Renowacja alternatora MOTORCRAFT '66

Moje boje, czyli poprawiamy fabrykę... - Gotowe Poradniki . Zanim zaczniesz nowy temat - PRZECZYTAJ TO

Moderatorzy: pluzz, alski

Awatar użytkownika
emgie
Forumowicz
Posty: 392
Rejestracja: 2012-02-14, 12:41
Model: 1966 Fastback
Silnik: inny V8
Kolor: biały, niebieskie pasy
Lokalizacja:: Warszawa
Stajnia: Stajnia Mazowiecka
Kontakt:

Renowacja alternatora MOTORCRAFT '66

Post autor: emgie » 2014-08-03, 15:54

Cześć!
Chciałem przedstawić Wam swoją przygodę z alternatorem Motorcraft, jaki znalazłem w aucie.
Alternator działał, ale wyglądał fatalnie. Ponieważ robię kompletną renowację (jak nie odbudowę :)) auta postanowiłem również nim się zająć.

Poniżej fotorelacja wraz z opisami

Oto nasz pacjent - oryginalny alternator Motorcraft
Obrazek

... i rzut z tyłu
Obrazek

Na pierwszy ogień idzie koło pasowe oraz wiatraczek. Polecam odkręcanie tego kluczem udarowym. Można imbusem oraz oczkowym, ale u mnie nawet WD40 nie poradził. Udar rozprawił się z tym w 3 sekundy

Obrazek

Pomiędzy wiatrakiem a korpusem alternatora znajduje się metalowy pierścień

Obrazek

Aby rozebrać obudowę odkręcamy 3 długie śruby znajdujące się po boku obudowy, po czym zdejmujemy tylną obudowę. Tu będzie niespodzianka. Zdejmując obudowę może się zdarzć, że uszkodzimy szczotki. Konstrukcja tego mechanizmu jest niestety taka, że szczotki wystrzelą po wyjęciu trzpienia wirnika. U mnie jedna została wręcz urwana. Nie jest to jednak problem. Zestaw naprawczy, który i tak kupujemy zawiera nowe szczotki. Pod szczorkami znajdują się dwie dość długie sprężyny. Zapewne wystrzelą one podczas zdejmowania obudowy. Warto ich nie zgubić. Tak wygląda wnętrze alternatora po zdjęciu tylnej części obudowy. Proponuję nie robić tego co ja i nie odchylać elementów cewki. To zupełnie niepotrzebne :)

Obrazek

A tak wygląda to po wyjęciu wirnika i cewki

Obrazek

Zabieramy się za demontaż mocowania szczotek w tylnej obudowie. Mechanizm trzyma się na dwóch śrubach. Widoczne poniżej dwa kwadratowe otwory to właśnie miejsce po szczotkach i sprężynkach. Jedna ze szczotek - dolna - mocowana jest do dodatkowej śruby widocznej w korpusie na dole. Druga - idzie pod śrubę mocowania obudowy szczotek.

Obrazek

Następnie polecam oszyszczenie obudowy. Ja zastosowałem mikrowiertarkę z mini szczorkami drucianymi (stalowymi) do usunięcia grubszego brudu. Potem Odtłuszczenie benzyną ekstrakcyjną i malowanie. Obudowę pomalowałem odpowiednim lakierem do silnika (żaroodpornym). W moim przypadku był to VHT Engine Enamel. Najpierw podkład, potem dwie warstwy bazy i na końcu powłoka bezbarwna. Potem wypiekanie :)

Przed malowaniem należy usunąć stare łożyska. Oba montowane są w przedniej i tylnej obudowie na wcisk. Wystarczy zwyczajnie je wybić. Pamiętajcie tylko, że obudowa jest wykonana ze ZNALu i łatwo sprawić że pęknie. Zatem wybijanie łożysk robimy stosując pod spodem właściwej średnicy rurkę i uderzamy z drugiej strony, aby nie ryzykować uszkodzenia obudowy.


Poniżej wszystkie elementy gotowe do składania.

Obrazek

A... do remontu swojego alternatora zastosowałem zestaw naprawczy. Kosztuje ok 16 USD i zawiera dwa łożyska, trzy z pięciu kolorowych izolatorów nowe szczorki i kondensator. Wszystko oczywiście wymieniamy.


Zainstalowane łożysko w obudowie czołowej - metodą na wcisk.

