Zanim kupisz Mustanga (1965-66) - PRZECZYTAJ

O mustangu i o nas

Moderator: Hans

Awatar użytkownika
pluzz
Forumowicz
Posty: 450
Rejestracja: 2008-08-21, 15:44
Model: Coupe 289 V8
Silnik: V8 4.6
Kolor: bialy
Kontakt:

Zanim kupisz Mustanga (1965-66) - PRZECZYTAJ

Post autor: pluzz » 2008-12-17, 14:21

Mam nadzieje, ze wrzucilem to we wlasciwe miejsce. Wszelkie poprawki/spostrzezenia/sugestie/zjeby mile widziane :]

Na co zwracac uwage przy zakupie wczesnego Mustanga (1965-66)

Stare Mustangi maja notoryczne problemy z przegrzewaniem sie silnika. Zwlaszcza w korkach, kiedy obroty sa male i brakuje naturalnego pedu powietrza towarzyszacego szybkiej jezdzie. Najczestrza przyczyna jest niewydajna chlodnica, braki w plynie chlodniczym spowodowane wyciekami oraz zapowietrzony/zasyfiony system. W bloku silnika sa dwie sruby drenujace ale sa duze szanse, ze ich odkrecenie bedzie graniczylo z cudem. Dodatkowa przyczyna przegrzewania sie silnika moze byc zle wyregulowana iskra z dystrybutora. Szybkim i prostym testem mozliwosci wiatraka jest przylozenie kartki A4 do przodu chlodnicy - jesli kartka przyssa sie do chlodnicy znaczy, ze wiatrak jest OK.

W celu zwalczenia przegrzewania sie stosowane sa nastepujace rozwiazania:
  • + owiewka mocowana do chlodnicy, ktora lepiej strumieniuje powietrze sprzed chlodnicy. Owiewka powinna nachodzic na polowe grubosci wiatraka - nie wiecej;
    + mozna zainstalowac wiatrak z wieksza iloscia platow; albo nowoczesne wiatraki typu flexi, ktore zmieniaja swoje wlasciwosci zasysajace przy wiekszych obrotach - profil platu splaszcza sie przy wiekszych obrotach powodujac mniejsze opory powietrza przy szybkiej jezdzie jako, ze auto i tak jest chlodzone naturalnym pedem powietrza;
    + ciekawym rozwiazaniem jest termiczne sprzeglo, ktore zasprzegla wiatrak dopiero po osiagnieciu pewnej temperatury;
    + mozna takze zamontowac elektryczny wiatrak na chlodnicy, ktory wlacza sie po przekroczeniu zadanej temperatury wymuszajac szybszy obieg powietrza - przeciwnicy twierdza, ze samo zamontowanie takiego wiatraka ogranicza przeplyw powietrza przez chlodnice;
    + najprostrzym zabiegiem, ktory nie powinien zaszkodzic jest przyblizenie wiatraka do chlodnicy - jednak przy niewydajnej chlodnicy odniesie to raczej mierne skutki.
Kolejna balaczka, nie tylko Mustanga, jest rdza. Zwlaszcza, ze rozmawiamy o 40-letnich samochodach. Wlasciwie nie ma srubki, ktora nie moglaby zostac zaatakowana przez rdze przez 40 lat zycia auta ale jest kilka miejsc szczegolnie podatnych. Ze wzgledu na zle zaprojektowany system doprowadzania swiezego powietrza do kabiny rdza czesto atakuje bardzo trudno dostepny kawalek karoserii pod/za deska rozdzielcza. Wlot swiezego powietrza znajduje sie tuz przed szyba. Oprocz powietrza ma tam dostep woda oraz inne smieci typu liscie, igly, kurz itp. Po obu stronach tegoz wlotu znajduja sie dwa kominy, ktore nie pozwalaja tym brudom dostac sie do kabiny. Jednak zle zaprojektowany drenaz powodowal, ze smieci te oblepialy te kominy, zbieraly wode i stanowily doskonala uczte dla rdzy ktora w koncu tak niszczyla blache, ze padajacy deszcz, czy woda w myjni swobodnie dostawaly sie do kabiny. Jest to znany problem wiekszosci Mustangow a naprawa jest zasobo i czasochlonna oraz wymaga (w zaleznosci od stopnia zniszczen) zdjecia obu nadkoli, maski, przykrywy wlotu i rozwiercenia okolo 200 spawow. Wiecej tutaj: http://www.mustangmonthly.com/howto/mum ... index.html

Obrazek
Za Chiny nie wiem jak to sie po polsku nazywa. Amerykance wolaja na to "cowl". Tutaj pokazana nowa czesc i te "kominy" o ktorych pisalem

DODANE 10/03/2009: Znalazlem kilka zdjec pieknie to ilustrujacych:
Obrazek

Woda dostajaca sie do wnetrza samochodu powoduje tez rdzewienie podlogi pod stopami kierowcy i pasazera i tam tez nalezy zerknac, zeby sprawdzic w jakim stanie jest podloga. Jesli jest zle to widac to bedzie takze od spodu auta. Jak juz tam jestesmy to poszukac trzeba sladow spawania ramy i jej stanu przezarcia przez rdze. Wiecej tutaj: http://www.mustangmonthly.com/howto/mum ... index.html

Obrazek
Podloga tuz pod pedalami

Pozostale miejsca atakowane przez rdze to plyta bagaznika do ktorej montowany jest bak (zerknac pod dywanik). Nawet wymiana uszczelki pokrywy bagaznika nie wyeliminuje przeciekow do konca.
Sprawdzic dokladnie blachy dokola przedniej i tylnej szyby. Oprocz tego nadkola przednie i tylne, drzwi oraz progi.

Szkrzynie biegow sa raczej toporne i niezawodne. Najczesciej montowana skrzynia jest C4 - trzybiegowy automat. Spotyka sie takze 3 biegowy manual ale podobno jest do kitu (nie moja opinia tylko mojego mechanika).
Automat ma nastepujace pozycje:
  • P - Parking
    R - wsteczny
    N - luz
    D2 - limitowany do 2 i 3 biegu
    D1 - normalny 3-biegowy tryb pracy
    L - tylko 1 bieg
Podczas jazdy, zmiany biegow powinny byc zauwazalne ale gladkie, nie szarpiace samochodem. Do normalnej pracy skrzynia wykorzystuje podcisnienie powstajace w kolektorze dlatego wazne jest, zeby przewod laczacy kolektor i skrzynie byl caly i niezapadniety. Skok drazka nie powienien miec za duzego luzu a zmiana pozycji powinna byc precyzyjna.
Wiecej info: ========================================
+ SILNIK / POD MASKA (wszelkie odniesienia do kierunkow sa z perspektywy przodu samochodu patrzac na silnik)
========================================
  • + sprawdzic wizualny stan uszczelek przy glowicach, kolektorze i pompie wody;
    + standardowo wiatrak do V8 mial 5 ramion, I6 tylko 4 ramiona;
    + sprawdzic stan pompy paliwa (prawa strona bloku na dole) oraz filtra paliwa;
    + sprawdzic stan okablowania do czujnika temperatury (tuz za kopulka na kolektorze), cisnienia oleju (z prawej strony bloku tuz nad pompa paliwa), swiatel, klaksonu oraz dystrybutora i cewki;
    + sprawdzic "regulator wyprzedzenia iskry" - odlaczyc przewod cisnieniowy od gaznika i delikatnie zassac sluchajac czy regulator pracuje (na zasadzie strzykawki);
    + sprawdzic stan kopulki - czy punkty sa czyste i bez nadpalen; - czy palec jest czysty;
    + bonusem jest elektroniczny dystrybutor nie wymagajacy regulacji, ktory jest podobno duzo mniej zawodny i samochod odpala za pierwszym razem. Slyszalem jednak, ze niektorzy woza ze soba stary dystrybytor "w razie niemca" bo jak cos pojdzie w elektronicznym to nic nie zrobimy a starego typu zawsze mozna wyregulowac, poczyscic, itp.
