.w gdyni jak kogos stac) oraz drobne na wysylke dokumentow(60$) i oplate za clenie (65e)
w niektorych stanach, np kaliforni doliczaja jakis chory podatek, mi od szarego(hollywood) do kwoty zakupu doszlo ponad 1500$ podatku ,nie dosc ze ku.wa 4miesiace czekalem bo przez kanal panamski szedl to jeszcze ten podatek no ale ma 280mil wiec jak nowy i tak sie pocieszam;/ ale transport i wszystko drozsze odradzam kupno aut z "dzikiego zachodu" ,proponuje wschodnie wybrzeze ,najlepiej jak najblizej Nowego Yorku i Ani travel, choc wiadomo ze lepsze beda auta z poludnipowych stanow gdzie jest slonecznei i cieplo(ale za to starsze auta czesto tam nie maja ABSu,bo po co)

wracajac do tematu to stały koszt bez podatków to ok 6-8tys.zl,a potem do tego koszt celne,czyli:
zakladajac ze auto kosztuje 3tys$ cło i vat w bremen to ok 1300euro ( http://www.portagent.de/index.php/3/200 ... =calculate )
do tego u nas akcyza od wartosci z taryfikatora, od takiego auta za 3tys$ powiedzmy 4tys.zl + transport z niemczech 2tys.zl=6tys.zl

w sumei juz mamy ponad 15tys.zl kosztow nawet jakby przyjac tansza opcje bez transportu po stanach,jesli kupimy na wschodnim wybrzezu,jesli ja dodamy to wyjdzie:

8tys.zl stalych oplat(fracht i inne wymienione wyzej)
1300euro oplat celnych w bremen
6tys.zł (akcyza i transport z bremen (ew.gdyni) do domu)
razem
ok.19200zł (kosztów+cena auta+ew.naprawa=?? 30tysi najmniej)

no i jakeis drobne dla kogos w stanach i w Polsce za pomoc w sprowadzeniu (powiedzmy po 1500zl=3tys.zl) choc ja nei liczylbym na sw.mikolajow, bo taka firma jak ktos wyzej napisal bierze sporo prowizji.. mi "znajomy" od dwoch aut wzial "tylko" 15tys.zl czego nie moge przezyzc ,bo sam auta znalazlem i sam za nie zaplacilem
no ale zak;ladajac najoszczedniejsza wersje to b.ceizko zmiescic sie w ww.15tys.zl bioraca nawet najkorzystniejsza opcje ze auto bedzie z samego wscvhodneigo wybrzeza i ze sami bez nikogo sobei sprowadzimy..

KOMUS SIE CHCE JESZCZE SPROWADZAC TANIE AUTO ?? ktore u na stoi 25tys.zl ?

oczywiscie nie liczylem kosztow rejestracji bo to marne 750zl+OC+AC(to sa oplaty wiadome,jak wymiana oleju czy naprawa auta jesli sprowadzimy uskzodzone)

[Koral]

(na razie nie kupuje lecz pytam)Interesuje mnie Mustang 99-04 V6 3.8 (taki jak ma Pudel)

odp.masz wyzej.. takze jakchcesz takiego jak ma Pudel to najlepiej kup od Pudla bo bedzie najbardziej zblizony do takiego jak ma Pudel no i wyjdzie Cie taniej niz z usa, chyba ze pudel chce nierealna cene.. bo ceny nei znam,ale pewnie sie dogadacie

[horse]

Koral wam to dokładnie opisał ja przyjąłem opcje bardzo optymistyczną, ale tak czy inaczej taniego auta nigdy się nie opłacało przywozić nawet kiedy dolar był po 1,97 PLN, a teraz przy obecnych cenach to się nie mówi.

[Koral]

Natomiast w przypadku nowego auta sprowadzanie juz sie opłaca,bo przyjmujac np ze kupimy mustanga 2010 4.0V6 za 18tys$(mysle ze V6 2011 tez da rade) to oplaty wyjda :
8tys.zl stalych oplat(fracht i inne wymienione wyzej)
5000euro oplat celnych w bremen (w miejscu"Koszt frachtu morskiego:1200$ http://www.portagent.de )
20tys.zl (akcyza wg eurotaxu i transport z bremen (ew.gdyni) do domu)
razem
48000zł

czyli w sumei auto bez posredników wyjdzie nas ok 54tys.zl+48=102tys.zl i moze byloby V6 2011 ewnetualnei zq 19tys$ juz na 100% mysle ze sie kupi czyli ok 110tysi no i nieuszkodzone , bo mnei uszkodzone wyszlo 85tys.zl,no ale jeszcze musze naprawic (2tysie)

TAKZE IM NOWSZE TYM BARDZIEJ SIE OPŁACA

oczywiscie nie liczylem posrednikow, bo jak widac po ogloszeniach licza sobei po 20-30tys.zl,bo naprawiane cenia po 120
widac wiekszosc z nich ma full kasy i nie zamierzaja puszczac po kosztach, ja musze jesli chce miec do polowy lutego GT 2011 (potem juz GT nie chce bo sezon na 1/4mili zaczyna sie na wiosne,a musze liczyc2miesiace od momentu zakupu+czas na zalozenie kompresora,takze jak nei kupie do wiosny to rezygnuje bo po co mi GT na wakacje, na zloty czy mustangrace mam V6 2011 330KM i tez jest wypas )

[Koral]

Koral wam to dokładnie opisał ja przyjąłem opcje bardzo optymistyczną, ale tak czy inaczej taniego auta nigdy się nie opłacało przywozić nawet kiedy dolar był po 1,97 PLN, a teraz przy obecnych cenach to się nie mówi.

zgadza sie jak $ byl po 2zl to koszty miescily sie w 15tys.zl,bo i euro wtedy bylo po 3,1 i clenie w bremen taniej wychodzilo,w gdyni nigdy si enie oplacalo