'85 Fox - Pompa wspomagania (przewód)

Moderatorzy: stang232, celibad, Rezor

ODPOWIEDZ
GreyD
Młodszy Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 2011-09-01, 17:20
Model: '82 Fox Notch
Silnik: V8 5.0
Kolor: Szary

'85 Fox - Pompa wspomagania (przewód)

Post autor: GreyD » 2012-07-19, 21:15

Tak więc zrobiłem sobie podróż ok 1000km (Ostrów -> Poznań -> Ulm). Całą trasę na autostradzie bez problemu, nie przegrzewał się, tempomat w porządku przy średniej prędkości 120km/h nawet spalanie 13l/100km (gazu...) było dla mnie miłym zaskoczeniem nawet.

Pod koniec trasy jakieś 150km od celu, zjechałem na stację benzynową i skręcając koła w lewo dobiłem kierownicą przez przypadek na maksa i coś poszło...
Po otwarciu maski na szczęście zobaczyłem odstający przewód - dobrze, że nie strzeliła pompa. Po dotarciu dzisiaj odkręciłem i w sumie wydaje mi się, że tylko wystrzeliło ale wszystkie części jakby były. Nakrętkę założyłem na końcówkę przewodu, na której jest gumowa uszczelka. Ze środka nakrętki wyciągnąłem metalową zawleczkę która powinna być w drugim rowku - o ile moja dedukcja jest właściwa.

Problem w tym, że zawleczka jest luźna po nałożeniu jak na zdjęciu, więc w rowek nie zatrzaśnie się (chyba że nie ma się zatrzasnąć?) przerwa w zawleczce wydaje się zbyt duża i nie wiem czy nie jest to problemem przez co przewód wyskoczył.

Pytanie - czy ta zawleczka ma być taka luźna? Czy lepiej dorobić z czegoś aby nakrętka była sztywno zamontowana na końcówce przewodu?
No i czy po wszystkim wkręcać, czy jakoś sprawdzać układ czy nie ma jakiegoś zatoru? Czy jedynym powodem mogło być dobicie kierownicy i luźna zawleczka?

Zdjęcia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



GreyD
Młodszy Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 2011-09-01, 17:20
Model: '82 Fox Notch
Silnik: V8 5.0
Kolor: Szary

Re: '85 Fox - Pompa wspomagania (przewód)

Post autor: GreyD » 2012-09-09, 15:05

Witam,
Aktualny wciąż temat tylko bardziej drastyczny.

Pompę zatarłem nieświadomie - prowizorka zrobiona jeszcze w Niemczech, przewód nie wytrzymał i musiał popuścił i podróż pewnie ok 600-700km bez oleju w pompie... 200km przed celem już w Polsce zaczął się palić pasek co było czuć w kabinie i reszta wiadoma.

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie - używana czy regenerować? Poza tym potrzebuje jeszcze przewodu wraz z nakrętką tą co w temacie. :) myślałem też o krótszym pasku omijającym pompę jako rozwiązanie doraźne ale nie wiem czy jest sens...



rick
Członek Honorowy MKP
Posty: 1206
Rejestracja: 2011-02-23, 05:09
Model: 67 fastback
Silnik: V8 4.6
Kolor: primer,czarny,bialy

Re: '85 Fox - Pompa wspomagania (przewód)

Post autor: rick » 2012-09-09, 17:34

Kupiłbym nowy. Trzeba też mieć narzędzia, aby usunąć / zainstalować koło pasowe
http://www.latemodelrestoration.com/ite ... ering-Pump" onclick="window.open(this.href);return false;

sterowanie będzie bardzo trudne bez paseka. Elementy sterowanie są inne pomiędzy wspomaganie / non wspomaganie kierownicy



rysik
Młodszy Forumowicz
Posty: 99
Rejestracja: 2011-09-02, 12:47

Re: '85 Fox - Pompa wspomagania (przewód)

Post autor: rysik » 2012-09-09, 18:16

GreyD pisze:Tak więc zrobiłem sobie podróż ok 1000km (Ostrów -> Poznań -> Ulm). Całą trasę na autostradzie bez problemu, nie przegrzewał się, tempomat w porządku przy średniej prędkości 120km/h nawet spalanie 13l/100km (gazu...) było dla mnie miłym zaskoczeniem nawet.
A powiedz mi jaki gaz masz? Sekwencja czy zwykły?
Bo ja mam u siebie zwykłą instalację w dodatku gazownik mi powiedział że mam za mały parownik i za wąskie przewody (są 8mm a powinny być 10mm) i mi spalanie wyszło tak ze 20l/100km (większość autostrada, średnio 100-110k/h i na piątce).
Czy to paradoksalnie niedobrany parownik (za mały) czy coś na silniku szukać (dodam że nie mam jednej sondy lambda ale dla gazu to chyba nie ma znaczenia).
Dla porównania mam V6 w swoim Windstarze i tam jak mi przestał palić to spalanie na trasie po terenach zabudowanych (średnio 70-80km/h) wychodzi ok 14l. W mustangu na tej trasie chyba nawet mniej jak na autostradzie.


był: Mustang Fox GT 5.0 V8 '88
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8

GreyD
Młodszy Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 2011-09-01, 17:20
Model: '82 Fox Notch
Silnik: V8 5.0
Kolor: Szary

Re: '85 Fox - Pompa wspomagania (przewód)

Post autor: GreyD » 2012-09-10, 08:06

Rick, widziałem to na latemodelrestoration, jednak pompy nie naprawiałbym sam. A szczerze powiem, że chce kupić używaną lub naprawić tą co mam, bo myślę poważnie o zamianie silnika za rok czy 2 lata....

Rysik, u mnie jest silnik 2.3 i 4 cylindry, więc gaz zwykły na parowniku daje radę ;) i tak spalanie jak na ten silnik i 86KM jest... dramatyczne

Możesz się zainteresować zamianą miksera na BLOS (znajdziesz na allegro, firma BRC więc w sumie jeden z liderów). Działa tak jak amerykańska instalacją IMPCO do silników V8, czyli zamiast ustawionej jednej dawki jak to ma miejsce, masz "gaźnik" który dawkuje w zależności od potrzeb ilość podawanego gazu ;)

Ale czy to jakoś zmniejszy spalanie nie wiem. 20/100 przy 5.0 V8 nie wydają się być kosmicznymi liczbami. Znajomy przy 5.7 na gaźniku w Cadillacu obliczył kiedyś że ma spalanie 44/100 - tylko że turla się na 2 pierwszych biegach ze względu na skrzynie ;P



Awatar użytkownika
RAFAŁ (GROSZEK)
Stowarzyszenie MKP
Posty: 2393
Rejestracja: 2009-03-28, 17:28
Model: był SN95 jest GT2011
Silnik: V8 5.0
Kolor: SREBRNY

Re: '85 Fox - Pompa wspomagania (przewód)

Post autor: RAFAŁ (GROSZEK) » 2012-09-10, 14:11

kup sobie pompę na rockauto.com zapłacisz tyle co za używaną , a przyjdzie za ok 1,5tyg



GreyD
Młodszy Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 2011-09-01, 17:20
Model: '82 Fox Notch
Silnik: V8 5.0
Kolor: Szary

Re: '85 Fox - Pompa wspomagania (przewód)

Post autor: GreyD » 2012-09-10, 16:58

Rysik, no tragedii nie ma, tym bardziej że to automat, ale mogłoby to się troszkę poruszać, bo przy 86km mu to kiepsko idzie. ;)

Rafał, w sumie ciągle to rockauto omijałem, a jakaś tam za 50$ jest ;) a co do czasu to trafiłeś w bolączkę - jakoś na początku października mam przegląd...



ODPOWIEDZ

Wróć do „III Generacja (1979-1993)”