Tak Trzymaj -natalia pisze:a od czego ma się męża ?
Nie chce go sprzedawać bo przywiązaliśmy się do tego auta wiadomo że nie wygląda jak rasowy mustang i nie jest może najpiękniejszym modelem ale myślę że da się z niego wykrzesać co nieco.
mustang 83 pomoc
Moderatorzy: stang232, celibad, Rezor
- Dezo
- Forumowicz
- Posty: 1613
- Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
- Model: BULLITT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: HG
- Kontakt:
Natalia, trzymaj Foxa i nie słuchaj prześmiewców. Fox to (mimo wszystko...) Mustang, czy się to komuś podoba, czy nie. Nie wymieniaj silników, nie zmieniaj koloru etc. Jego piękno broni sie samo. Nie musisz z niego robić rakiety, jak niektórzy maniacy w tym Klubie (próbują, ale jeszcze żaden nie poleciał...).
Poza tym rocznik 83 to już klasyk. I pamiętaj o zachowaniu pojazdu w oryginalnym stanie.
Komisja ds. Puryzmu czuwa!
Poza tym rocznik 83 to już klasyk. I pamiętaj o zachowaniu pojazdu w oryginalnym stanie.
Komisja ds. Puryzmu czuwa!
Samotny Wilk
- sim
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 219
- Rejestracja: 2009-11-13, 03:44
- Model: '87 GT Convertible
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Szary
Witaj wśród posiadaczy Lisków Jeszcze niedawno powiedziałbym: Montuj 5.0, ale to chyba krzywda dla tego auta. Generalnie musisz zadać sobie jedno szalenie ważne pytanie: Czym ma być ten samochód? Klasykiem, Wyrazem Twojej osobowości czy Czymś zupełnie odjechanym. Jedno z trzech i dążyć wytrwale, choć to nie łatwe. Pozdrówki
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2010-04-27, 16:56
- Model: Thunderbird Turbo Coupe 1985, 1988
- Silnik: inny V8
- Kolor: 1zielony; 2czerwono-czarny
- Kontakt:
Re: mustang 83 pomoc
Jeżeli chcesz podnieść moc w 2.3 to proponuje turbo + intercooler 200 km lub samo turbo i po sprawie masz 140 km a to już robi robotę, nie zwracaj uwagi na posty osób które nie mają pojęcia zielonego o tym motorze i twierdzą że jest do d--- bo bazują na opiniach innych którzy się na minę wpieprzyli. Druga opcja to wszyscy którzy mają v8 lub v6 zawsze powiedzą że 2.3 to lipa bo są dumni z tego że mają v. ja mam już drugi pojazd z 2.3 i mam na zbyciu zestaw do uturbienia jeżeli chcesz to dzwoń 513 965 687 jeżeli chodzi o porady to też dzwoń
Re: mustang 83 pomoc
Po pierwsze, gratuluję górnictwa.
Po drugie, wysłałem Ci odpowiedź na PW, przekonaj się, czy mam rację.
Po trzecie, nikt tu nie twierdzi, że 2.3 jest do dupy, nikt tu się nie wymądrza, że ma silnik w układzie V. A moc można podnieść na wiele sposobów.
Pozdrawiam
Po drugie, wysłałem Ci odpowiedź na PW, przekonaj się, czy mam rację.
Po trzecie, nikt tu nie twierdzi, że 2.3 jest do dupy, nikt tu się nie wymądrza, że ma silnik w układzie V. A moc można podnieść na wiele sposobów.
Pozdrawiam
-
- Forumowicz
- Posty: 1647
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
Re: mustang 83 pomoc
To moze ja sie wypowiem:)
2.3litra to slaby silnik pod wzgledem osiagow ale skubane sa niezniszczalne. Smigam czasem srebrnym foxem z 2.3 litra i jest super:) Faktycznie moze to nie 5.0 HO . Ten silnik mial byc niezawodny i ekonomiczny. Jak dla mnie fox jest cenniejszy od II czy V gen bo to juz woz zabytkowy a gdyby nie 3 gen i ta nowatorska konstrukcja nie bylo bymojej ulubionej IV gen.
Sam planuje zakup wlasnego foxa. Chcialbym 5.0 i nadwozie coupe ze scietym tylem ale z 2.3tez bede zdowolony. Mustang to mustang kazdy ma w sobie cos. Dla mnie jedyna wada 3gen jest ich blacharka gdyz w naszym klimacie koroduja jak polonezy stad tez blacharze je nazywaja polonezami coupe:)
HEh autko z tematu ma tyle lat co ja. TO moze wrzucic by je na blachy zabytkowe:)
2.3litra to slaby silnik pod wzgledem osiagow ale skubane sa niezniszczalne. Smigam czasem srebrnym foxem z 2.3 litra i jest super:) Faktycznie moze to nie 5.0 HO . Ten silnik mial byc niezawodny i ekonomiczny. Jak dla mnie fox jest cenniejszy od II czy V gen bo to juz woz zabytkowy a gdyby nie 3 gen i ta nowatorska konstrukcja nie bylo bymojej ulubionej IV gen.
Sam planuje zakup wlasnego foxa. Chcialbym 5.0 i nadwozie coupe ze scietym tylem ale z 2.3tez bede zdowolony. Mustang to mustang kazdy ma w sobie cos. Dla mnie jedyna wada 3gen jest ich blacharka gdyz w naszym klimacie koroduja jak polonezy stad tez blacharze je nazywaja polonezami coupe:)
HEh autko z tematu ma tyle lat co ja. TO moze wrzucic by je na blachy zabytkowe:)
302 HOooooo