    + gaznik - czy jest dwu gardzielowy - mniej KM, czy cztero - wiecj KM; jaki stan wizualny? gazniki sa dosyc drogie choc sa zestawy naprawcze ale trzeba sie znac na regulacji gaznika; zdjac filtr powietrza i recznie naciagnac linke gazu - czy slychac strumien paliwa wdmuchiwany do dysz;
    + sprawdzic stan przewodow chlodniczych i poszukac czy nie ma jakichs przeciekow; - scisnac dolny przewod, w srodku powinna byc sprzezyna, ktora zapobiega "zapadaniu" sie przewodu;
    + obejrzec miske olejowa; czy nie jest stluczona, czy nie przecieka olej;
    + jesli automat: do chlodnicy na dole powinny dochodzic dwa przewody z olejem do chlodzenia skrzyni. Jesli ich nie ma sprawdzic czy nie ma dodatkowej nieduzej chlodnicy z reguly montowanej przed glowna chlodnica;
    + sprawdzic jakosc i poziom plynu hamulcowego (w prawym rogu tuz przy przegrodzie). Czy zbiornik jest malutki, podwojny i czy ma wspomaganie (servo). Jesli ma servo to powinno byc ono podlaczone przewodem cisnieniowym z kolektorem;
    + jaki kolektor wydechowy? jesli poczworne kolanko schodzace sie w jeden kanal - standardowe/fabryczne; cokolwiek innego - niestandardowy wydech;
========================================
+ STAN ZEWNETRZNY
========================================
  • + czy sa duze roznice w szparach miedzy panelami - bardzo znaczace tylko dla purystow ale duze rozbieznosci moga swiadczyc o szerokim zakresie prac wykonanych na blachach albo o slabej jakosci panelach uzytych przy renowacji. Duzo sie nasluchalem, ze kupujac tansze panele napotyka sie pozniej problemy ze zgraniem lini. Polecane sa (prawie dwa razy drozsze) panele wytwarzane na oryginalnych szablonach.
    + klamki;
    + zamki w drzwiach - Mustang ma trzy kluczyki: jeden do obu drzwi, jeden do bagaznika i jeden do zaplonu; Nie ma mozliwosci otwarcia bagaznika z kabiny wiec jesli ten zamek padnie to robi sie niemala bieda;
    + stan chromow - oba zderzaki jak i obudowa tylnich lamp; kierunkowskazow oraz swiatel cofania; przednie kierunkowskazy sa pomaranczowe w ksztalcie pocisku a wsteczne sa biale i plaskie;
    + oswietlenie tablic
    + domykanie sie drzwi;
    + uszczelki przy szybach - stara popekana i sparciala guma bedzie na pewno przeciekac;
========================================
+ SRODEK / ELEKTRYKA
========================================
  • + stan deski rozdzielczej;
    + w miare mozliwosci sprawdzic jak dokladne sa wskazania zegarow - prostym testem wskazania temperatury jest wsadzenie czujnika temperatury do gotujacej sie wody ale nalezy pamietac, ze musi on byc uziemiony - prosty test ale trudny do wykonania ;)
    + podswietlenie zegarow - powinno sie wlaczyc po wlaczeniu pozycyjnych;
    + stan i dzialanie przelacznikow: wycieraczki, swiatla (do siebie raz - pozycyjne, do siebie drugi raz - do jazdy); wlacznik swiatel dziala takze jako potencjometr do regulacji oswietlenia deski (przez krecenie) - raczej nie bedzie dzialac ale jak dziala to maly plusik;
    + wlacznik dlugich operowany jest pod lewa noga i zlokalizowany w podlodze na lewo od pedalow - sprawdzic czy dziala;
