Post
autor: Rezor » 2018-10-03, 19:32
kogo dziś widziałem na Janka Wiśniewskiego w Gdyni w VI GT rej GD

akurat z pracy wracałem w poobijanym 406 coupe

Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać