2011-2014 3.7 PREMIUM vs 2015 3.7 base. [1 mustang].

O mustangu i o nas

Moderator: Hans

ODPOWIEDZ
Damian_P
Posty: 2
Rejestracja: 2019-08-10, 23:15
Model: Niedługo V / VI gen
Lokalizacja:: Łódź

2011-2014 3.7 PREMIUM vs 2015 3.7 base. [1 mustang].

Post autor: Damian_P » 2019-11-06, 13:16

Witam, interesuje mnie mustang w tym niedostępnym w europie silniczku V6. Jest to dla mnie idealny kompromis między 2.3, a v8 z różnych względów.
Problem polega na tym, że w obu wersjach muszą to być pewnie rozbite / poskładane auta zza oceanu, jednak starszy model "zadbany" ma jednak niższą cenę w pakiecie premium, niż nowy 2015-2017 mustang base. Czy warto kupić nawet podstawową wersję nowej generacji ze względu na różnice w prowadzeniu / jakości wykonania czy zaoszczędzić trochę i pojezdzić starszym samochodem? A może wziąć camaro 3.6 ;). Przepraszam, jeśli pytanie było "maglowane" wiele razy, ale może ktoś stanął przed podobnym dylematem i może coś poradzić z doświadczenia. Pozdrawiam



Awatar użytkownika
Michał P.
Forumowicz
Posty: 1645
Rejestracja: 2017-06-07, 11:18
Model: Mustang V GT/CS
Silnik: V8 5.0
Kolor: Czerwony
Lokalizacja:: Zabrze
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Re: 2011-2014 3.7 PREMIUM vs 2015 3.7 base. [1 mustang].

Post autor: Michał P. » 2019-11-06, 15:18

Damian zacząłbym od budżetu :) Aktualnie wystawiłem swoje V6 2012 r. bardzo mocno doinwestowane i myślę, że jego cena to cena VI generacji ;) Teraz pytanie ile chcesz przeznaczyć bo ostatnio ludziom się pomieszało w głowach i szukają V8 w budżecie 35 tyś zł ... a później są wątki na forum pod tytułem kupiłem i muszę pół silnika / skrzyni czy czegoś tam naprawić, opinie, że auta wykonane strasznie albo że mustangi się non stop psują. Swojego kupiłem w górnej granicy przedziału cen i w przeciągu 2,5 roku i jakieś 60 tyś km poza eksploatacją, ulepszaniem wizualnym, zawieszenia, prowadzenia i brzmienia to wymieniłem tylko wysprzęglik bo była już jego pora po 160 tyś km.

To już kwestia co Ci bardziej siedzi wizualnie, V gen jest bardziej amerykański, ciosany, VI jest już bardziej europejski. Kwestia gustu.


Mustang 3.7l - 2012 Black Beauty 2017 - 2021
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -

Matt84
Forumowicz
Posty: 680
Rejestracja: 2016-03-20, 15:11
Model: 2013
Silnik: V6 3.7

Re: 2011-2014 3.7 PREMIUM vs 2015 3.7 base. [1 mustang].

Post autor: Matt84 » 2019-11-06, 16:56

Ano, trzeba wiedzieć, czego się chce i co się komu podoba.

Jeżeli Ci się VI gen. podoba, to "zdroworozsądkowe" argumenty w większości przemawiają za nią, o ile masz odpowiedni budżet. Jakość wnętrza, dostępność legalnych homologowanych części i sieci serwisowej, zawieszenie, hamulce - to jest lepsze.
Wady: jest ciaśniejszy z tyłu i cięższy. Do tego dużo bardziej popularny, kupowany przez wielu "Kowalskich". Złośliwi twierdzą, że wygląda jak Mondeo/Mazda Coupe, a nie Mustang ;)

V gen. wygląda bardziej jak klasyczny muscle/pony car, ma tę muskularną amerykańskość w sobie. Więcej przestrzeni z tyłu. Lżejszy przy tym samym silniku. Mniej popularny (tylko indywidualny import). Wady: Gorzej wykonane, mniej nowoczesne wnętrze (choć sam projekt bardzo mi się podoba, nawiązuje do klasyki lat '60) i zawieszenie (szczególnie tył). Hamulce słabe albo sprawiające wrażenie słabych. Części trzeba kombinować samemu, nie można liczyć na sieć dealerską Forda.

