Stukanko Klekotanko

Moje boje, czyli poprawiamy fabrykę... - Gotowe Poradniki . Zanim zaczniesz nowy temat - PRZECZYTAJ TO

Moderatorzy: pluzz, alski

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Darecko
Młodszy Forumowicz
Posty: 60
Rejestracja: 2015-12-21, 19:19
Model: Premium
Silnik: V6 4.0
Kolor: Smerfuś :-)
Kontakt:

Stukanko Klekotanko

Post autor: Darecko » 2016-03-23, 23:01

Witajcie Końskie Maniaki! :D
Mam taki tam sobie ( mam nadzieję ) mały problem...
W dniu dzisiejszym wyruszyłem do pracy - wszystko OK. Wróciłem z pracy - wszystko OK. Podjechałem na pocztę - wszystko OK. Wyruszyłem spod poczty i nagle lekkie stuku-puku :suchy:
System check żadnych nieprawidłowości nie pokazuje i konik zachowuje się całkowicie normalnie - obroty nie skaczą, przyspiesza jak należy, ciśnienie oleju w normie, nie przegrzewa się. Wszystkie płyny OK, Świeży olej, niedawno robiony rozrząd (!)(?). Nic nie cieknie etc. etc.
Klekotanko najbardziej słyszalne jest w okolicach 2,5 tys obrotów i nie ma tu znaczenia czy jest na biegu czy na luzie. Po przekroczeniu tych obrotów jakby troszkę cichnie, ale nadal coś tam sobie stukupuku z nieco większą częstotliwością. Jeżeli miałbym określić ten klekot to bardziej "plastikowy" niż "metaliczny".
Starałem się jak najdokładniej osłuchać pacjenta, jednak do najprostszych zadań to nie należy - dźwięk strasznie się niesie a stetoskopu pod ręką nie mam.
Nie ukrywam również, że swoją przygodę z Kuniem rozpocząłem całkiem niedawno a mechanior jednak jest ze mnie marny - jeżeli piszę jakieś głupoty to dajcie znać :)
Na moje "oko" czy tam "ucho" dźwięk pochodzi z okolic kolektora ssącego, ale głowy sobie za to ściąć nie dam. Może troszkę wyżej.. :looka:
Mam nadzieję, że to nie panewki ( byłby problem z ciśnieniem oleju ? Czy się mylę? ).

Tak czy siak prawdopodobnie w dniu jutrzejszym podskoczę do jakiegoś "magika" z tą sprawą, ale może mieliście z czymś podobnym do czynienia?
V6 4,0 05r manual.
Twardziel z niego bo to jednak zwycięzca MR2013 - wyjdzie z tego :super:


Obrazek

Awatar użytkownika
Darecko
Młodszy Forumowicz
Posty: 60
Rejestracja: 2015-12-21, 19:19
Model: Premium
Silnik: V6 4.0
Kolor: Smerfuś :-)
Kontakt:

Re: Stukanko Klekotanko

Post autor: Darecko » 2016-03-24, 13:57

Mała aktualizacja - rano na zimnym stukot jest głośniejszy.
Po rozgrzaniu cichnie i jest ledwo słyszalny


Obrazek

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1624
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: Stukanko Klekotanko

Post autor: Rezor » 2016-03-24, 14:23

To może być wszystko: Panewki, zawory, popychacze, wtryski, wałek, pasek osprzętu, uszczelka kolektora wydechowego, kawałek jakiegoś śmiecia w kolektorze ssącym, kawałek kotka, kawałek listonosza. Trzeba osłuchać skąd dokładnie i dać jakiś przykład. Dla jednego stukanie może znaczyć grzechotanie itp.

EDIT: popatrz sobie na YT "mustang rattling" albo "pinging" albo "knocking" i zobacz co jest najbliższe Twojemu problemowi :)


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
Darecko
Młodszy Forumowicz
Posty: 60
Rejestracja: 2015-12-21, 19:19
Model: Premium
Silnik: V6 4.0
Kolor: Smerfuś :-)
Kontakt:

Re: Stukanko Klekotanko

Post autor: Darecko » 2016-03-24, 22:41

Rezor pisze:To może być wszystko: Panewki, zawory, popychacze, wtryski, wałek, pasek osprzętu, uszczelka kolektora wydechowego, kawałek jakiegoś śmiecia w kolektorze ssącym, kawałek kotka, kawałek listonosza. Trzeba osłuchać skąd dokładnie i dać jakiś przykład. Dla jednego stukanie może znaczyć grzechotanie itp.