    + sprawdzic awaryjne - trzeba poszukac przelacznika w schowku (Flash/Hazard), wlaczyc go i po wlaczeniu ktoregokolwiek z kierunkow - awaryjne powinny dzialac;
    + schowek powininen miec swoje swiatelko
    + po otwarciu drzwi wlacza sie swiatelko spod deski po stronie kierowcy i pasazera
    + sprawdzic klakson
    + sprawdzic dzialanie nagrzewnicy (kontrolowane z 4 suwakow na srodku deski) - przy okazji sprawdzic czy nagrzewnica nie przecieka;
    + podnoszenie/opuszczanie szyb;
    + otwieranie drzwi od srodka;
    + regulacja foteli;
    + pasy;
    + luzy na kierownicy;
    + czy jest wnetrze schowka - to niby tylko tekturka, ktora stosunkowo latwo wymienic ale zawsze lepiej ja miec niz nie :)
========================================
+ PODWOZIE
========================================
  • + stan przedow hamulcowych;
    + sprawdzic czy przewody hamulcowe nie ida za blisko wydechu;
    + luzy na wale napedowym;
    + generalny stan podwozia (spawanie/rdza);
    + linka kabla kick-down do skrzyni - powinna laczyc skrzynie z dziwgnia pedalu gazu, ktora z kolei laczy sie z gaznikiem (inaczej w I6 i V8);
    + mocowanie linki predkosciomierza do skrzyni;
    + przedmuchy w wydechu;
    + mocowanie wydechu - czy rury nie lataja podczas jazdy i nie obijaja sie o blachu/resory/itp;
========================================
+ INNE WSKAZOWKI
========================================
  • + ile srub mocujacych kola? 4 - I6; 5 - V8;
    + jesli sa tarcze z przodu dowiedziec sie od jakiego dawcy lub jaki kit wykorzystano, zeby wiedziec jakie klocki kupic;
    + maglownica w mustangu jest starego typu i pozostawia wiele do zyczenia - jesli to mozliwe, uniesc przod samochodu i pokrecic kierownica. Jesli trzeba uzyc sily znaczy, ze maglownica zaczyna sie poddawac. Mozna ja lekko wyregulowac ale jesli przekreci sie srube regulujaca za mocno to maglownica szybko sie zuzyje. Sa dostepne gotowe konwersje na nowoczesny system ale kosztuja mase pieniedzy!!!
========================================
+ CZYM WYROZNIA SIE WERSJA GT
========================================
  • + podwojny wydech prowadzony przez dziury w blachach tuz pod zderzakiem;
    + fabryczne hamulce tarczowe z przodu;
    + lampy przeciwmgielne na grillu;
    + lepsze skory w srodku (tzw. pony interior_ - wyzlobione koniki na oparciach;
========================================
+ CO PODNOSI WARTOSC MUSTANGA
========================================
  • + oryginalny V8 z silnikiem V8 (bardzo czesto I6 sa przerabiane ne V8 i te nie osiagna wartosci oryginalnego V8);
    + tabliczka znamionowa (na drzwiach kierowcy);
    + oryginalny kolor jak na tabliczce (to samo dotyczy wnetrza);
    + jak najwiecej oryginalnych czesci;
    + oryginalne blachy w dobrym stanie;
    + unikalnosc czy to spowodowana mala iloscia wyprodukowanych aut tego typu (carbrio, fastback, GT, GT350) lub faktem, ze auto ma ciekawa historie (znany wlasciciel, uzyty w filmie, itp);
    + jak najmniej modyfikacji (dziury po glosnikach, nieoryginalne, zle zamontowane pasy, dziura na radio DIN w desce, itp.);


