Ja wiem, że to nie mustang i nawet nie amerykaniec ale pilnie potrzebuje pomocy, a gdzie jak nie u "swoich" będzie szybciej?

Pacjent to japoniec avensis t25 kombi... w zeszły czwartek zaczęło mi coś dziwnie stukać przy 30km/h. Myślałem, że to dwumasa albo sprzęgło bo silnik swoje przejechane już ma, ale po wciśnięciu sprzęgła waliło dalej. Ucisza się jak delikatnie zahamuje. Więc raczej coś z kołami... Teraz jest gorzej (albo zwyczajnie zacząłem to słyszeć i jestem przewrażliwony) i im szybciej jadę tym szybciej tłucze. Stuki nie są odczuwalne w kabinie, ale są słyszalne. Na zewnątrz ich nie słychać. Problem jest taki, że jestem za granicą, ja tutaj języka ni huhu. Tylko angielski, a w środe trzeba zrobić te 1000km do Polski

Ktoś wie co to orientacyjnie w najgorszym wypadku może być?

W PL jak coś mi strzeli to mam assistance i mnie doholują ale tutaj dupa zbita