Zachód Polski - Listopad
: 2011-10-17, 23:32
Witam!
Wpadłem na pewien pomysł...razem z kolegą bathrust'em chcemy się spotkać w I połowie listopada i zgadać na przejażdżkę...a dziś przyszedł mi do głowy inny pomysł. Plan jest taki: zjeżdżamy się w ustalonym terminie do 1 miasta, brykamy tam trochę, a potem idziemy na wspólne piwko, jedzonko, itd. Ze swojej strony mogę załatwić miejscówkę w barze w Lubaniu lub Leśnej. Samochody w sznureczku zaparkowane przed barem, mały pokaz, odpowiedzi na wszelkie pytania zainteresowanych, takie tam... (Leśna-załatwiamy z burmistrzem pokaz na głównym rynku miasta i spotkanie w restauracji w rynku). Obie miejscowości nie są duże, ale parę dni wcześniej plakaty o pojawieniu się Stangów w mieście zostaną rozmieszczone. Lokale zyskują klientelę, my "jakiś" prestiż i reklamę klubu, samym pojawieniem się kilku aut "nawracamy" ludzi na kupno tych jakże pięknych samochodów. Pewnie uda się załatwić ulgi dla nas w tych lokalach (jeśli o Lubań chodzi to znam trochę właścicieli i wiem że idzie się dogadać). Tylko pytanie brzmi: czy jest ktoś chętny na coś takiego? Nie będzie to nie wiadomo jak głośna i duża impreza, bo chodzi tu o nasze prywatne spotkanie, ale wiem że chętnych zobaczyć nasze furmanki będzie dużo, a grad pytań z pewnością się posypie. Co o tym myślicie? Po tym spotkaniu możemy się dogadać z Alchemia Adventure ( http://www.alchemia.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; )na noleg jeśli ktoś chce lub integracyjną imprezę. Właściciel jest zapalonym zwolennikiem wszystkiego co amerykańskie i ma też własny klub w Kościelniku. Piszcie swoje opinie. Mile widziane osoby z okolic: Bogatynia, Zgorzelec, Lubań, Bolesławiec, Legnica, Wrocław, Wałbrzych, Jelenia Góra. Względnie nie daleko, natomiast w podanych przeze mnie rejonach (Zgorzelec, Leśna, Lubań) mało się dzieje w klimacie amerykanów, a zwłaszcza Mustangów...zmieńmy to!
Wpadłem na pewien pomysł...razem z kolegą bathrust'em chcemy się spotkać w I połowie listopada i zgadać na przejażdżkę...a dziś przyszedł mi do głowy inny pomysł. Plan jest taki: zjeżdżamy się w ustalonym terminie do 1 miasta, brykamy tam trochę, a potem idziemy na wspólne piwko, jedzonko, itd. Ze swojej strony mogę załatwić miejscówkę w barze w Lubaniu lub Leśnej. Samochody w sznureczku zaparkowane przed barem, mały pokaz, odpowiedzi na wszelkie pytania zainteresowanych, takie tam... (Leśna-załatwiamy z burmistrzem pokaz na głównym rynku miasta i spotkanie w restauracji w rynku). Obie miejscowości nie są duże, ale parę dni wcześniej plakaty o pojawieniu się Stangów w mieście zostaną rozmieszczone. Lokale zyskują klientelę, my "jakiś" prestiż i reklamę klubu, samym pojawieniem się kilku aut "nawracamy" ludzi na kupno tych jakże pięknych samochodów. Pewnie uda się załatwić ulgi dla nas w tych lokalach (jeśli o Lubań chodzi to znam trochę właścicieli i wiem że idzie się dogadać). Tylko pytanie brzmi: czy jest ktoś chętny na coś takiego? Nie będzie to nie wiadomo jak głośna i duża impreza, bo chodzi tu o nasze prywatne spotkanie, ale wiem że chętnych zobaczyć nasze furmanki będzie dużo, a grad pytań z pewnością się posypie. Co o tym myślicie? Po tym spotkaniu możemy się dogadać z Alchemia Adventure ( http://www.alchemia.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; )na noleg jeśli ktoś chce lub integracyjną imprezę. Właściciel jest zapalonym zwolennikiem wszystkiego co amerykańskie i ma też własny klub w Kościelniku. Piszcie swoje opinie. Mile widziane osoby z okolic: Bogatynia, Zgorzelec, Lubań, Bolesławiec, Legnica, Wrocław, Wałbrzych, Jelenia Góra. Względnie nie daleko, natomiast w podanych przeze mnie rejonach (Zgorzelec, Leśna, Lubań) mało się dzieje w klimacie amerykanów, a zwłaszcza Mustangów...zmieńmy to!