Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.

O mustangu i o nas

Moderatorzy: Hans, Hans

ODPOWIEDZ
Mustang5G
Młodszy Forumowicz
Posty: 66
Rejestracja: 2021-06-10, 00:30
Model: Brak
Lokalizacja:: śląsk

Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.

Post autor: Mustang5G » 2021-07-23, 19:01

Dzięki za odpowiedzi. No tyle też właśnie udało mi się sprawdzić po tym VINie, że niby nie było żadnego wypadku ani nic. Wyglądałoby na to, że całkiem okej ten model, tylko właśnie ten rocznik...

A co do tego 4.0V6 i 4.6GT, no to wiadomo że nie ma porównania i dużo większą frajdę sprawi GT. Tylko pytanie czy ja jako osoba, która nigdy nie jeździła autem z napędem na tył, ani w ogóle niczym mocniejszym niż +/- 120KM poradzi sobie z taką bestią 300KM, którą jeździ się dodatkowo ciężko, bez jakichś nowoczesnych systemów wspomagających. Ponadto auto będzie kupowane na przełomie roku, czyli w zimie. Żeby nie było tak, że odbiorę samochód i nie dam rady nim do domu dojechać, bo mi dupą zarzuci. :D

Wy jesteście już doświadczonymi kierowcami w tej materii, a wiadomo że apetyt rośnie w miarę jedzenia i po czasie pewnie nawet takie GT staje się niewystarczające i wprowadza się modyfikacje czy szuka czegoś mocniejszego, więc i podejście jest inne. A widziałem filmiki, gdzie ludzie jadąc na prostej drodze(co prawda w trudniejszych warunkach atmosferycznych) potrafili GT wypaść z drogi...nawet nie potrzebowali do tego zakrętu. :niepewny:

Na bodajże autocentrum, czy jakiejś takiej podobnej stronie prowadzi się dzienniki z użytkowania danego samochodu, jest sporo wpisów, opinii, komentarzy, itp i naprawdę bardzo korzystnie wypada tam 4.0 V6, ponad 90% użytkowników kupiłoby ten samochód ponownie, a największym minusem jest w zasadzie mało miejsca z tyłu - silnik, brzmienie czy moc na plus.
Po prostu tak się zastanawiam czy na początek przygody z Mustangami(bo jeśli się nic wyjątkowego nie stanie to planuje z nimi zostać do końca, a największym marzeniem na przyszłość jest oczywiście Shelby :hyhy:) nie wystarczy mi właśnie taka powiedzmy "najsłabsza" wersja, żeby to auto poznać, nauczyć się go, oswoić się z nim, itp. Kupić go przykładowo na te 2-3 lata, w tym czasie na spokojnie dozbierać sobie pieniędzy i po tym okresie zainwestować już np w GT polifta 2014r. Z tego co obserwuje od kilku lat to te samochody nie tracą już praktycznie w ogóle na wartości(nawet tu na forum czytając wpisy sprzed kilku lat to ceny są takie same jak dziś), więc myślę że spokojnie swojego mógłbym sprzedać po tych powiedzmy 3 latach za mniej więcej podobną kwotę za jaką go kupię. Można to nawet nazwać nie wydatkiem, a zamrożeniem gotówki(zakładając, że nic z tym autem złego się nie stanie). Kosztów użytkowania nie wliczam, bo te dotyczą każdego samochodu, więc biorę pod uwagę tylko gołą cenę za auto. I wtedy w takim 2024r mógłbym sobie np sprawić 10cio letniego GT polifta za te powiedzmy 70-80tyś już na trochę dłuższy czas.

Ogólnie to jestem więźniem własnego podejścia, bo postawiłem sobie za cel, że kupię swojego wymarzonego Mustanga nim skończę 30 lat i choćby się paliło i waliło to musi się tak stać :D :rotfl:.
Ja mojego będę sprzedawał za te 2-3 miesiące jak przypłynie nowy i go ogarnę. Co do naprawy to spróbuje zrobić co będę potrafił sam a reszte do zakładu.
A tak ogólnie to podejmujesz się też napraw np czyjegoś Mustanga czy raczej sobie dłubiesz tylko w swoich zabawkach? Bo czasami pasjonat lepiej coś zrobi niż osiedlowy mechanik, który Mustanga widział tylko w telewizji :looka: .



Awatar użytkownika
Michał P.
Forumowicz
Posty: 1745
Rejestracja: 2017-06-07, 11:18
Model: Mustang V GT/CS
Silnik: V8 5.0
Kolor: Czerwony
Lokalizacja:: Zabrze
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.

Post autor: Michał P. » 2021-07-25, 06:56

Moim 3.7 jeżdżę cały rok po Śląsku i nie tylko, byłem też nawet 2-3 razy w górach, gdzie Alfa Gulietta od znajomego wymiękła na trasie. W Mustangu trzeba mieć 2 rzeczy:
1. głowę z olejem na karku,
2. dobre opony (nie jakieś chińskie g*wno czy wielosezonowe).

Sam kupiłem mojego mając coś 26 lat, parę dni temu skończyłem 29 i decyzja o zakupie 3.7 była mega, jedyne co to sobie może ciut plułem w brodę, że mogłem dozbierać (choć to było wtedy poza moim zasięgiem) i kupić GT 5.0 ale co się odwlecze to nie uciecze i udało się go wylicytować na 29 urodziny :D .
W 2011+ kontrola trakcji jest dużo lepsza niż np w 2005-2009 GT, a jeżeli się nie mylę, to w V6 4.0 to ona jest chyba jeszcze bardziej uboga. Mnie moje auto w ziemie zaskoczyło tylko 2 razy ale to po prostu wjechałem na oblodzoną ulicę i przy tych 4-6km/h auto robiło co fizyka mu podpowiedziała ale to stałoby się z każdym autem. Jeżdże sporo bo wychodzi jakieś 30-45 tyś km rocznie Mustangiem także coś tam z doświadczenia wiem, tak jak pisałem też się przesiadłem z 115 konnego przednionapędowego auta do Mustanga i źle nie było, wystarczą te 2 punkty powyżej i będzie ok. Jasne, wiele jest wpisów na forum z cyklu "kupiłem mustanga i w tydzień chciał mnie 2 razy zabić" ale to znowu są wpisy osób, które np się przesiadły z BMW, gdzie jak w zakręcie dasz w palnik to i tak komputer pomyśli za ciebie, zamknie przepustnice, odpali ESP i jedziesz dalej nawet o tym nie wiedząc, Mustang powie "ok, jak chcesz" :D Także nie przejmowałbym się za bardzo "mocą" bo auto jest wolnossące i ta moc jest rozwijana bardzo przyjaźnie, nie jest to turbo jednostka, że jak się odpali turbina to wgniata w fotel i zrywa przyczepność. Widać czasem to tu to tam, że jakiś Mustang pójdzie w barierki bo też się zdarza, że takie auto upali raz czy dwa laczka, opona z mniejszym bieżnikiem i gorzej pracuje albo ktoś podpuści a kierowca mało asertywny no i się cuda zdarzają. Pamiętaj też, że nikt za bardzo nie będzie "nagłaśniał", że seat zrobił orła na drodze bo to mało ciekawe ale jak MUSTANG oo to co innego :) Dlatego częściej zobaczysz wpadki Mustanga czy np. BMW niż innych marek, bo to po prostu jest "ciekawsze" i więcej osób będzie chciało kliknąć w taki link/viedo. Co do wartości, to nie patrzyłbym na ten rok, przez pandemię wszystkie auta podrożały/utrzymały swoją wartość. 4.0 nie trzyma jakoś specjalnie wartości bo w USA rozbitka kupisz już za psie pieniądze lub go nie będzie za niedługo sensu sprowadzać bo zakup auta będzie 1500$ a sprowadzenie kolejne (transport podatki) 5000$ ... a się okaże, że naprawa będzie droższa niż auto i co wtedy ?


Mustang 3.7l - 2012 Black Beauty 2017 - 2021
Mustang 5.0 l - GT/CS 2012 2021 -

Awatar użytkownika
Torsen
Forumowicz
Posty: 352
Rejestracja: 2018-04-02, 22:10
Model: GT Track Pack
Silnik: V8 5.0
Lokalizacja:: ...

Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.