EDIT: popatrz sobie na YT "mustang rattling" albo "pinging" albo "knocking" i zobacz co jest najbliższe Twojemu problemowi :)
Byłem u jakiegoś magika dzisiaj. Porządnie osłuchał i stwierdził, że to popychacze.
Raczej naprawy u niego się nie podejmę ze względu na to, że w ogóle nie potrafił określić ( dzień / tydzień / miesiąc / 3 miesiące / 5 lat? ) ile to może potrwać a chciał się zgodzić tylko na godzinową stawkę za wykonanie zadania ( czy się stoi czy się leży - stówka się należy :P )
Może bym się skusił gdyby nie to, że podczas próby wyeliminowania stukotu z innych części ( m.in pompy wspomagania ) zdjął na chwilę pasek wieloklinowy i musiałem mu pokazywać jak był założony... On już twierdził, że napinacz też do wymiany bo coś luźno jest ( a po prostu źle go poprowadził ), ale to już inna historia..
Dzisiaj stukanie jest już o wiele bardziej wyraźne - niżej wrzucę także film. Jeździ na oleju 5w30 syntetyk.
Na przykładowym zdjęciu zaznaczyłem skąd dobiega dźwięk - ewidentnie rzecz dzieje się w okolicach wlewu oleju.
Obrazek

A tutaj proszę - film


Może teraz ktoś będzie w stanie powiedzieć coś więcej?


Obrazek

bigi1977
Forumowicz
Posty: 103
Rejestracja: 2014-09-29, 07:43
Model: GT500
Silnik: V8 5.4
Kolor: biały
Lokalizacja:: Włocławek
Stajnia: Stajnia Bydgoszcz

Re: Stukanko Klekotanko

Post autor: bigi1977 » 2016-03-25, 07:43

Moim zdaniem to raczej nie popychacze. Popychacze stukające dają inny dźwięk.


Pozdrawiam Marcin
512-212-824

Awatar użytkownika
celibad
Forumowicz
Posty: 1232
Rejestracja: 2008-08-26, 09:21
Model: GT 2015
Silnik: V8 5.0
Kolor: yellow triple
Kontakt:

Re: Stukanko Klekotanko

Post autor: celibad » 2016-03-25, 08:58

hałas robi jak łańcuch mocno wyciągnięty albo za małe ciśnienie oleju żeby wypchnąć napinacz łańcucha


"najlepszym lekiem na wszystkie problemy jest zwykła woda. dwie krople na szklankę wódki i wszystko przechodzi jak ręką odjął"

Jak mam czas to leże i odpoczywam, a jak nie mam czasu to tylko leże.

ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Rezor
Forumowicz
Posty: 1624
Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
Model: SN95 GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Niebieski

Re: Stukanko Klekotanko

Post autor: Rezor » 2016-03-25, 09:07

Jak dla mnie kolektor wydechowy. Jakby uszczelka pierdziała. Możesz spróbować je ściągnąć i odpalić bez na chwilę. Ale uwaga bo będzie hałas. Albo wziąć klucz dynamometryczny i dokręcić.

No co słuch to inny wniosek :D


Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać

Awatar użytkownika
MazurGT
Stowarzyszenie MKP
Posty: 105
Rejestracja: 2015-03-11, 17:18
Model: GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: Czerwona strzała

Re: Stukanko Klekotanko

Post autor: MazurGT » 2016-03-25, 09:21

przerabiałem ostatnio stukanie, ale stukało lżej na zimnym, wymieniłem komplet - rozrząd kompletny, również 2 fazatory, ale tak jak napisał celibad może to być łańcuch i popychacze ( zobacz mój post i fotki, jest tam fotka jak łańcuch ocierał o obudowę rozrządu i co się stało z łańcuchem, mam również nagrany filmik w jakim stanie były popychacze ) jeśli mogę doradzić zacznij od zwalenia pokryw i zobacz jak są naciągnięte łańcuchy...zobacz w jakim stanie są wałki, popychacze zobaczysz w jakim są stanie tylko zdejmując wałki...
bo aby się nie okazało, że dalsza jazda może bardziej uszkodzić silnik

dodam że wymianę robiłem przy 148tys km


pozdrowienia:
Mazur - GT

Awatar użytkownika
Darecko
Młodszy Forumowicz
Posty: 60
Rejestracja: 2015-12-21, 19:19
Model: Premium
Silnik: V6 4.0
Kolor: Smerfuś :-)
Kontakt:

