Znalazłem opinię rzeczoznawcy na temat mustanga, który ma około 60k przebiegu. Czy takie rzeczy jak cieknąca skrzynia biegów, most czy luzy to coś czym trzeba się martwić czy raczej ten egzemplarz jest bardzo mocno dojechany?
https://aukcje.efl.com.pl/Auction/FORD- ... r.-id61485" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapytanie o usterki w Mustangach
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: Zapytanie o usterki w Mustangach
Wycieki mogą być spowodowane wymianami płynów. Nie wiem jak w skrzyniach i mostach w S197 ale w SN95 olej leje się do otworu inspekcyjnego. Jak ktoś w porę nie przestał dolewać to się zwyczajnie ulało. Z tego co widzę był bity więc stąd luzy.
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
- veeefour
- Forumowicz
- Posty: 1578
- Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
- Model: 2015 GT Fastback US
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race red AT
- Kontakt:
Re: Zapytanie o usterki w Mustangach
Byl bity a te 60k to ktory raz juz kreci?Rezor pisze:Wycieki mogą być spowodowane wymianami płynów. Nie wiem jak w skrzyniach i mostach w S197 ale w SN95 olej leje się do otworu inspekcyjnego. Jak ktoś w porę nie przestał dolewać to się zwyczajnie ulało. Z tego co widzę był bity więc stąd luzy.
-
- Forumowicz
- Posty: 878
- Rejestracja: 2014-12-01, 22:15
- Model: BULLITT 2008
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: highland green
- Lokalizacja:: Gliwice
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Zapytanie o usterki w Mustangach
tu bardziej kolega oczekuje informacji od posiadaczy 3.7 2011-14
którzy mają już za sobą większy prebieg i mogą sie wypowiedzieć w temacie.
teraz mam 2015 v6 który ma przejechane 15k km i nie ma problemu z nim żadnego.
wcześniej 2013 v6 którego sprzedałem z przebiegiem 113k km wiem że teraźniejszy właściciel dorobił już pare ładnych km i tylko leje podtlenek lpg i lata bez problemu.
Wiem że Koral miał konia z przebiegiem ok 250k km tego granatowego base 3,7 on sie może wypowiedzieć w jakim był stanie technicznych.
najlepiej jakby sie koledzy wypowiedzieli którzy robią 20-30k km rocznie
którzy mają już za sobą większy prebieg i mogą sie wypowiedzieć w temacie.
teraz mam 2015 v6 który ma przejechane 15k km i nie ma problemu z nim żadnego.
wcześniej 2013 v6 którego sprzedałem z przebiegiem 113k km wiem że teraźniejszy właściciel dorobił już pare ładnych km i tylko leje podtlenek lpg i lata bez problemu.
Wiem że Koral miał konia z przebiegiem ok 250k km tego granatowego base 3,7 on sie może wypowiedzieć w jakim był stanie technicznych.
najlepiej jakby sie koledzy wypowiedzieli którzy robią 20-30k km rocznie
Re: Zapytanie o usterki w Mustangach
Mam przebieg 153.000 , ale zrobiłem nim dopiero koło 3 tysięcy. Jak do tej pory nie miałem żadnych problemów czy wycieków spod skrzyni czy mostu, olej w moście zmieniłem profilaktycznie, olej skrzyni zmienię w lato. Jeśli chodzi o szpere podobno mam tam na razie bardzo ale to bardzo nie wielki luz którym mam się nie przejmować przez najbliższe lata. Wiec nic mi o takowych usterkach w mustang nie wiadomo. Mustang miał dokładny przegląd u Mirmala, także jakby coś było na rzeczy przy tym przebiegu to pewnie by to zostało wykryte.
- Rezor
- Forumowicz
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2015-03-19, 13:33
- Model: SN95 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Niebieski
Re: Zapytanie o usterki w Mustangach
@krosster żeby stwierdzić, że luzy w zawieszeniu powstały po dzwonie nie trzeba posiadać konkretnego modelu. Co do mostu i skrzyni każdy ma różną definicję "wycieku". Jeden zobaczy rozlany olej przy wlewie i już stwierdzi, że silnik wypluwa olej inny zobaczy plamę pod samochodem i będzie szedł w zaparte, że to tylko uszczelka przy pokrywie zaworów się poci.
Mój mustang jest jak pies:
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać
Ciągle się z nim bawię
Kobieta wypomina ile mam przez niego wydatków i problemów
Dzieci go lubią
Matka ma go dość bo przeorał jej podwórko
Ojciec zwie bo olał mu kostkę na podjeździe
Znajomi wciąż muszą o nim wysłuchiwać