Post autor: Torsen » 2021-07-26, 10:11

1. To nie jest kwestia, że auto jest niebezpieczne, tylko kwestia, że ludzie w złych warunkach pogodowych chcą poszaleć. Na pewno podstawą są porządne opony.
2. Nie kupuj 4.0 V6 z myślą, że sprzedasz za 2 lata, bo będziesz miał problem ze sprzedażą. Patrząc po tendencjach zakupowych to prym wiodą 3.7 V6 z lat 13-14, potem GT 5.0 11-14 ( z naciskiem na 13-14), potem przedlifty 4.6 GT (ale wiek niektórych odstrasza). Daleko za nimi wszystkimi jest 4.0 V6. Nie patrz na opinie na autocentrum. Ludzie są zadowoleni, bo nie jeździli innymi, to raz. Dwa, że on do turlania się wystarczy ale tylko do tego. Tam mało wyposażenia jest. Celuj w 05-09 GT ze względu na retro look i dźwięk 3v. Jeśli chcesz nadal V8 ale masz za mało na 5.0, celuj w 2010 rok. Masz tu 4.6 i wyposażenie polifta, tu w opcji już były track packi, czy duża navi z juke box, wgraną pamięcią i możliwością wgrania multimediów, z tego fajnie się dzwoni, bo kontakty przez bt Ci prześle. Z map nie skorzystasz, bo satelita US. Jak jest opcja nav screen to masz automatyczną klimę, 2010 jako opcja miał też przednie HIDy. Albo idź w 3.7 V6 to V6 jeździ lepiej niż 4.0 i ma lepsze spalanie, no i wiadomo polift, więc więcej opcji. A jeśli w planach masz 5.0 za 2-3 lata to zbieraj kasę i kup od razu 5.0. Ja zbierałem kasę na 4.6 GT, międzyczasie weszło 5.0. Stwierdziłem, że jest to lepsza platforma i stwierdziłem, że zagryzę zęby i dłużej będę zbierał ale idę w 5.0. Musiałem zbierać 3 lata dłużej ale nie żałuję.



Mustang5G
Młodszy Forumowicz
Posty: 66
Rejestracja: 2021-06-10, 00:30
Model: Brak
Lokalizacja:: śląsk

Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.

Post autor: Mustang5G » 2021-07-30, 06:12

Ostatnio mam nawał pracy i mało czasu na odpowiedzi, no ale sam Mustang się nie spłaci. :D

Dostałem odpowiedź jeszcze od jednej firmy, która zajmuje się sprowadzaniem aut - nawet był tutaj na forum poruszany jej temat. Dostałem precyzyjną odpowiedź i muszę przyznać, że całkiem kuszącą. Mustang GT rocznik 2007/2008 naprawiony, zarejestrowany, UBEZPIECZONY i po całościowym "spa" samochodu(czyli nie tylko naprawa uszkodzeń, a reszta co będzie to będzie) w cenie za ok 50 000zł(do 55 000zł max). To koszt zbliżony do najtańszych GT na naszym rynku - widziałem modele po 42tyś, ale po pierwsze bez gwarancji na ile faktycznie auto jest sprawne, a po drugie bez ubezpieczenia, które w moim przypadku wyniesie zapewne kilka tysięcy. Tutaj miałbym to wszystko z głowy jak dobrze rozumiem. Czas oczekiwania od momentu zakupu auta na aukcji to 3 miesiące, a to jednak trochę szybciej niż pół roku. Co o tym myślicie?

Polift 2013/2014 to koszt od 62 000zł do 70 000zł.



Awatar użytkownika
Michał P.
Forumowicz
Posty: 1745
Rejestracja: 2017-06-07, 11:18
Model: Mustang V GT/CS
Silnik: V8 5.0
Kolor: Czerwony
Lokalizacja:: Zabrze
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.

Post autor: Michał P. » 2021-07-30, 08:18

Jaka to firma ? Wiesz no gwarancje Ci dadzą pytanie jaki to będzie ogryzek przed naprawą ? :D Na aukcjach można znaleźć wszystko. To ja Ci wbije szpilkę :D mojego 3.7l manual ze zrobionym wydechem i obniżonym zawieszeniem Koni chce wystawić w najbliższym czasie za 48 tyś zł ;) (ah ta autoreklama)

Wiesz co, musisz to przemyśleć bo masz dwie skrajne opcję,
1. 13-14 letnie auto, bez gadżetów ale z V8 pod maską (moc ta sama co 3.7, tylko brzmienie inne),
2. 7-8 letnie auto z masą umilaczy na codzień ale z V6 pod maską (moc ta sama itd)

Miałeś okazję się przejechać obiema sztukami ? Może się okazać, że po 5 minutowej przejażdżce któryś od razu odpadnie albo zrobi takie wrażenie, że nie będziesz chciał innego. Zejdź na asfalt i sprawdź to, bo analizujesz czyste dane a to nie jest combi przy którym ważne jest spalanie i pojemność bagażnika tylko Mustang, który ma Ci przyśpieszać bicie serca i za którym masz się oglądać jak wyjdziesz z niego w drodzę po bułki :)


Mustang 3.7l - 2012 Black Beauty 2017 - 2021
Mustang 5.0 l - GT/CS 2012 2021 -

Awatar użytkownika
Torsen
Forumowicz
Posty: 352
Rejestracja: 2018-04-02, 22:10
Model: GT Track Pack
Silnik: V8 5.0
Lokalizacja:: ...

Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.

Post autor: Torsen » 2021-07-30, 10:31

To nie jest tak chop siup, że można w ciemno wycenić egzemplarz na X czy Y. Skąd firma wie na ilu finalnie skończy się licytacja? Skąd firma wie, że silnik nie ma obróconej panewki czy innych uszkodzeń? Skąd firma wie, że kosmetyczne uszkodzenia z zewnątrz nie spowodowały dalszych uszkodzeń, których nie widać? Nie żebym odradzał sprowadzanie przez firmę, ale po prostu nie przywiązuj wagi do ceny jakie podają 'na gotowo', bo to tylko szacunki.



Awatar użytkownika
Michał P.
Forumowicz
Posty: 1745
Rejestracja: 2017-06-07, 11:18
Model: Mustang V GT/CS
Silnik: V8 5.0
Kolor: Czerwony
Lokalizacja:: Zabrze
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.

Post autor: Michał P. » 2021-07-30, 12:02

Na gotowo dla mnie tu się zaświeca żółta lampka pod tytułem jak to będzie naprawione i co jeżeli rzeczywiście coś wyjdzie grubszego ?

Dlatego dla siebie ustawiłem cenę górną jeżeli o koszty sprowadzenia czyli zakup + transport i opłaty, a naprawa to się okaże, mam na nią okręślony budżet jeżeli przekroczę to trudno :D ale będzie zrobione jak być powinno.

Nie chciałbym demonizować takiego warsztatu czy firmy ale oczywiście oni też muszą na tym zarobić i trochę bałbym się, że aby z maksymalizować zysk naprawa może zostać zrobiona na odwal się, na tanich zamiennikach, zamiast wyprowadzać wgniecenie to będzie szpachla etc, żeby było ładnie i błyszcząco. Tak jak pisaliśmy aukcje w USA to loteria, kupujesz na własne ryzyko. Jasne oczywiście nie musi tak być jak piszemy ale miej tą żółtą lampkę z tyłu głowy. Nie kieruj się tylko $$.


Mustang 3.7l - 2012 Black Beauty 2017 - 2021
Mustang 5.0 l - GT/CS 2012 2021 -

Mustang5G
Młodszy Forumowicz
Posty: 66
Rejestracja: 2021-06-10, 00:30
Model: Brak
Lokalizacja:: śląsk

Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.

Post autor: Mustang5G » 2021-08-03, 00:31

Chodzi o tę firmę - https://www.kupmustanga.pl/.

W zasadzie jest to jedyna firma z którą jest jakikolwiek możliwy kontakt. Dowiedziałem się też, że Mustangów 4.0 V6 nie ściągają w ogóle.

Właśnie nie miałem okazji się przejechać ani GT 4.6, ani 3.7 V6. Myślę, że i jeden i drugi sprawiłby mi ogromną frajdę. Wszystko rozchodzi się o szczegóły i o to "co woleć". Tak jak napisałeś, tu auto starsze o kilka lat, ale silnik V8, tu znowu młodsze, części łatwiej dostępne, ale jednak V6 i 10-15tyś drożej. Chyba do samego kupna nie będę zdecydowany...

Swoją drogą widziałem ostatnio w centrum Katowic czerwonego(z białymi pasami?) Mustanga rocznik 2010-2012 GT Shelby, ależ to brzmiało! Ciekawe czy ta osoba ma tutaj konto? W Polsce Shelby to raczej za wiele nie jeździ. :cool:

Coraz bardziej też zaczynam się przekonywać do tego rocznika 2010-2012, tzn już mnie tak nie odrzuca jak na początku. Może jakby faktycznie te lampy przerobić z tyłu. :looka: I rocznikowo nie najgorzej, a znowu cenowo dużo lepiej stoi niż 2013/2014. :mur:

Tak zrobiony model np: https://www.otomoto.pl/oferta/ford-must ... 9344682f06 wygląda całkiem, całkiem...i nawet te lampy nie przeszkadzają. :D



Awatar użytkownika
Michał P.
Forumowicz
Posty: 1745
Rejestracja: 2017-06-07, 11:18
Model: Mustang V GT/CS
Silnik: V8 5.0
Kolor: Czerwony
Lokalizacja:: Zabrze
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.

Post autor: Michał P. » 2021-08-03, 08:25

Tego z linka sobie podaruj :)
1. to 4.0 V6,
2. base,
3. folia, nie wiadomo jak ten lakier wygląda pod folią,
4. spora cena jak na punkty 1-3 :)

Jasne, oba mogą dać Ci wiele frajdy tylko, że jeden może dać więcej minusów niż drugi, dlatego najlepiej jakbyś się z kimś umówił i przejechał :) Bo tak gadać możemy jeszcze długo...


