Jak profeslonalnie spalić gumę ???

kaes · Post autor: **kaes** » 2010-09-21, 08:09

Tadi pisze:To mnie zawsze w automatach zastanawiało jak spalić gumę, ponieważ niema sprzegła to nie można go wkręcić na wysokie obroty bo zawsze ruszy, a z hamulcem to nie wiem jak bo przecież hamulec jest na 4 koła, a ręczny na tylnie bądź na 4, napęd jest na tył więc nigdy nie wiedziałem. Kolege z klasy mówił że się da na trybie N wkręcać samochód na ok. 6tyś obr/min i szybko przełączyć na D, ale pewnie przez takie coś skrzynia biegów po krótkim czasie padnie

w automacie jest łatwiej niz w manualu

Harryy · Post autor: **Harryy** » 2010-09-21, 15:06

zaborjr pisze:
Harryy pisze:Jedną nogą wciskasz hamulec, a drugą gaz do dechy.

JA bym to raczej nazwał "palenie trawy" nie mylić trawką

Niestety w pobliżu nie było asfaltu

Tadi · Post autor: **Tadi** » 2010-09-21, 15:24

a Krzysiu mógł byś mi wytłumaczyć łopatologicznie jak się to robi, od samego początku, bo nie chce u mamy w samochodzie próbować metodą prób i błędów bo mogę coś popsuć, a to by nie było fajne

Harryy · Post autor: **Harryy** » 2010-09-21, 15:27

Tadi pisze:To mnie zawsze w automatach zastanawiało jak spalić gumę, ponieważ niema sprzegła to nie można go wkręcić na wysokie obroty bo zawsze ruszy, a z hamulcem to nie wiem jak bo przecież hamulec jest na 4 koła, a ręczny na tylnie bądź na 4, napęd jest na tył więc nigdy nie wiedziałem. Kolege z klasy mówił że się da na trybie N wkręcać samochód na ok. 6tyś obr/min i szybko przełączyć na D, ale pewnie przez takie coś skrzynia biegów po krótkim czasie padnie

W automacie to jest pikuś. Jeżeli auto jest z tylnym napędem, to wrzucasz na 1(żeby skrzynia nie zmieniała biegów) lewą nogą wciskasz hamulec a prawą gaz.Jeżeli auto nie jest obciążone to hamulec łapie na przednie koła. A jeżeli jest przedni napęd to zaciągasz ręczny i wciskasz gaz. Mnie zawsze wychodzi.
Można też kręcić bączki z wciśniętym hamulcem. Link poniżej:

W zależności czy chcesz stać w miejscu czy pomału kręcić baczki, wciskasz hamulec słabiej albo mocniej.

mrjackson · Post autor: **mrjackson** » 2010-09-21, 15:38

Harryy pisze:eżeli auto jest z tylnym napędem, to wrzucasz na 1(żeby skrzynia nie zmieniała biegów) lewą nogą wciskasz hamulec a prawą gaz

Wcześniej wyłącz jeszcze kontrole trakcji..

kaes · Post autor: **kaes** » 2010-09-21, 20:42

Tadi pisze:a Krzysiu mógł byś mi wytłumaczyć łopatologicznie jak się to robi, od samego początku, bo nie chce u mamy w samochodzie próbować metodą prób i błędów bo mogę coś popsuć, a to by nie było fajne

Harryy odpisał, nic dodać nic ująć

może jeszcze oprócz tego, że uczyć się można na początek na trawie

kół nie zniszczysz, nic nie zepsujesz

a i tylne koła łatwie stracą przyczepność

tylko potem trawe wyjąć spod spodu

AluStar · Post autor: **AluStar** » 2010-09-21, 22:50

Oszczedzicie sprzeglo co !!

[yt][/yt]

Ale Gosc - tak spalic sprzeglo . Teraz musi kupic i opony i sprzeglo .

PMN · Post autor: **PMN** » 2010-09-22, 22:07

Tadi pisze:a Krzysiu mógł byś mi wytłumaczyć łopatologicznie jak się to robi, od samego początku, bo nie chce u mamy w samochodzie próbować metodą prób i błędów bo mogę coś popsuć, a to by nie było fajne

No właśnie, więc lepiej tego nie rób jeśli mama nie wyraża zgody.

Tadi · Post autor: **Tadi** » 2010-09-22, 22:20

Ale nie pomyślałem też o tym że jej samochód ma napęd na przód

AluStar · Post autor: **AluStar** » 2010-09-27, 15:52

Harryy pisze:Jedną nogą wciskasz hamulec, a drugą gaz do dechy.

Wcisnol hamulec - spalil i opony i hamulec

[yt][/yt]

Harryy · Post autor: **Harryy** » 2010-09-27, 22:43

AluStar pisze:
Harryy pisze:Jedną nogą wciskasz hamulec, a drugą gaz do dechy.

Wcisnol hamulec - spalil i opony i hamulec

[yt][/yt]

Tutaj ucierpiały tylko opony

... re=related

Dezo · Post autor: **Dezo** » 2010-09-28, 06:55

Może już było, ale w automacie: prawą nogą, piętą naciskasz hamulec, a palcami gaz. Skrzynia na 1 biegu. Dzięki temu można regulować całym procesem palenia gumy. Wiem, bo w 2001 spaliłem resztkę opony, żeby poćwiczyć i przekonać się jak to jest. Więcej tego robić nie będę...
Pozdrawiam

RadAg! · Post autor: **RadAg!** » 2010-09-29, 11:06

Dezo pisze:Może już było, ale w automacie: prawą nogą, piętą naciskasz hamulec, a palcami gaz. Skrzynia na 1 biegu. Dzięki temu można regulować całym procesem palenia gumy. Wiem, bo w 2001 spaliłem resztkę opony, żeby poćwiczyć i przekonać się jak to jest. Więcej tego robić nie będę...
Pozdrawiam

Nie rozumiem, jaka jest roznica czy hamulec i gaz naciskasz ta sama noga czy hamulec lewa a gaz prawa?

Harryy · Post autor: **Harryy** » 2010-09-29, 13:25

RadAg! pisze:
Dezo pisze:Może już było, ale w automacie: prawą nogą, piętą naciskasz hamulec, a palcami gaz. Skrzynia na 1 biegu. Dzięki temu można regulować całym procesem palenia gumy. Wiem, bo w 2001 spaliłem resztkę opony, żeby poćwiczyć i przekonać się jak to jest. Więcej tego robić nie będę...
Pozdrawiam
Nie rozumiem, jaka jest roznica czy hamulec i gaz naciskasz ta sama noga czy hamulec lewa a gaz prawa?

Dla mnie to bez różnicy. Ważne jest tylko żeby nie wcisnąć hamulca do dechy, bo można spalić tylne klocki. Tak jak to zrobił klient na powyższym filmiku.

adasko74 · Post autor: **adasko74** » 2010-09-29, 13:26

jest roznica bo druga noga ma urlop

a tak na powaznie to chyba lepsze wyczucie jest ale to kwestia indywidualna...