Stukanko Klekotanko
- Darecko
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 60
- Rejestracja: 2015-12-21, 19:19
- Model: Premium
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Smerfuś :-)
- Kontakt:
Stukanko Klekotanko
Witajcie Końskie Maniaki!
Mam taki tam sobie ( mam nadzieję ) mały problem...
W dniu dzisiejszym wyruszyłem do pracy - wszystko OK. Wróciłem z pracy - wszystko OK. Podjechałem na pocztę - wszystko OK. Wyruszyłem spod poczty i nagle lekkie stuku-puku
System check żadnych nieprawidłowości nie pokazuje i konik zachowuje się całkowicie normalnie - obroty nie skaczą, przyspiesza jak należy, ciśnienie oleju w normie, nie przegrzewa się. Wszystkie płyny OK, Świeży olej, niedawno robiony rozrząd (!)(?). Nic nie cieknie etc. etc.
Klekotanko najbardziej słyszalne jest w okolicach 2,5 tys obrotów i nie ma tu znaczenia czy jest na biegu czy na luzie. Po przekroczeniu tych obrotów jakby troszkę cichnie, ale nadal coś tam sobie stukupuku z nieco większą częstotliwością. Jeżeli miałbym określić ten klekot to bardziej "plastikowy" niż "metaliczny".
Starałem się jak najdokładniej osłuchać pacjenta, jednak do najprostszych zadań to nie należy - dźwięk strasznie się niesie a stetoskopu pod ręką nie mam.
Nie ukrywam również, że swoją przygodę z Kuniem rozpocząłem całkiem niedawno a mechanior jednak jest ze mnie marny - jeżeli piszę jakieś głupoty to dajcie znać
Na moje "oko" czy tam "ucho" dźwięk pochodzi z okolic kolektora ssącego, ale głowy sobie za to ściąć nie dam. Może troszkę wyżej..
Mam nadzieję, że to nie panewki ( byłby problem z ciśnieniem oleju ? Czy się mylę? ).
Tak czy siak prawdopodobnie w dniu jutrzejszym podskoczę do jakiegoś "magika" z tą sprawą, ale może mieliście z czymś podobnym do czynienia?
V6 4,0 05r manual.
Twardziel z niego bo to jednak zwycięzca MR2013 - wyjdzie z tego
Mam taki tam sobie ( mam nadzieję ) mały problem...
W dniu dzisiejszym wyruszyłem do pracy - wszystko OK. Wróciłem z pracy - wszystko OK. Podjechałem na pocztę - wszystko OK. Wyruszyłem spod poczty i nagle lekkie stuku-puku
System check żadnych nieprawidłowości nie pokazuje i konik zachowuje się całkowicie normalnie - obroty nie skaczą, przyspiesza jak należy, ciśnienie oleju w normie, nie przegrzewa się. Wszystkie płyny OK, Świeży olej, niedawno robiony rozrząd (!)(?). Nic nie cieknie etc. etc.
Klekotanko najbardziej słyszalne jest w okolicach 2,5 tys obrotów i nie ma tu znaczenia czy jest na biegu czy na luzie. Po przekroczeniu tych obrotów jakby troszkę cichnie, ale nadal coś tam sobie stukupuku z nieco większą częstotliwością. Jeżeli miałbym określić ten klekot to bardziej "plastikowy" niż "metaliczny".
Starałem się jak najdokładniej osłuchać pacjenta, jednak do najprostszych zadań to nie należy - dźwięk strasznie się niesie a stetoskopu pod ręką nie mam.
Nie ukrywam również, że swoją przygodę z Kuniem rozpocząłem całkiem niedawno a mechanior jednak jest ze mnie marny - jeżeli piszę jakieś głupoty to dajcie znać
Na moje "oko" czy tam "ucho" dźwięk pochodzi z okolic kolektora ssącego, ale głowy sobie za to ściąć nie dam. Może troszkę wyżej..
Mam nadzieję, że to nie panewki ( byłby problem z ciśnieniem oleju ? Czy się mylę? ).
Tak czy siak prawdopodobnie w dniu jutrzejszym podskoczę do jakiegoś "magika" z tą sprawą, ale może mieliście z czymś podobnym do czynienia?
V6 4,0 05r manual.
Twardziel z niego bo to jednak zwycięzca MR2013 - wyjdzie z tego
- Darecko
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 60
- Rejestracja: 2015-12-21, 19:19
- Model: Premium
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Smerfuś :-)
- Kontakt:
Re: Stukanko Klekotanko
Mała aktualizacja - rano na zimnym stukot jest głośniejszy.
Po rozgrzaniu cichnie i jest ledwo słyszalny
Po rozgrzaniu cichnie i jest ledwo słyszalny
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: Stukanko Klekotanko
To może być wszystko: Panewki, zawory, popychacze, wtryski, wałek, pasek osprzętu, uszczelka kolektora wydechowego, kawałek jakiegoś śmiecia w kolektorze ssącym, kawałek kotka, kawałek listonosza. Trzeba osłuchać skąd dokładnie i dać jakiś przykład. Dla jednego stukanie może znaczyć grzechotanie itp.
EDIT: popatrz sobie na YT "mustang rattling" albo "pinging" albo "knocking" i zobacz co jest najbliższe Twojemu problemowi
EDIT: popatrz sobie na YT "mustang rattling" albo "pinging" albo "knocking" i zobacz co jest najbliższe Twojemu problemowi
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- Darecko
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 60
- Rejestracja: 2015-12-21, 19:19
- Model: Premium
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Smerfuś :-)
- Kontakt:
Re: Stukanko Klekotanko
Byłem u jakiegoś magika dzisiaj. Porządnie osłuchał i stwierdził, że to popychacze.Rezor pisze:To może być wszystko: Panewki, zawory, popychacze, wtryski, wałek, pasek osprzętu, uszczelka kolektora wydechowego, kawałek jakiegoś śmiecia w kolektorze ssącym, kawałek kotka, kawałek listonosza. Trzeba osłuchać skąd dokładnie i dać jakiś przykład. Dla jednego stukanie może znaczyć grzechotanie itp.
EDIT: popatrz sobie na YT "mustang rattling" albo "pinging" albo "knocking" i zobacz co jest najbliższe Twojemu problemowi
Raczej naprawy u niego się nie podejmę ze względu na to, że w ogóle nie potrafił określić ( dzień / tydzień / miesiąc / 3 miesiące / 5 lat? ) ile to może potrwać a chciał się zgodzić tylko na godzinową stawkę za wykonanie zadania ( czy się stoi czy się leży - stówka się należy )
Może bym się skusił gdyby nie to, że podczas próby wyeliminowania stukotu z innych części ( m.in pompy wspomagania ) zdjął na chwilę pasek wieloklinowy i musiałem mu pokazywać jak był założony... On już twierdził, że napinacz też do wymiany bo coś luźno jest ( a po prostu źle go poprowadził ), ale to już inna historia..
Dzisiaj stukanie jest już o wiele bardziej wyraźne - niżej wrzucę także film. Jeździ na oleju 5w30 syntetyk.
Na przykładowym zdjęciu zaznaczyłem skąd dobiega dźwięk - ewidentnie rzecz dzieje się w okolicach wlewu oleju.
A tutaj proszę - film
Może teraz ktoś będzie w stanie powiedzieć coś więcej?
-
- Forumowicz
- Posty: 103
- Rejestracja: 2014-09-29, 07:43
- Model: GT500
- Silnik: V8 5.4
- Kolor: biały
- Lokalizacja:: Włocławek
- Stajnia: Stajnia Bydgoszcz
Re: Stukanko Klekotanko
Moim zdaniem to raczej nie popychacze. Popychacze stukające dają inny dźwięk.
Pozdrawiam Marcin
512-212-824
512-212-824
- celibad
- Forumowicz
- Posty: 1232
- Rejestracja: 2008-08-26, 09:21
- Model: GT 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: yellow triple
- Kontakt:
Re: Stukanko Klekotanko
hałas robi jak łańcuch mocno wyciągnięty albo za małe ciśnienie oleju żeby wypchnąć napinacz łańcucha
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: Stukanko Klekotanko
Jak dla mnie kolektor wydechowy. Jakby uszczelka pierdziała. Możesz spróbować je ściągnąć i odpalić bez na chwilę. Ale uwaga bo będzie hałas. Albo wziąć klucz dynamometryczny i dokręcić.
No co słuch to inny wniosek
No co słuch to inny wniosek
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- MazurGT
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 105
- Rejestracja: 2015-03-11, 17:18
- Model: GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Czerwona strzała
Re: Stukanko Klekotanko
przerabiałem ostatnio stukanie, ale stukało lżej na zimnym, wymieniłem komplet - rozrząd kompletny, również 2 fazatory, ale tak jak napisał celibad może to być łańcuch i popychacze ( zobacz mój post i fotki, jest tam fotka jak łańcuch ocierał o obudowę rozrządu i co się stało z łańcuchem, mam również nagrany filmik w jakim stanie były popychacze ) jeśli mogę doradzić zacznij od zwalenia pokryw i zobacz jak są naciągnięte łańcuchy...zobacz w jakim stanie są wałki, popychacze zobaczysz w jakim są stanie tylko zdejmując wałki...
bo aby się nie okazało, że dalsza jazda może bardziej uszkodzić silnik
dodam że wymianę robiłem przy 148tys km
bo aby się nie okazało, że dalsza jazda może bardziej uszkodzić silnik
dodam że wymianę robiłem przy 148tys km
pozdrowienia:
Mazur - GT
Mazur - GT
- Darecko
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 60
- Rejestracja: 2015-12-21, 19:19
- Model: Premium
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Smerfuś :-)
- Kontakt:
Re: Stukanko Klekotanko
Miałem niedawno robiony rozrząd także chyba mało prawdopodobne. Chyba, że ktoś coś źle poskładał
Co do uszczelki kolektora wydechowego to nieomieszkam sprawdzić - nie ukrywam, że ta opcja pasowałaby mi najbardziej hehe
No i pompa w sumie też może być...
W sumie teraz to takie gdybanie bo bez rozbiórki to niestety pełnej diagnozy się nie postawi - no ale spośród aż tylu podanych przez Was opcji któraś musi być prawdziwa
Aaaa.... no i jeszcze jeden fakt ( pewnie dość istotny ) pominąłem.
Jak zatkam całkowicie rurę wydechową to cisza
Przebieg mam równo 100tys km
Co do uszczelki kolektora wydechowego to nieomieszkam sprawdzić - nie ukrywam, że ta opcja pasowałaby mi najbardziej hehe
No i pompa w sumie też może być...
W sumie teraz to takie gdybanie bo bez rozbiórki to niestety pełnej diagnozy się nie postawi - no ale spośród aż tylu podanych przez Was opcji któraś musi być prawdziwa
Aaaa.... no i jeszcze jeden fakt ( pewnie dość istotny ) pominąłem.
Jak zatkam całkowicie rurę wydechową to cisza
Przebieg mam równo 100tys km
- kaskader bart
- Forumowicz
- Posty: 510
- Rejestracja: 2009-10-30, 23:35
- Model: GT '08 roush
- Silnik: V8 4.6
Re: Stukanko Klekotanko
Darecko pisze:Miałem niedawno robiony rozrząd także chyba mało prawdopodobne. Chyba, że ktoś coś źle poskładał
Co do uszczelki kolektora wydechowego to nieomieszkam sprawdzić - nie ukrywam, że ta opcja pasowałaby mi najbardziej hehe
No i pompa w sumie też może być...
W sumie teraz to takie gdybanie bo bez rozbiórki to niestety pełnej diagnozy się nie postawi - no ale spośród aż tylu podanych przez Was opcji któraś musi być prawdziwa
Aaaa.... no i jeszcze jeden fakt ( pewnie dość istotny ) pominąłem.
Jak zatkam całkowicie rurę wydechową to cisza
Przebieg mam równo 100tys km
Może byc faktycznie nieszczelność kolektora wydechowego, albo wrecz jego nieszczelność. Zwłaszcza że stało się nagle. Rozrząd przeważnie powoli staje sie głosniejszy.
- jaco
- Forumowicz
- Posty: 342
- Rejestracja: 2011-02-27, 12:12
- Model: Cobra 01
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Czarny
Re: Stukanko Klekotanko
Nie będę udawał znawcy, ale kiedyś miałem nieszczelność na kolektorze i brzmiało to inaczej. U mnie ta nieszczelność była bardzo mała i generalnie było to słychać tylko przez sekundę-dwie od stanowczego wciśnięcia gazu, potem mocno cichło.
Remember, There Is Life Beyond Grip
-
- Forumowicz
- Posty: 181
- Rejestracja: 2012-11-09, 17:33
- Model: 2007 Coupe
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Biel/Czerń
Re: Stukanko Klekotanko
Może to DIESEL ?
Też miałem kolektor nie szczelny i brzmiało to inaczej. Moim zdaniem skoro zaczęło terkotać po wymianie rozrządu to raczej tam szukaj przyczyny ,
Też miałem kolektor nie szczelny i brzmiało to inaczej. Moim zdaniem skoro zaczęło terkotać po wymianie rozrządu to raczej tam szukaj przyczyny ,
- Darecko
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 60
- Rejestracja: 2015-12-21, 19:19
- Model: Premium
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Smerfuś :-)
- Kontakt:
Re: Stukanko Klekotanko
Taki właśnie jest planLopez pisze:Może to DIESEL ?
Też miałem kolektor nie szczelny i brzmiało to inaczej. Moim zdaniem skoro zaczęło terkotać po wymianie rozrządu to raczej tam szukaj przyczyny ,
Teraz święta to nic nie zdziałam, ale we wtorek odbędzie się operacja na otwartym sercu