Tomasz
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Pavulon_
Stowarzyszenie MKP
Posty: 2168
Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
Model: 1965 Convertible
Silnik: inny V8
Kolor: Prairie Bronze
Lokalizacja:: Poznań
Stajnia: Stajnia Wielkopolska

Post autor: Pavulon_ » 2008-12-17, 19:34

Tomek, dobra robota, myśłę że takie wskazówki bardzo się przydadzą chętnym na zakup tych wspaniałych roczników.

Z mojej strony również kilka spostrzeżeń - bardziej takich zanim jeszcze mamy wybrany konkretny model...

Zasada nr 1 - NIE KUPOWAĆ NASZEGO WYMARZONEGO AUTA POCHOPNIE ! przy takich zakupach górę biorą emocje, w końcu przychodzi czas i możliwości nabycia auta o którym od dawna marzyliśmy i chcemy go mieć szybko, za wszelką cenę (bez przesady oczywiście) i od razu śmigać na szosie. Generalnie (bo są wyjątki) nic bardziej mylnego.
W spokoju należy przed zakupem poczytać (chociażby takie wątki jak ten) na forach ale przede wszystkim w literaturze fachowej (dostępnej również w necie) np. przytoczony przez Pluzz http://www.mustangmonthly.com" onclick="window.open(this.href);return false; - dużo ciekawych porad i artykułów. Warto oczywiście zorientować się w konkretnym modelu - mustang zasłynął w latach 60tych z całej masy różnych opcji i modeli aut. Z pewnością auto z pełną opcją (klima, wspomaganie kiery i hamulców, hamulce tarczowe - tak tak to też fajna opcja :D ) oraz wersją wnętrza będzie droższe aniżeli podstawowe z rzędową szóstką.

Zasada nr 2 - DOKONAĆ WYBORU MIEJSCA ZAKUPU
Szukając Mustanga z pierwszych jego lat produkcji mamy do wyboru kilka miejsc:
- USA
- Europa ( Niemcy, Benelux, UK)
- rynek krajowy

W USA zdecydowanie mamy największy wybór i z pewnością mamy szansę kupić auto najtaniej. Przy tej opcji zwykle decydujemy się na auto "w ciemno" no chyba że ma się na miejscu znajomych/rodzinę/kumpla wtedy jest łatwiej. Dla tych którzy nie chcą się 'babrać' w logistykę jest rynek europejski - tu jednak auto będzie kosztować trochę więcej, z reguły dochodzą koszty transportu i marża sprzedającego - drożej "dlatego bo on już tu jest". Rynek krajowy jest dość ograniczony pod tym względem, ceny podobne do europejskich z tendencją zwyżkową :kwasny: Oczywiście przy zakupach zagranicznych kurs waluty mocno waży i wpływa na cenę auta.

Niezmiernie ważna jest jeszcze jedna uwaga, pomijam jednak przypadki zakupu pięknie odrestaurowanych modeli za grubą kasę - to stan blacharki samochodu. Jak wszyscy wiemy polacy to mistrzowie w tej kategorii. Warto więc rozważyć zakup auta w stanie blacharskim do remontu z dobrą mechaniką, odrestaurowanym w niedawnym czasie silnikiem - po prostu w niezłym stanie mechanicznym - trudne do realizacji owszem jednak takie auta można również kupić zwłaszcza w stanach. Cena takich egzemplarzy powinna być dużo niższa niż tych z pozornie dobrym stanem blacharki.

Decydując się na ponad 40 letnie auto trzeba z góry założyć że jeśli patrzymy na cenę auto będzie wymagało drobnych napraw mechaniki, hamulców, podzespołów silnika itp. oraz gruntownej naprawy blacharskiej lub tzw. "pudrowania" czyli wyprawek i nowego lakieru bez np. piaskowania całej karoserii. Nie ma co się później spinać że to tu jest korozja, tam jakaś dziurka czy coś tam odpada, to generalnie norma. Zresztą każdy posiadacz tak kultowego auta będzie się potem cieszył każdą godziną przy nim spędzoną :D

Tomek świetnie opisał elementy auta na które warto zwrócić uwagę - problem pojawia się wtedy gdy kupujemy auto bez wcześniejszego obejrzenia go " na żywca " co przy autach ściąganych z USA zdarzać może się dość często. W UK, Niemczech Mustangów jest sporo więc jest z czego wybierać.