Obrazek

Następnie przykręcamy mocowanie łożyska

Obrazek


A teraz najciekawsze - jak zainstalować szczotki. Namęczyłem się z tym długo, bo nie chciałem uszkodzić nowego kompletu. Okazało się to jednak banalnie proste.
Do obudowy szczotek wkładamy sprężynki, instalujemy szczotki, a następnie blokujemy je drutem lub... wykałaczką :) W takim stanie pozostają w zasadzie do końca montażu.

Obrazek

Obrazek

Instalujemy śrubkę z kwadratowym łbem, do niej podłączamy jedną ze szczotek (dolną), następnie nakładamy izolator w kształcie litery "T", który ma w sobie małą dziurkę właśnie na nasz drucik do trzymania szczotek :)

Obrazek

Całość instalujemy w tylnej obudowie mocując szczotkę górną pod śrubkę.

Obrazek

Obudowa posiada dodatkowy otwór na naszą wykałaczkę :) Z zewnątrz wygląda to tak

Obrazek

Do przedniej obudowy wkładamy wirnik

Obrazek

Następnie zakładamy cewkę, której zewnętrzną część możemy wcześniej pomalować.

Obrazek

Przykręcamy śrubki oraz wymagane izolatory

Obrazek

Ostatnim momentem jest wyjęcie wykałaczki i uwolnienie szczotek.

Tak oto zakończyliśmy pracę. Pozostaje jedynie dokonać pomiarów w specjalistycznym warsztacie aby mieć pewność że wszystko działa jak należy

Wynik prac

Obrazek
Obrazek

Pozostaje jedynie założyć wiatraczek i koło pasowe i gotowe :)

pozdrawiam
M.


Michał
http://senomustangu.pl

Awatar użytkownika
R0N1N
Forumowicz
Posty: 247
Rejestracja: 2013-07-09, 15:45
Model: S197 GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: Sonic Blue

Re: Renowacja alternatora MOTORCRAFT '66

Post autor: R0N1N » 2014-08-03, 19:30

Doskonała relacja, a efekt końcowy świetny.



Awatar użytkownika
emgie
Forumowicz
Posty: 392
Rejestracja: 2012-02-14, 12:41
Model: 1966 Fastback
Silnik: inny V8
Kolor: biały, niebieskie pasy
Lokalizacja:: Warszawa
Stajnia: Stajnia Mazowiecka
Kontakt:

Re: Renowacja alternatora MOTORCRAFT '66

Post autor: emgie » 2014-08-04, 18:57

Dzięki!


Michał
http://senomustangu.pl

Awatar użytkownika
marcinp
Stowarzyszenie MKP
Posty: 413
Rejestracja: 2012-08-15, 23:14
Model: 66 Coupe, 72 Mach1
Silnik: inny V8
Kolor: Silver Blue, Bright Blue Metallic
Lokalizacja:: Wrocław

Re: Renowacja alternatora MOTORCRAFT '66

Post autor: marcinp » 2014-08-05, 22:34

aż miło popatrzeć, świetna robota. Przypomniały mi się chwile w garażu spędzone przy moich, częściach do stanga.


Pozdrawiam,
marcinp

Awatar użytkownika
MAX
Stowarzyszenie MKP
Posty: 2810
Rejestracja: 2009-10-15, 21:52
Model: Fastback GT V8 68
Silnik: V8 5.0
Kolor: Blue & Black
Lokalizacja:: Wieliczka
Stajnia: Stajnia Małopolska
Kontakt:

Re: Renowacja alternatora MOTORCRAFT '66

Post autor: MAX » 2014-08-05, 23:13

Bardzo ładny opis, potrzebujemy takich więcej
Dobra robota emgie :hurra: :super:
Ostatnio zmieniony 2014-08-06, 23:38 przez MAX, łącznie zmieniany 1 raz.


tel 504 266 504
As-PROFI
IMPORTUJEMY MARZENIA
Zrealizowane marzenia: IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII
IIIIIIIIIIIIIIIIIIIII IIII IIII
www.asprofi.pl
https://www.facebook.com/import.usa.max

Awatar użytkownika
stang232
Forumowicz
Posty: 2121
Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
Model: stang'95
Silnik: V8 5.0
Kolor: czarny
Lokalizacja:: Bełchatów
Stajnia: Stajnia Łódzka

Re: Renowacja alternatora MOTORCRAFT '66

Post autor: stang232 » 2014-08-06, 07:49

super robota, muszę się kiedyś odważyć mój odświeżyć, bo 20 latach już zarósł brudem...


