Nie, no jasne. Wiesz, to zawsze jest kwestia pieniędzy, wiedzy/umiejętności.
Czy wiem jak pojechać 11kę? Pewnie, że tak - teoretycznie wystarczyłoby założyć slicki
![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
Czy zrobiłem to? No, nie. Niby niewiele potrzeba, a jednak z jakichś względów tego nie robię.
Wiem również jak pojechać moim GT500 9tkę.
Wiem co i jak trzeba zrobić/zmienić/dokupić. Wystarczyłoby wydać wielokrotność tego co na 11kę i byłaby 9ka. Niby prosta sprawa.
Rzecz w tym, że zawsze czegoś brakuje. Czasu, umiejętności, wiedzy, pieniędzy...
Dlatego chwała należy się tym, którym udaje się to przezwyciężyć i osiągnąć dobry wynik.
Z jednej strony pojechanie 11ki (tak jak pisałeś) jest niczym trudnym. Zgadzam się. Pytanie, dlaczego nikt tego jeszcze nie zrobił?
Dyskusja byłaby bezzasadna, gdyby nie temat w którym się toczy. Skoro wiele osób interesuje się i pasjonuje 1/4 mili, również wśród posiadaczy Mustangów (15 stron tego wątku zdaje się to potwierdzać), a mimo wszystko nikt tej 11ki nie pojechał, to oznacza, że nie jest to tak proste (w sensie, czegoś zawsze brakuje), jak by się mogło wydawać
Słowem - trzymam kciuki za jak najlepsze czasy Mustangów na 1/4 w PL (ależ bym się cieszył z pierwszej 10tki!). Trzeba się motywować i walczyć
![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)