Awatar użytkownika
LIZZARD
Forumowicz
Posty: 183
Rejestracja: 2008-09-09, 00:30
Model: DODGE MAGNUM
Kolor: Torch Red

Post autor: LIZZARD » 2008-12-17, 22:09

Świetna robota Panowie!


Jedyny alkohol jaki obecnie mogę spożywać to Piña colada...

Awatar użytkownika
Pavulon_
Stowarzyszenie MKP
Posty: 2168
Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
Model: 1965 Convertible
Silnik: inny V8
Kolor: Prairie Bronze
Lokalizacja:: Poznań
Stajnia: Stajnia Wielkopolska

Zanim kupisz Mustanga (1965-66) - PRZECZYTAJ

Post autor: Pavulon_ » 2009-02-12, 23:41

dosłownie krótkie uzupełnienie informacji gdzie szukać Mustanga z lat 60tych

1. USA

- ebay.com - najczęściej auta już raczej robione, cenowo różnie bywa, wiadomo popularny portal itp. aczkolwiek można również znaleźć fajne modele

- ogłoszenia lokalne (craiglist) - cenowo lepiej aniżeli ebay, równiez spory wybór jednak samo szukanie i ewentualne wybieranie bez znajmości na miejscu trudne

- firma K.A.R. Auto Group - drożyzna ale modele fajne, convertible, GT, fastback i (przynajmniej z wyglądu) ładnie z zrobione - zawsze można tylko pooglądać ;)

- ogłoszenia z for - MustangForums.com; AllFordMustangs

- Mustang Trader

- Mustang Classifieds

- Cars on Line - Projects

- Old Ride
==================================================
2. UK

- Piston Heads - ogłoszenia motoryzacyjne

- South Coast Mustangs - tu ja kupowałem swoje auto oraz Pluzz jest w trakcie ;) - wyboru zbyt dużego aktualnie brak ale zawsze można pogadać, co jakiś czas coś sprowadza

- Classic Cars for Sale
==================================================
3. Benelux

- znalazłem w Belgii fajnego importera aut z californii - California Import - różne auta do wyboru, coupe, cabrio, V8, I6, do wyboru do koloru, ceny znośnie no i na starym kontynencie

- same rarytasy w Holandii - Geevers
==================================================
4. Czechy

- warsztat i firma specjalizująca się w Mustangach - Kloado Mustang

==================================================
5. Polska

- Stajnia Mustangów - renowacja i sprzedaż

- Classic Mustang Siedlce - chyba osoby ktore wcześniej miały do czynienia ze Stajnią a teraz sprowadzają

- Allegro / Otomoto
==================================================

To tyle na szybko, na 100% w Niemczech jest kilka firm specjalizujących się w renowacji i sprzedaży ale ja nicht sprechen wiec nie szukałem.



Awatar użytkownika
Olaf
Forumowicz
Posty: 450
Rejestracja: 2008-07-09, 21:57
Model: GT 2005
Silnik: V8 4.6
Kolor: królewski błękit : )
Lokalizacja:: Warszawa
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Post autor: Olaf » 2009-09-29, 22:00

Pluzz, Pavulon,

super opis!! (powinniscie zrobić podobny dla GT 2005 i GT500 ! : )

Pavulon,
no Twoim zdjęciu (atavarze?) to mam nadzieję nie Twój tyłek (jak Nie to biore w ciemno!!! auto i właścicielkę ; )))