Jeżeli chcesz kupić i jeździć bez dłubania, bierz VI, o ile oczywiście akceptujesz ten wygląd i styl. Jeżeli będziesz dłubać, bierz co Ci się podoba, każdą generacje możesz mocno zmienić i poprawić.



Damian_P
Posty: 2
Rejestracja: 2019-08-10, 23:15
Model: Niedługo V / VI gen
Lokalizacja:: Łódź

Re: 2011-2014 3.7 PREMIUM vs 2015 3.7 base. [1 mustang].

Post autor: Damian_P » 2019-11-07, 00:36

Wow! Jestem w szoku Panowie, że tak kulturalne i wyczerpujące odpowiedzi dajecie. Amerykański uśmiech na twarzy się pojawia ;).
Ja jestem zielony w praktyce, jeśli chodzi o te auta, w teorii przeczytałem chyba wszystko na ten temat - toczy mnie ta nieuleczalna choroba od długiego czasu, wzmaga się tym bardziej, kiedy wsiadam do swojego auta z silnikiem DIESLA 2.0 :przestraszony: ... Chcę to sprzedać w cholerę, pozbierać kasę i kupić niepraktycznego mustanga. Jeżdżę głównie po autostradzie (2x w tyg) i bardzo mało w mieście bo nie mam takiej potrzeby. Pewnie gdybym już miał to auto to bym jezdził więcej heh.
Jeśli mówimy o bardziej realnej - poprzedniej generacji v6, to nie łudzę się, że da się kupić sensowny sprzęt za 30.000, ale mam nadzieję wyrwać coś za 50.000.
Racja, ten 2011-2014 wygląda na ten moment mniej pospolicie, bo mustangów w największych polskich miastach "jak psów" się porobiło. Jednak tył fastback i te światła - są w tym nowym moim zdaniem KOZACKIE absolutnie.

Mam pytanie, takie jeśli łaska to poproszę parę słów dosłownie na temat:
- Widzę, że macie samochody V gen - jak się tym realnie jeździ? To znaczy czy jest to jakaś przepaść w stosunku do europejskiego auta, że "tym się nie da skręcać" ? :P
Łatwo o lądowanie w rowie jeżdżąc po mokrej nawierzchni z v6? :) Czy te auta (jak wiele amerykańskich) dobrze czują się tylko do jakiejś stosunkowo niewielkiej prędkości a potem jest strach i niestabilnie?
Moje doświadczenie to stosunkowo niepopularne auta - które też nie grzeszą jakimś szczególnie bezpośrednim układem kierowniczym / właściwościami jezdnymi jak Jaguar X-Type, Rover 75 etc, więc bym się nie zdziwił jakby to się prowadziło lepiej heh.
Dzięki za odzew.



MR_Thomas
Forumowicz
Posty: 117
Rejestracja: 2018-08-16, 14:03
Model: GT '14
Silnik: V8 5.0
Kolor: Czarno-Czarny
Lokalizacja:: WWL

Re: 2011-2014 3.7 PREMIUM vs 2015 3.7 base. [1 mustang].

Post autor: MR_Thomas » 2019-11-07, 08:59

Ja szukałem dla siebie długi czas V ale konkretnie 13-14 rok trafił mi się GT zrobiłem nim nie wiele raptem ponad 10 tyś. codziennie jadę trasą odrobinę warszawskich korków itp. Jak na moje wymaganie Muste spisuje się ok
jeśli chodzi o promień skrętu (jako miejskie Auta) no cóż szału nie ma ale to nie znaczy że nie zawrócę na 3 ;) po trasie 180 tempomat i grzecznie się prowadzi.
Jazda podczas deszczu... jeśli nie masz "kłody zamiast nogi" nie powinieneś mieć problemu z jazdą :P
Na moje szczęście zimy są coraz krótsze i słabsze skłamał bym pisząc że świetnie trzyma się drogi i na pewno nie jest to wina opon mam Hankook na zimę.
To tyle odnośnie jazdy, a teraz środek... jedyne tak na prawdę co mnie razi to radio jak dla mnie słabo to wygląda natomiast bardzo mi się podoba licznik nawiązujący do klasyki oraz (tak jak ja to widzę) prosta deska idąca w jednej linii z maską jak wsiądziesz za kierownicę zrozumiesz ;)