Obrazek

Awatar użytkownika
Zbycho9
Forumowicz
Posty: 169
Rejestracja: 2014-09-19, 09:22
Model: 1966 coupe

Re: Renowacja alternatora MOTORCRAFT '66

Post autor: Zbycho9 » 2014-09-19, 10:46

po takiej relacji nabrałem odwagi na zabranie się za swojego świetnie przygotowany temat



Awatar użytkownika
emgie
Forumowicz
Posty: 392
Rejestracja: 2012-02-14, 12:41
Model: 1966 Fastback
Silnik: inny V8
Kolor: biały, niebieskie pasy
Lokalizacja:: Warszawa
Stajnia: Stajnia Mazowiecka
Kontakt:

Re: Renowacja alternatora MOTORCRAFT '66

Post autor: emgie » 2014-12-07, 18:55

I słusznie. Bo robota jest wyjątkowo prosta, a koszta niewielkie. Polecam :)


Michał
http://senomustangu.pl

Awatar użytkownika
CzyTyTez
Forumowicz
Posty: 456
Rejestracja: 2011-01-14, 16:14
Silnik: V8 4.6
Kolor: vintage burgundy
Kontakt:

Re: Renowacja alternatora MOTORCRAFT '66

Post autor: CzyTyTez » 2014-12-08, 20:34

to ja poproszę w takiej formie o każdej części ;)



Awatar użytkownika
ERTE
Forumowicz
Posty: 426
Rejestracja: 2012-04-01, 12:36
Model: Coupe 289 66
Silnik: V8 4.6
Kolor: podkład:)

Re: Renowacja alternatora MOTORCRAFT '66

Post autor: ERTE » 2014-12-09, 00:27

Masz może link do tego zestawu naprawczego który zamówiłeś?



Awatar użytkownika
emgie
Forumowicz
Posty: 392
Rejestracja: 2012-02-14, 12:41
Model: 1966 Fastback
Silnik: inny V8
Kolor: biały, niebieskie pasy
Lokalizacja:: Warszawa
Stajnia: Stajnia Mazowiecka
Kontakt:

Re: Renowacja alternatora MOTORCRAFT '66

Post autor: emgie » 2014-12-09, 09:52

Proszę bardzo:

http://www.cjponyparts.com/alternator-r ... 986/p/ARK/

Jakby ktoś chciał to mam komplet nowych farb żaroodpornych w kolorze srebrnym (podkład, baza i klar) - VHT Engine Enamel. Nowe, nie używane. Jakby ktoś chciał to odsprzedam.

Takim zestawem malowałem swój alternator. Nie tyle z powodu samego żaru :) co z powodu nieco większej trwałości powłoki. Ale można pewnie też zwykłym akrylem pomalować lub proszkowo.

m.


Michał
http://senomustangu.pl

Awatar użytkownika
ERTE
Forumowicz
Posty: 426
Rejestracja: 2012-04-01, 12:36
Model: Coupe 289 66
Silnik: V8 4.6
Kolor: podkład:)

Re: Renowacja alternatora MOTORCRAFT '66

Post autor: ERTE » 2015-01-26, 02:06

a cewke czyściłeś czy byla taka czysta?
Obrazek



Awatar użytkownika
emgie
Forumowicz
Posty: 392
Rejestracja: 2012-02-14, 12:41
Model: 1966 Fastback
Silnik: inny V8
Kolor: biały, niebieskie pasy
Lokalizacja:: Warszawa
Stajnia: Stajnia Mazowiecka
Kontakt:

Re: Renowacja alternatora MOTORCRAFT '66

Post autor: emgie » 2015-02-01, 18:01

Oczywiście czyściłem. Benzyna ekstrakcyjna, środek do czyszczenia styków elektrycznych itp A tam gdzie nie szło to nawet szczotka druciana ;)


Michał
http://senomustangu.pl

Awatar użytkownika
ERTE
Forumowicz
Posty: 426
Rejestracja: 2012-04-01, 12:36
Model: Coupe 289 66
Silnik: V8 4.6
Kolor: podkład:)

Re: Renowacja alternatora MOTORCRAFT '66

Post autor: ERTE » 2015-06-19, 23:00

Tak się zasugerowałem manualem, że zapomniałem o tej dużej szczotce :)

Obrazek



Awatar użytkownika
Fred_pol
Młodszy Forumowicz
Posty: 69
Rejestracja: 2015-03-28, 15:25
Model: Mach 1 1969
Silnik: inny V8
Kolor: Candy red apple

Re: Renowacja alternatora MOTORCRAFT '66

Post autor: Fred_pol » 2018-10-28, 07:41

Dzieki
Super relacja


Pozdrawiam.

Fred

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak to zrobić - Gotowe poradniki”