Mustang 3.7l - 2012 Black Beauty 2017 - 2021
Mustang 5.0 l - GT/CS 2012 2021 -

Awatar użytkownika
Torsen
Forumowicz
Posty: 352
Rejestracja: 2018-04-02, 22:10
Model: GT Track Pack
Silnik: V8 5.0
Lokalizacja:: ...

Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.

Post autor: Torsen » 2021-08-03, 23:34

Ja przede wszystkim proponuję ochłonąć. Wstrzymaj się i dozbieraj kasy. Tłumaczymy z kolegą żeby odpuścić 4.0 V6 i to jeszcze base a co link wrzucasz to w środku 4.0 V6... Wyłącz emocje i sobie przemyśl temat. To nie auta za 1.5k zł, że jak się wsadzisz na minę to ostatecznie zezłomujesz i zapomnisz.



Mustang5G
Młodszy Forumowicz
Posty: 66
Rejestracja: 2021-06-10, 00:30
Model: Brak
Lokalizacja:: śląsk

Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.

Post autor: Mustang5G » 2021-08-14, 01:45

Miałem na myśli oczywiście aspekt wizualny - że jednak ten rocznik 2010-2012 tak zrobiony byłby dla mnie nawet do zaakceptowania. A ja i tak bardzo spokojnie i cierpliwie podchodzę do kupna tego samochodu, żadnych pochopnych ruchów. Raczej rachunek sumienia co mi wystarczy, a czego naprawdę potrzebuje. 15tyś różnicy w cenie to z jednej strony niby nie dużo, z drugiej jednak to kilka dodatkowych miesięcy odkładania. Na razie spokojnie sobie przeglądam oferty, nawiązuje jakieś tam kontakty, itp. Na pewno jak będę miał większe luzy w pracy to postaram się zorganizować przejażdżkę najlepiej każdym z w/w modeli, żeby zobaczyć z czym to się je. Myślę, że to rozwiążę sporo moich wątpliwości i pomoże w podjęciu odpowiedniej decyzji.



Awatar użytkownika
sad
Forumowicz
Posty: 613
Rejestracja: 2012-05-13, 09:22
Model: 2011 Shelby Conv
Silnik: V8 5.4
Kolor: kona blue metallic
Lokalizacja:: Piastów
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.

Post autor: sad » 2021-08-14, 14:52

Mustang5G pisze:
2021-08-03, 00:31


Swoją drogą widziałem ostatnio w centrum Katowic czerwonego(z białymi pasami?) Mustanga rocznik 2010-2012 GT Shelby, ależ to brzmiało! Ciekawe czy ta osoba ma tutaj konto? W Polsce Shelby to raczej za wiele nie jeździ. :cool:

Wyjechał ode mnie kilka tygodni temu, nowy właściciel jest elektrykiem ;)



Mustang5G
Młodszy Forumowicz
Posty: 66
Rejestracja: 2021-06-10, 00:30
Model: Brak
Lokalizacja:: śląsk

Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.

Post autor: Mustang5G » 2021-08-14, 23:49

sad pisze:
2021-08-14, 14:52
Mustang5G pisze:
2021-08-03, 00:31


Swoją drogą widziałem ostatnio w centrum Katowic czerwonego(z białymi pasami?) Mustanga rocznik 2010-2012 GT Shelby, ależ to brzmiało! Ciekawe czy ta osoba ma tutaj konto? W Polsce Shelby to raczej za wiele nie jeździ. :cool:

Wyjechał ode mnie kilka tygodni temu, nowy właściciel jest elektrykiem ;)
Można wiedzieć jaki koszt takiego 10cio letniego Shelby? Jest u nas do kupienia Shelby z 2008r za ok 140tyś.



Awatar użytkownika
sad
Forumowicz
Posty: 613
Rejestracja: 2012-05-13, 09:22
Model: 2011 Shelby Conv
Silnik: V8 5.4
Kolor: kona blue metallic
Lokalizacja:: Piastów
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.

Post autor: sad » 2021-08-15, 07:51

Mogę tylko powiedzieć, że był wystawiony za 165k.



Mustang5G
Młodszy Forumowicz
Posty: 66
Rejestracja: 2021-06-10, 00:30
Model: Brak
Lokalizacja:: śląsk

Re: Spełnienie marzenia - kupno Mustanga V generacji.

Post autor: Mustang5G » 2021-08-16, 08:50

Niesamowite jak wysokie ceny trzyma Shelby.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż”