aby przykręcić rozpórkę przednią górną muszę odkręcić śruby, z jak mi się zdaje zawieszenia. Czy mogę to samodzielnie zrobić czy też potem ich z powrotem nie zakręcę bo coś mi od dołu odpadnie ?
![Szok :szok:](./images/smilies/eek.gif)
Od samej rozporki? IMO cos tam moze i ucieknie(max. dziesiate) ale to z reguly mozna pominac.Ślimak pisze:Po działaniu chyba należy podjechać na zbieżność - proszę mnie poprawić jeśli się mylę...
Ja tam regulacji nie mam wiec i zbierznosci nie ustawisz XDveeefour pisze:Od samej rozporki? IMO cos tam moze i ucieknie(max. dziesiate) ale to z reguly mozna pominac.Ślimak pisze:Po działaniu chyba należy podjechać na zbieżność - proszę mnie poprawić jeśli się mylę...
Jak nie masz regulacji?pudel pisze:Ja tam regulacji nie mam wiec i zbierznosci nie ustawisz XDveeefour pisze:Od samej rozporki? IMO cos tam moze i ucieknie(max. dziesiate) ale to z reguly mozna pominac.Ślimak pisze:Po działaniu chyba należy podjechać na zbieżność - proszę mnie poprawić jeśli się mylę...
Mnie uczyli, że po montażu rozpórki i przejechaniu 50-100km należy podjechać na sprawdzenie geometrii. Koszt pomijalny, a lepiej mieć pewność, że zbieżność jest w normie.veeefour pisze:Od samej rozporki? IMO cos tam moze i ucieknie(max. dziesiate) ale to z reguly mozna pominac.Ślimak pisze:Po działaniu chyba należy podjechać na zbieżność - proszę mnie poprawić jeśli się mylę...
Wiesz, nie zaszkodzi na pewno ale, jezeli to org rozporka a nie taka na srubach(rozporowa) np. to bym sie tym nie przejmowal.R0N1N pisze:Mnie uczyli, że po montażu rozpórki i przejechaniu 50-100km należy podjechać na sprawdzenie geometrii. Koszt pomijalny, a lepiej mieć pewność, że zbieżność jest w normie.veeefour pisze:Od samej rozporki? IMO cos tam moze i ucieknie(max. dziesiate) ale to z reguly mozna pominac.Ślimak pisze:Po działaniu chyba należy podjechać na zbieżność - proszę mnie poprawić jeśli się mylę...