Odnośnie zakresu robót blacharskich , to wydaje mi się, że był dość duży. Wymienione były: progi wewnętrzne (takie nośne elementy w kabriolecie), podłogi , poszycia tylnych błotników, poszycia drzwi, elementy podłużnic z przodu, torque boxy, cowl panele, pas przedni , pas tylny, maska przód. To chyba tyle. Moim zdaniem strasznie dużo.
[Marek2211] 1966 Convertible
Moderatorzy: Pavulon_, Hans, Pavulon_, Hans
- Marek2211
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 22
- Rejestracja: 2015-02-16, 21:46
- Model: 1966 Convertible
- Kolor: Bordowy
Re: [Marek2211] 1966 Convertible
Dziękuję Panowie za uwagi. Od zawsze wiedziałem, że komorę silnika i spód auta w moim pierwszym mustangu zrobię w kolorze nadwozia. Po prostu tak mi się podoba....... i już.
. W tym momencie robi się u blacharza fastback z 69. W tym zrobię spód czarny i komorę silnika również. Niedługo założę nowy wątek z kolejnej renowacji.
Odnośnie zakresu robót blacharskich , to wydaje mi się, że był dość duży. Wymienione były: progi wewnętrzne (takie nośne elementy w kabriolecie), podłogi , poszycia tylnych błotników, poszycia drzwi, elementy podłużnic z przodu, torque boxy, cowl panele, pas przedni , pas tylny, maska przód. To chyba tyle. Moim zdaniem strasznie dużo.
Odnośnie zakresu robót blacharskich , to wydaje mi się, że był dość duży. Wymienione były: progi wewnętrzne (takie nośne elementy w kabriolecie), podłogi , poszycia tylnych błotników, poszycia drzwi, elementy podłużnic z przodu, torque boxy, cowl panele, pas przedni , pas tylny, maska przód. To chyba tyle. Moim zdaniem strasznie dużo.
- anbr64
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 811
- Rejestracja: 2012-06-13, 20:40
- Model: convertible 68
- Silnik: inny V8
- Kolor: Tahoe Turquoise
- Lokalizacja:: Ząbki
- Stajnia: Stajnia Mazowiecka
Re: [Marek2211] 1966 Convertible
No I tak trzymaj. W końce robisz dla siebie.
Powodzenia I do zobaczenia na trasie!
Powodzenia I do zobaczenia na trasie!
68 Convertible 289 V8
71 MACH1 351C 4V
71 MACH1 351C 4V
- Gobo
- Forumowicz
- Posty: 182
- Rejestracja: 2014-02-04, 15:06
- Model: 67fast68Conv69Mach1
- Silnik: inny V8
- Kolor: granat, złoty, niebieski
- Lokalizacja:: Wawa
Re: [Marek2211] 1966 Convertible
Jeśli malujesz nadkola i podwozie tym samym lakierem co nadwozie możesz mieć jeszcze jeden problem... ten lakier z natury jest twardy, przy każdym uderzeniu kamienia będziesz miał odpryski (a to wiadomo do czego prowadzi później). Opona może Ci to od środka wypiaskować wcześniej czy później.
Wszelkie biteksy/baranki są dlatego elastyczne nawet po wyschnięciu. Dodatkowo czarny kolor robi fajne tło dla samego koła w nadkolu, tutaj ten bordowy będzie zza koła "świecił"... może to wyglądać średnio (taki efekt blaszanego pudełka).
pzdr
Wojtek
Wszelkie biteksy/baranki są dlatego elastyczne nawet po wyschnięciu. Dodatkowo czarny kolor robi fajne tło dla samego koła w nadkolu, tutaj ten bordowy będzie zza koła "świecił"... może to wyglądać średnio (taki efekt blaszanego pudełka).
pzdr
Wojtek
- Wojtek_80
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 98
- Rejestracja: 2014-02-19, 22:09
- Model: Coupe 1967
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Acapulco blue
Re: [Marek2211] 1966 Convertible
Marek, przyłączam się do opinii chłopaków - sam zrobiłem spód i nadkola gumą i pomalowałem w kolorze zbliżonym do koloru nadwozia - efekt jest taki że "bebechy" w nadkolach są widoczne i niestety mnie to irytuje - zobacz jak to u mnie wygląda
Ja już jestem umówiony z lakiernikiem - uszkodziłem sobie lakier przy składaniu auta
- więc przy okazji nadkola idą jeszcze raz w gumę.
A co do komory silnika - ja mam ciemny mat bo chodzi o to żeby wyeksponować silnik
A co do komory silnika - ja mam ciemny mat bo chodzi o to żeby wyeksponować silnik
- Marek2211
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 22
- Rejestracja: 2015-02-16, 21:46
- Model: 1966 Convertible
- Kolor: Bordowy
Re: [Marek2211] 1966 Convertible
Faktycznie z tymi nadkolami macie rację. Przemyśle to. Do lakieru na spodzie był dodany jakiś plastyfikator żeby nie robiły kamienie tak szybko odprysków.Co do koloru komory silnika ...... to nie musze eksponować za bardzo silnika, bo to tylko rzędowa szósteczka 
- simontlc
- Forumowicz
- Posty: 1078
- Rejestracja: 2011-08-02, 23:16
- Model: 289 coupe 1965
- Kolor: mechaniczna pomarańcza (Poppy Red )
- Lokalizacja:: TL.
- Kontakt:
Re: [Marek2211] 1966 Convertible
Marek2211 pisze:.Co do koloru komory silnika ...... to nie musze eksponować za bardzo silnika, bo to tylko rzędowa szósteczka


"NO IT'S NOT JUST A SIX, IT'S A PART OF THE LEGACY OF THE MUSTANG"
- simontlc
- Forumowicz
- Posty: 1078
- Rejestracja: 2011-08-02, 23:16
- Model: 289 coupe 1965
- Kolor: mechaniczna pomarańcza (Poppy Red )
- Lokalizacja:: TL.
- Kontakt:
Re: [Marek2211] 1966 Convertible
Kolektor rurowy podwójny 2x2,5 całą i cherry boomMarek2211 pisze:Wow. Co ty tam masz? Jaki to wydech? Fajny.


"NO IT'S NOT JUST A SIX, IT'S A PART OF THE LEGACY OF THE MUSTANG"