Podniesienie umiejętności jazdy - Warszawa

[Behemot76]

Cześć

Czy możecie polecić jakąś szkołę albo instruktora, który pomoże lepiej opanować Mustanga?

Chodzi mi o opanowanie jazdy bokiem, wyprowadzanie z niekontrolowanego poślizgu, itd..

pozdrawiam

Behemot

[pab567]

Polecam udać się na jakiś tor z szarpakiem - ja się swego czasu wybrałem z żona i córką do SZKOŁA BEZPIECZNEJ JAZDY -ŠKODA AUTO SZKOŁA na kilkugodzinne szkolenie i powiem Ci że zabawa z szarpakiem to jest to Bliżej nas jest Tor Modlin i tu się chyba będę wybierał qniem żeby go lepiej ogarnąć.

[pab567]

Akurat w Modlinie mają w najbliższą niedzielę szkolenie z bezpiecznej jazdy na własnych samochodach. Ja się wybieram.

[jaco]

http://www.rspw.pl/

[BaPit]

Akurat w Modlinie mają w najbliższą niedzielę szkolenie z bezpiecznej jazdy na własnych samochodach. Ja się wybieram.

Ooo. Masz może jakiś link z większą ilością szczegółów, ewentualnie info w jaki sposób można się zapisać?

[pab567]

No przecież masz link do ich strony... dzwoń, odbierają i umawiają

[Torsen]

Napisz jak wrażenia po szkoleniu. Ja na ten tor na track day chciałem się wybrać, ale martwi mnie, że te barierki/opony są dosyć blisko i jak się wypadnie z toru to prosto w nie. Na Łodzi tego nie ma i jeżdżąc czułem się bardziej komfortowo.

[Ślimak]

Również polecam http://www.rspw.pl/ oraz Pana Piotra Wróblewskiego. Jazdy na Bemowie.

[Behemot76]

Dziękuję bardzo za pomoc, do Piotra Wróblewskiego dzwoniłem - będę się umawiać
pozdrawiam
Behemot

[pab567]

Byliśmy w niedzielę w Modlinie w cztery osoby na jednym samochodzie. To błąd - w przeciwieństwie do Poznania czas jest rozdzielany po równo nie między kierowców lecz między samochody, nie zalecam więcej niż 2 kierowców na samochód. Wyposażenie toru i zestaw ćwiczeń w zasadzie identyczne jak w Poznaniu:
- omówienie prawidłowej pozycji za kierownicą
- slalom przy małej prędkości czyli nauka prawidłowego i szybkiego obracania kierownicą
- hamowanie awaryjne
- szarpak
- hamowanie awaryjne z ominięciem przeszkody (kurtyny wodne)
- slalom przy dużej prędkości
- jazda po okręgu z wynoszeniem samochodu na zewnątrz i powrotem na własny pas ruchu

Ćwiczenia wykonywane na płytach poślizgowych zraszanych cały czas wodą. W sumie 6.5 godziny w tym 2/3 zajęć przerwa na lunch.

Mustang okazał się łatwiejszy do opanowania niż Karoq którym jeździliśmy w Poznaniu - szczególnie szarpak, nie opanowałem samochodu dopiero wtedy gdy powyłączałem ESC które zresztą w pewnym momencie napędziło mi trochę stracha wyrzucając na zegary komunikat "Usterka ESC, serwis".

Uważam, że warto. O ile córka bez problemu sobie poradziła ze wszystkimi ćwiczeniami (aż sam się zdziwiłem - wygląda na to, że jesienna sesja w Poznaniu przyniosła swoje) o tyle umiejętności dwóch młodzieńców (każdy w wieku 23 lat) zostały szybko zweryfikowane, przede wszystkim na szarpaku.

Na pewno nie są to zajęcia dla kogoś kto chce latać bokami pod hipermarketem.