![Jezyk :P](./images/smilies/tongue.gif)
![Wesoly :D](./images/smilies/biggrin.gif)
Moderatorzy: stang232, celibad, Rezor
hamulce ok ,a amortyzatory sprawne w 97% to chyba niezle jak na takie stare autko ale fakt faktem napewno sporo rzeczy jest do zrobienia i potrzebuje gruntownego przegladu bo dziadek specjalnie nie dbal o auto. Poki byl garaz to bylo garazowa a potem bylo juz tylko gorzejpluzz pisze:Witam nowych!
Natalia - swietne auto! Grunt to dobra podstawa. Lakier rzeczywiscie nie wyglada zle ale zdjecia lubia klamac. Najbardziej razi ta nierownosc w kolach: resor? amortyzator?
Proponuje skontaktowac sie z uzytkonikiem Sim - zwyciezca pucharu Mister Fantazja. On jest skladnica wiedzy o FOXach.
Jedno pytanko: Dlaczego dziadek nie jest na forum???
Laka pisze:Zależy czy końcówka z tłumikiem czy cały układ, końcówkę zawsze można zdemontować, tłumik to rzecz eksploatacyjna, a układ jednak coś zmieniaŚwiatła to obowiązek, a jeżeli podsufitka nie wytrzymała, a nowa jest oryginalna, ew. chociaż podobna do oryginalnej to wszystko jest ok
To zawsze można naprawić, w Stanach można kupić i sprowadzić całe nowe wnętrza, przynajmniej do I gennatalia pisze:Laka pisze:Zależy czy końcówka z tłumikiem czy cały układ, końcówkę zawsze można zdemontować, tłumik to rzecz eksploatacyjna, a układ jednak coś zmieniaŚwiatła to obowiązek, a jeżeli podsufitka nie wytrzymała, a nowa jest oryginalna, ew. chociaż podobna do oryginalnej to wszystko jest ok
Narazie to na łeb sypie mi się jakaś żółta gąbka,bo co prawda podsufitka trzymała sie na slowo honoru to dziadek postanowił ją calkowicie zerwać bo stwierdził że stwarza ona niebezpieczeństwo podczas jazdy! Tak więc sufit nie wygląda urzekająco
Czasami bardziej niz wyglad liczy sie wartosc sentymentalna. Ja wciaz mam swoje pierwsze auto a wladowalem w nie juz ze trzy razy wiecej kasy niz jest warte. Poza tym prawie kazdego tygodnia cos sie dzieje i musze grzebac. Ale jest cos co sie nazywa "grin factor" - czyli "czynnik wyszczerzenia paszczoszczeki" - jak auto jedzie i nic sie nie dzieje to mam duza satysfakcje, ze pomykam sobie staruszkiem i mam plan trzymac to auto jak najdluzej.kaes pisze:ja sie nie zgadzam. Foxy są zaje**te. jak będę miał kasę to kupuje kiedyś takiego do remontuStachu_xjr pisze:pozatym modele z tych lat są tanie i mało ciekawe chyba ze chodzi o wartosc sentymentalną do dziadka
...czyli jesli chcesz poczuc wyrazny wzrost mocy nie laduj kasy w 2,3 - poszukaj 5.0, mozna znalezc taki silnik (opcjonalnie) ze skrzynia w naprawde niezlych pieniadzach w USA.not the answer your looking for but save for a 5.0 man. It will save u money in the long run.