15. kwietnia mają być 24 stopnie


Moderatorzy: celibad, Przemek64, horse, celibad, Przemek64, horse
Zgadzam sie, ze historia nie jest kompletna ale nie mozna zbyt "technicznie" do tego podchodzic bo nawet wielkiego entuzjaste moze zabic wymienianie dat, pojemnosci, mocy, momentu i czego tam jeszcze. Tekst jest chyba dla tych, ktorych chcemy "zapalic" do naszej pasji a nie dla nas, ktorzy juz duzo wiedza a jak nie to sobie doczytaja.Pavulon_ pisze:jest troche braków w historii 1st gen - np. silnik 289 nie było oferowany od początku 64 roku a jak już był to był w trzech wersjach 200KM tzw. C Code, 225-A-code, oraz 271- K-code high performance.pluzz pisze:Mi sie tez strone podoba. Przeczytalem wszystkie teksty. Uklon w strone autorow.Bardzo dobrze napisane, bez zbednego zargonu, lekko i przystepnie.
Czekam na galerie
ale luzik i tak jest cacy, mogę ten tekst wzbogacić lekko jeśli nikt nie ma nic naprzeciw. Dla fanów 1st gen będzie to za mało.
no niby masz rację, co za dużo to nie zdrowo, ale dokładność musimy zachować, z tekstu wynika że mojego auta nie wyprodukowanopluzz pisze:
Zgadzam sie, ze historia nie jest kompletna ale nie mozna zbyt "technicznie" do tego podchodzic bo nawet wielkiego entuzjaste moze zabic wymienianie dat, pojemnosci, mocy, momentu i czego tam jeszcze. Tekst jest chyba dla tych, ktorych chcemy "zapalic" do naszej pasji a nie dla nas, ktorzy juz duzo wiedza a jak nie to sobie doczytaja.
nie zdążę, dziś przekazywałem kilka gratów do warsztatu i mam info że przy dobrych wiatrach na majówkę bedzie ready. Podkłady muszą trochę się ułożyć zanim będzie lakierowany, nie chce zeby potem coś wylazło. Także na zlot stawiam się na placu na piechotepluzz pisze:
Pavulon jak tam auto?????? Nie bylo zadnej aktualizacji Zdazysz na zlot?
teoretycznie - w praktyce nawet sobie wszyscy nie pogadamyMIRMAL pisze:Będzie sporo czasu
Hmm, trzeba by do drogówki na Żeromskiego, sprawa jest o tyle skomplikowana że czas zaakceptowania zabezpieczenia przez komendanta wynosi 30 dni, czyli po ptakach. Chyba że ktoś z mediów zainteresowanych chciałby się tym zająć to może sprawę popchnąć.Bo na "lewo" to radiowozu się nie załatwi.andronik pisze: Nie wie ktos jak to wyglada, zeby zalatwic chociaz ze 2 radiowozy do eskorty? Inaczej bedzie lipa