Re: Stukanko Klekotanko

Post autor: Darecko » 2016-03-25, 10:02

Miałem niedawno robiony rozrząd także chyba mało prawdopodobne. Chyba, że ktoś coś źle poskładał :P
Co do uszczelki kolektora wydechowego to nieomieszkam sprawdzić - nie ukrywam, że ta opcja pasowałaby mi najbardziej hehe :)
No i pompa w sumie też może być...

W sumie teraz to takie gdybanie bo bez rozbiórki to niestety pełnej diagnozy się nie postawi - no ale spośród aż tylu podanych przez Was opcji któraś musi być prawdziwa :luka:

Aaaa.... no i jeszcze jeden fakt ( pewnie dość istotny ) pominąłem.
Jak zatkam całkowicie rurę wydechową to cisza :super:

Przebieg mam równo 100tys km


Obrazek

Awatar użytkownika
kaskader bart
Forumowicz
Posty: 510
Rejestracja: 2009-10-30, 23:35
Model: GT '08 roush
Silnik: V8 4.6

Re: Stukanko Klekotanko

Post autor: kaskader bart » 2016-03-25, 13:13

Darecko pisze:Miałem niedawno robiony rozrząd także chyba mało prawdopodobne. Chyba, że ktoś coś źle poskładał :P
Co do uszczelki kolektora wydechowego to nieomieszkam sprawdzić - nie ukrywam, że ta opcja pasowałaby mi najbardziej hehe :)
No i pompa w sumie też może być...

W sumie teraz to takie gdybanie bo bez rozbiórki to niestety pełnej diagnozy się nie postawi - no ale spośród aż tylu podanych przez Was opcji któraś musi być prawdziwa :luka:

Aaaa.... no i jeszcze jeden fakt ( pewnie dość istotny ) pominąłem.
Jak zatkam całkowicie rurę wydechową to cisza :super:

Przebieg mam równo 100tys km

Może byc faktycznie nieszczelność kolektora wydechowego, albo wrecz jego nieszczelność. Zwłaszcza że stało się nagle. Rozrząd przeważnie powoli staje sie głosniejszy.



Awatar użytkownika
jaco
Forumowicz
Posty: 342
Rejestracja: 2011-02-27, 12:12
Model: Cobra 01
Silnik: V8 4.6
Kolor: Czarny

Re: Stukanko Klekotanko

Post autor: jaco » 2016-03-25, 16:08

Nie będę udawał znawcy, ale kiedyś miałem nieszczelność na kolektorze i brzmiało to inaczej. U mnie ta nieszczelność była bardzo mała i generalnie było to słychać tylko przez sekundę-dwie od stanowczego wciśnięcia gazu, potem mocno cichło.


Remember, There Is Life Beyond Grip

Lopez
Forumowicz
Posty: 181
Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
Model: 2007 Coupe
Silnik: V6 4.0
Kolor: Biel/Czerń

Re: Stukanko Klekotanko

Post autor: Lopez » 2016-03-25, 18:54

Może to DIESEL ?

Też miałem kolektor nie szczelny i brzmiało to inaczej. Moim zdaniem skoro zaczęło terkotać po wymianie rozrządu to raczej tam szukaj przyczyny ,



Awatar użytkownika
Darecko
Młodszy Forumowicz
Posty: 60
Rejestracja: 2015-12-21, 19:19
Model: Premium
Silnik: V6 4.0
Kolor: Smerfuś :-)
Kontakt:

Re: Stukanko Klekotanko

Post autor: Darecko » 2016-03-26, 14:08

Lopez pisze:Może to DIESEL ?

Też miałem kolektor nie szczelny i brzmiało to inaczej. Moim zdaniem skoro zaczęło terkotać po wymianie rozrządu to raczej tam szukaj przyczyny ,
Taki właśnie jest plan :ok:
Teraz święta to nic nie zdziałam, ale we wtorek odbędzie się operacja na otwartym sercu :P


Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak to zrobić - Gotowe poradniki”