Awatar użytkownika
Pavulon_
Stowarzyszenie MKP
Posty: 2168
Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
Model: 1965 Convertible
Silnik: inny V8
Kolor: Prairie Bronze
Lokalizacja:: Poznań
Stajnia: Stajnia Wielkopolska

Post autor: Pavulon_ » 2009-09-29, 22:52

Olaf pisze: (jak Nie to biore w ciemno!!! auto i właścicielkę ; )))
nie stać Cię :P
;)

nawiązując do mojego posta powyżej z linkami gdzie szukać starych (i nie tylko) mustangów wpominałem o ogłoszeniach Craigslist - lokalne ogłoszenia, mozna znaleźć różne okazje :)

tutaj link: http://geo.craigslist.org/iso/us

oraz inne:

Mustang Only One - http://www.mustangonlyone.com/

i popularna Auto Trader Classics - http://www.autotraderclassics.com/



Awatar użytkownika
Dezo
Forumowicz
Posty: 1622
Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
Model: BULLITT
Silnik: V8 4.6
Kolor: HG
Kontakt:

Post autor: Dezo » 2009-09-30, 08:09

Pav.., tak z czystej ciekawości - ile byś cenił mojego 66? Widzałeś auto.


Samotny Wilk

Awatar użytkownika
Pavulon_
Stowarzyszenie MKP
Posty: 2168
Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
Model: 1965 Convertible
Silnik: inny V8
Kolor: Prairie Bronze
Lokalizacja:: Poznań
Stajnia: Stajnia Wielkopolska

Post autor: Pavulon_ » 2009-09-30, 10:04

Dezo pisze:Pav.., tak z czystej ciekawości - ile byś cenił mojego 66? Widzałeś auto.
hmm, trudno tak ocenić, ze mnie żaden ekspert :P

za takie auto teraz trzeba dać około 30 tys PLN zeby sprowadzić:
- 5k USD auto ze zdrowymi oryginalnymi blachami i zdrową mechaniką (czyli 15k PLN)
- sprowadzenie, opłaty, cała logistyka - 10k PLN
- 5k PLN na nieprzewidziane wydatki które zawsze się pojawiają :zdegustowany:

czyli 30k PLN
wnętrze masz cacy, do zrobienia lakier i odświeżenie silnika (wyeliminowanie klekota, odświeżenie, pomalowanie)

tak finalnie zrobione autko można wycenić (wliczając poświecony czas i fakt że ktoś kupuje ślicznego gotowca :) ) na myslę 50 tys PLN.

do minusów trzeba niestety zaliczyć brak tabliczki znamionowej co przy szacowaniu wartości odgrywa duże znaczenie.

niestety auto trzeba wyceniać na tyle ile ktoś jest w stanie zapłacić, w Polsce jeszcze ten rynek jest mały. W Niemczech/Beneluxie tak odpicowanego Coupe można sprzedaż za 15k EUR

to tyle z moich wywodów :P



Awatar użytkownika
6t07t
Forumowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
Model: 1966-2008
Kolor: Silver Blue, Black
Lokalizacja:: Gliwice
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Post autor: 6t07t » 2009-09-30, 10:16

Też, szacuję wartość na ok. 30-35 tys.zł
Dezo, chyba bardzo już chcesz tego 71-73, he, he :hyhy:


1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007

Awatar użytkownika
Dezo
Forumowicz
Posty: 1622
Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
Model: BULLITT
Silnik: V8 4.6
Kolor: HG
Kontakt:

Post autor: Dezo » 2009-10-01, 06:57

Super chłopaki! Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi i zaangażowanie w rzucony temat.
Ja (ponieważ znam swoje auto najlepiej oświadczam, że jego wartość to nie mniej niż 40 tys. zł). Poza zrobieniem blacharki i położeniem lakieru, reszta jest w porządku (nad klekotaniem w silniku już pracuję, a przy okazji i blok się pomaluje,; poza tym silnik suchy bez wycieków i się nie grzeje). Całe zawieszenie jest po odrestaurowaniu (wymienione wszystkie tuleje, gumy, swożnie, siodła, zawiechy, łączniki, amorki w kondycji super). Środek w postaci tapicerki jest nowy, a stelaże po porządnym odrestaurowaniu (piaskowane, malowane, sprężyny uzupełnione, przewiązane). Do tego podwójny wydech wychodzący z tyłu przez pas tylny, 4 gardzielowy gaźnik i aluminiowa głowica. Pracuję jeszcze nad drobiazgami w elektryce (oświetlenie wnętrza) i tyle. Mam już skompletowanych większość uszczelek nadwozia (okna, drzwi, bagażnik).
Oglądałem wiele Mustangów na żywo, nawet tych "profesjonalnie" odrestaurowanych, na które kiedyś na auto-giełdzie mówiono by "malowana lala".... Z wierzchu lakier błysk, a pod spodem rdza kapie, a zawieszenie w stanie agonalnym...
Ale uspokajam - na razie nie sprzedaję. A, i ustaliłem oryginalny lakier: srebrny metalic, a wnętrze zgodne z obecnym: black.
Pluzz, sądzę, że zamontowanie nieoryginalnych elementów (patrz: owiewka wiatraka) wpływa na spadek wartości klasycznego Mustanga. I przepraszam za zaśmiecenie wątku...


Samotny Wilk

Awatar użytkownika
Dezo
Forumowicz
Posty: 1622
Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
Model: BULLITT
Silnik: V8 4.6
Kolor: HG
Kontakt:

Post autor: Dezo » 2009-10-01, 09:13

Zanim kupisz Mustanga, sprawdź czy jest bez rdzy...
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10057294


Samotny Wilk

Awatar użytkownika
pluzz
Forumowicz
Posty: 450
Rejestracja: 2008-08-21, 15:44
Model: Coupe 289 V8
Silnik: V8 4.6
Kolor: bialy
Kontakt:

Post autor: pluzz » 2009-10-27, 13:53

Kilka zdjec tego nieszczesnego podszybia (ang. cowl). Tak to moze wygladac u kazdego z nas :zdziwko:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Tomasz
Obrazek
Obrazek

duke
Młodszy Forumowicz
Posty: 14
Rejestracja: 2010-03-28, 20:12

Post autor: duke » 2010-03-28, 20:51

Jest w czeskiej Pradze koleś który ma na imię Filip. Jeździ Mustangami, naprawia Mustangi i sprzedaje Mustangi. A że jest na tyle w tym dobry to walą do niego ludzie z całej Europy. Dorobił się już warsztatu z hamownią który obsługuje li tylko Mustangi I generacji. Serdecznie go polecam bo do Pragi niezbyt daleko. http://www.kloadomustang.cz
Pozdrawiam
duke


American Eagle's Car Club www.aecc.pl

Alexander25
Forumowicz
Posty: 1646
Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
Model: 302HO 1994 rok
Silnik: V8 5.0
Kolor: sapphire blue
Lokalizacja:: Polska
Kontakt:

Re: gdzie szukac...

Post autor: Alexander25 » 2012-01-23, 01:22

Widzialem pare mustangow w Ostravie u goscia mial przynajmniej 7 sztuk cos niesamowitego


302 HOooooo

Awatar użytkownika
pudel
Forumowicz
Posty: 1406
Rejestracja: 2008-11-07, 21:08
Model: 2002 V6,2007 V8
Silnik: V8 4.6
Kolor: Szary metalik & Torch red
Kontakt:

Re: Zanim kupisz Mustanga (1965-66) - PRZECZYTAJ

Post autor: pudel » 2012-05-10, 18:31

Dodam coś co dziś znalazłem



http://www.youtube.com/watch?v=VnKJWSjJRXE


GDYBY BÓG POPIERAŁ PRZEDNI NAPĘD - CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH.....

ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż”