Cykliczne stuki w kole

Co tam Panie w polityce ?

Moderatorzy: horse, horse

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Cykliczne stuki w kole

Post autor: Rezor » 2016-05-02, 08:56

Ja wiem, że to nie mustang i nawet nie amerykaniec ale pilnie potrzebuje pomocy, a gdzie jak nie u "swoich" będzie szybciej? :D Pacjent to japoniec avensis t25 kombi... w zeszły czwartek zaczęło mi coś dziwnie stukać przy 30km/h. Myślałem, że to dwumasa albo sprzęgło bo silnik swoje przejechane już ma, ale po wciśnięciu sprzęgła waliło dalej. Ucisza się jak delikatnie zahamuje. Więc raczej coś z kołami... Teraz jest gorzej (albo zwyczajnie zacząłem to słyszeć i jestem przewrażliwony) i im szybciej jadę tym szybciej tłucze. Stuki nie są odczuwalne w kabinie, ale są słyszalne. Na zewnątrz ich nie słychać. Problem jest taki, że jestem za granicą, ja tutaj języka ni huhu. Tylko angielski, a w środe trzeba zrobić te 1000km do Polski :zakrecony: Ktoś wie co to orientacyjnie w najgorszym wypadku może być? :zalamany: W PL jak coś mi strzeli to mam assistance i mnie doholują ale tutaj dupa zbita


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: Cykliczne stuki w kole

Post autor: Rezor » 2016-05-02, 15:13

Poczytałem, popytalem, jadę jutro do helmuta żeby mi koła dokręcił... Może się jakoś dogadam. Mam nadzieję, że to to. Jak ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to pisać...


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: Cykliczne stuki w kole

Post autor: Rezor » 2016-05-02, 18:24

Koła posprawdzane i był ok... Z Helmutem na migi się dogadałem, że tarcza albo klocek z tyłu są ciulowe bo do połowy tarcza zardzewiała i stąd te stuki. Przejechaliśmy się kawałek i machnął ręką i powiedział, że mogę spokojnie wracać. Całe szczęście, że angielski opanował do takiego minimum żeby szprechąć "ten ojro for that please". No i chyba wszystko. Jakbym od czwartku przestał dawać znaki życia to znaczy, że to jednak nie było to...

EDIT: ehh monolog mi z tego wyszedł :) temat do wywalenia/zamknięcia czy coś w ten deseń :)


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
no name
Stowarzyszenie MKP
Posty: 180
Rejestracja: 2015-03-27, 12:38
Model: Bullitt 2008
Silnik: V8 4.6
Kolor: Dark Highland Green
Lokalizacja:: za miastem
Stajnia: Stajnia Pomorze

Re: Cykliczne stuki w kole

Post autor: no name » 2016-05-04, 15:01

Miałem podobnie w foresterze. Stukało przy delikatnym muśnięciu za przeproszeniem pedału hamulca. Przy mocniejszym wduszeniu było ok
Pan Mechanik powiedział, że winę ponoszą luzy na prowadnicach klocków. Jak zaśpiewał cenę nowych ok 1 tys to sobie podarowałem
Ciekawostką jest fakt że po wizycie w ASO problem zniknął ... cud ;)



Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: Cykliczne stuki w kole

Post autor: Rezor » 2016-05-05, 23:33

Ogólnie problem minął. Śmieszna sprawa bo myślałem że właśnie ten rdzawy nalot powoduje te stuki więc pojezdziłem trochę hamując mocno z górki żeby tył mocniej ściskał. No i było jeszcze gorzej i nie wiedząc co z tym fantem dalej zacząłem mocno wciskać hamulec no i przeszło. Teorie mam takie że albo klocek źle się ułożył albo naprostowałem rozgrzaną tarcze.

Ps. Sprzedam Avensis t25 2005 kombi 2.2 d4d silnik na dotarciu 492300 km :wstyd:


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

tiger122
Posty: 0
Rejestracja: 2016-05-30, 21:32
Model: Mach I
Silnik: V6 3.8
Kolor: czarny

Re: Cykliczne stuki w kole

Post autor: tiger122 » 2016-05-30, 22:36

Brat miał podobną sytuację. Pojechał nawet do mechanika, który stwierdził, że to nic poważnego. Na drugi dzień koło odpadło podczas jazdy. Niefajnie było.



Awatar użytkownika
Pyra
Młodszy Forumowicz
Posty: 33
Rejestracja: 2016-04-26, 00:02
Model: zamówiony
Silnik: V8 5.0
Kolor: Ruby Red

Re: Cykliczne stuki w kole

Post autor: Pyra » 2016-05-30, 23:46

No nieźle. Mam tak samo w Mazdzie CX-5. Prawe przednie koło stuka cyklicznie od kilku dni. Jutro samochód będzie w ASO. Najgorsze że żona wozi nim dziecko do żłobka. Mam nadzieję że koło nie odpadnie. Raczej coś z hamulcami bo przy mocniejszym wciśnięciu na moment problem znika. Może się dowiem co to było to dam znać.



Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: Cykliczne stuki w kole

Post autor: Rezor » 2016-05-30, 23:57

Ja się problemu pozbyłem. W sensie toyota sprzedana :D A wcześniej problem ustał sam. Koło Ci się nie urwie od tak bo nie trzyma się tylko na jednej śrubce a raczej na kilku elementach. Raczej jeśli to np łożyska to zablokuje Ci koło. Wachacz: może skręcić. Te filmiki od ruskich to w przypadku niedbalstwa przy wymianie kół i z powodu urwanych szpilek. Kiedyś widziałem jak geometria kół jest przystosowana do sytuacji awaryjnych i co dzieje się z hamulcami i kołami w momencie kiedy coś "strzeli". Nie ma obaw, że jeżdżąc po mieście nagle koło Ci wyskoczy i ptaszek . Swoją drogą ojciec kupił CX-5... Nie uwłaczając ale tak małopraktycznego i mułowatego samochodu to w życiu nie miał. Woli jeździć dalej passatem 19TDI bo się jej wstydzi :P
EDIT: Zresztą to samo można powiedzieć o każdym suvie. W rodzinie ciotka ma CRV no i zdążyła się przewinąć RAVka. Powód kupna zawsze ten sam: bo moda. Tylko ciotka z CRV jest zadowolona ale to dlatego bo lubi duże samochody. ;)


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
StarszyWajchowy
Stowarzyszenie MKP
Posty: 563
Rejestracja: 2015-05-08, 02:03
Model: 73 Mach 1 429
Silnik: inny V8
Kolor: yellow hornet
Lokalizacja:: Warszawa
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Re: Cykliczne stuki w kole

Post autor: StarszyWajchowy » 2016-05-31, 00:35

Rezor pisze:Ja się problemu pozbyłem. W sensie toyota sprzedana :D A wcześniej problem ustał sam. Koło Ci się nie urwie od tak bo nie trzyma się tylko na jednej śrubce a raczej na kilku elementach. Raczej jeśli to np łożyska to zablokuje Ci koło. Wachacz: może skręcić. Te filmiki od ruskich to w przypadku niedbalstwa przy wymianie kół i z powodu urwanych szpilek. Kiedyś widziałem jak geometria kół jest przystosowana do sytuacji awaryjnych i co dzieje się z hamulcami i kołami w momencie kiedy coś "strzeli". Nie ma obaw, że jeżdżąc po mieście nagle koło Ci wyskoczy i ptaszek . Swoją drogą ojciec kupił CX-5... Nie uwłaczając ale tak małopraktycznego i mułowatego samochodu to w życiu nie miał. Woli jeździć dalej passatem 19TDI bo się jej wstydzi :P
EDIT: Zresztą to samo można powiedzieć o każdym suvie. W rodzinie ciotka ma CRV no i zdążyła się przewinąć RAVka. Powód kupna zawsze ten sam: bo moda. Tylko ciotka z CRV jest zadowolona ale to dlatego bo lubi duże samochody. ;)
No te miejskie SUVy które wymieniłeś akurat są mułowate na maxa, ale są tez i bardziej żwawe - BMW X3 2.8i, Lexus NX Sport, tylko ze niestety cena jest prawie 2 razy wyższa, lekka przesada...
Ja sobie SUVa chwale, szczególnie w Zimie. Napęd 4x4 jest git no i to bezproblemowe pokonywanie wysokich krawężników i "śpiących policjantów"
Poza tym to rzeczywiście nudne samochody, ale dlatego kupiłem jeszcze Mustanga :)

Sorry za lekki Off-topic


Tomek

Awatar użytkownika
Pyra
Młodszy Forumowicz
Posty: 33
Rejestracja: 2016-04-26, 00:02
Model: zamówiony
Silnik: V8 5.0
Kolor: Ruby Red

Re: Cykliczne stuki w kole

Post autor: Pyra » 2016-05-31, 08:15

Ta nasza CX-5 to jakieś nieporozumienie. Nawet nie chodzi o żwawość. Bagażnik mały, miejsca dla pasażerów tak sobie. Dobrze że w rodzinie jest Chrysler Grand Voyager. Duży, żwawy jak na takie gabaryty, wygodny i z masą miejsca na bagaże.



Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1628
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: Cykliczne stuki w kole

Post autor: Rezor » 2016-05-31, 08:39

Ja mam teraz 300C w kombi też 4x4. Pierwszy raz mam samochód z 4x4 i powiem szczerze to co idzie wyczyniać nim w mieście jest poprostu piękne :D Więc nie trzeba mieć SUVa żeby mieć 4x4, a samochód może być pakowny i żwawy. Poza tym 4x4 w typowym polskim mieście nie ma za bardzo pokazać co potrafi. W Stuttgarcie mam od groma nachylonych terenów i tam gdzie z napędem na przód zaczynałem boksować tutaj płynnie włączam się do ruchu i elegancko rozpędzam (AWD jest piękne ^^).
Pyra pisze:Bagażnik mały, miejsca dla pasażerów tak sobie.
To jest właśnie to rozczarowanie kiedy pierwszy raz testowałem RAVkę. Siedzi się dziwnie, jak w ciężarówce. Do bagażnika wejdzie kilka toreb, a z tyłu siedzi się jak arbiter jeszcze wyżej.
StarszyWajchowy pisze:Sorry za lekki Off-topic
W sumie sam go zacząłem :wstyd:


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Pyra
Młodszy Forumowicz
Posty: 33
Rejestracja: 2016-04-26, 00:02
Model: zamówiony
Silnik: V8 5.0
Kolor: Ruby Red

Re: Cykliczne stuki w kole

Post autor: Pyra » 2016-05-31, 15:37

Szkoda że Chryslera już nie ma u nas. Taką Pacificę bym z chęcią kupił czy jakiegoś nowszego Grand Voyagera w przyszłości. Dodatkowo Grand Voyager to chyba jedyny samochód gdzie siedzenia się chowają w podłogę. Ford Grand Tourneo ma coś podobnego ale to nie do końca to samo.

Też offtopuje :P. Sorry. Moja wizyta w ASO przełożona na czwartek. Zobaczymy co wyjdzie.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Wszystko poza Mustangiem”