Matt84
Forumowicz
Posty: 680
Rejestracja: 2016-03-20, 15:11
Model: 2013
Silnik: V6 3.7

Re: 2011-2014 3.7 PREMIUM vs 2015 3.7 base. [1 mustang].

Post autor: Matt84 » 2019-11-07, 11:16

Zgadzam się, że w VI. gen najładniejszy jest tył i tylne światła (w wersji amerykańskiej, całe czerwone) :)

Co do jazdy - promień skrętu to nie problem, paradoksalnie w dużych tylnonapędówkach jest nieraz lepszy niż w małych autkach, gdzie silnik i przeguby nie pozwalają ostro skręcić kół bo nie ma miejsca. Spróbuj się przejechać najnowszym Yarisem Hybrid, tragedia. Poza tym skręt można zacieśnić przy pomocy prawej stopy ;)

Jeździ się normalnie, zawieszenie jest nieco bardziej miękkie i hamulce nieco słabsze niż by się można spodziewać po sportowym aucie. Tył czasem bujnie na bok przy przejeżdżaniu przez tory tramwajowe czy inne poprzeczne nierówności - dopóki się takie nie trafią w śliskim zakręcie, to nie problem. Jak się dba o opony, ciśnienie i zawieszenie i umie obchodzić z pedałem gazu to nie ma żadnych problemów z jazdą, w zimie czy w lecie.

Powyżej 130 km/h faktycznie to nie jest BMW i super stabilności nie ma, ale tragedii też nie na. Znowu wiele zależy od egzemplarza, zawieszenia, opon.

Jeżeli nie kupisz ulepa z rozjechaną geometrią i amatorskimi przeróbkami, będzie dobrze. Odradzam skrzynię auto przed 2013 rokiem - nie ma możliwości ręcznej zmiany biegów. Ale do porządnego egzemplarza musisz raczej dozbierać, tak 60-70 tys. Ci potrzeba.



Wlodarski1
Młodszy Forumowicz
Posty: 43
Rejestracja: 2019-03-23, 23:37
Model: 2013 r
Silnik: V6 3.7
Kolor: biały
Lokalizacja:: Zelów

Re: 2011-2014 3.7 PREMIUM vs 2015 3.7 base. [1 mustang].

Post autor: Wlodarski1 » 2019-11-07, 19:49

Może ja coś od siebie napiszę.Mam V6 2013 r w wersji premium pony z tego co doczytałem nawet dodatkowy pakiet zimowy i porównałem z wersją base ,jak dla mnie to w sensie wyglądu i wyposażenia w środku to base bardzo słabo wypada.Ale do rzeczy,po przesiadce z aut europejskich na mustanga to jest jednak zauroczenie,bardzo wygodnie mi się tym autem jeździ,nie szaleję,wyrosłem już z tego,a lubię jak czasem się za moim autem ktoś jeszcze ogląda.Po zmianie końcówek wydechu bardzo fajnie pomrukuje szczególnie na wolnych obrotach,na głośności mi nie zależy.Chcąc troszkę poszaleć to skrzynia automat z opcją sport też daje radę.Ogólnie wcześniejsze auta dość szybko mi powszedniały, mustek,póki co jak zawsze na niego spojrzę,to się mi buźka śmieje.Apetyt rośnie w miarę jedzenia jak to mówią i postanowiłem zamienić na wersję V8,i chociaż może VI generacja jest bardziej Europejska,to chyba się rozejrzę za V generacją,zdaje mi się że bardziej Amerykański jest ten mustang niż VI generacja.Patrząc na aukcje w USA to zadbane egzemplarze trzymają wysokie ceny i jest wielu chętnych na te auta.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż”