Cześć Wszystkim
Pierwszy raz poznaliśmy Ewę podczas naszego pierwszego Mustang Race w 2012 roku.
Zaczynał się w Kudowie Zdrój. Mieliśmy kilka godzin na przygotowanie powitalnego wierszyka, piosenki lub po prostu prezentacji naszych załóg.
Każdy z nas powiedział trzy zdania o załodze i swoim aucie natomiast Ewa miała przygotowaną piosenkę... zaprezentowała ją na scenie.
Myślę, że nie tylko nam uczestnikom skradła serca ale dzięki temu utworowi zdobyła dużo punktów które w końcowym rozrachunku dały zwycięstwo
Ewcia tylko raz była z nami. Nie mniej jednak na tyle się zżyłyśmy, że kontakt został utrzymany przez wiele lat.
Poprosiłam ją aby udostępniła Klubowi piosenkę, przekazała ją z radością dzięki czemu możemy ją odtwarzać w najlepszej jakości na klubowych imprezach.
Minęło wiele lat, nie utrzymujemy kontaktu żebym wiedziała co w jej życiu się wydarzyło ale zdaje sobie sprawę, jak bardzo stłamszony, zagoniony w kąt musi być człowiek aby posunąć się do takiej publicznej prośby. Nie nam jest oceniać.
Myślę, że jeśli ktoś zna tę piosenkę to poprzez tą zrzutkę "postawi kawę" Ewci za wiele wspomnień i pozytywnych emocji.
Ponieważ Ewa nie jest z nami na forum na bieżąco informuję ją o postępach i wiadomościach od Was.
Kiedy zobaczyła jak duże wsparcie ma z Waszej strony, najzwyczajniej na świecie popłakała się ze wzruszenia.
Prosiła abym przekazała ogromne podziękowana dla wszystkich darczyńców bowiem rzadko kiedy człowiek spotyka się z tak dużą bezinteresowną pomocą.
Warto do końca wierzyć w cuda!